Ma w swoim dorobku ponad trzydzieści książek. Uprawia prozę i poezję; ceniona przede wszystkim jako autorka thrillerów psychologicznych oraz powieści dla młodzieży. Jej utwory przetłumaczono na 11 języków. Powieści sensacyjne Frimansson określane są jako „thrillery psychologiczne” – z akcentem na „psychologiczne”. Nie ma w nich spektakularnych zbrodni, skomplikowanych śledztw i efektownych pościgów policyjnych. Na pierwszym planie są zwykli ludzie uwikłani w przestępstwa, zarówno ci, którzy je popełniają, jak i ich ofiary. Wywodzą się oni na ogół z niewielkich, pozornie wolnych od problemów, uporządkowanych społeczności. Pisarkę interesuje najbardziej, jak sama mówi, „to co dzieje się za ładnie utrzymanymi fasadami, to co kryje się pod powierzchnią, to czego nie widzimy”. Specjalnością Frimansson są przedstawiane w wiarygodny psychologicznie sposób wykolejone osobowości kobiece. Nagrody! Frimansson została laureatką kilku ważnych nagród literackich, m.in. wyróżniona dwukrotnie przez Szwedzką Akademię Kryminału za najlepsze powieści sensacyjne roku: God natt min älskade (Dobranoc kochany) [1998)] i Skuggan i vattnet (Cień na wodzie) [2005]. Powieści łączy ta sama bohaterka – drugą z nich można czytać osobno i jako kontynuację. Obie zdobyły tak dużą popularność, że drukowano je w dużych szwedzkich gazetach jako powieści w odcinkach. Znakomite recenzje zebrały również thrillery De nakna kvinnornas ö (Wyspa nagich kobiet) [2002], Mörkerspar (Ślady mroku) [2003] oraz Rattfangerskan (Łowczyni szczurów) [2009].http://www.frimansson.se/
zgrabna antologia .szwecja stala sia kraina rozpoznawalna nie tylko za sprawa przyslowiowego \testu losia\,IKEA,lego etc..
uwarunkowania klimatyczne i styl zycia skandynawow od zawsze przyczynial sie do powstawania dziel z najwyzszej polki...im nudniejszy,zimniejszy klimat tym wyobraznia rodzi szersze spektrum przefantastycznej niewyobrazalnosci....
warto tu wspomniec minione pokolenia mistrzow tj.a.strindberg,m.andersen nexo,knut hamsun,j.jensen,herman joachim bang -autor opowiadania \pierwszy pocalunek\!!!!!!! i koniecznie opow.j.jensena \fuzyama\!!!!! tu dzieja sie prawdziwe czary.....ha..
Książka niby jest thrillerem, ale jak na ten gatunek to zdecydowanie za mało w niej napięcia. Wydarzenia opisywane są bardzo skondensowanym językiem, bez jakichkolwiek ozdobników, wtrąceń, co samo w sobie może nie stanowi wady, jednak przez taką oszczędność nie otrzymujemy żadnych uczuć i przemyśleń głównej bohaterki. Co nią kierowało? Jakie kłębowisko emocji latami w sobie dławiła? Dlaczego nie pozostawiła za sobą wydarzeń z przeszłości? Czemu nie szukała pomocy?- wszystkie te pytania pozostają bez odpowiedzi.
Również postacie drugoplanowe nie są szczególnie mocno rozbudowane. Ot, poznajemy wycinek z ich życia z pominięciem zasadniczych części, które ich ukształtowały.
Sama konstrukcja książki jest też nietypowa- od początku do końca mamy do czynienia z retrospekcjami, które zmuszają czytelnika do ciągłej uwagi. Szczęśliwie dla mnie, mogłam tę książkę przeczytać jednym ciągiem, bez dłuższych niż kilkugodzinne przerwy, dzięki czemu udało mi się nie pogubić w tych wspomnieniach. A tych jest niemało, bo wspominają wszyscy.
Zasadniczo jednak lektura jest w miarę przyjemna, z tym, że mnie bardziej zainteresował aspekt obyczajowy i realia życia w Skandynawii niż wątek kryminalny. Nie jestem więc pewna, czy autorce o taki efekt właśnie chodziło i stąd moje zdziwienie, że książka została sklasyfikowana jako thriller…
Do przeczytania, ale bez szału i zachwytu…