rozwiń zwiń

Rzeka Słońca

Okładka książki Rzeka Słońca
Patricia Shaw Wydawnictwo: Książnica Cykl: Rzeka Słońca (tom 1) literatura piękna
514 str. 8 godz. 34 min.
Kategoria:
literatura piękna
Cykl:
Rzeka Słońca (tom 1)
Tytuł oryginału:
River of the Sun
Wydawnictwo:
Książnica
Data wydania:
2003-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1999-01-01
Liczba stron:
514
Czas czytania
8 godz. 34 min.
Język:
polski
ISBN:
8371326548
Tłumacz:
Maria Grabska-Ryńska
Tagi:
rodzina śmierć dom majatek wróg Aborygeni
Średnia ocen

                7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
112 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1518
1121

Na półkach: , , , ,

„Rzeka słońca” to pierwsza powieść Patrici Shaw, jaką przeczytałam. Już dawno miałam ochotę zapoznać się z twórczością autorki i cieszę się, że wreszcie mi się to udało.

”Wielka rzeka śpiewała, błyszcząc w słońcu. Jej źródła tryskały w tajemniczych, porośniętych gęstą dżunglą górach Irukandji, później woda spadała z wielkich granitowych urwisk i niosła życie w głąb spieczonego lądu, tocząc się na zachód przez ziemie dzikiego ludu Merkinów. Merkinowie byli dumni ze swojej rzeki. Zwali ją Rzeką Słońca, gdy bowiem opadała po letnich nawałnicach, słoneczne promienie budziły w niej złote iskry. W górskich jeziorach i szczelinach skalnych, wzdłuż całego koryta i w wysychających na równinie odnogach migotały żółtawe kamyki.”

Już w prologu do książki takimi słowami autorka zachęca czytelnika do odwiedzin w Australii – egzotycznym miejscu, do którego mam osobistą słabość i chętnie zgłębiam wiedzę właśnie o tej części świata.

Wraz z bohaterami przenosimy się w XIX wiek, do czasów, gdy Australia stała się prawdziwą mekką dla poszukiwaczy złota. Beztroskie życie i idylliczne piękno dziewiczego krajobrazu ustępowało miejsca coraz bardziej wszechobecnym odkrywkom, prymitywnym osadom, ale także zatargom i bójkom, jakie towarzyszyły chęci bogacenia się. Każdy kto szukał łatwego pozornie zarobku wsiadał na statek i kierował się właśnie na Antypody z nadzieją, że właśnie tu zbije prawdziwą fortunę. Dzikie dotąd tereny były dzielone na mniejsze działki i część po części wydzierane żyjącym tu od wieków Aborygenom. Tubylcy byli wykorzystywani przez białych, nazywani „czarnuchami” i traktowani jak niewolnicy. Na złocie bogacili się przede wszystkim Anglicy, przybywali tu licznie Chińczycy, ale również wielu ludzi z innych krajów świata, a wśród nich także zesłańcy z karnych kolonii i prości osadnicy. Starcia na tle kulturowym i etnicznym zdarzały się coraz częściej…

O tym wszystkim przeczytacie w tej wielowątkowej australijskiej sadze rodzinnej, która wywarła na mnie naprawdę duże wrażenie. Historia XIX w. Australii w połączeniu z ciekawą intrygą, interesującą przygodą, tajemniczą zagadką, która prosi się o wyjaśnienie oraz wątkiem miłosnym gwarantuje naprawdę dobrą, ciekawą lekturę. Barwne i charakterystyczne postaci to prawdziwe indywidualności. Każdy z bohaterów ma do opowiedzenia własną historię, ich losy zaplatają się ze sobą, aby ostatecznie stworzyć bardzo intrygującą i spójną całość.

Tę książkę naprawdę dobrze się czyta, z zaciekawieniem śledzimy kolejne wątki i nie możemy doczekać się rozstrzygnięcia. Z prawdziwą przyjemnością sięgnę po drugą część tej sagi mając nadzieję na podobne, a może nawet mocniejsze wrażenia, a potem po kolejne opowieści autorki.

Jeśli czytaliście już powieści Pani Shaw, to na pewno dobrze rozumiecie o czym mówię, a jeśli jeszcze nie mięliście przyjemności sięgnąć po dorobek autorki, to naprawdę polecam. I nie zrażajcie się ilością stron. Nawet nie zauważycie kiedy lektura dobiegnie końca. „Rzeka słońca” to mądra książka, której warto poświęcić swój czas.

Dla tych, którzy gustują w australijskich klimatach polecam również powieści Elizabeth Haran - może nieco mniej złożone, ale zdecydowanie warte przeczytania.

„Rzeka słońca” to pierwsza powieść Patrici Shaw, jaką przeczytałam. Już dawno miałam ochotę zapoznać się z twórczością autorki i cieszę się, że wreszcie mi się to udało.

”Wielka rzeka śpiewała, błyszcząc w słońcu. Jej źródła tryskały w tajemniczych, porośniętych gęstą dżunglą górach Irukandji, później woda spadała z wielkich granitowych urwisk i niosła życie w głąb...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    150
  • Chcę przeczytać
    117
  • Posiadam
    21
  • Ulubione
    6
  • Chcę w prezencie
    3
  • Australia
    3
  • Teraz czytam
    3
  • Obyczajowe
    3
  • 2014
    2
  • Poszukuję
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Rzeka Słońca


Podobne książki

Przeczytaj także