Guwernantka

Okładka książki Guwernantka
Victoria Holt Wydawnictwo: Prószyński i S-ka Seria: Biblioteczka pod Różą literatura obyczajowa, romans
224 str. 3 godz. 44 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Seria:
Biblioteczka pod Różą
Tytuł oryginału:
Mistress of Mellyn
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2005-04-12
Data 1. wyd. pol.:
1998-01-01
Liczba stron:
224
Czas czytania
3 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
8373379584
Tłumacz:
Anna Maria Nowak
Średnia ocen

                6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
257 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
182
112

Na półkach: ,

Co się stało z Alice?

Kto obdarował tę książkę tak wyjątkowo paskudną okładką? Jak mógł!? Czytał w ogóle to, co znajduje się w środku? Nie wydaje mi się. To niewyobrażalny błąd, bo mogę się założyć, że okładka odstraszyła większość potencjalnych czytelników tej powieści, którzy prawdopodobnie uciekli na jej widok gdzie pieprz rośnie. Szata graficzna nawet w najmniejszym stopniu nie obrazuje treści.

Eleanor Hibbert to niezwykle płodna autorka, napisała bowiem ponad sto powieści pod różnymi pseudonimami, a najbardziej znane to: Jean Plaidy, Victoria Holt, Philippa Carr, pisała także jako Eleanor Burford, Elbur Ford, Kathleen Kellow, Anna Percival oraz Ellalice Tate.

"Panią na Mellyn" jako pierwsza przeczytała moja mama, której książka musiała niezwykle przypaść do gustu, ponieważ gorąco zachęcała mnie do zapoznania się z lekturą, a jako że nie miałam akurat nic innego pod ręką stwierdziłam, że skorzystam z okazji.

Dwudziestocztero letnia Marthy Leigh nie ma widoków, aby wyjść za mąż, więc przyjmuje posadę guwernantki w rezydencji Mount Mellyn. Jej wychowanka, Alvean, sprawia na początku kłopoty, jednak z czasem ośmioletnia dziewczynka zaczyna dogadywać się z kobietą, a najbardziej zbliżają je do siebie lekcje konnej jazdy. Jednakże z czasem Marty popada w obsesję dotyczącą pierwszej pani TreMellyn, Alice, do której jest bardzo podobna...

Książka pozytywnie mnie zaskoczyła, nie spodziewałam się, że okaże się tak dobra. Pod wieloma względami przypomina mi "Rebekę" Daphne du Maurier, nie chodzi tu o fabułę i bohaterów, ale o wrażenia, które wywarły na mnie obydwie powieści. Są lekkie, przyjemne, no i zadziwiająco szybko się je czyta. Mają taki specyficzny i tajemniczy klimat, który nie sposób opisać zwykłymi słowami. Bohaterowie są tacy żywi, czasami miałam wrażenie jakby zaraz mieli wyskoczyć z kartek. A opisy, stworzone przez tak lekkie pióro, podczas czytania sprawiają niewysłowioną przyjemność. Dialogi również na dobrym poziomie, można wręcz pozazdrościć Holt literackiego kunsztu.

Najbardziej upodobałam sobie Alvean, dziewczynkę, której każde pojawienie się dodawało książce smaku, zdecydowanie jest to najbarwniejsza postać tej historii. Na początku była wymalowana ciemnymi kolorami, ale później dzięki pannie Leigh jej osobowość nabrała zupełnie nowego jasnego wyrazu. Sama guwernantka nie zaskarbiła sobie mojej sympatii. Czytałam i stwierdzałam, że "Ta kobieta nie ma w sobie życia!". Może to i dziwne, ale nie lubię uporządkowanych, dobrych i nieskazitelnych ludzi, a tym bardziej książkowych postaci. Tacy nie dość, że są denerwujący, to jeszcze niesamowicie nudzą.

Moje pierwsze spotkanie z twórczością Eleanor Hibbert wypadło bardzo dobrze, oczywiście w wolnej chwili pójdę przetrząsnąć bibliotekę w poszukiwaniu innych jej książek, a Was tymczasem gorąco zachęcam do upolowania "Pani na Mellyn". Udajcie, że nie dostrzegacie tej szpetnej okładki.

Co się stało z Alice?

Kto obdarował tę książkę tak wyjątkowo paskudną okładką? Jak mógł!? Czytał w ogóle to, co znajduje się w środku? Nie wydaje mi się. To niewyobrażalny błąd, bo mogę się założyć, że okładka odstraszyła większość potencjalnych czytelników tej powieści, którzy prawdopodobnie uciekli na jej widok gdzie pieprz rośnie. Szata graficzna nawet w najmniejszym...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    404
  • Chcę przeczytać
    173
  • Posiadam
    43
  • Ulubione
    16
  • Romans historyczny
    14
  • Romans
    5
  • 2013
    4
  • Z biblioteki
    3
  • Teraz czytam
    3
  • 2014
    3

Cytaty

Więcej
Victoria Holt Pani na Mellyn Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także