rozwiń zwiń
Sillie

Profil użytkownika: Sillie

Nie podano miasta Kobieta
Status Czytelniczka
Aktywność 1 tydzień temu
1 996
Przeczytanych
książek
2 180
Książek
w biblioteczce
137
Opinii
1 625
Polubień
opinii
Nie podano
miasta
Kobieta
Dodane| 5 książek
Uwielbiam czytać dosłownie wszystko. Od klasyki i filozofii po młodzieżowe hity. Czytam dużo, bo sprawia mi to wielką przyjemność.

Opinie


Na półkach:

Zły Król to książka, na którą warto było czekać!
W tym tomie akcja rozpoczyna się bezpośrednio po zakończeniu wydarzeń z pierwszej części. Jude Duarte jest królewskim seneszalem, którym się stała dzięki umowie zawartej z Okrutnym Księciem Cardanem. Umowa ta zobowiązuje Złego Króla Cardana do całkowitego posłuszeństwa wobec Jude na rok i jeden dzień.
W tej historii najbardziej podoba mi się szybko prowadzona akcja, brak dłużyzn i przerysowanych dialogów. Jednak ten atut, jest zarazem największym minusem tej historii. Wątki przeskakują jeden za drugim, a niektóre aż prosiłyby się aby je rozwinąć, rozbudować.
Jude to postać, którą polubiłam od razu. Cardana od razu nie polubiłam i ani razu mu nie zaufałam. W przeciwieństwie do Jude.
Nadal trudno rozumieć postępowanie niektórych bohaterów (a najpewniej wszystkich), wielu rzeczy po prostu nie da się przewidzieć, chociaż można przypuszczać, że się wydarzą :) Bardzo podobała mi się historia z porwaniem Jude do głąb Toni, jej pobyt tam sprawił, że trudno było złapać powietrze, nie tylko ze względu na dramatyczne wydarzenia, ale także z powodu sugestywnych opisów oddychania/nieoddychania pod wodą.
Madok, Balekin i Tarryn to rozczarowanie, które jednak nijak ma się do końcówki tomu i tego co zrobił Cardan!
Jak czekać cały rok na następną część?! No jak?

Zły Król to książka, na którą warto było czekać!
W tym tomie akcja rozpoczyna się bezpośrednio po zakończeniu wydarzeń z pierwszej części. Jude Duarte jest królewskim seneszalem, którym się stała dzięki umowie zawartej z Okrutnym Księciem Cardanem. Umowa ta zobowiązuje Złego Króla Cardana do całkowitego posłuszeństwa wobec Jude na rok i jeden dzień.
W tej historii...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

LUTY "Przeczytam co najmniej jedną książkę nominowaną w plebiscycie Lubimyczytać2019"

"Okrutny Książę" autorstwa Holly Black to pierwsza część planowanej trylogii. Wiele słyszałam na temat tej książki na zagranicznych BookTube, portalach i mediach. Kiedy wpadła mi w ręce zupełnym przypadkiem w księgarni, w dodatku w przecenie, postanowiłam zaryzykować.
Książka zaczyna się mocnym akcentem, autorka nie daje czasu by odłożyć książkę. Poznajemy spokojną rodzinę z przedmieścia, a chwilę potem matka i ojciec zostają zaszlachtowani przez tajemniczego przybysza. Jegomość mordując z zimną krwią dwie osoby, ma jednak jakieś swój wewnętrzny honor i postanawia zaopiekować się trójką osieroconych dzieci. Okazuje się jednak, że najstarsza z dziewczynek Vivi, w rzeczywistości jest córką zamordowanej kobiety i tajemniczego zabójcy.
W tamtym momencie od razu jest przeskok w czasie i dowiadujemy się, że morderca dziewczynek ma na imię Madok i jest bardzo ważnym generałem na dworze...Najwyższego Króla Elfów.
Matka dziewczynek była jego pierwszą żoną, jednak uciekła od niego i postanowiła ukrywać z córką w świecie ludzi. Tam wyszła ponownie za mąż i urodziła bliźnięta, Tarryn i Jude.
Wydarzenia z książki poznajemy z perspektywy najmłodszej z dziewcząt, Jude. To charakterna, odważna i bystra młoda kobieta. A wykreowany przez Black świat jest brutalny i bardzo ciekawy. Wychowywane na dworze generała Madoka ludzkie dziewczynki nie mają łatwego życia. Są upokarzane, maltretowane, poniżane i zastraszane.
Szczególnie nieprzyjaźni są wobec Jude i Tarryn elfowie chodzący z nimi na wykłady na temat historii ich świata. Ich przywódcą jest podły i pozbawiony sumienia książę Cardan, który z upodobaniem upokarza dziewczyny. Inny z grupy, ale nie pamiętam jego imienia dwukrotne usiłuje zabić Jude, jednak za drugim razem, to on sam zostaje przez nią zabity.
Największą szelmą jest w tym wszystkim Loki, który nie tylko pogrywa sobie niehonorowo z siostrami, ale okazuje się zwyczajnie podłym szubrawcem w kilku innych sprawach.
"Kariera" Jude, jej ambicje i działania są inne niż typowe bohaterki YAF, co cieszy. Po kilku latach przerwy nadrabiam ten gatunek więc wciąż nie czuję znużenia tym tematem. Książka wciąga, wręcz pędzi, trudno się oderwać, w kilku miejscach zaskoczyła, w innych nie bardzo.
Relacja Madoka z dziewczynkami jest dziwna, nie wiem co o niej myśleć. Jest niejednorodna, nieoczywista, nietypowa, podobała mi się i niepokoiła jednocześnie.
Walka o tron, intrygi, ciekawi bohaterowie i brak banalnego wątku romansowego to atuty tej książki.
I czekam na drugą część, bo ciekawi mnie czy Jude i Cardan się pozabijają w końcu i które z nich wygra walkę o ambicje.

LUTY "Przeczytam co najmniej jedną książkę nominowaną w plebiscycie Lubimyczytać2019"

"Okrutny Książę" autorstwa Holly Black to pierwsza część planowanej trylogii. Wiele słyszałam na temat tej książki na zagranicznych BookTube, portalach i mediach. Kiedy wpadła mi w ręce zupełnym przypadkiem w księgarni, w dodatku w przecenie, postanowiłam zaryzykować.
Książka zaczyna...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Trzeci tom cyklu "Szklany Tron" autorstwa S.J.Maas.
Lubie sobie czasem poczytać opinię na temat serii, z którą akurat mam romans, więc i tym razem zasugerowałam się opiniami innych czytelników.
W skrócie opinii na temat tej serii: "Pierwszy tom jest kuriozalnie idiotyczny. Drugi ciekawszy, ale nadal dość drętwy. Trzeci jest lepszy, ciekawszy, więcej się dzieje, pojawiają się nowi bohaterowie, a czwarty wywala wszystko w kosmos". Aha, wszyscy piszą także, że to bardzo nierówna seria. Co jest moim zdaniem dość mało powiedziane. Dziwnym trafem moja opinia pokrywa się z opiniami większości recenzujących.
Pierwszy tom naprawdę był koszmarem, gdyby nie moje "wyzwanie" nie zadałabym sobie trudu żeby to autentycznie skończyć. W drugim tomie, do którego nie siadałam z entuzjazmem, działo się więcej czegokolwiek, bohaterka nie była aż tak głupia, a wydarzenia jakieś zaistniały. Co nie zmienia faktu, że nadal to skończona, irytująca idiotka.
Ale jesteśmy przy tomie trzecim, który o dziwo...naprawdę mi się podobał. Akcja była ciekawie poprowadzona, autorka wprowadziła nowe lokacje "Mistward". Nowych bohaterów, a także odkryła kilka intrygujących kart.
Rozczarowuje mnie za to masa schematów na jakich sobie lawiruje pani Maas. Widać to szczególnie przy konstruowaniu relacji między bohaterami.
Na plus wypada wątek pomiędzy Aegonem a Chaolem. Mają panowie wspólny cel, wszystko balansuje na bardzo cienkiej linii. Aegon wypadł niestety ciekawiej niż Chaol, którego w sumie polubiłam. A przynajmniej lubiłam go zanim zakochał się w Celaenie :(
Wątek Doriana spartaczony, jego postać, na którą widać zabrakło autorce pomysłu, także spartaczony, ale pod koniec książki zapowiada się, że jednak jego "magia" odegra jakąś rolę. Ciekawi mnie jaką.
Rozdziały z Manon, najpierw mnie irytowały (nie wiedziałam jako to sobie poukładać w bieżącej fabule) ale później najbardziej zaintrygowały. Manon odpowiada mi nawet bardziej jako główna bohaterka niż nasza królewna Aelin.
Po wątku z Mistward spodziewałam się mroku. I dostałam go. A przynajmniej w jakimś stopniu. Zaintrygowała mnie postać Rowana, wojowniczego księcia. Ale potem zaczęłam odnosić wrażenie, że to połączenie Księcia Doriana i Chaola :( I tu pojawił się irytujący chemat, najpierw Rowan dawał Aelin ostry wycisk, autorka kreowała go na złowrogiego, niezlęknionego wojownika (czyli jak Chaola na początku, a potem po nie takich najgorszych wydarzeniach z jej magią ognia, z tym co odkryli, co przeszli, po wspólnych treningach, kiedy miało się wrażenie, że to para fajnych sprzymierzeńców, autorka zaczęła wchodzić w niepotrzebne moim zdaniem wątki romansowe. To znaczy nic się jeszcze nie dzieje, ale to się czuje, że w kolejnym tomie to się zadzieje. I nie podoba mi się to.
Celaena wraca do Adarlanu, ciekawi mnie jej spotkanie z królem, Aegonem i wciąż mam nadzieję, że Rowan, wojowniczy książę Fae jednak pozostanie jej sprzymierzeńcem, a nie bezmózgim kochankiem (jak Chaol).

Trzeci tom cyklu "Szklany Tron" autorstwa S.J.Maas.
Lubie sobie czasem poczytać opinię na temat serii, z którą akurat mam romans, więc i tym razem zasugerowałam się opiniami innych czytelników.
W skrócie opinii na temat tej serii: "Pierwszy tom jest kuriozalnie idiotyczny. Drugi ciekawszy, ale nadal dość drętwy. Trzeci jest lepszy, ciekawszy, więcej się dzieje, pojawiają...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Sillie

z ostatnich 3 m-cy
2024-04-19 11:06:31

Bardzo nachalna promocja, która wbrew pozorom jednak zniechęca. Nieprzemyślana ta promocja jednak.

2024-02-14 08:28:55
Sillie Zagłosowała w plebiscycie "Książka Roku 2023"
2024-02-14 08:28:55
Sillie Zagłosowała w plebiscycie "Książka Roku 2023"

ulubieni autorzy [14]

Winston Graham
Ocena książek:
7,4 / 10
14 książek
1 cykl
79 fanów
Andrzej Sapkowski
Ocena książek:
7,6 / 10
65 książek
7 cykli
Pisze książki z:
9838 fanów
J.R.R. Tolkien
Ocena książek:
7,9 / 10
104 książki
7 cykli
8664 fanów

Ulubione

Jonathan Carroll - Zobacz więcej
Andrzej Sapkowski Krew elfów Zobacz więcej
Carlos Ruiz Zafón Cień wiatru Zobacz więcej
Carlos Ruiz Zafón Cień wiatru Zobacz więcej
Paulo Coelho Alchemik Zobacz więcej
Gilbert Keith Chesterton - Zobacz więcej
Carlos Ruiz Zafón Cień wiatru Zobacz więcej
Terry Pratchett Trzy wiedźmy Zobacz więcej
Andrzej Sapkowski Ostatnie życzenie Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
1 995
książek
Średnio w roku
przeczytane
91
książek
Opinie były
pomocne
1 625
razy
W sumie
wystawione
569
ocen ze średnią 6,6

Spędzone
na czytaniu
11 910
godzin
Dziennie poświęcane
na czytanie
1
godzina
32
minuty
W sumie
dodane
0
cytatów
W sumie
dodane
5
książek [+ Dodaj]