-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński4
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać354
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik16
Biblioteczka
Nie powiem, że książka mnie jakoś bardzo rozczarowała, ale jednak spodziewałem się trochę więcej. Może więcej ciekawej akcji kosztem tych wszystkich brutalnych, reportersko dosłownych opisów historii tego rejonu Afryki? Może trochę więcej relacji ojca z synem, nie tylko w pierwszym akcie... Ostatecznie czytało się nie najgorzej, zakończenie - choć mało realizstyczne - w miarę satysfakcjonujące, ale jednak czegoś zabrakło (może większego oderwania od reporterskich nawyków i mocniejszego skupienia na historii?). W sumie ocena byłaby 6, ale obniżyłem ją ze względu na karygodne wprost błędy korektorskie (naprawdę dwie osoby zajmowały się korektą? Bardzo ciężko w to uwierzyć! ^^).
Nie powiem, że książka mnie jakoś bardzo rozczarowała, ale jednak spodziewałem się trochę więcej. Może więcej ciekawej akcji kosztem tych wszystkich brutalnych, reportersko dosłownych opisów historii tego rejonu Afryki? Może trochę więcej relacji ojca z synem, nie tylko w pierwszym akcie... Ostatecznie czytało się nie najgorzej, zakończenie - choć mało realizstyczne - w...
więcej mniej Pokaż mimo to
Ocena tylko 6, bo trochę to wszystko za bardzo przewidywalne, chociaż generalnie całkiem dobrze mi się czytało.
Muszę jednak zwrócić uwagę na tłumaczenie. Mam wrażenie, że dużym błędem było powierzenie tego zadania osobie, która, jak sama przyznaje, nie ma pojęcia o szachach (irytujące były np. często padające określenia "zabić" figurę). Do tego niestety liczne kalki językowe, więc niestety nie najlepiej to wyszło.
Mimo tego książkę mogę polecić, mimo że jest przewidywalna, ale serial jednak nie oddaje w pełni całego klimatu opowieści.
Ocena tylko 6, bo trochę to wszystko za bardzo przewidywalne, chociaż generalnie całkiem dobrze mi się czytało.
Muszę jednak zwrócić uwagę na tłumaczenie. Mam wrażenie, że dużym błędem było powierzenie tego zadania osobie, która, jak sama przyznaje, nie ma pojęcia o szachach (irytujące były np. często padające określenia "zabić" figurę). Do tego niestety liczne kalki...
Nieco słabsza od poprzednich części, ale czytało się w miarę dobrze (choć niektóre przydługie fragmenty przelatywałem wzrokiem). Niestety znów dość istotna kwestia zdarzenia - liczba ran kłutych u ofiary została jakoś dziwnie przemilczana w finale. Zakończenie, tak jak poprzenim razem, odbieram jako chwyt marketingowy, żeby sięgnąć po kolejną część - i chyba niestety w moim przypadku udany ;)
Nieco słabsza od poprzednich części, ale czytało się w miarę dobrze (choć niektóre przydługie fragmenty przelatywałem wzrokiem). Niestety znów dość istotna kwestia zdarzenia - liczba ran kłutych u ofiary została jakoś dziwnie przemilczana w finale. Zakończenie, tak jak poprzenim razem, odbieram jako chwyt marketingowy, żeby sięgnąć po kolejną część - i chyba niestety w moim...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-08-10
Powieść z potencjałem, bo historia wyjściowa bardzo ciekawa. Jednak ostatecznie wyszło dość średnio, aczkolwiek są i też plusy, o których warto wspomnieć. Ciekawi bohaterowie z pogmatwanymi relacjami między sobą, spora dawka humoru czy ciekawie opisane sceny akcji. Na minus zbyt obszerne opisy dotyczące nawet postaci czy zdarzeń zupełnie epizodycznych i stanowczo zbyt wiele "zbiegów okoliczności". No i rozwiązanie to jednak trochę za duże "si-fi" jak dla mnie :)
Powieść z potencjałem, bo historia wyjściowa bardzo ciekawa. Jednak ostatecznie wyszło dość średnio, aczkolwiek są i też plusy, o których warto wspomnieć. Ciekawi bohaterowie z pogmatwanymi relacjami między sobą, spora dawka humoru czy ciekawie opisane sceny akcji. Na minus zbyt obszerne opisy dotyczące nawet postaci czy zdarzeń zupełnie epizodycznych i stanowczo zbyt wiele...
więcej mniej Pokaż mimo to2020-07-01
Po przeczytaniu tej części miałem taką myśl: fajnie, że autor wprowadza postaci znane z poprzednich części, ale nie za dużo tego Langera? No i jedna z ważniejszych kwestii śledztwa nie tyle, że nie została wyjaśniona, to nawet kwestia ta nie spotkała się z żadnym komentarzem przy okazji wyjaśnienia tego, co naprawdę zaszło. To chyba jedna z najszybciej napisanych powieści w historii polskiej literatury - może to tempo jednak nie służy? Mimo wszystko, ocena książki jest pozytywna, bo przyjemnie śledziło się losy Chyłki i Zordona. Plus też za przybliżenie świata prawniczego, w tym rozpraw sądowych.
Po przeczytaniu tej części miałem taką myśl: fajnie, że autor wprowadza postaci znane z poprzednich części, ale nie za dużo tego Langera? No i jedna z ważniejszych kwestii śledztwa nie tyle, że nie została wyjaśniona, to nawet kwestia ta nie spotkała się z żadnym komentarzem przy okazji wyjaśnienia tego, co naprawdę zaszło. To chyba jedna z najszybciej napisanych powieści w...
więcej mniej Pokaż mimo to2019-08-16
Ocena obniżona ze względu na słabiutkie zakończenie. Jakby autor musiał zmieścić się w limicie stron, wcześniej za bardzo się rozpędził i musiał wszystko skracać. Ponadto jedna kwestia z zakończenia jest dla mnie nielogiczna (Amina). A poza tym dobre czytadło :)
Ocena obniżona ze względu na słabiutkie zakończenie. Jakby autor musiał zmieścić się w limicie stron, wcześniej za bardzo się rozpędził i musiał wszystko skracać. Ponadto jedna kwestia z zakończenia jest dla mnie nielogiczna (Amina). A poza tym dobre czytadło :)
Pokaż mimo to2019-07-09
2019-01-03
2018-12-20
Typowa książka na jeden wieczór. Z przyjemnością śledziłem perypetie fakira, ale, umówmy się, to literatura z kategorii "wakacyjnej". Mimo to, znalazło się miejsce na prostolinijne, lecz dające do myślenia przesłanie.
Typowa książka na jeden wieczór. Z przyjemnością śledziłem perypetie fakira, ale, umówmy się, to literatura z kategorii "wakacyjnej". Mimo to, znalazło się miejsce na prostolinijne, lecz dające do myślenia przesłanie.
Pokaż mimo to
Stephen King to z pewnością mój ulubiony autor. I choć przeczytałem większość jego powieści, w tym niemal wszystkie kultowe, to jakoś "Podpalaczkę" omijałem. Teraz, z okazji pojawienia się filmu postanowiłem po nią sięgnąć i to był strzał w 10! Świetna fabuła z - jak zwykle - mistrzowskim nakreśleniem postaci, budowaniem napięcia i (na szczęście tym razem) świetnym, satysfakcjonującym finałem (w pewnym momencie musiałem przerwać czytanie ze wzruszenia). I choć niektóre opisane sytuacje mogą wydać się mocno przesadzone, King opisuje wszystko w taki sposób, jakby się niemal tam było, więc naprawdę ciężko mu nie wierzyć... :)
Prywatnie zresztą sam jestem ojcem 7-letniej córki, więc pewnie tym bardziej historia stała się mi bardzo bliska, choć tak wydawałoby się nierzeczywista.
Tak więc, mimo paru drobnych uwag (czasem zbyt długie opisy) ode mnie 10/10 i zasłużone miejsce wśród najlepszych pozycji mistrza, obok "Dallas '63", "Carrie" czy "Miasteczka Salem".
Stephen King to z pewnością mój ulubiony autor. I choć przeczytałem większość jego powieści, w tym niemal wszystkie kultowe, to jakoś "Podpalaczkę" omijałem. Teraz, z okazji pojawienia się filmu postanowiłem po nią sięgnąć i to był strzał w 10! Świetna fabuła z - jak zwykle - mistrzowskim nakreśleniem postaci, budowaniem napięcia i (na szczęście tym razem) świetnym,...
więcej Pokaż mimo to