Gotlandia jest malowniczą wyspą leżącą na morzu bałtyckim, o powierzchni przekraczającej 3 tysiące kilometrów kwadratowych, liczbie mieszkańców powyżej 57 tysięcy (w 2009 roku), co daje gęstość zaludnienia na poziomie 18,2 osoby na kilometr kwadratowy. Jej mieszkańcy utrzymują się głownie z rybołóstwa i rolnictwa.

Dlaczego o niej piszę? Odpowiedź jest prosta. Właśnie na Gotlandii dzieje się akcja debiutanckiej powieści Mari Jungsredt "Niewidzialny" stanowiącej pierwszą książkę z cyklu kryminałów z inspektorem Andersem Knutasem.

W środku sezonu turystycznego grupa przyjaciół organizuje przyjęcie. Niestety, dochodzi na nim do sprzeczki Heleny z jej konkubentem. Następnego dnia, na plaży, znaleziono ciało, brutalnie zamordowanej kobiety. Pierwsze podejrzenia pada na jej konkubenta - Pera. Sprawa komplikuje się gdy dochodzi do kolejnego morderstwa. Na podstawie szczegółów działania mordercy inspektor Knutas odkrywa, że na Gotlandii działa seryjny morderca.

Śledztwo bardzo szybko przyciąga uwagę mediów. Inspektor jest zmuszony do przeprowadzenia szybkiego śledztwa, dbając równocześnie by szczegóły sprawy nie przenikły do opinii publicznej. Toczy porywającą grę z czasem, mordercą i żądnymi informacji dziennikarzami.

Motyw "dziennikarski" jest w moim przekonaniu najmocniejszą stroną powieści. Mari Jungstedt jest znaną szwedzką dziennikarką, dlatego sposób pracy reportera Johana Berga oddaje w sposób bardzo wiarygodny. Pokazuje sposoby pozyskiwaia informacji, ale także problemy moralne dotyczące publikacji niektórych z nich.

Z kolei najsłabszym elementem jest wątek miłosny Berga z koleżanką zamordowanej Emmą Winarve, która nie potrafi dokonać wyboru między mężem a kochankiem.

Akcja powieści podzielona jest na szereg krótkich rozdziałów. Przebieg śledztwa poznajemy z perspektywy inspektora Knutasa i reportera Berga, co jest zabiegiem bardzo ciekawym i zwiększającym przyjemność z lektury. Momentami narracja traci impet i staje się nieskładna, ale można to wybaczyć debiutującej pisarce (może to kwestia tłumaczenia?). Fabuła rozwija się bardzo szybko, czytelnik podążając za bohaterami gubi się w poszlakach by zostać zaskoczonym na ostatniej stronie.

Mimo wielu podejrzeń nie zdołałem odkryć sprawcy przed bohaterami, więc uznaję powieść za udaną. "Niewidzialny" będzie idealną lekturą na majówkę spędzaną nad jeziorem. Z przyjemnością sięgnę po kolejne książki z cyklu, gdyż przeczuwam nadchodzącą ewolucję postaw inspektora Knutasa. O co chodzi? Po odpowiedź zapraszam do lektury.

Autor: Mari Jungstedt,

Tytuł: Niewidzialny,

Wydawnictwo: Bellona,

Miejsce i rok wydania: Warszawa 2010,

Stron: 349.

Gotlandia jest malowniczą wyspą leżącą na morzu bałtyckim, o powierzchni przekraczającej 3 tysiące kilometrów kwadratowych, liczbie mieszkańców powyżej 57 tysięcy (w 2009 roku), co daje gęstość zaludnienia na poziomie 18,2 osoby na kilometr kwadratowy. Jej mieszkańcy utrzymują się głownie z rybołóstwa i rolnictwa.

Dlaczego o niej piszę? Odpowiedź jest prosta. Właśnie na...