Ostatnia część przenosi czytelnika do Afryki, konkretnie do Egiptu i Sudanu. Mamy tutaj złodziei dzieł sztuki, którzy kradną zabytki z czasów faraonów. Smuga, Nowicki oraz Wilmowscy postanawiają przerwać ten proceder i złapać szefa szajki, który szumnie nazywa siebie "żelaznym faraonem". Wszystko to w otoczeniu piramid, sfinksów, pustyni i życiodajnego Nilu.
Wraz z ostatnią stroną powieści, kończy się cykl przygód Tomka Wilmowskiego i jego przyjaciół. Smutne to zakończenie, gdy czytelnik uświadomi sobie, że to już koniec. Podobno kolejne części miały zaprowadzić naszych bohaterów na Alaskę a później mieli oni walczyć o wolną i niepodległą Polskę. Niestety, nie uczynią tego już nigdy.
Książki Alfreda Szklarskiego, choć dziś już trochę zapomniane, jak dla mnie są jedyne w swoim rodzaju. Oprócz walorów typowo edukacyjnych (geografia, historia, zoologia, botanika) uczą, że przyjaźń i honor są wartościami najcenniejszymi, że patriotyzm to rzecz, którą powinniśmy się szczycić. I choć ząb czasu trochę je naruszył, to ja zawsze będę z radością do nich wracał. Tak, jak się wraca do rodzinnego domu.

Ostatnia część przenosi czytelnika do Afryki, konkretnie do Egiptu i Sudanu. Mamy tutaj złodziei dzieł sztuki, którzy kradną zabytki z czasów faraonów. Smuga, Nowicki oraz Wilmowscy postanawiają przerwać ten proceder i złapać szefa szajki, który szumnie nazywa siebie "żelaznym faraonem". Wszystko to w otoczeniu piramid, sfinksów, pustyni i życiodajnego Nilu.
Wraz z...