Jesteśmy społecznością, która kocha książki

"Dziewczyna, która bała się umrzeć. I chłopak, który pragnął śmierci."

Zaintrygowana pozytywnymi recenzjami innych czytelniczek postanowiłam sprawdzić "o co tyle szumu" i sama przeczytać książkę Aleksandry Muraszki. Ciekawy opis, pozytywne recenzję, czego chcieć więcej? Czy był to dobry wybór?

"Swallow- nadzieja umiera ostatnia" to pierwszy tom trylogii dla młodzieży +16 lat. Na pierwszy rzut oka trochę obawiałam się tej książki ze względu na dużą ilość stron- bo ma ich ponad 600. A ja jednak wolę trochę krótsze książki. Jednak już po przeczytaniu pierwszego rozdziału wiedziałam, że spodoba mi się ta historia.
Na początku może trochę wolno się rozkręcało, powoli poznawaliśmy bohaterów, ale z czasem akcja tak się rozkręca, że ani nie wiem kiedy przeczytałam aż tyle stron.
Z wielką ciekawością śledziłam losy tych bohaterów, bo byłam ciekawa jak rozwinie się ich znajomość, ale też jak najszybciej chciałam poznać ich trudną przeszłość.

Przed przeczytaniem osoby wrażliwe powinny się zastanowić czy na pewno chcą czytać tę historię bo poruszane są tutaj trudne tematy: depresja, samobójstwo itd. Jest to bolesna, ale również piękna historia o odnalezieniu nadziei na lepsze jutro i oderwanie się od trudnej przeszłości.

Przyznaję, że ja z tą książką spędziłam bardzo dobrze czas, bo styl autorki spodobał mi się, jednak niektóre sceny bym skróciła, bo czasami byłam zła, gdy ważne momenty były przerywane bohaterom i długo trzeba było czekać na poznanie ich sekretów i tajemnic. Jednak po przeczytaniu takiego zakończenia, które wbija w fotel z pewnością sięgnę po kolejny tom!

Polecam!

Moja ocena to 7/10

We współpracy reklamowej z Wydawnictwem Jaguar!

"Dziewczyna, która bała się umrzeć. I chłopak, który pragnął śmierci."

Zaintrygowana pozytywnymi recenzjami innych czytelniczek postanowiłam sprawdzić "o co tyle szumu" i sama przeczytać książkę Aleksandry Muraszki. Ciekawy opis, pozytywne recenzję, czego chcieć więcej? Czy był to dobry wybór?

"Swallow- nadzieja umiera ostatnia" to pierwszy tom trylogii dla młodzieży...

Dziś chciałabym opowiedzieć Wam o książce "Pocałunki w ciemności", debiucie Nell Grudzień. Gdy dostałam tę propozycję do zrecenzowania i pobieżnie przeczytałam opis byłam ogromnie zaciekawiona. Niewidomy chłopak, pierwsza miłość...tylko przez moją nieuwagę nie zauważyłam, że ten chłopak zakocha się w chłopaku... Ja nie mam nic przeciwko temu, ale nigdy nie sięgam po takie książki. Jednak, gdy podjęłam się zrecenzowania tego tytułu to musiałam przeczytać i muszę przyznać, że nie żałuję.

"Pocałunki w ciemności" to bardzo ciekawa, pełna emocji książka dla młodzieży, ale dla trochę starszych czytelników +20 również. Historię Austina czyta się naprawdę bardzo dobrze. Wielu z nas nie zdaje sobie sprawy z tego jakie mamy szczęście, że widzimy i nie musimy się codziennie zmagać z "ciemnością" tak jak główny bohater.

Autorka pokazuje, że nie wszyscy mamy takie łatwe życie, jednak żeby coś osiągnąć trzeba się bardzo postarać i dzięki temu spełniać swoje marzenia. Przyznaję, że historia Austina spodobała mi się i z przyjemnością spędziłam z nią czas.

Polecam! :)

Moja ocena to 7/10

We współpracy reklamowej z Wydawnictwem Ale!

Dziś chciałabym opowiedzieć Wam o książce "Pocałunki w ciemności", debiucie Nell Grudzień. Gdy dostałam tę propozycję do zrecenzowania i pobieżnie przeczytałam opis byłam ogromnie zaciekawiona. Niewidomy chłopak, pierwsza miłość...tylko przez moją nieuwagę nie zauważyłam, że ten chłopak zakocha się w chłopaku... Ja nie mam nic przeciwko temu, ale nigdy nie sięgam po takie...

"Kim byliśmy? Prawda była taka, że byliśmy po prostu ludźmi z dużą liczbą błędów na koncie i miejscem zarezerwowanym w samym środku piekła."

Z serią "Hell" mam tak, że po prostu wciąga mnie bez reszty, uwielbiam słuchać ją podczas drogi do pracy lub po prostu przy innych obowiązkach w domu, gdy nie mam czasu czytać tradycyjnej książki.

"Extinguish the heat" to już szósty tom z tej serii i szczerze przyznaję, że jeden z najciekawszych. Dzieje się tutaj bardzo dużo, nie ma czasu na nudę, cały czas coś nowego odkrywamy i po prostu przy czytaniu bawimy się doskonale.
Miejscami byłam bardzo zaskoczona, a najbardziej to chyba zakończeniem, które sprawiło, że kolejny raz jak najszybciej chciałabym poznać dalsze losy bohaterów.


Komu polecam te serię?
Wszystkim fanom ciekawych romansów, pełnych zwrotów akcji, emocji i akcji. Tutaj nie ma czasu na nudę. Ja będę bardzo miło wspominać te serię i również polecać innym.

Książkę wysłuchałam w większości w formie audiobooka w aplikacji AUDIOTEKA, którą znowu serdecznie z całego serca Wam polecam! :)
Spróbujcie, będziecie zadowoleni!


Moja ocena to 9/10 !

"Kim byliśmy? Prawda była taka, że byliśmy po prostu ludźmi z dużą liczbą błędów na koncie i miejscem zarezerwowanym w samym środku piekła."

Z serią "Hell" mam tak, że po prostu wciąga mnie bez reszty, uwielbiam słuchać ją podczas drogi do pracy lub po prostu przy innych obowiązkach w domu, gdy nie mam czasu czytać tradycyjnej książki.

"Extinguish the heat" to już...

Gdy zobaczyłam w zapowiedziach książkę "Pamiętnik Księżniczki" wróciły mi wspomnienia z mojego dzieciństwa, gdy wypożyczałam książki z tej serii właśnie ze szkolnej biblioteki i przyznaję, że bardzo lubiłam Mię.
Minęło już trochę lat i pomyślałam, że dobrze będzie choć na chwilę przypomnieć sobie losy tej bohaterki. Jak mi się podobało ?

"Pamiętnik księżniczki" to książka idealna dla nastolatek, pamiętam jak ja jako nastolatka przeżywałam wszystko razem z bohaterką i bardzo dobrze ją rozumiałam. Teraz może już mam inne myślenie czy podejście, ale i tak podczas czytania bawiłam się doskonale.

Jeżeli szukacie ciekawej pozycji książkowej na prezent dla nastolatek +13 możecie kupić "Pamiętnik Księżniczki" myślę, że będzie to trafiony prezent!

Polecam!

Moja ocena to 6/10

We współpracy reklamowej z Wydawnictwem Prószyński i S-ka!

Gdy zobaczyłam w zapowiedziach książkę "Pamiętnik Księżniczki" wróciły mi wspomnienia z mojego dzieciństwa, gdy wypożyczałam książki z tej serii właśnie ze szkolnej biblioteki i przyznaję, że bardzo lubiłam Mię.
Minęło już trochę lat i pomyślałam, że dobrze będzie choć na chwilę przypomnieć sobie losy tej bohaterki. Jak mi się podobało ?

"Pamiętnik księżniczki" to książka...

Jak ja lubię takie młodzieżówki!!

Zachęcona ciekawym opisem postanowiłam sięgnąć po książkę Emilii Jachimczyk "Nigdy, przenigdy". Jak mi się ją czytało?

Jest to idealna młodzieżówka, taka, w której znajdziemy wszystko, co powinno być. Czyta się ją bardzo dobrze, szybko i przyjemnie. Od pierwszego rozdziału tak wciąga, że ani nie wiem kiedy skończyłam całą książkę. Uwielbiam taki motyw przyjaźni od dziecka, ale też to poczucie humoru, ale również to, że jest to historia z przesłaniem. Pokazuje, że czasami człowiek potrafi się we wszystkim pogubić, niby ma wszystko, ale jednak nie wie kim naprawdę jest.

Jakbym miała trochę porównać te książkę do innych historii to pierwsze, co nasuwa mi się na myśl to książka "Jeden dzień" albo "Love, Rosie" (obie uwielbiam i teraz do tej listy dołącza "Nigdy przenigdy")

Polecam! To jedna z lepszych młodzieżówek, po które sięgnęłam w ostatnim czasie. Podczas czytania bawiłam się doskonale!

Moja ocena to 9/10

We współpracy reklamowej z Wydawnictwem Jaguar!

Jak ja lubię takie młodzieżówki!!

Zachęcona ciekawym opisem postanowiłam sięgnąć po książkę Emilii Jachimczyk "Nigdy, przenigdy". Jak mi się ją czytało?

Jest to idealna młodzieżówka, taka, w której znajdziemy wszystko, co powinno być. Czyta się ją bardzo dobrze, szybko i przyjemnie. Od pierwszego rozdziału tak wciąga, że ani nie wiem kiedy skończyłam całą książkę....

Czy to już naprawdę koniec? Nie mogę w to uwierzyć, bo tak polubiłam tych bohaterów, że towarzyszyli mi cały czas podczas jazdy samochodem, czy pracy w kuchni.
A tu koniec... i to jeszcze JAKI!!

Wielu czytelników pokochało tą serię, zaś kilu nie porwała wcale. Ja jednak należę do tego grona, który polubił tych bohaterów tak mocno, że z wielką ciekawością śledziłam ich losy. Bardzo mi się podoba jak autorka pokazała tą przemianę w zachowaniu i sposobie myślenia Zaydena i Rosie. Od pierwszego tomu wydarzyło się tutaj naprawdę wiele. W czwartym tomie "Unique" kolejny raz nie zabraknie emocji. Ja wręcz nie mogłam się oderwać i cały czas chciałam czytać dalej i dalej.

Jak oceniam tę serię?
Pokochałam ją tak mocno, że muszę kupić sobie swoje egzemplarze książek, bo jak na razie wysłuchałam wszystkie tomy w aplikacji AUDIOTEKA, którą ogromnie polecam, bo dzięki niej moi ulubieni bohaterowie mogli towarzyszyć mi codziennie podczas drogi do pracy.

Komu polecam tę serię?

Dziewczynom, które lubią wciągające, pełne emocji, miłości, przyjaźni, ale również zwrotów akcji historie. Mi się bardzo podobało i żałuję tylko, że tak szybko skończyłam słuchać wszystkie tomy. Z pewnością wrócę kiedyś do nich.

Polecam !! Nie bądźcie uparte, dajcie się przekonać, przeczytajcie, bo naprawdę warto!

Moja ocena to 9/10

Czy to już naprawdę koniec? Nie mogę w to uwierzyć, bo tak polubiłam tych bohaterów, że towarzyszyli mi cały czas podczas jazdy samochodem, czy pracy w kuchni.
A tu koniec... i to jeszcze JAKI!!

Wielu czytelników pokochało tą serię, zaś kilu nie porwała wcale. Ja jednak należę do tego grona, który polubił tych bohaterów tak mocno, że z wielką ciekawością śledziłam ich...

"Idenctical" to już trzeci tom z serii #students i kolejny raz muszę przyznać, że ogromnie wciągnęła mnie i uzależniła od siebie ta seria. Cały czas jestem ciekawa jak potoczą się dalsze losy Rosanny i Zaydena, dlatego słucham audiobooka w każdej wolnej chwili. Jak podobał mi się trzeci tom?

Związek Rosanny i Zaydena niestety nie przetrwał, wszystko przez odległość, ale również przez inne osoby.... Czy jest szansa na odbudowanie ich miłości?

W "Idenctical" dzieje się kolejny raz bardzo dużo, a czytając sam początek byłam totalnie zaskoczona i nie wierzyłam, w to co czytam (nie będę nic więcej zdradzać- musicie sami przeczytać). Jednak podczas słuchanie audiobooka bawiłam się doskonale. Bardzo polubiłam tych bohaterów i te zmiany jakie w nich zaszły od pierwszej części. Wszystko przeżywałam razem z nimi ich ponowne spotkanie, ale również się wkurzałam, gdy kłócili się o "głupoty" i wszystko psuli i komplikowali. Aż nie chce mi się wierzyć, że została mi do przeczytania już tylko ostatnia część...

Polecam serdecznie! Emocje gwarantowane !

Moja ocena to 8/10

Książkę wysłuchałam w aplikacji Audioteka, którą ogromnie polecam !!

"Idenctical" to już trzeci tom z serii #students i kolejny raz muszę przyznać, że ogromnie wciągnęła mnie i uzależniła od siebie ta seria. Cały czas jestem ciekawa jak potoczą się dalsze losy Rosanny i Zaydena, dlatego słucham audiobooka w każdej wolnej chwili. Jak podobał mi się trzeci tom?

Związek Rosanny i Zaydena niestety nie przetrwał, wszystko przez odległość, ale...

Miałam ochotę na lekką młodzieżówkę i wybór padł na książkę "The Mysterious hunk" od Korneli Pierz, czy był to dobry wybór?

Już sam opis bardzo mnie zaintrygował i to, że tak dużo czytelniczek czytało te książkę na wattpadzie. Liczyłam na lekką lekturę i taką też dostałam. Na początku ciężko było mi się wkręcić i polubić Haley- główną bohaterkę, bo denerwowało mnie jej takie "dziecinne" zachowanie, ale z czasem coraz bardziej mnie do siebie przekonywała. Za to Camerona i jego charakterek polubiłam od samego początku. Książkę czyta się dobrze, szybko i przyjemnie.
Wątek hate- love, to jeden z moich ulubionych i tutaj również bardzo mi się podobał.

"The Mysterious hunk" to ciekawa i wciągająca historia dla młodzieży. Mimo, że jest dość przewidywalna i tak podczas czytania bawiłam się doskonale i jestem ciekawa dalszych losów tych bohaterów, bo zakończenie totalnie mnie zaskoczyło.
Myślę jakbym była młodsza to dałabym większą ocenę tej książce.

Polecam, głownie młodzieży oraz osobom, które chcą przeczytać lekkie historie.

Moja ocena to 6/10

We współpracy reklamowej z Wydawnictwem Jaguar!

Miałam ochotę na lekką młodzieżówkę i wybór padł na książkę "The Mysterious hunk" od Korneli Pierz, czy był to dobry wybór?

Już sam opis bardzo mnie zaintrygował i to, że tak dużo czytelniczek czytało te książkę na wattpadzie. Liczyłam na lekką lekturę i taką też dostałam. Na początku ciężko było mi się wkręcić i polubić Haley- główną bohaterkę, bo denerwowało mnie jej...

Czytelniczy świat oszalał na punkcie serii #Students . Książki Aleksandry Negrońskiej można spotkać cały czas na bookstagramie, tik toku, na pierwszych miejscach w topkach w empiku, a na targach książki można zobaczyć tłumy fanek do otrzymania autografów od autorki. Czy ta seria również podbiła moje czytelnicze serduszko?

Pierwszy tom zaciekawił mnie bardzo i wiedziałam, że jak najszybciej muszę poznać dalsze losy tych bohaterów. W drugiej części "Different" dzieje się naprawdę bardzo dużo. Podczas czytania towarzyszyły mi różne emocje: od śmiechu, przez zdenerwowanie, ale i wzruszenie. Nie ma tu ani chwili na nudę i chce się cały czas czytać dalej i dalej.
Zakończenie totalnie mnie rozbiło... dlatego musiałam jak najszybciej poznać ciąg dalszy więc zabrałam się od razu za słuchanie trzeciej części.

No dobra, to nie jest idealna seria, ale tak wciąga i totalnie wchłania do swojego świata, że podczas lektury bawi się doskonale, a przecież o to chodzi w czytaniu, o to czerpanie przyjemności z wchodzenia do innego, książkowego świata.

Polecam !!

Ja tą część słuchałam w aplikacji AUDIOTEKA w formie audiobooka i jestem totalnie oczarowana! Bohaterowie towarzyszą mi cały czas w drodze do pracy, podczas sprzątania, gotowania, a nawet i kąpieli. Dlatego musicie wiedzieć, że naprawdę polubiłam tę Rosannę, ale również słuchanie audiobooków.

Czytajcie ! albo słuchajcie na Audiotece tak jak ja, szczerze polecam !

Moja ocena to 9/10!

Czytelniczy świat oszalał na punkcie serii #Students . Książki Aleksandry Negrońskiej można spotkać cały czas na bookstagramie, tik toku, na pierwszych miejscach w topkach w empiku, a na targach książki można zobaczyć tłumy fanek do otrzymania autografów od autorki. Czy ta seria również podbiła moje czytelnicze serduszko?

Pierwszy tom zaciekawił mnie bardzo i wiedziałam,...

Dość długo broniłam się przed przeczytaniem tej serii. Opis jakoś mocno mnie nie ciekawił, wiek głównej bohaterki również. Jednak wielka popularność tej książki, różne skrajne opinie spowodowały to, że musiałam sama się przekonać i przeczytać. Jak mi się podobało?

Przyznaję, że sama nie wiem, co napisać i co myśleć....

"Rodzina Monet- Skarb" to stosunkowo ciekawa, lekka i wciągająca historia. Jednak dla czytelników +16, a nie młodszych dziewczynek. Szybko się ją czyta, ale i tak nie zrozumiałam jej fenomenu, czemu inne czytelniczki tak ją pokochały. Nie ma w niej nic niezwykłego, chyba że w kolejnych częściach będzie ciekawiej... muszę się zastanowić czy sięgnę po kontynuację.

Moja ocena to 6/10

Dość długo broniłam się przed przeczytaniem tej serii. Opis jakoś mocno mnie nie ciekawił, wiek głównej bohaterki również. Jednak wielka popularność tej książki, różne skrajne opinie spowodowały to, że musiałam sama się przekonać i przeczytać. Jak mi się podobało?

Przyznaję, że sama nie wiem, co napisać i co myśleć....

"Rodzina Monet- Skarb" to stosunkowo ciekawa, lekka i...

Świat wydawniczy oszalał i cały czas w różnych topkach, na półkach w empiku widziałam książkę "Clone". Piękna okładka, ciekawy opis, dlatego w końcu musiałam sprawdzić, o co tyle szumu i sama przeczytać te serię.
Postanowiłam posłuchać ją w formie audiobooka w aplikacji AUDIOTEKA, którą kolejny raz polecam! Zaczęłam słuchać i totalnie przepadłam.

Rosanna i Zayden towarzyszyli mi kilka dni w podróży do pracy i śledziłam ich losy z wielkim zainteresowaniem. Od pierwszych rozdziałów nie mogłam się po prostu oderwać. Niby historia trochę przewidywalna, ale tak wciąga, że cały, gdy nie czytałam myślałam tylko, co będzie dalej...
Podczas czytania bawiłam się naprawdę znakomicie, a nawet śmiałam na cały głos.

Zakończenie totalnie mnie zaskoczyło, dlatego wiem z pewnością, że przeczytam kolejną część!!

Polecam!! To naprawdę warta przeczytania lektura! Tylko ostrzegam, bo wciąga!!!


Moja ocena to 9/10

Świat wydawniczy oszalał i cały czas w różnych topkach, na półkach w empiku widziałam książkę "Clone". Piękna okładka, ciekawy opis, dlatego w końcu musiałam sprawdzić, o co tyle szumu i sama przeczytać te serię.
Postanowiłam posłuchać ją w formie audiobooka w aplikacji AUDIOTEKA, którą kolejny raz polecam! Zaczęłam słuchać i totalnie przepadłam.

Rosanna i Zayden...

"Żeby kogoś pokochać, trzeba go poznać i zrozumieć. Aby poznać człowieka, potrzeba czasu i wspólnie spędzonych chwil..."

Victoria po kilku latach wraca do Culver City i spotyka swoich wszystkich przyjaciół. Po mimo, że minęło kilka lat to spotkanie z Nathanielem jest to najciekawsze i najboleśniejsze dla dziewczyny... Czy znowu ich coś połączy? Czy dawne uczucia powrócą?

Przyznam się szczerze, że mam słabość do tej serii. Ta historia pochłania mnie w całości i nie umiem się od niej oderwać, nawet jak ma ponad 700 stron!


W tej części wydarzyło się naprawdę dużo. Tu nie ma czasu na nudę. Cały czas coś się dzieje i cały czas chce się czytać i czytać, aż do zakończenia, które totalnie mnie zaskoczyło i jak najszybciej chciałabym sięgnąć po kolejną część.

Nawet nie wiecie ile razy jestem zirytowana zachowaniem Victorii i Nathaniela, ale mam nadzieję, że w kolejnej części w końcu "zaczną" myśleć i się dogadywać.

Polecam!! Ta seria ma w sobie naprawdę "to coś". Mi się bardzo podoba!

Moja ocena to 8/10!

"Żeby kogoś pokochać, trzeba go poznać i zrozumieć. Aby poznać człowieka, potrzeba czasu i wspólnie spędzonych chwil..."

Victoria po kilku latach wraca do Culver City i spotyka swoich wszystkich przyjaciół. Po mimo, że minęło kilka lat to spotkanie z Nathanielem jest to najciekawsze i najboleśniejsze dla dziewczyny... Czy znowu ich coś połączy? Czy dawne uczucia...

Ty i ja, Stokrotko. Tylko to jest prawdziwe i tylko to się liczy."

Po przeczytaniu rewelacyjnej trylogii "Flaw(less)" jedyne czego nie mogłam się doczekać to przeczytać kolejnej książki tej autorki. Gdy w zapowiedziach zobaczyłam najnowszy tytuł byłam ogromnie zaintrygowana. Jak mi się podobało?

"My beloved monster" zaciekawia opisem, przyciąga wzrok okładką, a przy pierwszym spotkaniu można trochę mieć obawy, bo jednak to spora cegiełka (ma ponad 650 stron).
Ja przyznam, że na początku trochę się obawiałam, bo nie lubię takich cegiełek. Czy zmieniłam zdanie?

Na początku troszkę dłużyło mi się, bo ciągle miałam w głowie, że jeszcze tyle stron i co tam będzie się działo. Jednak w pewnym momencie zaczęło się rozkręcać tak, że nie szło się oderwać i z ciekawością odkrywałam kolejne zagadki i tajemnice razem z Holly. Aż do samego końca, które mnie totalnie zaskoczyło. Nie spodziewałam się, że autorka, aż tak bardzo mnie zaskoczy.

Jeden głupi błąd może zmienić wszystko... i zniszczyć życie kilku osobom, o tym można przekonać się podczas czytania. Nie jest to łatwa historia, bo czytelnik raz może się uśmiechać, zakochiwać, ale również płakać i przeżywać.
A takie historie są najlepsze.

Komu polecam te książkę?
-Czytelnikom +16 lat i "młodym dorosłym", ale też tym którzy lubią ciekawe historie z zaskakującym zakończeniem!


Polecam!!

Moja ocena to 8/10

We współpracy reklamowej z Wydawnictwem BeYa!

Ty i ja, Stokrotko. Tylko to jest prawdziwe i tylko to się liczy."

Po przeczytaniu rewelacyjnej trylogii "Flaw(less)" jedyne czego nie mogłam się doczekać to przeczytać kolejnej książki tej autorki. Gdy w zapowiedziach zobaczyłam najnowszy tytuł byłam ogromnie zaintrygowana. Jak mi się podobało?

"My beloved monster" zaciekawia opisem, przyciąga wzrok okładką, a przy...

Szukałam wzruszającej książki do przeczytania i trafiłam na książkę "Z tej strony Sam". Opis mnie zaciekawił, a oceny innych czytelników jeszcze zachęciły, dlatego postanowiłam wysłuchać ją w aplikacji AUDIOTEKA. Jak mi się podobało ?

Miałam trochę obaw, bo jednak to powieść dla młodzieży, jednak wciągnęłam się od samego początku i z ciekawością śledziłam kolejne losy tych bohaterów. Oj ile osób, chciałoby mieć możliwość, żeby jeszcze chociaż raz porozmawiać ze zmarłym. A Julie ma takie szczęście i może się "pożegnać" z ukochanym na swój sposób. Miejscami było naprawdę wzruszająco i ciężko, jednak spędziłam bardzo pozytywnie czas podczas słuchania tej książki.

Myślę, że nastolatki będą zachwycone bardziej niż ja, bo jednak przeczytałam już trochę książek i coraz ciężej, żebym wzruszała się podczas lektury, jednak to czytelnicze spotkanie oceniam naprawdę pozytywnie. Polecam!

Moja ocena to 8/10

Książkę wysłuchałam w aplikacji Audioteka, którą kolejny raz serdecznie polecam!!

Szukałam wzruszającej książki do przeczytania i trafiłam na książkę "Z tej strony Sam". Opis mnie zaciekawił, a oceny innych czytelników jeszcze zachęciły, dlatego postanowiłam wysłuchać ją w aplikacji AUDIOTEKA. Jak mi się podobało ?

Miałam trochę obaw, bo jednak to powieść dla młodzieży, jednak wciągnęłam się od samego początku i z ciekawością śledziłam kolejne losy tych...

Jak na razie twórczość Marcela Mossa znałam tylko ze świetnych thrillerów, dlatego gdy zobaczyłam w zapowiedziach nowość w całkiem innej odsłonie, postanowiłam ją przeczytać, chociaż miałam pewne obawy, bo to jednak książka dla młodzieży. Jak mi się podobało?

Życie Jasmine w dniu osiemnastych urodzin zmienia się o 360 stopni. Najpierw widzi jak jej chłopak zdradza ją z inną, a później dostaje od rodziców tajemniczy list i dowiaduje się, że jest adoptowana. Czy można jeszcze bardziej wywrócić życie do góry nogami?

"The candidates- Panna Richwood" to naprawdę ciekawa historia, jednak okazuje się, że nie tylko dla młodzieży, bo mi również się podobała. Przyznam, że wciągnęłam się w losy Jasmine i z ciekawością czytałam każdy kolejny rozdział. A zakończenie totalnie mnie zaskoczyło i z pewnością będę jeszcze chciała odwiedzić luksusową rezydencję pana Richwooda.

Historię tę czyta się naprawdę lekko i szybko, dlatego uważam, że będzie to idealna lektura na jeden weekend.

Komu polecam tę książkę?
Młodzieży +16, ale również starszym czytelnikom, którzy chcą przeczytać, coś innego niż zwykle. Bardzo potrzebowałam sięgnąć po taką historię i oderwać się na chwilę.

Polecam!!

Moja ocena to 8/10

We współpracy reklamowej z Wydawnictwem Filia!

Jak na razie twórczość Marcela Mossa znałam tylko ze świetnych thrillerów, dlatego gdy zobaczyłam w zapowiedziach nowość w całkiem innej odsłonie, postanowiłam ją przeczytać, chociaż miałam pewne obawy, bo to jednak książka dla młodzieży. Jak mi się podobało?

Życie Jasmine w dniu osiemnastych urodzin zmienia się o 360 stopni. Najpierw widzi jak jej chłopak zdradza ją z...

"Nate pchnął kamyk, który wywołał lawinę. Sprawił, że dostrzegłam rzeczy, o których istnieniu nie miałam pojęcia. Pokazał mi inne życie. Prawdziwe życie. Pełne cierpienia, radości, smutku i żalu. Pełne autentycznych emocji. Byłam mu za to tak niesamowicie wdzięczna. Nate przyniósł mi słońce."

Ojejku!!! WOW!! co to było!!

Sięgnęłam po serię Hell tylko z czystej ciekawości, bo wszyscy czytali, zachwycali się i musiałam sama się przekonać czy warto. Po przeczytaniu dwóch pierwszych części nie byłam jakoś mocno zachwycona, ale mimo wszystko wciągnęłam się i chciałam wiedzieć jak potoczą się dalsze losy bohaterów. Kolejna trzecia i czwarta część są moim zdaniem zdecydowanie lepsze i ciekawsze. W końcu coś się dzieje! A muszę przyznać, że naprawdę DZIEJE SIĘ dużo.

"Burn the hell- runda czwarta" przepełniona jest wieloma skrajnymi emocjami- od tych pozytywnych, po smutne czy negatywne. Miejscami po prostu nie wierzyłam, tyle razy byłam zaskoczona i nie umiałam się po prostu oderwać.
Ta książka to wielki grubasek, bo ma prawie 700 stron i kilka opisów mogłoby być krótszych, ale i tak czyta się tę historię ekspresowo.

Cała seria jest skierowana do czytelników +18 i moim zdaniem tak powinno pozostać. Starsi czytelnicy będą potrafili obiektywnie ocenić zachowanie bohaterów, a jednak nastolatki będą żyć w przekonaniu, że tak powinno również wyglądać ich życie i niepotrzebnie "romantyzować" całej historii i złych zachowań.

Po zakończeniu tej części jestem w totalnej czytelniczej rozbitce... czekam z niecierpliwością na dalsze części... bo chcę jak najszybciej poznać zakończenie.


Polecam !! Rollercoaster emocji i świetna zabawa gwarantowana!!

Moja ocena to 8/10

Książkę wysłuchałam w Aplikacji Audioteka, którą serdecznie polecam ! Świetnie czytało się i słuchało na przemian historię Victorii i Nathaniela.

"Nate pchnął kamyk, który wywołał lawinę. Sprawił, że dostrzegłam rzeczy, o których istnieniu nie miałam pojęcia. Pokazał mi inne życie. Prawdziwe życie. Pełne cierpienia, radości, smutku i żalu. Pełne autentycznych emocji. Byłam mu za to tak niesamowicie wdzięczna. Nate przyniósł mi słońce."

Ojejku!!! WOW!! co to było!!

Sięgnęłam po serię Hell tylko z czystej ciekawości,...

Uwierzcie, bądź nie, ale to moje pierwsze spotkanie z twórczością Anny Bellon. Jakoś wcześniej nie było mi po drodze z jej książkami, a wiele osób mi polecało. Dlatego, gdy zobaczyłam w zapowiedziach "słodką" okładkę i przeczytałam ciekawy opis, poczułam, że to dobry moment na poznanie pióra tej autorki. Jak mi się podobało ?

"Słodki obłęd" czyta się naprawdę bardzo dobrze, szybko i przyjemnie. Ja spędziłam z tą historią jeden wieczór, bo aż tak mnie wciągnęła.

Weronika śpieszy się do pracy, jednak zauważa, że ma przebitą oponę, dlatego postanawia jak najszybciej poradzić sobie ze zmianą koła. Jednak wcale to nie jest dla niej takie łatwe. Na pomoc przychodzi jej nieznajomy przystojniak. Pomaga jej, a ona w ramach podziękowania wręcza mu wizytówkę cukierni, w której pracuje i odjeżdża. Jak potoczą się ich dalsze losy? Jakie sekrety z przeszłości skrywają?

Już dawno nie czytałam tak dobrej, ciepłej i przyjemnej lektury. Czyta się ją naprawdę ekspresowo, bo cały czas coś się dzieje. Niech Was nie zmyli "słodka" okładka i bo niestety gorzka przeszłość Weroniki może skłonić do przemyśleć o swoim życiu.

Komu polecam te historię ?
Fanom ciekawych i romantycznych powieści new adult, ale zdecydowanie starszym czytelnikom.

Czytajcie, bo warto! Ja muszę nadrobić pozostałe książki tej autorki.

Moja ocena to 7/10

We współpracy reklamowej z Wydawnictwem BeYA

Uwierzcie, bądź nie, ale to moje pierwsze spotkanie z twórczością Anny Bellon. Jakoś wcześniej nie było mi po drodze z jej książkami, a wiele osób mi polecało. Dlatego, gdy zobaczyłam w zapowiedziach "słodką" okładkę i przeczytałam ciekawy opis, poczułam, że to dobry moment na poznanie pióra tej autorki. Jak mi się podobało ?

"Słodki obłęd" czyta się naprawdę bardzo...

"Burn the hell" to trzecia książka o Victorii i Nathanielu. Ja sięgnęłam po tę serię tylko dlatego, bo chciałam wiedzieć czym inne czytelniczki się zachwycają. Poprzednie tomy średnio mi się podobały, ale byłam ciekawa kontynuacji. Jak oceniam "Rundę trzecią"?

Przyznam, że podobało mi się bardziej niż poprzednie części. Akcja jest o wiele ciekawsza, w końcu więcej się dzieje, widzimy coraz bliższe relacje między bohaterami oraz więcej emocji.
Podczas czytania miejscami się zastanawiałam, dlaczego czytam te książkę, przecież to takie "głupoty", czasami takie dziecinne zachowania bohaterów wytrącają mnie z równowagi, ale przyznam się, że tak wciąga, że nie idzie się oderwać! Jestem ogromnie ciekawa dalszych części i na pewno je przeczytam.

"Burn the hell" jest zdecydowanie lepsza od poprzednich części. Polecam! Ja właśnie będę zabierać się za kolejny tom.

Książkę wysłuchałam jako audiobook w aplikacji Audioteta, którą kolejny raz bardzo polecam!!

Moja ocena to 8/10!

"Burn the hell" to trzecia książka o Victorii i Nathanielu. Ja sięgnęłam po tę serię tylko dlatego, bo chciałam wiedzieć czym inne czytelniczki się zachwycają. Poprzednie tomy średnio mi się podobały, ale byłam ciekawa kontynuacji. Jak oceniam "Rundę trzecią"?

Przyznam, że podobało mi się bardziej niż poprzednie części. Akcja jest o wiele ciekawsza, w końcu więcej się...

Seria "Flaws (less) "prześladowała mnie" cały czas na instagramie, ciągle wszyscy się zachwycali, czytali i polecali, a mnie opis jakoś nie zachęcał, ale po namowach innych postanowiłam wysłuchać tej książki w formie audiobooka na Audiotece i tom pierwszy bardzo mi się spodobał, a zakończenie sprawiło, że musiałam jak najszybciej poznać dalsze losy bohaterów. Jak podobała mi się kontynuacja?

Akcja "All of your Flaws- Przypomnij mi naszą przeszłość" zaczyna się 6 lat po wydarzeniach z pierwszej części. Josie wraca do Moreton wraz z narzeczonym. Jednak spotkanie z starymi przyjaciółmi pokaże czy Josie tak naprawdę jest szczęśliwa i czy Chase o niej zapomniał.

Ja z wielką ciekawością śledziłam dalsze losy tych bohaterów, nawet nie wiecie ile razy wkurzali mnie swoim zachowaniem, ale przez to ta historia jeszcze bardziej wciąga. Podobało mi się to ich spotkanie po latach, kolejny raz nawiązywanie relacji i ta magiczna chemia między nimi.
Bardziej polubiłam "dorosłą" wersję bohaterów, a końcówka to już w ogóle mnie kupiła. Zakończenie mnie po prostu oczarowało i jestem ciekawa kolejnej części.

Już wiem, dlaczego tyle osób zachwyca się tą serią i ja też już do tego grona należę. Będę te serię polecać wszystkim, bo naprawdę warto! Drugi tom jest o wiele dojrzalszy i zdecydowanie dla starszych czytelników.

Polecam! Przeczytajcie lub posłuchajcie ! Naprawdę warto!

Moja ocena to 10/10

Książkę wysłuchałam w Aplikacji Audioteka!

Seria "Flaws (less) "prześladowała mnie" cały czas na instagramie, ciągle wszyscy się zachwycali, czytali i polecali, a mnie opis jakoś nie zachęcał, ale po namowach innych postanowiłam wysłuchać tej książki w formie audiobooka na Audiotece i tom pierwszy bardzo mi się spodobał, a zakończenie sprawiło, że musiałam jak najszybciej poznać dalsze losy bohaterów. Jak podobała...

Debiut Marty Łabęckiej często widziałam na instagramie, jedni byli zachwyceni i polecali te książkę, inni nie za bardzo, ale po namowie innych czytelniczek musiałam się przekonać, o co tyle szumu. Trochę się obawiałam, że to książka dla młodzieży. Jak mi się podobało?

"Flawless- opowiedz mi naszą historię" przesłuchałam w formie audiobooka na serwsie Audioteka. Muszę przyznać, że słuchało mi się naprawdę bardzo przyjemnie.
Na początku jakoś nie umiałam się wkręcić w te historię, ciągle zadawałam sobie pytanie "kiedy w końcu to się rozkręci". W pewnym momencie chciałam już przerwać słuchanie, ale inne książkary, kazały mi, że mam dać szasnę tej książce i obiecały mi, że się wciągnę. I tak zrobiłam. I nie załuję!

Autorka porusza tutaj naprawdę kilka ważnych i trudnych tematów (ale żeby nic nie zdradzać, to nie mogę nic napisać) W pewnym momencie relacja Chase i Josephine tak mnie wciągnęła, że nie mogłam się oderwać. Ciągle nie wierzyłam, że tyle złego mogło spotkać tych młodych ludzi i miałam nadzieję, że wszystko się ułoży. Jednak zakończenie tak mnie zaskoczyło, że od razu musiałam sięgnąć po kolejną część. Mam nadzieję, że też mi się spodoba.


Komu polecam te książkę?
Starszym nastolatkom, ale również trochę starszym czytelnikom, którzy lubią ciekawe romanse.

Moja ocena to 8/10

Książkę wysłuchałam w aplikacji Audioteka, który serdecznie polecam!

Debiut Marty Łabęckiej często widziałam na instagramie, jedni byli zachwyceni i polecali te książkę, inni nie za bardzo, ale po namowie innych czytelniczek musiałam się przekonać, o co tyle szumu. Trochę się obawiałam, że to książka dla młodzieży. Jak mi się podobało?

"Flawless- opowiedz mi naszą historię" przesłuchałam w formie audiobooka na serwsie Audioteka. Muszę...