-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński1
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel1
-
ArtykułyMagdalena Hajduk-Dębowska nową prezeską Polskiej Izby KsiążkiAnna Sierant2
Biblioteczka
Książka primo loco filozoficzna, a przy tym szyderczo intelektualna i naturalnie nie dla każdego zrozumiała. Oto jest gombrowiczowska groteska. Opinie i oceny skrajne. Chyba wszyscy wiemy, co to oznacza.
Książka primo loco filozoficzna, a przy tym szyderczo intelektualna i naturalnie nie dla każdego zrozumiała. Oto jest gombrowiczowska groteska. Opinie i oceny skrajne. Chyba wszyscy wiemy, co to oznacza.
Pokaż mimo toPrzeczytana jeszcze w gimnazjum, pod wpływem zainteresowania wojnami polsko-szwedzkimi. Niezwykle wciągająca lektura, chociaż historycy mogą ją smagać biczami.
Przeczytana jeszcze w gimnazjum, pod wpływem zainteresowania wojnami polsko-szwedzkimi. Niezwykle wciągająca lektura, chociaż historycy mogą ją smagać biczami.
Pokaż mimo toLasciate ogni speranza, voi ch'entrate! Nawet jakże wielka sława tych słów blednie w porównaniu z wielkością talentu poetyckiego ich twórcy. Opus magnum Dantego Alighieri, poetyczna summa teologii i filozofii zmierzchającego średniowiecza, a nade wszystko sublimacja - niemal apoteoza - ukochanej kobiety genialnego Włocha, podane na talerzu z dna gwelficko-gibelińskiego kotła. Nieszczęśliwym musiał być Dante - kolejny przykład niespełnionej miłości. Książka ta dla mnie nie jako lektura szkolna (zresztą - szkoła wymaga dziś jedynie Piekła) - klasa matematyczno-informatyczna mnie do jej przeczytania nie obligowała. A jednak to głównie tego dzieła dotyczyła moja prezentacja maturalna. Zapewne jeszcze do niej wrócę. To trudna lektura, wymagająca czasu, spokoju i WIEDZY. Dla wymagającego czytelnika jak znalazł.
Lasciate ogni speranza, voi ch'entrate! Nawet jakże wielka sława tych słów blednie w porównaniu z wielkością talentu poetyckiego ich twórcy. Opus magnum Dantego Alighieri, poetyczna summa teologii i filozofii zmierzchającego średniowiecza, a nade wszystko sublimacja - niemal apoteoza - ukochanej kobiety genialnego Włocha, podane na talerzu z dna gwelficko-gibelińskiego...
więcej mniej Pokaż mimo toJedna z ulubionych lektur szkolnych, nieomal temat mojej pracy maturalnej. Dostojewski twórcą idei nadczłowieka przed osławionym Nietzsche'm... jednak w samej historii Raskolnikowa jest coś egzystencjalistycznego.
Jedna z ulubionych lektur szkolnych, nieomal temat mojej pracy maturalnej. Dostojewski twórcą idei nadczłowieka przed osławionym Nietzsche'm... jednak w samej historii Raskolnikowa jest coś egzystencjalistycznego.
Pokaż mimo to
Przerażająca, wybitnie dołująca lektura dla każdego, kto jest zdolny do pewnej refleksji antropologicznej. Ale to działa tylko wtedy, gdy faktycznie czytelnik zda sobie sprawę, że "to się działo naprawdę".
Przerażająca, wybitnie dołująca lektura dla każdego, kto jest zdolny do pewnej refleksji antropologicznej. Ale to działa tylko wtedy, gdy faktycznie czytelnik zda sobie sprawę, że "to się działo naprawdę".
Pokaż mimo to