rozwiń zwiń
Bastard

Profil użytkownika: Bastard

Warszawa Mężczyzna
Status Bibliotekarz
Aktywność 35 tygodni temu
757
Przeczytanych
książek
882
Książek
w biblioteczce
473
Opinii
26 366
Polubień
opinii
Warszawa Mężczyzna
Czytam, bo lubię. Nie potrafię sobie wyobrazić lepszej motywacji. Swoją czytelniczą uwagę skupiam głównie na horrorach, thrillerach, kryminałach, fantastyce, powieściach science-fiction oraz komiksach.

Opinie

Okładka książki Kapitan Ameryka: Nowy Porządek John Cassaday, John Ney Rieber
Ocena 6,0
Kapitan Ameryk... John Cassaday, John...

Na półkach: , ,

6/10 – DOBRY

FABUŁA - 5/10
Scenariusz: John Ney Rieber

Komiks napisany ku pokrzepieniu serc, odwołujący się bezpośrednio do wydarzeń z 11 września 2001 roku i ataków terrorystycznych na World Trade Center. „Nowy porządek” sięga pełnymi garściami do zasobów słynnego amerykańskiego patriotyzmu, eksplorując jednak ten temat w dość nachalnym stylu. Niestety nie obyło się bez sporej dawki pretensjonalności oraz budzącego lekkie zażenowanie patosu. Być może Amerykanie potrzebują swego rodzaju terapii, pozwalającej odbudować poczucie wspólnoty oraz podkreślić świadomość narodowej dumy. Jestem w stanie to zrozumieć. Niewykluczone, że gdyby coś takiego wydarzyło się w Polsce, miałbym podobne odczucia. Tego nie wiem. Wiem jedynie, że można było osiągnąć cel bez wykorzystywania taniej propagandy oraz sztucznych emocji, które wylewają się z kart tego komiksu w nadmiernych ilościach. Wymownym było już samo wykorzystanie w tej historii Kapitana Ameryki – komiksowego symbolu cnót wszelakich z wyidealizowaną miłością do ojczyzny na czele. Wzięcie na tapet innego herosa nie miałoby na pewno takiej siły wyrazu, z drugiej strony być może jednak nie poruszyłoby aż takich pokładów wspomnianego patosu. Mimo, że w tym akurat względzie Rieber poszedł po linii najmniejszego oporu, to trudno mieć do niego o to jakiekolwiek pretensje. Trzeba też obiektywnie przyznać, że sama historia (gdy już przymknąć oko na całą tę pompatyczną otoczkę) jest stosunkowo sprawnie opowiedziana. Co prawda trochę rwana fabularnie, ale nadal całkiem intrygująca. Na album ten składają się dwie połączone ze sobą historie, których punktami kulminacyjnymi są bezpośrednie pojedynki Kapitana Ameryki z dowodzącymi grupami zamachowców bossami (format przypominający troszkę platformowe gry komputerowe). Postać finalnego łotra wzorowana była na legendarnych islamskich asasynach i mam wrażenie, że jej potencjał nie został do końca wykorzystany. Moim zdaniem Rieber zbyt mocno zanonimizował tę postać. Z jednej strony rozumiem zamysł scenarzysty, polegający na chęci pozostawienia ostatecznego zła niedookreślonym, z drugiej jednak zabieg ten zdewaluował w moim przekonaniu bardzo istotny aspekt osobistego i emocjonalnego podłoża motywacji kierujących terrorystą.

ILUSTRACJE - 7/10
Szkic: John Cassaday
Tusz: John Cassaday, Richard Starkings
Kolor: Dave Stewart

Jestem coraz większym fanem twórczości Johna Cassaday’a, a pracą nad „Nowym porządkiem” amerykański rysownik złapał u mnie kilka kolejnych punktów. Największą siłą ilustracji do tego albumu jest ich pozorna prostota oraz znakomite wręcz kadrowanie. Na osobną pochwałę zasługuje wizualizacja zgliszcz Centerville – małego miasteczka będącego celem ataku grupy zamachowców oraz areną pojedynku Kapitana Ameryki z ich przywódcą Fajsalem Al-Tarikiem.

WYDANIE – 7/10
W bonusach warto przede wszystkim zwrócić uwagę na dwa ciekawe teksty znajdujące się na końcu albumu. W pierwszym z nich John Ney Rieber opowiada o wpływie zamachów z 11 września na swoją twórczość, a także o powiązanej z tym wydarzeniem genezie „Nowego porządku”. Scenarzysta czyni bardzo szczere wyznanie na temat przesłania jakie miał nieść za sobą ten album, oraz poczucia porażki wynikającego z uzyskania niewystarczających efektów swoich starań. „Początki Kapitana Ameryki” opisują już genezę samego herosa. Z tego artykułu można dowiedzieć się między innymi czemu oryginalnie prostokątna tarcza protagonisty musiała zostać przeprojektowana i ma teraz okrągły kształt. Galeria okładek natomiast to dość szumna nazwa dla zaledwie jednej ilustracji przedstawiającej ikoniczny portret Kapitana Ameryki autorstwa Johna Cassaday’a, stworzony na potrzeby okładki 133 zeszytu (numer specjalny wydany rok po wydarzeniach z 11 września) magazynu komiksowego Wizard.

Dodatki:
• Wstęp autorstwa Marco M. Lupoi’ego – dyrektora wydawniczego Panini (Europa)
• Galeria okładek wydań zeszytowych
• Artykuł „Scenarzysta – John Ney Rieber o 11 września i Nowym porządku”
• Galeria okładek – Kapitan Ameryka
• Artykuł „Początki – Kapitan Ameryka”

Szczegóły wydania:
• Wydawca: Hachette Polska
• Wydawca oryginalny: Marvel Comics
• Cykl: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela
• Seria: -
• Data wydania: 20 sierpień 2013
• Tłumacz: Jacek Drewnowski
• Format: 170 x 260 mm
• Liczba stron: 168
• Okładka: Twarda
• Papier: Kredowy
• Druk: Kolor
• ISBN-13: 978-83-7739-768-8
• Cena okładkowa: 39,99 zł

Zawartość:
• Captain America vol.4 #1 – „Enemy, part 1: Dust” (czerwiec 2002)
• Captain America vol.4 #2 – „Enemy, part 2: One Nation” (lipiec 2002)
• Captain America vol.4 #3 – „Enemy, part 3: Soft Targets” (sierpień 2002)
• Captain America vol.4 #4 – „Warlords, part 1” (wrzesień 2002)
• Captain America vol.4 #5 – „Warlords, part 2: Above the Law” (październik 2002)
• Captain America vol.4 #6 – „Warlords, part 3” (grudzień 2002)

PODSUMOWANIE
Doszedłem do wniosku, iż nawet jeśli uważam, że w „Nowym porządku” jest zdecydowanie zbyt wiele patosu oraz sztucznych emocji, to dla amerykańskiego fana komiksu z gatunku superhero, był to album bardzo potrzebny. Czasem bowiem taka przerysowana emanacja patriotyzmu może być najlepszym remedium na traumę. Lekiem pozwalającym chociaż na chwilę załagodzić ból, zjednoczyć przy tym niemal całe społeczeństwo i pozwolić tym ludziom poczuć znowu jakże ważną dla nich narodową dumę. W związku z faktem, że ja nie jestem Amerykaninem i wydarzenia za 11 września (jakkolwiek straszne i wstrząsające) nie dotknęły mnie osobiście tak bardzo jak obywateli Stanów Zjednoczonych, nie mogłem poczuć tej historii aż tak intensywnie. Nie znaczy to jednak, że innym czytelnikom się to nie uda. Jestem skłonny polecić ten album, ale głównie ze względu na bardzo fajną oprawę graficzną autorstwa Johna Cassaday’a (rysunki) oraz Dave’a Stewarta (kolory). Chociażby właśnie dla świetnych ilustracji warto przeczytać ten komiks. A nuż przy okazji opowieść ta wywoła w kimś jakieś głębsze emocje? I tego właśnie wypada mi chyba życzyć tym wszystkim, którym w ręce wpadnie ten komiks.

6/10 – DOBRY

FABUŁA - 5/10
Scenariusz: John Ney Rieber

Komiks napisany ku pokrzepieniu serc, odwołujący się bezpośrednio do wydarzeń z 11 września 2001 roku i ataków terrorystycznych na World Trade Center. „Nowy porządek” sięga pełnymi garściami do zasobów słynnego amerykańskiego patriotyzmu, eksplorując jednak ten temat w dość nachalnym stylu. Niestety nie obyło się bez...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Iron Man: Pięć Koszmarów Matt Fraction, Salvador Larroca
Ocena 6,8
Iron Man: Pięć... Matt Fraction, Salv...

Na półkach: , ,

6/10 – DOBRY

SCENARIUSZ - 6/10
Scenariusz: Matt Fraction

Całkiem przyzwoite studium postaci Tony’ego Starka wychodzące od tytułowych pięciu koszmarów zaprzątających myśli protagonisty. Bohater jawi się tutaj jako człowiek z głębokim poczuciem odpowiedzialności za efekty własnej pracy. Postęp technologiczny do którego się przyczynił, może działać zarówno na korzyść ludzkości, jak i na jej szkodę. Stark obawia się, że jego wynalazki mogą trafić w nieodpowiednie ręce, przynosząc chaos i spustoszenie. Niniejszy komiks opowiada o sytuacji, w której wszystkie najgorsze obawy bohatera znajdują swe urzeczywistnienie. Iron Man stawia czoła wyjątkowemu terroryście, który dodatkowo żywi bardzo głęboką osobistą niechęć do Starka. Najmocniejszymi stronami tego komiksu są zręcznie budowane napięcie, dynamiczna akcja oraz niezłe kreacje zarówno głównego bohatera jak i jego nemezis Ezekiela Stane’a. Niestety w fabule „Pięciu koszmarów” znalazło się również miejsce dla szeregu drobiazgów, które zdecydowanie mi się nie podobały. Przede wszystkim chodzi o sporą ilość różnego rodzaju przegięć, które ujawniały się na różnych polach. Przede wszystkim wszechobecne technologiczne bajery, zaczęły przesłaniać samą intrygę oraz osobisty wymiar starcia Tony’ego ze Ezekielem. Dodatkowo Matt Fraction chciał pokazać jak bardzo inteligentni i wszechstronni ludzie stają naprzeciw siebie i zwyczajnie przekombinował. Jak się okazuje Tony Stark jest arcymistrzem szachowym (Fischer, Carlsen czy Kasparow mogą się schować), a Stane zajmował się projektowaniem broni biologicznej od dziewiątego roku życia. Taaaa… Moim zdaniem bez tych bzdur historia funkcjonowałaby równie dobrze, unikając przy tym znacznych pokładów jakże irytującej pretensjonalności.

ILUSTRACJE - 8/10
Szkic: Salvador Larroca
Tusz: Salvador Larroca
Kolor: Frank D’Armata, Stephane Peru

Bardzo ładne ilustracje Salvadora Larrocy, w których główną rolę odgrywa głęboka i intensywna kolorystyka. Być może nawet czasami jest ona przesadnie natężona, a barwy zbyt ciemne i za mocno ze sobą kontrastujące, na szczęście takie wrażenie przynoszą jedynie pojedyncze ujęcia. Cała reszta kadrów broni się znakomicie, szczególnie gdy widnieje na nich zbroja Iron Mana.

WYDANIE – 7/10
Okładki wydań zeszytowych wyglądają świetnie. Wydaje mi się, że Larroca po prostu lubi rysować zbroję Iron Mana i w tej konwencji sprawdza się znakomicie. Na końcu albumu jest krótki tekst opowiadający o drodze zawodowej hiszpańskiego artysty, a także kilka okładek alternatywnych. Wśród ośmiu ilustracji kilka jest wręcz genialnych, a na miejsce na podium moim skromnym zdaniem zasłużyły prace Ryana Meinderinga, Travisa Charesta oraz Gabrielle’a Dell’Otto.

Dodatki:
• Wstęp autorstwa Marco M. Lupoi’ego – dyrektora wydawniczego Panini (Europa)
• Artykuł „Echa z przeszłości… Wydarzenia prowadzące do Invincible Iron Man: Pięć koszmarów”
• Galeria okładek wydań zeszytowych
• Artykuł „Rysownik – Salvador Larroca”
• Galeria – Okładki alternatywne

Szczegóły wydania:
• Wydawca: Hachette Polska
• Wydawca oryginalny: Marvel Comics
• Cykl: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela
• Seria: -
• Data wydania: 2 sierpień 2013
• Tłumacz: Tomasz Sidorkiewicz
• Format: 170 x 260 mm
• Liczba stron: 192
• Okładka: Twarda
• Papier: Kredowy
• Druk: Kolor
• ISBN-13: 978-83-7739-767-1
• Cena okładkowa: 39,99 zł

Zawartość:
• The Invincible Iron Man vol.2 #1 – „The Five Nightmares, part 1 – Armageddon Days” (lipiec 2008)
• The Invincible Iron Man vol.2 #2 – „The Five Nightmares, part 2 – Murder, Inc.” (sierpień 2008)
• The Invincible Iron Man vol.2 #3 – „The Five Nightmares, part 3 – Pepper Potts at the End of the World” (wrzesień 2008)
• The Invincible Iron Man vol.2 #4 – „The Five Nightmares, part 4 – Neutron Bomb Heart” (październik 2008)
• The Invincible Iron Man vol.2 #5 – „The Five Nightmares, part 5 – Code Black” (listopad 2008)
• The Invincible Iron Man vol.2 #6 – „The Five Nightmares, part 6 – Irrational Actors” (grudzień 2008)
• The Invincible Iron Man vol.2 #7 – „The Five Nightmares, Epilogue – Clifton Pollard” (styczeń 2009)

PODSUMOWANIE
Kolejny bardzo ładnie zilustrowany i całkiem nieźle napisany komiks o Iron Manie w cyklu Wielkiej Kolekcji Komiksów Marvela. Godny następca „Extremis”, w którym główny bohater po raz kolejny stawia czoła niezwykle groźnemu terroryście. Matt Fraction bardzo fajnie ukazał głównych bohaterów „Pięciu koszmarów” – odkrywającego w sobie spore pokłady odpowiedzialności Tony’ego Starka oraz otumanionego chęcią zemsty Ezekiela Stane’a. Album ten aspirował do tego, by być czymś więcej, niż tylko kawałkiem dobrej rozrywki, niestety pewne drobne potknięcia nie pozwoliły w pełni zrealizować tych ambicji. Nie zmienia to jednak faktu, że „Pięć koszmarów” to dobry komiks z gatunku superhero. Polecam.

6/10 – DOBRY

SCENARIUSZ - 6/10
Scenariusz: Matt Fraction

Całkiem przyzwoite studium postaci Tony’ego Starka wychodzące od tytułowych pięciu koszmarów zaprzątających myśli protagonisty. Bohater jawi się tutaj jako człowiek z głębokim poczuciem odpowiedzialności za efekty własnej pracy. Postęp technologiczny do którego się przyczynił, może działać zarówno na korzyść...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Tajna Wojna Brian Michael Bendis, Gabriele Dell'Otto
Ocena 6,7
Tajna Wojna Brian Michael Bendi...

Na półkach: , ,

6/10 – DOBRY

FABUŁA - 6/10
Scenariusz: Brian Michael Bendis

Przepełniony akcją thriller szpiegowski bazujący na intrydze opartej o political-fiction. Grupa superbohaterów stawia czoła konsekwencjom tajnej misji, jaką wykonywali rok wcześniej na terenie Latverii. Co ciekawsze owa misja była tak tajna, że nikt o niej nie pamięta. Nikt oprócz pułkownika Nicholasa Fury’ego… Fabuła „Tajnej wojny” rozpoczyna się od mocnego uderzenia i początkowo robi znakomite wrażenie. Jest tajemnica oraz zręcznie budowane napięcie, podkreślone przez umiejętne przetasowywanie obecnych wydarzeń z powoli naprowadzającymi na trop spisku retrospekcjami. Ciekawie prezentuje się również oryginalna forma narracji. Tradycyjny ciąg fabularny przetykany jest stenogramami z rozmów i przesłuchań, a także wyciągami z kartoteki S.H.I.E.L.D. (okraszonymi komentarzami samego Fury’ego) opisującymi poszczególne postacie występujące w tej historii. Akcja nabiera tempa z każdą kolejną stroną, ale… No właśnie, z czasem opowieść ta zaczyna jednak nieco podupadać. Po początkowej tajemnicy nie ma śladu, do rozwiązania zagadki prowadzi już tylko prosta droga, bez żadnych zakrętów lub choćby próby mylenia tropów. Na tle reszty bohaterów bardzo blado wypada miotający się Wolverine. Również motywacje głównego czarnego charakteru ostatecznie okazują się być całkiem trywialne. Na plus natomiast efektowność finalnej wielkiej bitwy oraz rozkminki na temat nieuchronności prowadzenia działań wojennych w czasach pozornego pokoju.

ILUSTRACJE - 8/10
Szkic: Gabriele Dell’Otto
Tusz: Gabriele Dell’Otto
Kolor: Gabriele Dell’Otto

Gabriele Dell’Otto znany jest jako znakomity twórca okładek i plakatów. To właśnie jego dzieło znajduje się na brzegach opraw poszczególnych tomów Wielkiej Kolekcji Komiksów Marvela, ale dopiero po zebraniu wszystkich numerów można w pełni cieszyć oczy fantastyczną ilustracją włoskiego artysty. Na szczęście jest jeszcze „Tajna wojna”, która w całości została narysowana właśnie przez Dell’Otto. I jest to kawał świetnej roboty. Ręcznie malowane kadry robią wrażenie. Jedynym drobnym minusem jest zbyt mało zróżnicowana kolorystyka niektórych ujęć, co sprawia, że są one nieco mniej przejrzyste.

WYDANIE – 7/10
Najfajniejszym bonusem (chociaż tak naprawdę jest on integralną częścią fabuły) jest baza danych S.H.I.E.L.D. opisująca pokrótce wszystkie postacie występujące w tym komiksie. Na końcu albumu znalazło się również miejsce na trzystronicowy tekst przybliżający sylwetkę Briana Michaela Bendisa – od skromnych początków w Caliber Press, po miano jednego z najgorętszych scenarzystów w uniwersum Marvela. Dalej warsztat artysty, czyli projekty postaci autorstwa Gabriele’a Dell’Otto (ilustracje wraz z komentarzami). Na samym końcu natomiast graficzna perełka, czyli galeria ilustracji włoskiego artysty przedstawiająca kilkanaście znakomitych plakatów z marvelowskimi postaciami w rolach głównych.

Dodatki:
• Wstęp autorstwa Marco M. Lupoi’ego – dyrektora wydawniczego Panini (Europa)
• Galeria okładek wydań zeszytowych
• Baza danych S.H.I.E.L.D. zaprojektowana przez Patricka McGratha
• Artykuł „Scenarzysta – Brian Michael Bendis”
• Warsztat artysty – Projekty postaci autorstwa Gabriele’a Dell’Otto
• Galeria – Ilustracje Gabriele’a Dell’Otto

Szczegóły wydania:
• Wydawca: Hachette Polska
• Wydawca oryginalny: Marvel Comics
• Cykl: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela
• Seria: -
• Data wydania: 18 lipiec 2013
• Tłumacz: Tomasz Sidorkiewicz
• Format: 170 x 260 mm
• Liczba stron: 192
• Okładka: Twarda
• Papier: Kredowy
• Druk: Kolor
• ISBN-13: 978-83-7739-766-4
• Cena okładkowa: 39,99 zł

Zawartość:
• Secret War vol.1 #1 – „Book One” (kwiecień 2004)
• Secret War vol.1 #2 – „Book Two” (lipiec 2004)
• Secret War vol.1 #3 – „Book Three” (październik 2004)
• Secret War vol.1 #4 – „Book Four” (maj 2005)
• Secret War vol.1 #5 – „Book Five” (grudzień 2005)

PODSUMOWANIE
Utrzymany w konwencji thrillera szpiegowskiego z mocnym tłem politycznym porządny komiks superbohaterski z dużą liczbą różnych postaci, oraz sporą dawką dynamicznej akcji. „Tajna wojna” początkowo dawała nadzieję na znakomitą opowieść, z czasem jednak intryga zaczęła przygasać, by ostatecznie zostać wypartą przez efektowne mordobicie. Niepokojący klimat zagrożenia dość szybko się ulotnił, zabrakło mi też jakiegoś poważnego twista na sam koniec. W zamian otrzymałem znakomitą oprawę graficzną oraz kilka ciekawych rozważań na temat kontrowersyjnych metod walki z terroryzmem. Ogólnie dobry komiks, który miał jednak potencjał być czymś znacznie więcej, niż tylko solidną rozrywką. Tak czy inaczej polecam.

6/10 – DOBRY

FABUŁA - 6/10
Scenariusz: Brian Michael Bendis

Przepełniony akcją thriller szpiegowski bazujący na intrydze opartej o political-fiction. Grupa superbohaterów stawia czoła konsekwencjom tajnej misji, jaką wykonywali rok wcześniej na terenie Latverii. Co ciekawsze owa misja była tak tajna, że nikt o niej nie pamięta. Nikt oprócz pułkownika Nicholasa Fury’ego…...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Bastard

z ostatnich 3 m-cy

Tu pojawią się powiadomienia związane z aktywnością użytkownika w serwisie


ulubieni autorzy [21]

Joe Hill
Ocena książek:
7,0 / 10
34 książki
2 cykle
Pisze książki z:
289 fanów
Ray Bradbury
Ocena książek:
7,0 / 10
83 książki
5 cykli
Pisze książki z:
205 fanów
Robert McCammon
Ocena książek:
7,0 / 10
12 książek
2 cykle
Pisze książki z:
119 fanów

Ulubione

Michaił Bułhakow Mistrz i Małgorzata Zobacz więcej
Stephen King Serca Atlantydów Zobacz więcej
George Orwell Folwark zwierzęcy Zobacz więcej
Stephen King Ręka mistrza Zobacz więcej
Michaił Bułhakow Mistrz i Małgorzata Zobacz więcej
Stephen King Ręka mistrza Zobacz więcej
Stephen King Joyland Zobacz więcej
Stephen King Pan Mercedes Zobacz więcej
Stephen King Sztorm stulecia Zobacz więcej

Dodane przez użytkownika

Michael Connelly Zagubiony blask Zobacz więcej
Richard Matheson Jestem legendą Zobacz więcej
John Everson Igły i grzechy Zobacz więcej
Patrick Senécal Oko za oko Zobacz więcej
Michael Weaver Impuls Zobacz więcej
Robert McCammon Magiczne lata Zobacz więcej
Dennis Lehane Miasto niepokoju Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
757
książek
Średnio w roku
przeczytane
28
książek
Opinie były
pomocne
26 366
razy
W sumie
wystawione
756
ocen ze średnią 6,0

Spędzone
na czytaniu
3 495
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
22
minuty
W sumie
dodane
7
cytatów
W sumie
dodane
147
książek [+ Dodaj]