rozwińzwiń

Iron Man: Pięć Koszmarów

Okładka książki Iron Man: Pięć Koszmarów Matt Fraction, Salvador Larroca
Okładka książki Iron Man: Pięć Koszmarów
Matt FractionSalvador Larroca Wydawnictwo: Hachette Polska Cykl: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela (tom 18) Seria: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela komiksy
192 str. 3 godz. 12 min.
Kategoria:
komiksy
Cykl:
Wielka Kolekcja Komiksów Marvela (tom 18)
Seria:
Wielka Kolekcja Komiksów Marvela
Tytuł oryginału:
The Invincible Iron Man, Vol. 1: The Five Nightmares #1-7
Wydawnictwo:
Hachette Polska
Data wydania:
2013-07-31
Data 1. wyd. pol.:
2010-01-01
Liczba stron:
192
Czas czytania
3 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788377397671
Tłumacz:
Tomasz Sidorkiewicz
Tagi:
iron man marvel
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Star Wars: Ukryte Imperium Natacha Bustos, Steven Cummings, Alessandro Ferrari, Paul Fry, Marc Guggenheim, Minkyu Jung, Emma Kubert, Salvador Larroca, Justin Mason, Pere Pérez, Ethan Sacks, Charles Soule, Paolo Villanelli, Alyssa Wong
Ocena 0,0
Star Wars: Ukr... Natacha Bustos, Ste...
Okładka książki Flash: Zabójcza prędkość Salvador Larroca, Carlos Pacheco, Mark Waid, Mike Wieringo
Ocena 6,9
Flash: Zabójcz... Salvador Larroca, C...
Okładka książki Alien Annual #1 Philip Kennedy Johnson, Salvador Larroca
Ocena 5,0
Alien Annual #1 Philip Kennedy John...
Okładka książki Uncanny X-Men. Cyclops i Wolverine. Salvador Larroca, Pere Pérez, Matthew Rosenberg
Ocena 6,7
Uncanny X-Men.... Salvador Larroca, P...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Thor: Odrodzenie Olivier Coipel, Laura Martin, Mark Morales, Paul Mounts, Joseph Michael Straczynski
Ocena 6,7
Thor: Odrodzenie Olivier Coipel, Lau...
Okładka książki Wolverine Chris Claremont, Frank Miller, Joe Rubinstein, Paul Smith, Glynis Wein, Bob Wiacek
Ocena 6,4
Wolverine Chris Claremont, Fr...
Okładka książki Hulk: Planeta Hulka, cz. 2 Aaron Lopresti, Carlo Pagulayan, Greg Pak
Ocena 7,4
Hulk: Planeta ... Aaron Lopresti, Car...
Okładka książki Superbohaterowie Marvela: Tajne Wojny, cz. 1 Jim Shooter, Mike Zeck
Ocena 5,9
Superbohaterow... Jim Shooter, Mike Z...
Okładka książki Hulk: Planeta Hulka, cz. 1 Michael Avon Oeming, Aaron Lopresti, Carlo Pagulayan, Greg Pak
Ocena 7,5
Hulk: Planeta ... Michael Avon Oeming...
Okładka książki Marvels Kurt Busiek, Alex Ross
Ocena 8,2
Marvels Kurt Busiek, Alex R...
Okładka książki New Avengers: Ucieczka Brian Michael Bendis, David Finch
Ocena 6,9
New Avengers: ... Brian Michael Bendi...

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
121 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
582
233

Na półkach:

Słabiutki, strasznie sztampowy komiks. Dobroduszny, przejęty losem świata Iron Man walczy ze złym, zepsutym do szpiku kości terrorystą. Postaci tak jednowymiarowe, a fabuła tak schematyczna, że miałem wrażenie że oglądam jakąś naiwną kreskówkę z lat 90. XX wieku. Momentami przewracałem oczami widząc głupotę i naiwność scenariusza. A we wstępie do komiksu jesteśmy przekonywani, że to "thriller szpiegowski". Jeśli ktoś za takie uważa Bondy z Piercem Brosnanem to zgoda - poziom intrygi i emocje na zbliżonym poziomie. Ilustracje na pierwszy rzut oka robią niezłe wrażenie, ale jak się im przyjrzeć, to uwagę zwracają komputerowo nałożone kolory i tekstury, które nadają komiksowi tandetnego, sztucznego wyglądu. O niebo lepiej z tą techniką poradził sobie Adi Granov w "Iron Man: Extremis", również wydanym w WKKM. W ogóle tamten komiks jest nieporównywalnie lepszy od "Pięciu Koszmarów". Właściwie jedyne co mi się tu podobało to utrzymany w żartobliwym tonie epilog do głównej opowieści z gościnnym występem Spider-Mana.

Słabiutki, strasznie sztampowy komiks. Dobroduszny, przejęty losem świata Iron Man walczy ze złym, zepsutym do szpiku kości terrorystą. Postaci tak jednowymiarowe, a fabuła tak schematyczna, że miałem wrażenie że oglądam jakąś naiwną kreskówkę z lat 90. XX wieku. Momentami przewracałem oczami widząc głupotę i naiwność scenariusza. A we wstępie do komiksu jesteśmy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
757
473

Na półkach: , ,

6/10 – DOBRY

SCENARIUSZ - 6/10
Scenariusz: Matt Fraction

Całkiem przyzwoite studium postaci Tony’ego Starka wychodzące od tytułowych pięciu koszmarów zaprzątających myśli protagonisty. Bohater jawi się tutaj jako człowiek z głębokim poczuciem odpowiedzialności za efekty własnej pracy. Postęp technologiczny do którego się przyczynił, może działać zarówno na korzyść ludzkości, jak i na jej szkodę. Stark obawia się, że jego wynalazki mogą trafić w nieodpowiednie ręce, przynosząc chaos i spustoszenie. Niniejszy komiks opowiada o sytuacji, w której wszystkie najgorsze obawy bohatera znajdują swe urzeczywistnienie. Iron Man stawia czoła wyjątkowemu terroryście, który dodatkowo żywi bardzo głęboką osobistą niechęć do Starka. Najmocniejszymi stronami tego komiksu są zręcznie budowane napięcie, dynamiczna akcja oraz niezłe kreacje zarówno głównego bohatera jak i jego nemezis Ezekiela Stane’a. Niestety w fabule „Pięciu koszmarów” znalazło się również miejsce dla szeregu drobiazgów, które zdecydowanie mi się nie podobały. Przede wszystkim chodzi o sporą ilość różnego rodzaju przegięć, które ujawniały się na różnych polach. Przede wszystkim wszechobecne technologiczne bajery, zaczęły przesłaniać samą intrygę oraz osobisty wymiar starcia Tony’ego ze Ezekielem. Dodatkowo Matt Fraction chciał pokazać jak bardzo inteligentni i wszechstronni ludzie stają naprzeciw siebie i zwyczajnie przekombinował. Jak się okazuje Tony Stark jest arcymistrzem szachowym (Fischer, Carlsen czy Kasparow mogą się schować),a Stane zajmował się projektowaniem broni biologicznej od dziewiątego roku życia. Taaaa… Moim zdaniem bez tych bzdur historia funkcjonowałaby równie dobrze, unikając przy tym znacznych pokładów jakże irytującej pretensjonalności.

ILUSTRACJE - 8/10
Szkic: Salvador Larroca
Tusz: Salvador Larroca
Kolor: Frank D’Armata, Stephane Peru

Bardzo ładne ilustracje Salvadora Larrocy, w których główną rolę odgrywa głęboka i intensywna kolorystyka. Być może nawet czasami jest ona przesadnie natężona, a barwy zbyt ciemne i za mocno ze sobą kontrastujące, na szczęście takie wrażenie przynoszą jedynie pojedyncze ujęcia. Cała reszta kadrów broni się znakomicie, szczególnie gdy widnieje na nich zbroja Iron Mana.

WYDANIE – 7/10
Okładki wydań zeszytowych wyglądają świetnie. Wydaje mi się, że Larroca po prostu lubi rysować zbroję Iron Mana i w tej konwencji sprawdza się znakomicie. Na końcu albumu jest krótki tekst opowiadający o drodze zawodowej hiszpańskiego artysty, a także kilka okładek alternatywnych. Wśród ośmiu ilustracji kilka jest wręcz genialnych, a na miejsce na podium moim skromnym zdaniem zasłużyły prace Ryana Meinderinga, Travisa Charesta oraz Gabrielle’a Dell’Otto.

Dodatki:
• Wstęp autorstwa Marco M. Lupoi’ego – dyrektora wydawniczego Panini (Europa)
• Artykuł „Echa z przeszłości… Wydarzenia prowadzące do Invincible Iron Man: Pięć koszmarów”
• Galeria okładek wydań zeszytowych
• Artykuł „Rysownik – Salvador Larroca”
• Galeria – Okładki alternatywne

Szczegóły wydania:
• Wydawca: Hachette Polska
• Wydawca oryginalny: Marvel Comics
• Cykl: Wielka Kolekcja Komiksów Marvela
• Seria: -
• Data wydania: 2 sierpień 2013
• Tłumacz: Tomasz Sidorkiewicz
• Format: 170 x 260 mm
• Liczba stron: 192
• Okładka: Twarda
• Papier: Kredowy
• Druk: Kolor
• ISBN-13: 978-83-7739-767-1
• Cena okładkowa: 39,99 zł

Zawartość:
• The Invincible Iron Man vol.2 #1 – „The Five Nightmares, part 1 – Armageddon Days” (lipiec 2008)
• The Invincible Iron Man vol.2 #2 – „The Five Nightmares, part 2 – Murder, Inc.” (sierpień 2008)
• The Invincible Iron Man vol.2 #3 – „The Five Nightmares, part 3 – Pepper Potts at the End of the World” (wrzesień 2008)
• The Invincible Iron Man vol.2 #4 – „The Five Nightmares, part 4 – Neutron Bomb Heart” (październik 2008)
• The Invincible Iron Man vol.2 #5 – „The Five Nightmares, part 5 – Code Black” (listopad 2008)
• The Invincible Iron Man vol.2 #6 – „The Five Nightmares, part 6 – Irrational Actors” (grudzień 2008)
• The Invincible Iron Man vol.2 #7 – „The Five Nightmares, Epilogue – Clifton Pollard” (styczeń 2009)

PODSUMOWANIE
Kolejny bardzo ładnie zilustrowany i całkiem nieźle napisany komiks o Iron Manie w cyklu Wielkiej Kolekcji Komiksów Marvela. Godny następca „Extremis”, w którym główny bohater po raz kolejny stawia czoła niezwykle groźnemu terroryście. Matt Fraction bardzo fajnie ukazał głównych bohaterów „Pięciu koszmarów” – odkrywającego w sobie spore pokłady odpowiedzialności Tony’ego Starka oraz otumanionego chęcią zemsty Ezekiela Stane’a. Album ten aspirował do tego, by być czymś więcej, niż tylko kawałkiem dobrej rozrywki, niestety pewne drobne potknięcia nie pozwoliły w pełni zrealizować tych ambicji. Nie zmienia to jednak faktu, że „Pięć koszmarów” to dobry komiks z gatunku superhero. Polecam.

6/10 – DOBRY

SCENARIUSZ - 6/10
Scenariusz: Matt Fraction

Całkiem przyzwoite studium postaci Tony’ego Starka wychodzące od tytułowych pięciu koszmarów zaprzątających myśli protagonisty. Bohater jawi się tutaj jako człowiek z głębokim poczuciem odpowiedzialności za efekty własnej pracy. Postęp technologiczny do którego się przyczynił, może działać zarówno na korzyść...

więcej Pokaż mimo to

avatar
248
148

Na półkach: , ,

"Iron Man - Pięć Koszmarów" jest koszmarnie kiepskim komiksem... Matt Fraction, czyli ten Pan, który odpowiedzialny jest za scenariusz, tworząc kolejną infantylną opowiastkę po raz enty udowadnia, iż jest koszmarnie wtórnym scenarzystą (zrzynek z Ellisowego Extremis bodajże jedynie osoba niewidoma by nie zdołała dostrzec)...
Do tego jeszcze te koszmarne braki w jakiejkolwiek logice... zatrważające... po prostu głupiutkie...
Rysunkami zajął się Hiszpan Salvador Larroca, który niby wywiązał się ze swojego zadania poprawnie, ale... pojęcia nie mam dlaczego, facjata Anthony'ego Starka (białego Amerykanina notabene) naprzemiennie bywa latynoska, bądź hinduska...
Ot, taka drobniutka zagwozdka, która bardziej mnie zafrasowała niż scenariusz Pana Matta... I tym drobnym akcentem podsumuję ten koszmarny komiks...
Zdecydowanie nie polecam!

"Iron Man - Pięć Koszmarów" jest koszmarnie kiepskim komiksem... Matt Fraction, czyli ten Pan, który odpowiedzialny jest za scenariusz, tworząc kolejną infantylną opowiastkę po raz enty udowadnia, iż jest koszmarnie wtórnym scenarzystą (zrzynek z Ellisowego Extremis bodajże jedynie osoba niewidoma by nie zdołała dostrzec)...
Do tego jeszcze te koszmarne braki w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1083
60

Na półkach: ,

Zawsze miałem sentyment do Iron Mana. Tony Stark często jawił mi się jako marvelowska, bardziej ludzka i barwna wersja Bruce’a Wayne’a – ot, milioner, który z takich lub innych przyczyn wchodzi na ścieżkę walki ze złem. Przy czym o ile postać nocnego obrońcy Gotham odmalowywana jest (przynajmniej od pewnego momentu swej przeszło 75-letniej historii) raczej w ponurej, mrocznej tonacji, o tyle w przypadku członka Avengers możemy dostrzec znacznie więcej kolorytu. I mam tu na myśli nie tylko żółto-czerwoną zbroję. W przeciwieństwie do wiecznie skrywającego się przed światem Batmana/Wayne’a, Iron Man/Stark po prostu bierze rzeczywistość „na klatę”: żyje pełnią życia, pozwala sobie na ekscentryczność, ale jednocześnie angażuje się w sprawy tego świata bez względu na to, czy akurat nosi kostium, czy nie: jako biznesmen, filantrop, działacz polityczny, szef S.H.I.E.L.D itd. I choć oczywistym jest, że często płaci za to ogromną cenę (nie tylko w sensie finansowym) i niejednokrotnie upada, by potem wstać, dzięki temu wydaje się być postacią znacznie bardziej wielowymiarową, pełniejszą. Pięć Koszmarów jest historią, która w swych założeniach ma właśnie eksploatować słabości Starka, jego obawy, wątpliwości i słabe punkty. W pewnym momencie dochodzi bowiem do ataku terrorystycznego z wykorzystaniem technologii dziwnie podobnej do tej, na której opiera się cały program Iron Mana…

Matt Fraction stworzył scenariusz oparty na sprawdzonym schemacie wykorzystującym motyw szalonego naukowca szukającego zemsty. Tyle tylko, że w tym przypadku jest nim Ezekiel Stane - syn jednego z najważniejszych przeciwników Starka – Obadiah Stane’a. Karty rozdane są bardzo szybko – jeszcze sporo przed połową komiksu wiadomo już z grubsza, co, kto, kogo i dlaczego… nie wiadomo tylko jak wszystko się potoczy. Napięcie jest więc zbudowane bardzo skutecznie, tyle tylko, ze jest to napięcie bardzo umiarkowane. Trochę rozczarowuje także zdecydowanie zbyt szybkie porzucenie motywu tytułowych koszmarów Tony’ego Starka, jedynie śladowo wykorzystane w końcówce. Coś jednak sprawiło, iż składające się na ten album siedem pierwszych numerów serii The Invincible Iron Man zdobyło w 2009r. Nagrodę Eisnera dla najlepszej nowej serii. Trzeba przyznać, że choć komiks nie grzeszy oryginalnością, ani nie wnosi do biografii Iron Mana zbyt wiele nowego (no, może poza pewnym uszczupleniem zasobów i wizerunku Stark Industries),to jednak dzieje się w nim całkiem sporo. Mamy tu całkiem sporo akcji (niektóre całkiem niezłe i zapadające w pamięć – np. ta nad Chinami),mamy zawsze sprawdzony wątek Pepper Potts, na gościnnych występach pojawiają się m.in. War Machine, Thor, Reed Richards czy Spider-Man (największy plus końcówki znakomicie osadzonej w realiach uniwersum Marvela tuż po Wojnie Domowej),no i przede wszystkim Tony’ego Starka po raz kolejny walczącego o przetrwanie - tym razem nie tylko siebie, ale i swojej firmy. Zawsze uważałem, że postać Starka najlepiej wypada w momentach, gdy zaczyna „się poczuwać” do różnych rzeczy, zawsze robiąc to w pewnym sensie przez pryzmat swojego rozbuchanego ego. Podobnie jest i w tym przypadku… a przynajmniej do pewnego momentu. Potem jest jeszcze bardziej ciekawie.


Problem mam natomiast ze stroną wizualną tego komiksu. Z jednej strony rysunki Salvadora Larroci są całkiem przyzwoite, dynamiczne. Czasem jedynie dość groteskowo wypada mimika twarzy czy też pojawiają się dziwne ujęcia perspektywy (widoczne jest to szczególnie w przypadku zbroi głównego bohatera). Nie do końca sprawdza się także kolorowanie z wszechobecnym komputerowym gradientem, który powoduje, że twarze niemal wszystkich postaci wyglądają jakby właśnie zakończyły sesję w solarium i wyszły z niego całe w olejku do opalania. No cóż, chyba wolałem bardziej klasyczne (nawet jeśli zgodnie z ówczesną modą lekko „mangowe”) rysunki Larroci, które pamiętam z wydanego jeszcze przez TM-Semic Heroes Return.

Pięć koszmarów nie jest z pewnością ani najciekawszą, ani najlepszą wizualnie historią z Iron Manem w roli głównej. Trzeba jednak przyznać, że jest wystarczająco dobra, by fani tej postaci nie czuli się zawiedzeni. Z tych samych zresztą powodów powinna tez trafić w gusta osób, którym postać Tony’ego Starka nie jest specjalnie znana. Fraction zbudował swą opowieść na kilku cechach konstytutywnych dla komiksów o Iron Manie: technologii, pieniądzach, ego bohaterów, ale też ludzkiej stronie samego Starka: konfrontowaniu się ze swoimi obawami i przyjmowaniu odpowiedzialności za to co ma się wydarzyć. To, w połączeniu ze sporą dawką akcji i całkiem niezłymi dialogami czynią Pięć koszmarów pozycją, po którą warto sięgnąć.

Recenzja pierwotnie opublikowana na portalu Szortal.com i blogu www.rybieudka.blogspot.com

Zawsze miałem sentyment do Iron Mana. Tony Stark często jawił mi się jako marvelowska, bardziej ludzka i barwna wersja Bruce’a Wayne’a – ot, milioner, który z takich lub innych przyczyn wchodzi na ścieżkę walki ze złem. Przy czym o ile postać nocnego obrońcy Gotham odmalowywana jest (przynajmniej od pewnego momentu swej przeszło 75-letniej historii) raczej w ponurej,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
468
436

Na półkach: ,

W komiksie Iron Man:Pięć koszmarów poznajemy przeszkody,które Tony Stark napotyka na swojej drodze do szczęścia i spokoju.Pracuje dniami i walczy nocami za ludzi,którzy sądzą,że jest mordercą,kryminalistą,faszystą i zbrodniarzem.Walczy nie tylko dla ich dobra ale także dla swojego,co nie jest jego mocną stroną,ponieważ nie zawsze wszystkie idzie po jego myśli.
Jego wrogiem Jest Ezekiel Stane - syn Obadiaha Stane'a,który walczył z Tonym i zginął próbując zniszczyć wszystko co się dla niego liczyło.
Ezekiel chce pomścić śmierć ojca i tworzy nową broń kupując z czarnego rynku kawałki zbroi Tony'ego,które potem przerabia i wszczepia ludziom w serca.Przez niego zginęły tysiące ludzi,lecz Iron Manowi udaje się go pokonać.Oszczędził go jednak,ponieważ nie chce by ludzie zobaczyli jakim jest mordercą.
Ostatecznie szuka ludzi,którzy handlują jego rzeczami na czarnym rynku i usuwa je by nikt nie podjął pracy zaczętej przez Ezekiela.

W komiksie Iron Man:Pięć koszmarów poznajemy przeszkody,które Tony Stark napotyka na swojej drodze do szczęścia i spokoju.Pracuje dniami i walczy nocami za ludzi,którzy sądzą,że jest mordercą,kryminalistą,faszystą i zbrodniarzem.Walczy nie tylko dla ich dobra ale także dla swojego,co nie jest jego mocną stroną,ponieważ nie zawsze wszystkie idzie po jego myśli.
Jego wrogiem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
356
160

Na półkach: ,

Komiks ten ukazał się dość niespodziewanie na liście WKKM, zastępując wraz z "Astonishing Thor'em" dwutomowe "Avengers Forever"
Wszystko dzieje się po Civil War, a więc Kapitan Ameryka nie żyje ( koszulka Ezekiela z tymże jest ciekawa... ),a herosi są podzieleni.
Stark zaś pełni funkcję dyrektora S.H.I.E.L.D. mając drobne scysję z Marią ( Marianem jak dla mni ) Hill.
Na domiar złego technologia Iron Mana jest coraz trudniejsza do ukrycia. Pojawia się też nowy przeciwnik - Ezekiel Stane, syn Iron Mongera. Który , zgadnijcie za co chce zemsty ?
No i technologia ktora wykorzystuje... Nie wiem kto wpadl na mysl ze energia ktora zuzywamy na oddychanie itp moze byc zamienna na ta rowna repulsorom Starka a nawet wieksza ale fizyka w tym momencie nabiera ciala i brutalnie puka do drzwi autora.
Kreska jest dobra. Powiedzmy szczerze- komiks jest młody więc nie ma oldschoolowych niedociagniec, ani sam rysownik nie odbiega od kanonu amerykanskiego komiksu. Zbroja Żelaznego prezentuje sie dobrze - na co akurat zawsze zwracam uwage w komiksach o nim. A sam Stark z uroczym wasikiem wyglada jak mily pan bankowiec ale to nawet zaleta...
Czytajac ten komiks odnioslem wrazenie ze skads znam te fabule. A tak ! Iron Man 3 ! Scenarzysci filmowi zebrali watki z "Extremis" i "Pieciu Koszmarów" dodajac cos od siebie i wten sposob powstal ów film.

Komiks ten ukazał się dość niespodziewanie na liście WKKM, zastępując wraz z "Astonishing Thor'em" dwutomowe "Avengers Forever"
Wszystko dzieje się po Civil War, a więc Kapitan Ameryka nie żyje ( koszulka Ezekiela z tymże jest ciekawa... ),a herosi są podzieleni.
Stark zaś pełni funkcję dyrektora S.H.I.E.L.D. mając drobne scysję z Marią ( Marianem jak dla mni ) Hill.
Na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
339
11

Na półkach:

Niezła kreska, niestety warstwa fabularna to taka trochę alternatywna wersja filmów. Dla mnie średnio. Niezrozumiałe było zachowanie Thora. Dopiero po wygooglowaniu, wiedziałem o co chodzi. Ale tak to jest z tego typu tomami, wyjętymi z całości.

Niezła kreska, niestety warstwa fabularna to taka trochę alternatywna wersja filmów. Dla mnie średnio. Niezrozumiałe było zachowanie Thora. Dopiero po wygooglowaniu, wiedziałem o co chodzi. Ale tak to jest z tego typu tomami, wyjętymi z całości.

Pokaż mimo to

avatar
65
13

Na półkach: ,

Nie jest jakimś mega komiksem, ale warto przeczytać, polecam też przed tym Civil War żeby dowiedzieć się czemu tak a nie inaczej ustosunkowali się do Iron Mana dwoje Avengrów

Nie jest jakimś mega komiksem, ale warto przeczytać, polecam też przed tym Civil War żeby dowiedzieć się czemu tak a nie inaczej ustosunkowali się do Iron Mana dwoje Avengrów

Pokaż mimo to

avatar
448
446

Na półkach: ,

Moje pierwsze pełnometrażowe spotkanie z przygodami Iron mana. Przedstawione zupełnie inaczej niż przywykliśmy do tego z filmów. Czy jest to zaletą? Oceńcie sami. Ja czytałem komiks z upodobaniem.
Polecam,
Adrian Jeżak

Moje pierwsze pełnometrażowe spotkanie z przygodami Iron mana. Przedstawione zupełnie inaczej niż przywykliśmy do tego z filmów. Czy jest to zaletą? Oceńcie sami. Ja czytałem komiks z upodobaniem.
Polecam,
Adrian Jeżak

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    169
  • Posiadam
    78
  • Chcę przeczytać
    77
  • Komiksy
    39
  • Komiks
    9
  • Wielka Kolekcja Komiksów Marvela
    9
  • WKKM
    7
  • Marvel
    4
  • Komiksy
    4
  • 2013
    4

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Iron Man: Pięć Koszmarów


Podobne książki

Okładka książki Cyberpunk 2077. Blackout Roberto Ricci, Bartosz Sztybor
Ocena 7,0
Cyberpunk 2077... Roberto Ricci, Bart...
Okładka książki Świat Akwilonu. Orki i gobliny: Griim. Tom 03 Stephane Crety, Nicolas Jarry
Ocena 7,7
Świat Akwilonu... Stephane Crety, Nic...
Okładka książki Idefiks i Nieugięci: Nieugięci robią niezły cyrk. Cédric Bacconnier, Yves Coulon, David Etien, Philippe Fenech, Simon Lecocq
Ocena 8,0
Idefiks i Nieu... Cédric Bacconnier,&...
Okładka książki Walkirie kresu dziejów – Record of Ragnarok #11 Takumi Fukui, Shinya Umemura
Ocena 8,0
Walkirie kresu... Takumi Fukui, Shiny...

Przeczytaj także