Ziemia i popioły

Okładka książki Ziemia i popioły
Atiq Rahimi Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie Seria: Proza literatura piękna
78 str. 1 godz. 18 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Proza
Tytuł oryginału:
Terre et cendres
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literackie
Data wydania:
2010-10-21
Data 1. wyd. pol.:
2010-10-21
Liczba stron:
78
Czas czytania
1 godz. 18 min.
Język:
polski
ISBN:
9788308045305
Tłumacz:
Magdalena Kamińska-Maurugeon
Tagi:
Afganistan literatura afgańska wojna
Średnia ocen

                6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
23 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
846
308

Na półkach:

„Afganistan, lata osiemdziesiąte. Wojna. Dastgir wraz ze swym pięcioletnim wnukiem Jasinem podąża do kopalni, aby odwiedzić syna, który tam pracuje. Dastgir nie wróci z powrotem w rodzinne strony. Jego bliscy zginęli. Jasin przeżył, ale w czasie bombardowania stracił słuch. Malec nie potrafi pojąć, czemu świat przestał wydawać dźwięki”.

Całkiem niesłusznie uznałam, że to opowieść o głuchym chłopcu, o świecie bez dźwięków, o jego odczuciach. Nic bardziej mylnego. „Ziemia i popioły” to historia bólu. Historia świata, gdzie jednego dnia jest normalnie, następnego twój dom jest zbombardowany, żona, synowe, syn, wnukowie, nienarodzony wnuk – oni wszyscy nie żyją. Zostałeś tylko ty, twój wnuk, który ogłuchł od bomb i myśli, że to ty nie masz głosu oraz syn, bezpieczny wiele kilometrów stąd, w kopalni węgla, gdzie pracuje. To historia Dastgira, który wolałby umrzeć, bo w tych czasach zmarli mają lepiej.

Ta cienka książeczka, zaledwie siedemdziesiąt sześć stron dużą czcionką, zawiera w sobie więcej niż niekiedy gruba powieść. Po jej przeczytaniu zostały we mnie pytania, na które nikt z nas nie zna odpowiedzi oraz smutne refleksje nad światem, który sami sobie kreujemy. Bo jak długo jeszcze Ziemia będzie spływała krwią i jak długo będą rozbrzmiewać krzyki, żeby coś się zmieniło?

Dastgir podróżuje z Jasinem do kopalni, by powiedzieć synowi o tragedii. Nie wie jak ma to zrobić. Ból, jaki w nim tkwi miesza się ze zmęczeniem, często przysypia, miewa krótkie sny, w których stara się sobie poukładać wszystko, co mu się zdarzyło. Często się gubimy, nie wiemy czy to sen, czy jawa, dopiero po jakimś czasie uczymy się to rozróżniać. Dastgir cierpi niewyobrażalnie, choć mamy wrażenie, że gdybyśmy go spotkali twarzą w twarz nie poznalibyśmy tego, i tak z początku zachowują się ludzie, których spotyka po drodze. Sprzedawca niewielkiego kramiku zagaduje go o atak Rosjan na wioskę, jakby komentował wyniki meczu. Szybko jednak staje się bliski i życzliwy Dastgirowi, który przemaga się i odpowiada słowami, które wstrząsają.

Co się dzieje Dastgirze? Jeszcze kilka minut temu czułeś wzruszenie. Byłeś gotów rozmawiać z każdym o wszystkim. Oto nareszcie znalazł się ktoś, komu możesz powiedzieć, co ci leży na sercu, ktoś, kto uspokaja cię samym swym spojrzeniem. Powiedz coś! Nie odrywając wzroku od budki wartownika, odpowiadasz:
- Tak, bracie. Byłem tam. Wszystko widziałem. Widziałem własną śmierć.

Lektura krótka; patrząc na ilość cierpienia na całej Ziemi i napisanych książek na ten temat, niezbyt oryginalna. Ale czy to ważne? Zapada w pamięć. Każe się wyciszyć na chwilę. I pomodlić za wszystkich którzy zmarli i którzy jeszcze żyją. Bo takich Dastgirów jest ciągle za dużo.

„Afganistan, lata osiemdziesiąte. Wojna. Dastgir wraz ze swym pięcioletnim wnukiem Jasinem podąża do kopalni, aby odwiedzić syna, który tam pracuje. Dastgir nie wróci z powrotem w rodzinne strony. Jego bliscy zginęli. Jasin przeżył, ale w czasie bombardowania stracił słuch. Malec nie potrafi pojąć, czemu świat przestał wydawać dźwięki”.

Całkiem niesłusznie uznałam, że to...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    49
  • Przeczytane
    28
  • Posiadam
    5
  • 2013
    2
  • Wojenne
    1
  • Arabsko - muzułmańsko - afrykańskie
    1
  • 2020
    1
  • Poszukuję w bibliotekach
    1
  • Literatura afgańska
    1
  • 0.Powieść
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Ziemia i popioły


Podobne książki

Przeczytaj także