Mroczne sekrety

Okładka książki Mroczne sekrety Matt Birkbeck
Okładka książki Mroczne sekrety
Matt Birkbeck Wydawnictwo: Hachette Polska Seria: Zbrodnie Prawdziwe reportaż
313 str. 5 godz. 13 min.
Kategoria:
reportaż
Seria:
Zbrodnie Prawdziwe
Tytuł oryginału:
A Beautiful Child
Wydawnictwo:
Hachette Polska
Data wydania:
2011-04-08
Data 1. wyd. pol.:
2011-04-08
Liczba stron:
313
Czas czytania
5 godz. 13 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375758214
Tłumacz:
Katarzyna Gącerz
Tagi:
pedofil porwanie więzienie fakty
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
105 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
513
343

Na półkach:

Skąd bierzecie pomysł na imię dla swojego futrzaka, postaci w grze albo ulubionego misia z dzieciństwa?

Oni swoje brali z nagrobków.

Sharon była bardzo uzdolnioną i ambitną uczennicą. Po skończeniu szkoły marzyła o pracy dla NASA, gdzie widziała się w roli inżyniera. Uśmiechnięta dziewczyna łatwo nawiązywała nowe kontakty z rówieśnikami i zaskarbiły sobie uznanie nauczycieli.

W przeciwieństwie do niej jej ojciec wcale nie wydawał się tak przyjazny.

Warren Marshall był dziwnym człowiekiem. W obecności koleżanek Sharon często rzucał dwuznaczne uwagi, kupował córce erotyczną bieliznę, bezlitośnie poniżał, a prawdopodobnie także wykorzystywał.

Inne krzywdy popełnione przez niego wyjdą na jaw w trakcie późniejszego śledztwa.

Kiedy Sharon zmarła, jak się wydawało, w skutek nieszczęśliwego wypadku policja przyjrzała się bliżej jej i ojcu. Dużą rolę w tym śledztwie odegrali przyjaciele dziewczyny, którzy pchnęli je w odpowiednim kierunku.

Pod imieniem Warren Marshall tak naprawdę ukrywał się Franklin Delano Floyd, postać znana policji. Choć uzyskano odpowiedzi na wiele pytań wciąż sporo kwestii pozostało zagadką.

Skazany na karę śmierci nie wyjawił nikomu swoich tajemnic.

"Mroczne sekrety" Matta Birkbeck'a to książka, która opisuje naprawdę ciekawą i zagadkową sprawę. Mimo że wiele udało się wyjaśnić niektóre pytania pozostają bez odpowiedzi.

Polecam Wam tę lekturę, choć ostrzegam, że są momenty, w których czytanie może niektórym sprawić nieco trudności.

Skąd bierzecie pomysł na imię dla swojego futrzaka, postaci w grze albo ulubionego misia z dzieciństwa?

Oni swoje brali z nagrobków.

Sharon była bardzo uzdolnioną i ambitną uczennicą. Po skończeniu szkoły marzyła o pracy dla NASA, gdzie widziała się w roli inżyniera. Uśmiechnięta dziewczyna łatwo nawiązywała nowe kontakty z rówieśnikami i zaskarbiły sobie uznanie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3145
926

Na półkach: ,

Zatrważające jest to, że psychopaci mogą być blisko nas, a my możemy całkowicie nie zdawać sobie z tego sprawy. To, co spotkało bohaterkę oraz jej syna z rąk jej "opiekuna" jest niebywałe. Aż mnie zmroziło...

Zatrważające jest to, że psychopaci mogą być blisko nas, a my możemy całkowicie nie zdawać sobie z tego sprawy. To, co spotkało bohaterkę oraz jej syna z rąk jej "opiekuna" jest niebywałe. Aż mnie zmroziło...

Pokaż mimo to

avatar
412
250

Na półkach: , , ,

Warren Marshall i jego córka Sharon byli postrzegani przez lokalną społeczność, jako nieco osobliwa, ale kochająca się i oddana sobie dwuosobowa rodzina. Tymczasem, dopiero po latach wyszły na jaw potworne fakty, dotyczące prawdziwego charakteru ich relacji. Książka napisana jest jak świetny thriller i stopniowo wtajemnicza czytelnika w kolejne kwestie. Dlatego, nie chcę tutaj zdradzać zbyt wielu szczegółów.
Okładka i tytuł książki prezentują się może nieco tandetnie, ale to tylko pozory. Cieszę się, że zdecydowałam się jednak po nią sięgnąć. Ta niesamowita historia wciągnęła mnie od początku. Wciąż zadawałam sobie w myślach pytanie: "Jak to się w ogóle mogło zdarzyć?! Jakim cudem?!". Oczywiście jest to prawdziwa historia. Dziwi mnie, że nikt jeszcze nie pokusił się o wykorzystanie jej do stworzenia scenariusza filmowego. Jednak kto wie? Wszystko przed nami, tym bardziej, że w sprawie wciąż pojawiają się nowe fakty. Po małym researchu dowiedziałam się, że od czasu wydania książki udało się rozwikłać jedne z najważniejszych pytań stawianych w śledztwie.
Treść jest naprawdę rzetelnie przygotowana - Matt Birkbeck odwalił kawał dobrej roboty. W środku znajdziemy także kilkustronicowy dodatek prezentujący prawdziwe zdjęcia. Ta historia naprawdę chwyciła mnie za serce. Nie mogę przestać o niej myśleć.

Warren Marshall i jego córka Sharon byli postrzegani przez lokalną społeczność, jako nieco osobliwa, ale kochająca się i oddana sobie dwuosobowa rodzina. Tymczasem, dopiero po latach wyszły na jaw potworne fakty, dotyczące prawdziwego charakteru ich relacji. Książka napisana jest jak świetny thriller i stopniowo wtajemnicza czytelnika w kolejne kwestie. Dlatego, nie chcę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
115
91

Na półkach: ,

Nie potrafię wyrazić swojego współczucia Suzanne. Nie jestem nawet w stanie wyobrazić sobie, przez co ona musiała przejść. Ta dziewczyna miała ogromną siłę, piękno i inteligencje. Jest mi przykro, że jej życie tak przebiegło. Jej marzenia nigdy się nie spełniły, chociaż miała ku temu szanse. Nikt tak naprawdę nie wie, co działo się za zamkniętymi drzwiami domu Floyda. Nikt nie ma pojęcia, jak wiele szkód jej wyrządził. Jest mi przykro, że nikt nie zauważył krzywdy, jaką wyrządzono Suzanne. Nikt nie pomógł jej na czas. Nikt nie pomógł również Michaelowi. To straszne. Jakim trzeba być człowiekiem, żeby wyrządzić tak wiele szkód innym? Nie potrafię tego pojąć. Bardzo chciałabym kiedyś odwiedzić grób Suzanne.
Na sam koniec, muszę podziękować autorowi książki za wysiłek, jaki włożył w zyskanie informacji na temat tej sprawy, choć wiele pytań pozostawiono bez odpowiedzi.

Nie potrafię wyrazić swojego współczucia Suzanne. Nie jestem nawet w stanie wyobrazić sobie, przez co ona musiała przejść. Ta dziewczyna miała ogromną siłę, piękno i inteligencje. Jest mi przykro, że jej życie tak przebiegło. Jej marzenia nigdy się nie spełniły, chociaż miała ku temu szanse. Nikt tak naprawdę nie wie, co działo się za zamkniętymi drzwiami domu Floyda. Nikt...

więcej Pokaż mimo to

avatar
85
56

Na półkach:

Książka ciekawa tylko do strony 200. Później jest brak chronologii wydarzeń i mało ciekawe informacje o biurach, urzędach i mylnych tropach przy odnalezieniu tożsamości Sharon. To sprawia że końcówkę czyta się trudno. Ale warto przeczytać książkę ze względu na poznanie problemu zaginięć.

Książka ciekawa tylko do strony 200. Później jest brak chronologii wydarzeń i mało ciekawe informacje o biurach, urzędach i mylnych tropach przy odnalezieniu tożsamości Sharon. To sprawia że końcówkę czyta się trudno. Ale warto przeczytać książkę ze względu na poznanie problemu zaginięć.

Pokaż mimo to

avatar
584
187

Na półkach:

Czytając książki na faktach ciężko jest mi je oceniać..ale ukazują one jak człowiek może być strasznym potworem oraz ukazują, że nasze prawo i sądzenie ludzi trwa naprawdę wiele, wiele lat...ale czy kara, która ich spotyka jest adekwatna do tego co zrobili? Co z tym biednym małym chłopcem? Co z tą biedną dziewczyną, która sama pewnie nie wiedziała kim i czym była...Można tylko oddać im hołd w naszej pamięci...

Czytając książki na faktach ciężko jest mi je oceniać..ale ukazują one jak człowiek może być strasznym potworem oraz ukazują, że nasze prawo i sądzenie ludzi trwa naprawdę wiele, wiele lat...ale czy kara, która ich spotyka jest adekwatna do tego co zrobili? Co z tym biednym małym chłopcem? Co z tą biedną dziewczyną, która sama pewnie nie wiedziała kim i czym była...Można...

więcej Pokaż mimo to

avatar
714
714

Na półkach: , , , ,

"Mroczne sekrety" to moje pierwsze spotkanie z książkami z serii Zbrodnie Prawdziwe.
Moim zdaniem opis na okładce jest trochę mylący ("Przerażająca historia dziewczyny uwięzionej przez psychopatycznego ojca") - spodziewałam się historii przedstawionej z perspektywy dziewczyny, a książka bardziej opiera się na postaci jej "ojca" zbiega i pedofila Franklina Floyd'a.
Sama historia jest smutna i budząca gniew - pedofil porywa dziewczynkę, "wychowuje" jak własną córkę, kiedy ta dorasta żeni się z nią i wykorzystuje jako źródło dochodów stając się praktycznie jej alfonsem. Później najprawdopodobniej zabija ją oraz jej kilkuletniego syna. Po lekturze w głowie zostaje kilka pytań: dlaczego nikt nie zauważył takiej patologii, dlaczego sama Sharon nigdy nikomu nie powiedziała o swojej dramatycznej sytuacji...

Książka na początku jest trochę chaotycznie napisana, ale po pewnym czasie można się już odnaleźć w morzu faktów w niej przedstawionych.
Polecam zainteresowanym tego typu tematyką.

"Mroczne sekrety" to moje pierwsze spotkanie z książkami z serii Zbrodnie Prawdziwe.
Moim zdaniem opis na okładce jest trochę mylący ("Przerażająca historia dziewczyny uwięzionej przez psychopatycznego ojca") - spodziewałam się historii przedstawionej z perspektywy dziewczyny, a książka bardziej opiera się na postaci jej "ojca" zbiega i pedofila Franklina Floyd'a.
Sama...

więcej Pokaż mimo to

avatar
124
115

Na półkach: ,

świetnie napisana,dramatyczna,emocjonalna, mega ciekawa książka.Gorąco polecam. P.S. W 2014r tajemnica pochodzenia dziewczyny się wyjaśniła.

świetnie napisana,dramatyczna,emocjonalna, mega ciekawa książka.Gorąco polecam. P.S. W 2014r tajemnica pochodzenia dziewczyny się wyjaśniła.

Pokaż mimo to

avatar
1400
277

Na półkach:

Najbardziej przerazajace w tej ksiazce jest to,ze ta historia wydarzyla sie naprawde.Wstrzasajaca,jak wszystkie historie dzieci porwanych przez pedofili.Niestety te historie powtarzaja sie do dzisiaj....Dobrze napisana,czyta sie szybko.Polecam.Deviazione e tanta tristezza....

Najbardziej przerazajace w tej ksiazce jest to,ze ta historia wydarzyla sie naprawde.Wstrzasajaca,jak wszystkie historie dzieci porwanych przez pedofili.Niestety te historie powtarzaja sie do dzisiaj....Dobrze napisana,czyta sie szybko.Polecam.Deviazione e tanta tristezza....

Pokaż mimo to

avatar
2398
1778

Na półkach: , ,

„Dzięki tej kobiecie i jej pełnym emocji opowiadaniom mężczyźni zdali sobie sprawę, jak tragiczny był los Sharon Marshall – dziewczyny, której nikt nie zdołał pomóc na czas. Wieczorem, kiedy wyszli na zewnątrz, wszyscy zgodnie przyznali, że była niezwykłą osobą.”*

Łatwo jest nam wierzyć, że wokół nas nie dzieje sinic strasznego, wolimy mieć świadomość, że jest bezpiecznie. Niekiedy nawet jeśli dostrzegamy sygnały dawane nam przez kogoś, albo nie chcemy dostrzec. Wystarczy jeden moment by komuś pomóc, bu kogoś uratować... Nie ignorujmy tego co widzimy...

Głównym tematem „Mrocznych sekretów” jest dziewczyna, obecnie znana jako Tanya, która ma synka i chce uciec od swojego męża. Jednak to nie jest jej prawdziwe imię ponieważ była też znana jako Sharon Marshall czy też Suzane Daviess, tak naprawdę do dziś nie wiadomo czy któreś z tych imion było jej prawdziwym. Książka jest opisem sprawy prowadzonej przeciwko Franklinowi Floyd’owi, który to porwał małą dziewczynkę i ją wychowywał, następnie gdy dorosła molestował by później się z nią ożenić. Zastanawiające jest jak to możliwe, że nikt nic nie zauważył, ale jak sam Floyd powiedział częste przeprowadzki i zmiana tożsamości i gotowe. Sharon zaś nie potrafiła „postawić się” porywaczowi. Przez tyle lat żyła w rękach oprawcy, czy dało się coś zrobić? Czy gdyby ktoś zareagował na sygnały i dziwne sytuacje życie tej dziewczyny było inne? Kto zawinił? Tego właśnie próbują się dowiedzieć prowadzący sprawę...

Co mogę powiedzieć o książce? Jest dobra - jeśli tak można określać czyjąś tragedię. Podobało mi się to, że jest szczegółowy opis tego co się działo, śledczy i wszyscy zaangażowani nie próżnowali i zbierali informacje gdzie się tylko da, dzięki temu mamy obraz tego jaka była prawda. A trzeba przyznać, że była przerażająca, w czasie czytania dominowało u mnie niedowierzanie i niesmak, moim zdaniem dziewczyna dawała wystarczające sygnały by coś zrobić. Z drugiej jednak strony rozumiem otoczenie bo Sharon nie wyglądała na pokrzywdzoną - piękna, młoda i zdolna. Przerażał mnie Floyd – fakt, że takiego człowieka może spotkać, któreś znane mi dziecko mnie paraliżował. To był psychopata zdolny do wszystkiego...
Jak już wspomniałam wcześniej dużo informacji co uważam za plus, ale powtarzają się po kilka razy, mnie osobiście irytowało gdy czwarty raz czytałam to samo - rozumiem, że dowody były zbierane stopniowo i trzeba było je łączyć, analizować... Ale to powtórzenia są zbędne, bez nich było by o wiele lepiej i jak sądzę jeśli coś czytamy to zapamiętujemy to jakiś czas... Tak naprawdę to pierwsza część była bardzo wciągająca, czytało się szybko i z prawdziwą ciekawością, ale druga połowa to już to co wiedziałam tylko z innej perspektywy.
W tej pozycji widać też jak kiedyś prawo miało dużo luk czy też czego mu brakowało. Zaginione dzieci nie były szukane, rodziny musiały działać sami. Dopiero z czasem zaczęły powstawać odpowiednie organizacje, z którymi policja początkowo i tak nie chciała współpracować. Ile dzieci przez to zostało na zawsze zaginionych? Liczby zapewne by nas przeraziły...
„Mroczne sekrety” to książka trudna i przerażająca tym bardziej, że prawdziwa. Moim zdaniem ona uświadamia i uczula - zawsze wiedziałam by reagować jeśli coś będzie nie tak, a teraz wiem, że będę patrzeć jeszcze czujniej. Czasem jedna nasza interwencja może kogoś ocalić. Polecam!

*str. 177

„Dzięki tej kobiecie i jej pełnym emocji opowiadaniom mężczyźni zdali sobie sprawę, jak tragiczny był los Sharon Marshall – dziewczyny, której nikt nie zdołał pomóc na czas. Wieczorem, kiedy wyszli na zewnątrz, wszyscy zgodnie przyznali, że była niezwykłą osobą.”*

Łatwo jest nam wierzyć, że wokół nas nie dzieje sinic strasznego, wolimy mieć świadomość, że jest...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    275
  • Przeczytane
    139
  • Posiadam
    56
  • Chcę w prezencie
    6
  • Literatura faktu
    5
  • Ulubione
    4
  • Teraz czytam
    2
  • Przeczytane 2014
    2
  • 2015
    2
  • Mam do przeczytania
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Mroczne sekrety


Podobne książki

Przeczytaj także