Esej o duszy polskiej

Okładka książki Esej o duszy polskiej
Ryszard Legutko Wydawnictwo: Ośrodek Myśli Politycznej historia
136 str. 2 godz. 16 min.
Kategoria:
historia
Wydawnictwo:
Ośrodek Myśli Politycznej
Data wydania:
2008-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2008-01-01
Liczba stron:
136
Czas czytania
2 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9798360125441
Tagi:
dusza Polska naród PRL
Inne
Średnia ocen

                7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Ryzyko bycia Polakiem Ryszard Legutko, Jan Polkowski
Ocena 6,5
Ryzyko bycia P... Ryszard Legutko, Ja...
Okładka książki ARCANA nr 151-152 Andrzej Bobkowski, Włodzimierz Bolecki, Józef Czapski, Ryszard Legutko, Piotr Prachnio, Maciej Urbanowski, Marek Zagańczyk
Ocena 8,7
ARCANA nr 151-152 Andrzej Bobkowski, ...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
69 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
958
871

Na półkach:

Esej jest formą szczególną, jej subiektywizm nieomalże uniemożliwia i wyklucza stwierdzenia typu: „a ja się z autorem nie zgadzam”, bo i cóż miałoby to znaczyć? Brak zgody na to, by autor na jakiś tam temat miał takie, a nie inne przekonania? Przecież to jego sprawa i jego prawo, a ja mogę, co najwyżej, uznać, że w jakimś tam temacie moje przekonania są zbieżne, bądź zupełnie inne, niż przedstawione.
 
Ja też uważam, jak Legutko, że Polska po drugiej wojnie światowej dostała – chyba w ramach rekompensaty za tereny wschodnie – ziemie od setek lat należące do Niemiec. Mieszkam w takim rejonie „od zawsze” i może dlatego szczególnie zdaję sobie sprawę z faktu, że nie było żadnego powrotu do macierzy. Dostaliśmy kawał terenów niemieckich (i pewnie nawet nam się to należało) od narodu, który w ten sposób „zapłacił” za rozpętanie wojny, i tyle. Nie ma sensu dorabiać do tego zdarzenia plemiennej czy jakiejś innej wspólnotowo-narodowej ideologii.
 
Legutko pisze: „Nikt lub prawie nikt nie spodziewał się wielkich ruchów społecznych i jeszcze na wiosnę 1980 roku dominowały nastroje ogólnego rozleniwienia. Sierpniowy wybuch zaskoczył wszystkich – władzę, obserwatorów politycznych, opozycjonistów, samych strajkujących i cały naród*”, i w tym przypadku moje przekonania zbieżne są częściowo – zaskoczenie, o którym mowa, autor traktuje w kategoriach cudu, podczas kiedy moja ocena jest nieco bardziej powiedziałbym… cyniczna.
 
Irytuje mnie nazywanie mieszkańców Nowej Huty, czy innych dzielnic mieszkaniowych, „ludźmi znikąd” tak, jakby faktycznie stanowili obywateli drugiej, albo dwudziestej drugiej kategorii. Nie podoba mi się słowo „komunizm”, które w eseju Legutki perli się gęsto (za gęsto), jak gdyby taki ustrój faktycznie kiedykolwiek w Polsce istniał. Nie istniał nawet w Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich, a więc skąd miał się wziąć w Polsce? Dziwi mnie natomiast rozpatrywanie kwestii ustrojowych w konwencjach estetycznych, to jest brzydki-ładny. Nie podobały mi się dziwolągi językowe (na wzór nowomowy?) i fragmenty tekstu nie zawierające właściwie żadnej treści – choć niewątpliwie całkiem nieźle sterujące uczuciami czytelnika.
Oczywiście w swoim eseju Ryszard Legutko porusza znacznie więcej tematów i zagadnień, nie sposób wszystkich wymienić.
  
Po książkę sięgnąłem między innymi dlatego, że chciałem „na spokojnie”, z daleka od zgiełku walk wyborczych i związanych z nimi emocji, poznać przekonania byłego sekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta Kaczyńskiego i kandydata z listy PiS, i nie uważam, żeby był to czas stracony – wręcz przeciwnie. A zgadzać się, jak wcześniej wspomniałem, nie muszę.
  
 
--- 
* Ryszard Legutko – „Esej o duszy polskiej”, Ośrodek Myśli Politycznej Kraków 2008, str. 54.

Esej jest formą szczególną, jej subiektywizm nieomalże uniemożliwia i wyklucza stwierdzenia typu: „a ja się z autorem nie zgadzam”, bo i cóż miałoby to znaczyć? Brak zgody na to, by autor na jakiś tam temat miał takie, a nie inne przekonania? Przecież to jego sprawa i jego prawo, a ja mogę, co najwyżej, uznać, że w jakimś tam temacie moje przekonania są zbieżne, bądź...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    122
  • Przeczytane
    83
  • Posiadam
    38
  • Ulubione
    5
  • Teraz czytam
    3
  • Polityka
    2
  • Bartłomiej Radziejewski poleca
    1
  • Eseje/sztuka itp.
    1
  • Polityka
    1
  • Zdobycze ze złota
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Esej o duszy polskiej


Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne