Według mnie blurb to jedna wielka porażka. Dobrze, że się nim nie kierowałam bo chyba nigdy bym nie sięgnęła po tą perełkę.
Wcześniej przeczytałam tylko parę romansów historycznych, gdzie głównie kręciło się wokół podchodów, strojów, balów i skandalów, a tutaj dla odmiany mamy średniowiecze, piękne widoki, walki mieczami oraz dzikusy ale za to jacy ;)
Bardzo polubiłam te czasy i jestem bardzo zadowolona z tego odkrycia.
Książka podbiła moje serce, zawaliłam nockę i pół dnia aby przeczytać wszystko na raz i ani trochę nie żałuję! Historia zapiera dech w piersiach, wszystkie postacie, ich dialogi wydawały się takie realne!
Główni bohaterzy bardzo przypadli mi do gusta, w Gillian nie dopatrzyłam się ani krzty głupoty, była zabawna, odważna i oczywiście uparta, bez tego nie poradziłaby sobie z naszym dzikusem Brodickiem :D za to Brodick, nic tylko pomarzyć!

Znam tej pani jeszcze jedną książkę (kryminał) która także przypadła mi do gustu, więc mam ogromną nadzieje że kolejne książki także zawładną moim sercem i pani Garwood zostanie jedną z moich ulubionych autorek :)

Według mnie blurb to jedna wielka porażka. Dobrze, że się nim nie kierowałam bo chyba nigdy bym nie sięgnęła po tą perełkę.
Wcześniej przeczytałam tylko parę romansów historycznych, gdzie głównie kręciło się wokół podchodów, strojów, balów i skandalów, a tutaj dla odmiany mamy średniowiecze, piękne widoki, walki mieczami oraz dzikusy ale za to jacy ;)
Bardzo polubiłam te...