rozwiń zwiń

Siedem lat później

Okładka książki Siedem lat później
Emily Giffin Wydawnictwo: Otwarte literatura obyczajowa, romans
408 str. 6 godz. 48 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Tytuł oryginału:
Heart of the Matter
Wydawnictwo:
Otwarte
Data wydania:
2011-01-06
Data 1. wyd. pol.:
2011-01-06
Liczba stron:
408
Czas czytania
6 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375150957
Tłumacz:
Martyna Tomczak
Tagi:
miłość siedem

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
2983 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
337
67

Na półkach: ,

Nie jestem i nigdy nie byłam fanką "literatury kobiecej", czymkolwiek by ona nie była. Historyjki o zdradach, wielkiej miłości, bólu, okraszone potokiem łez z górą lukru na wierzchu to nie moja bajka.Tak się jakoś utarło, że "literatura dla kobiet" to tylko ckliwe bajki o księżniczkach i ich złamanych sercach. Albo o zdradzanych żonach. Albo o matkach, których dziecko wpada pod samochód, a przystojny lekarz, próbujący je ratować zyskuje również miłość owej matki. Wiem, generalizuję. Przecież nie wszystkie książki tak są napisane. Ale ile się trzeba naszukać, by w stosie tych miałkich historii znaleźć prawdziwą perełkę?

Ja swojej perły jeszcze nie znalazłam, chociaż niespecjalnie się do tego przykładam. "Literaturę kobiecą" wybieram na końcu, przedkładając soczysty kryminał nad tasiemcowe realia. "Siedem lat później" poleciła mi bibliotekarka, bo zauważyła, że trzymam w ręku książkę w podobnym tonie (której potem i tak nie wzięłam). Skoro pani poleca, to czemu mam nie przeczytać? I tak oto poznałam Emily Giffin.

Powiem tak. Szału nie było. Ale czego się spodziewać? Sama pisarka wygląda jak jedna z bohaterek tej książki. Atrakcyjna, w pełnym makijażu blondynka z lśniąco białymi zębami. Mało wiarygodna, chociaż pewnie nie trzeba "wyglądać", żeby o czymś pisać. Historia, o którą pokusiła się Giffin jest tematem tak oklepanym, że aż strach. Bo oto mamy wziętego chirurga plastycznego Nicka Russo, jego żonę Tessę z dziećmi oraz samotną matkę Valerie, której syn wpada do ogniska i boleśnie parzy sobie lewą dłoń i część twarzy. Cała reszta jest oczywista. Znudzony życiem z żoną Nick wdaje się w romans z Valerie, ona zaś, spragniona uczucia i bliskości bezwiednie się temu poddaje. Tessa, zdradzona i oszukana żona próbuje sobie z tym poradzić. W tle mamy jeszcze poparzonego chłopca, który szybko staje się ulubieńcem chirurga oraz zawsze wszystkim życzliwe sąsiadeczki, które tylko i wyłącznie w dobrej wierze przynoszą Tessie jakże zasmucającą wieść o zdradzie kryształowego jej Nicka. I tyle.

Mnie nie zachwyciło. Nie oczekuję, że każda przeczytana książka wstrząśnie mną do głębi, ale akurat takie tyczące się zdrady powinny budzić więcej emocji. A tu nic. Żadnych łez wzruszenia, żadnych refleksji, żadnych wątpliwości natury moralnej. Kilka godzin czytania pod kocem z kubkiem gorącej herbaty. Czytało się szybko, łatwo i dość przyjemnie, cały czas jednak na tym samym poziomie pobudzenia. Żadnego napięcia, oczekiwania, zaskoczenia. Nagłe zwroty akcji w ogóle się nie pojawiają. Jakoś tak się niemrawo zaczęło i tak też się skończyło.

Podobno Emily Giffin pisze same bestsellery. Podobno. Ilość sprzedanych książek nie musi się przekładać na ich wartość literacką, chociaż miło by było czytać coś, co jest jednocześnie rozchwytywaną i naprawdę dobrą powieścią obyczajową. Może dla autorki to jeszcze za wcześnie na popełnienie "dzieła życia". Nie skreślam jej, pewnie jeszcze po jakąś jej książkę sięgnę. Nie było tak źle, niemiłego posmaku nie zostawia.

Nie jestem i nigdy nie byłam fanką "literatury kobiecej", czymkolwiek by ona nie była. Historyjki o zdradach, wielkiej miłości, bólu, okraszone potokiem łez z górą lukru na wierzchu to nie moja bajka.Tak się jakoś utarło, że "literatura dla kobiet" to tylko ckliwe bajki o księżniczkach i ich złamanych sercach. Albo o zdradzanych żonach. Albo o matkach, których dziecko wpada...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    4 113
  • Chcę przeczytać
    1 972
  • Posiadam
    973
  • Ulubione
    135
  • Chcę w prezencie
    70
  • 2013
    58
  • Teraz czytam
    53
  • 2012
    44
  • 2014
    34
  • 2011
    34

Cytaty

Więcej
Emily Giffin Siedem lat później Zobacz więcej
Emily Giffin Siedem lat później Zobacz więcej
Emily Giffin Siedem lat później Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także