Policjantka Lara Boucher poznaje Giacomo di Venezię, syna Casanovy, podczas wieczoru kawalerskiego Iana, kiedy to zostaje wraz ze współpracownikiem wezwana z powodu odbywającej się imprezy. Już wtedy wpadli sobie w oko. Jednakże Jack ostrzegł, by trzymała się od niego z daleka, co oczywiście nie podziałało, jako że przystojnym mężczyzną był. Próbują siebie unikać, ale przypadek studentki, która zniknęła sprawia, że ze sobą współpracują. Najpierw Lara podejrzewa, że Jack mógłby porywać kobiety, bo jest jedyną osobą, która potrafi kontrolować umysły. Później pracują razem, a Jack uczy Larę 'słuchania głosów', na które ona z natury była oporna. W międzyczasie odbywa się wycieczka do Wenecji, a Lara poznaje prawdę o naturze Jacka. I oczywiście najpierw czuje do niego odrazę, ale później w jej głowie zaczynają się myśli pt: A może wcale nie chciał taki być?
Wampira porywającego studentki udaje się odkryć, Lara jest przynętą, daje się porwać, a później zostaje uratowana przez Jacka&resztę.
Co do historii to można mieć dosyć schematu śmiertelniczka-wampir, wampirzyca-zmiennokształtny,zmiennokształtny-śmiertelniczka, ale mi tam te historie się podobają, bo jest humor, jest akcja, jest miłość i jest happy end. Czyta się jak zwykle szybko i jak zwykle polecam :)

Policjantka Lara Boucher poznaje Giacomo di Venezię, syna Casanovy, podczas wieczoru kawalerskiego Iana, kiedy to zostaje wraz ze współpracownikiem wezwana z powodu odbywającej się imprezy. Już wtedy wpadli sobie w oko. Jednakże Jack ostrzegł, by trzymała się od niego z daleka, co oczywiście nie podziałało, jako że przystojnym mężczyzną był. Próbują siebie unikać, ale...