W potrzasku

Okładka książki W potrzasku
Alexander Gordon Smith Wydawnictwo: Otwarte Cykl: Escape From Furnace (tom 1) horror
304 str. 5 godz. 4 min.
Kategoria:
horror
Cykl:
Escape From Furnace (tom 1)
Tytuł oryginału:
Furnace. Lockdown
Wydawnictwo:
Otwarte
Data wydania:
2011-03-23
Data 1. wyd. pol.:
2011-03-23
Data 1. wydania:
2013-08-01
Liczba stron:
304
Czas czytania
5 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375151190
Tłumacz:
Marcin Wróbel
Tagi:
horror więzienie young adults resident evil
Średnia ocen

                7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
292 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
905
171

Na półkach: , ,

Ciemność. Głośne krzyki, w których brzmi tylko przerażenie. Czerwień. Okropne, zmutowane istoty wędrują korytarzami, wybierając więźniów. Kto wie, może dziś padnie właśnie na Ciebie? Jeśli tak się stanie, spotka Cię coś znacznie gorszego od śmierci. Zabiorą Cię do miejsca, z którego wracają tylko nieliczni. Jeżeli padnie na Ciebie, będziesz modlił się o koniec.

Alex Sawyer to nastolatek, który pozornie niczym nie różni się od rówieśników. Wyjątkiem są nocne eskapady, podczas których chłopak wraz z przyjacielem okrada domy, by zapewnić sobie byt. Zazwyczaj wszystko idzie po jego myśli; jeszcze nigdy nie został złapany. Podczas jednego z napadów dzieje się coś, czego nastolatek nie przewidywał nawet w najczarniejszym ze scenariuszy: do mieszkania przybywają mężczyźni w czerni i wrabiają Aleksa w morderstwo. Chłopak szybko staje przed sądem, oskarżony o zabójstwo swojego najlepszego przyjaciela. Nikt nie wierzy, że to nie Alex zrobił to, o co został obwiniony. Otrzymuje on wyrok skazujący i tym oto sposobem zostaje dożywotnio wysłany do Otchłani.

„To oczywiste, że powiedziałem im o wszystkim (…) Ale nawet dla mnie ta opowieść brzmiała niedorzecznie, była zupełnie niewiarygodna. Wcale ich nie winię za to, że wyśmiali tę historię, sam nigdy bym w nią nie uwierzył, gdyby nie była koszmarem, którego doświadczyłem na własnej skórze.”*

Po Letniej Rzezi, która miała miejsce parę lat przed tymi wydarzeniami, postanowiono zbudować więzienie dla nieletnich o zaostrzonym rygorze, z którego nie sposób się wydostać. Po tym, jak gangi nastolatków zamordowały większość społeczeństwa, uznano to za odpowiednie wyjście. Z Otchłani nie ma powrotu: kto raz się tam znajdzie, już nigdy nie wróci. Społeczeństwo zaczęło uważać przebywających tam więźniów za zmarłych.

„Poniżej niebios piekło się rozpościera, poniżej piekieł czeka na was Otchłań! Mam nadzieję, że się wam tu spodoba.”**

Przywołajcie swój najgorszy koszmar, pomnóżcie go razy tysiąc, a otrzymacie zaledwie namiastkę miejsca, do którego został – niesłusznie zresztą – wysłany Alex. Więzienie znajdowało się wiele kilometrów pod ziemią. Każdy, kto w nim przebywał, ostatni raz widział powierzchnię w czasach, gdy był wolny. W Otchłani rządził terror. Porządku pilnowały diabelskie psy, które nie miały oporów przed pożeraniem więźniów żywcem. Gdy dzwoniła syrena, rozpoczynała się walka o życie: kto nie zdążył dotrzeć do swojej niewielkiej celi przez zatrzaśnięciem krat, mógł jedynie liczyć na możliwie najmniej bolesną śmierć. Na stołówce podawana była breja, której składników lepiej nie znać. Mieszkańcy Otchłani każdego dnia wypełniali męczące i często obrzydliwe prace. Spokoju nie sposób było zaznać nawet nocą: zmutowane stworzenia mogły przyjść po dowolną osobę w każdej chwili, by potem przeprowadzać na niej eksperymenty. Ucieczka z takiego miejsca wydaje się być niemożliwa, jednak trzech zdesperowanych i tęskniących za wolnością więźniów: Alex, Donovan i Zet, postanawia jej spróbować.

„W moich żyłach pulsowała adrenalina, serce waliło jak skrzydła kolibra, a wszystkie zmysły działały na najwyższych obrotach. Miałem świadomość każdego ruchu i dźwięku, byłem gotów rzucić się do ucieczki przy najmniejszej nawet oznace zagrożenia.”***

Podczas lektury książki „Otchłań. W potrzasku” nie można pozostać obojętnym. W trakcie czytania towarzyszył mi strach, lęk i napięcie, zdarzało się również, że uśmiech. Zupełnie nie mogłam oderwać się od powieści, a gdy byłam zmuszona to zrobić, moje myśli krążyły wokół „Otchłani…”. Alexander Gordon Smith świetnie wykreował postaci bohaterów. Główną trójkę od razu polubiłam, do innych czułam sympatię, niektórzy denerwowali mnie do granic możliwości… Krótko mówiąc, każdy zdobył moje uczucia.

Jeżeli chodzi o przedstawione w powieści zdarzenia, niektóre z nich spędziły mi sen z powiek. Często martwiłam się o Alexa, Donovana i Zet, dopingowałam im, kiedy podejmowali próbę ucieczki, a także umierałam ze strachu przed tym, że spotka ich coś złego: w końcu w takim miejscu o to nietrudno. Z niecierpliwością i podenerwowaniem przekręcałam kolejne strony, a gdy dotarłam do ostatniej, byłam niemal pewna, że kilku kartek brakuje. „Otchłań. W potrzasku” zakończyła się w takim miejscu, że wręcz torturą jest oczekiwanie na następną część serii.

Choć przepełnione okrucieństwem więzienie jest bez wątpienia strasznym miejscem, nawet tam tworzą się przyjaźnie. Daje to nadzieję i przepełnia otuchą. Między bliskimi sobie towarzyszami panuje zasada „Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego”; przyjaciele są gotowi poświęcić za siebie życie.

Tę książkę mogłabym określić jednym słowem: niesamowita. Taka właśnie jest: pokazuje, jak ważna jest przyjaźń, jak wielką wartość ma życie i to, że jesteśmy wolni. Przekazuje, by zawsze dążyć ku wyzwoleniu, nawet jeśli może się wydawać, że nie ma to żadnych szans. Jest to powieść godna polecenia zarówno młodym, jak i tym starszym czytelnikom. Tak innego i wyróżniającego się dzieła po prostu nie można nie przeczytać.

Czy znajdziesz w sobie wystarczająco dużo odwagi, by postawić choć jeden krok w Otchłani? Będziesz walczył czy się poddasz? Uciekniesz czy zostaniesz? Wszystko zależy od Ciebie…

*Alexander Gordon Smith, Otchłań. W potrzasku, wydawnictwo Otwarte, Kraków 2011, str. 38.
**Tamże, str. 63.
***Tamże, str. 13.

Ciemność. Głośne krzyki, w których brzmi tylko przerażenie. Czerwień. Okropne, zmutowane istoty wędrują korytarzami, wybierając więźniów. Kto wie, może dziś padnie właśnie na Ciebie? Jeśli tak się stanie, spotka Cię coś znacznie gorszego od śmierci. Zabiorą Cię do miejsca, z którego wracają tylko nieliczni. Jeżeli padnie na Ciebie, będziesz modlił się o koniec.

Alex Sawyer...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    379
  • Chcę przeczytać
    373
  • Posiadam
    130
  • Ulubione
    42
  • 2012
    6
  • 2014
    6
  • 2011
    6
  • Fantastyka
    5
  • Teraz czytam
    5
  • 2013
    2

Cytaty

Więcej
Alexander Gordon Smith W potrzasku Zobacz więcej
Alexander Gordon Smith W potrzasku Zobacz więcej
Alexander Gordon Smith W potrzasku Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także