Szaleństwo marszu
- Kategoria:
- literatura podróżnicza
- Seria:
- NAOKOŁO ŚWIATA
- Tytuł oryginału:
- FOU DE LA MARCHE
- Wydawnictwo:
- Zysk i S-ka
- Data wydania:
- 2010-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2010-01-01
- Liczba stron:
- 237
- Czas czytania
- 3 godz. 57 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375064063
- Tłumacz:
- Paulina Stolarek-Marat
- Tagi:
- podróże wspomnienia marsz trekking wyprawa
Znają go wszyscy: Jacques Lanzmann to piechur wszech czasów. Od Andów po Himalaje, od lasów Saint-Germain do Tibesti, od Cévennes do Kilimandżaro, od Borneo do Reunion – przemierzył tysiące kilometrów, bacznie przyglądając się światu i sobie samemu. Ta opowieść stanowi owoc jego doświadczeń. Mówiąc o marszu – tej podstawowej aktywności, którą ludzie dziś odkrywają na nowo – porusza wszelkie aspekty, praktyczne i psychologiczne, a także duchowe. Udziela rad w kwestii ekwipunku, poucza, jak należy oddychać i odpoczywać w zależności od tego, czy idziemy przez pustynię, góry, przez lasy Francji czy tropikalną dżunglę. A wszystko to ubarwia anegdotami, wspomnieniami i fotografiami.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 79
- 51
- 22
- 4
- 3
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Istnieją radości najprostsze, wręcz banalne. Powrót do pierwotnych prawd świata. Podporządkowanie się jego cyklom i wymogom. Myć się w lodow...
RozwińMaszerować - to prześcignąć własny cień. To móc wyprzedzać samego siebie, pozdrawiając się uprzejmie.
OPINIE i DYSKUSJE
Zdjęcia i szata graficzna wołają o pomstę do nieba - to wygląda jak "bibuła" z podziemnego powielacza po wprowadzeniu stanu wojennego. Wielka szkoda, bo bardzo psuje to efekt całości - szalonego montażu cytatów, myśli, anegdot, wspomnień niesamowitego człowieka. Dynamika tej układanki odgrywa pewną rolę, niczym opisywane wędrówki nadaje wartki rytm naszego wspólnego marszu z Autorem. Nie ma sensu upatrywać w tej pozycji wielkiej literatury czy metafizyki - bliżej tu do powieści awanturniczych, choć wszystkie opisywane sytuacje wydarzyły się naprawdę. Nie ma tu ani koloryzowania, ani dramatyzowania, za to jest dużo pozornie banalnych kwestii, jakie towarzyszą maszerowaniu - odciski, zmęczenie, bród, znużenie. zła pogoda, czasem głód czy pragnienie - stanowiących, jak w prawdziwym życiu, kwintesencję prozaicznej codzienności.
Zdjęcia i szata graficzna wołają o pomstę do nieba - to wygląda jak "bibuła" z podziemnego powielacza po wprowadzeniu stanu wojennego. Wielka szkoda, bo bardzo psuje to efekt całości - szalonego montażu cytatów, myśli, anegdot, wspomnień niesamowitego człowieka. Dynamika tej układanki odgrywa pewną rolę, niczym opisywane wędrówki nadaje wartki rytm naszego wspólnego marszu...
więcej Pokaż mimo toWspaniała, jedynie zdjęcia mało wyraźne i niewiele można na nich dostrzec. Polecam
Wspaniała, jedynie zdjęcia mało wyraźne i niewiele można na nich dostrzec. Polecam
Pokaż mimo toNajwiększą wadą książki jest chaos. Każdy rozdział jest o zupełnie czymś innym, jest mnóstwo cytatów z innych książek autora. Autor jest bardzo zapatrzony w siebie i swoje dokonania. Pomimo tego książka jest ciekawa i bardzo inspirująca. W trakcie czytania można wyobrazić sobie siebie samego na szlakach przemierzanych przez autora. Dodatkowo znajdziemy w niej kilka wskazówek dla piechurów.
Największą wadą książki jest chaos. Każdy rozdział jest o zupełnie czymś innym, jest mnóstwo cytatów z innych książek autora. Autor jest bardzo zapatrzony w siebie i swoje dokonania. Pomimo tego książka jest ciekawa i bardzo inspirująca. W trakcie czytania można wyobrazić sobie siebie samego na szlakach przemierzanych przez autora. Dodatkowo znajdziemy w niej kilka...
więcej Pokaż mimo toCiekawe refleksje o podróżowaniu, maszerowaniu, świecie, społeczeństwie i człowieku. Nie podobała mi się forma książki reportaże przeplatane kawałkami innych książek - źle się to czytało.
Ciekawe refleksje o podróżowaniu, maszerowaniu, świecie, społeczeństwie i człowieku. Nie podobała mi się forma książki reportaże przeplatane kawałkami innych książek - źle się to czytało.
Pokaż mimo toNiestety nie znam innych pozycji autora, jednak czytając tę pozycję miałam nieodparte wrażenie, że autor cierpi na niemoc twórczą, a potrzeba mu pieniędzy - połowa książki to przydługawe cytaty siebie samego, które nic nie wnoszą do książki. Nie polecam.
Niestety nie znam innych pozycji autora, jednak czytając tę pozycję miałam nieodparte wrażenie, że autor cierpi na niemoc twórczą, a potrzeba mu pieniędzy - połowa książki to przydługawe cytaty siebie samego, które nic nie wnoszą do książki. Nie polecam.
Pokaż mimo toNiestety "Szaleństwo marszu" nie otrzyma ode mnie dobrej oceny. Książkę odłożyłam po kilkudziesięciu stronach zniechęcona chaosem jaki towarzyszył mi podczas czytania. Z pewnością autor miał konkretny zamysł co do konstrukcji książki, ale do mnie on nie przemówił. Miałam wrażenie, że każdy rozdział jest wyrwany z kontekstu, całość stworzona jest na siłę, a do każdego wydarzenia dorabiana jest sztuczna ideologia.
Niestety "Szaleństwo marszu" nie otrzyma ode mnie dobrej oceny. Książkę odłożyłam po kilkudziesięciu stronach zniechęcona chaosem jaki towarzyszył mi podczas czytania. Z pewnością autor miał konkretny zamysł co do konstrukcji książki, ale do mnie on nie przemówił. Miałam wrażenie, że każdy rozdział jest wyrwany z kontekstu, całość stworzona jest na siłę, a do każdego...
więcej Pokaż mimo toSłabo znany w Polsce Jacques Lanzmann ma (mówiąc kulturalnie) bzika nie tylko na punkcie maszerowania. "Szaleństwo marszu" to w dużej mierze zbiór wyrwanych z kontekstu, krótkich fragmentów z jego legendarnych (ponoć) książek o łażeniu niemal wszędzie gdzie się tylko da oraz myśleniu niemal o wszystkim o czym się da. Pasji nie można autorowi odmówić, niestety - namiętność wprowadza chaos. Język i styl są typowo francuskie, do mnie jakoś to nie trafia, takie 'czułe- zagmatwanie- sranie- w- banie'. Wolałbym mniej poetycko a bardziej konkretnie. I żeby zdjęcia w tej książce były bardziej czytelne skoro już ktoś się uparł je tam umieścić. Cóż, tytuł mówi wszystko, może zbyt wiele wymagam...
Słabo znany w Polsce Jacques Lanzmann ma (mówiąc kulturalnie) bzika nie tylko na punkcie maszerowania. "Szaleństwo marszu" to w dużej mierze zbiór wyrwanych z kontekstu, krótkich fragmentów z jego legendarnych (ponoć) książek o łażeniu niemal wszędzie gdzie się tylko da oraz myśleniu niemal o wszystkim o czym się da. Pasji nie można autorowi odmówić, niestety - namiętność...
więcej Pokaż mimo toZ mojego wielkiego bólu, moja mała piosenka. Z tysięcy kilometrów kilkadziesiąt stron - na szczęście bo większej dawki megalomanii mógłbym nie znieśc. Mimo wszystko odkładam ją na półkę z uśmiechem, gdzieś tam biowem mimo, że dzielą nas galaktyki poglądów chodziliśmy po tych samych ścieżkach i tam gdzie zaczyna się milczenie pewnie udałoby się nam spotkac.
Z mojego wielkiego bólu, moja mała piosenka. Z tysięcy kilometrów kilkadziesiąt stron - na szczęście bo większej dawki megalomanii mógłbym nie znieśc. Mimo wszystko odkładam ją na półkę z uśmiechem, gdzieś tam biowem mimo, że dzielą nas galaktyki poglądów chodziliśmy po tych samych ścieżkach i tam gdzie zaczyna się milczenie pewnie udałoby się nam spotkac.
Pokaż mimo toO człowieku, który kochał maszerować.
Pierwsze kroki stawiamy zwykle mając około 10-12 miesięcy. Potem wykonujemy ich codziennie tysiące. W całym życiu pewnie zrobimy miliony kroków. Ciągle idziemy, maszerujemy. Chodzimy z domu do przedszkola, szkoły, na uczelnię, do pracy, kina, centrum handlowego i pewnie jeszcze w tysiące innych miejsc. Dla większości z nas marsz jest koniecznością, ale są także i tacy na tym świecie dla których marsz jest relaksem, sposobem odpoczynku, odnową duchową, po prostu metodą na życie. Do takich osób z pewnością należał francuski pisarz, producent filmowy, scenarzysta i podróżnik Jacques Lanzmann (1927 - 2006).
To człowiek, który miał chodzenie we krwi. W swoim życiu przeszedł wiele kilometrów, a trasa jego wędrówki wiodła przez różne kontynenty i strefy klimatyczne. Odwiedził najatrakcyjniejsze pod względem turystycznym zakątki globu ziemskiego. Podziwiał piękno Tybetu, Nepalu, Sahary, Andów, Meksyku, Peru, Moskwy, Chin i jeszcze wielu innych miejsc. Jego wędrówki to nie spokojne przechadzki spacerowym tempem. To mordercze etapy liczące wiele kilometrów dziennie w deszczu i palącym słońcu, upale i mrozie, wśród lodowców i pustyń, w miejscach gdzie przysłowiowy diabeł mówi dobranoc i nie mieszkali niegdy ludzie. Marsz Lanzmanna fascynował. Dostarczał mu niesamowitych emocji i adrenaliny. Wprowadzał go w mistyczne doświadczenia. Nie raz musiał pokonać ból, pragnienie, głód, zmęczenie. I o tym opowiada on w książce "Szaleństwo marszu".
Ta publikacja to po części fragmenty książek opisujących przeróżne podróże Autora, relacje z marszy wyczynowych i maratonów, ale i szereg praktycznych porad jak przygotować się do wędrówki. Autor doradza co jest niezbędne w plecaku piechura - dziś chyba raczej powiedzielibyśmy człowieka uprawiającego trekking. To wcale nie takie proste wybrać się w długą trasę i odpowiednio dobrać ekwipunek, jedzenie i odzież. W czasach obecnych rynek sprzętu turystycznego bardzo się rozwinął, ale są pewne reguły, które niezmieniły się od dawna i którymi Lanzmann się z nami dzieli.
Ta książka to zarazem relacja nie tylko bardzo praktyczna, ale i osobista. Podróżnik niejako zwierza się Czytelnikowi z całej masy przeżyć ze szlaku. Były i sytuacje śmieszne i wzruszające, smutne i groźne. Ale jak ktoś połknął bakcyla wędrówki to zawsze wybierze się w kolejną podróż. Cóż, jestem taką samą istotą, która ma włóczęgę we krwi i takie książki pochłaniam ze zrozumieniem. Zazdroszę tylu pięknych tras, tylu widoków i przeżyć. Tylko ułamek z nich widać na zdjęciach umieszczonych w książce. I szkoda, że nie są to fotografie kolorowe.
W publikacji padają bardzo trafne słowa, które stwierdzają czym może być marsz nie tylko dla ciała, ale i dla ducha.
"Maszerować - to dotrzeć do kresu samego siebie, idąc jednocześnie na koniec świata"
Dla mnie te słowa są piękne, wprost mistyczne.
Jeśli macie duszę włóczęgi to nie będę Was długo musiała przekonywać do przeczytania "Szaleństwa marszu". Jeśli zaś jesteście ciekawi co czuje taka osoba i nie kręci Was jeszcze wielogodzinna wędrówka to zachęcam gorąco do lektury. Może dzięki niej pokochacie trekking ?
O człowieku, który kochał maszerować.
więcej Pokaż mimo toPierwsze kroki stawiamy zwykle mając około 10-12 miesięcy. Potem wykonujemy ich codziennie tysiące. W całym życiu pewnie zrobimy miliony kroków. Ciągle idziemy, maszerujemy. Chodzimy z domu do przedszkola, szkoły, na uczelnię, do pracy, kina, centrum handlowego i pewnie jeszcze w tysiące innych miejsc. Dla większości z nas marsz jest...
Autor wspomina swoje ekstremalne przejścia, opisuje spotkanych ludzi, przewodników i towarzyszy podrózy. Można śmiało polecić wszystkim lubiącym ekstremalne przejścia - długie marsze w róznych warunkach i w różnych częściach świata. Chociaż nie jest to podręcznik ale autorowi udało się umieścić sporo praktycznych porad - jak się odżywiac, w czym chodzić i jak się ubierać.
Autor wspomina swoje ekstremalne przejścia, opisuje spotkanych ludzi, przewodników i towarzyszy podrózy. Można śmiało polecić wszystkim lubiącym ekstremalne przejścia - długie marsze w róznych warunkach i w różnych częściach świata. Chociaż nie jest to podręcznik ale autorowi udało się umieścić sporo praktycznych porad - jak się odżywiac, w czym chodzić i jak się ubierać.
Pokaż mimo to