rozwińzwiń

Jak futbol wyjaśnia świat, czyli nieprawdopodobna teoria globalizacji

Okładka książki Jak futbol wyjaśnia świat, czyli nieprawdopodobna teoria globalizacji Franklin Foer
Okładka książki Jak futbol wyjaśnia świat, czyli nieprawdopodobna teoria globalizacji
Franklin Foer Wydawnictwo: Red Horse publicystyka literacka, eseje
272 str. 4 godz. 32 min.
Kategoria:
publicystyka literacka, eseje
Tytuł oryginału:
How Soccer Explains the World: An Unlikely Theory of Globalization
Wydawnictwo:
Red Horse
Data wydania:
2006-06-01
Data 1. wyd. pol.:
2006-06-01
Liczba stron:
272
Czas czytania
4 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-60504-03-1
Tłumacz:
Anna Czarnecka
Tagi:
futbol felietony foer globalizacja piłka nożna
Średnia ocen

6,2 6,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Pismo. Magazyn opinii, nr 3 (27) / marzec 2020 Balša Brković, Antoine Cassar, Kamil Fejfer, Franklin Foer, Jacek Giedrojć, Zuzanna Kowalczyk, Julia Lachowicz-Nowacka, Paulina Małochleb, Tymon Markowski, Weronika Murek, Karol Radziszewski, Zwiad Ratiani, Marta Rybicka, Małgorzata Sidz, Dominika Słowik, Michał Szczęch, Agnieszka Szczepaniak, Marcin Wicha, Katarzyna Zając-Malarowska
Ocena 6,9
Pismo. Magazyn... Balša Brković, Anto...
Okładka książki Pismo. Magazyn opinii, nr 10 (22) / październik 2019 Tomek Bagiński, Tadeusz Dąbrowski, Franklin Foer, Paweł Garwol, Karol Grygoruk, Elizabeth Hoover, Urszula Jabłońska, Agnieszka Karacz, Andrzej Leder, Andrzej Muszyński, Julia Niedziejko, Anna Nowakowska-Wierzchoś, Bronka Nowicka, Adam Robiński, Filip Springer, Justyna Suchecka, Piotr Tracz, Marcin Wicha, Tomasz Żukowski
Ocena 7,4
Pismo. Magazyn... Tomek Bagiński, Tad...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,2 / 10
67 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
264
110

Na półkach:

Jedno z moich największych literackich rozczarowań (w połowie przerwałem). Autor powinien się dokształcić na temat działalności Żydów w tzw. Węgierskiej Republice Rad, na czele z jej liderem Beli Kunem...

Jedno z moich największych literackich rozczarowań (w połowie przerwałem). Autor powinien się dokształcić na temat działalności Żydów w tzw. Węgierskiej Republice Rad, na czele z jej liderem Beli Kunem...

Pokaż mimo to

avatar
67
21

Na półkach: ,

Niewątpliwie ciekawa pozycja na rynku publikacji o tematyce piłkarskiej. Futbol przedstawiony nie jako gra mająca jedynie dostarczyć rozrywkę dla mas, ale jako szersze zjawisko społeczne wymykające się procesowi globalizacji. Świetne rozdziały poświęcone Crvenej Zveździe i Arkanowi czy odnoszącemu sukcesy przed II wojną, a dzisiaj zupełnie zapomnianemu klubowi Hakoah Wiedeń. Niestety od początku da się wyczuć, że książka pisana była z myślą o czytelniku amerykańskim. Wyjaśnianie czym różni się klub od reprezentacji czy rozgrywki krajowe od europejskich jest po prostu śmieszne z punktu widzenia czytelnika wychowanego w kulturze europejskiej, której integralną częścią od 150 lat jest futbol. Na wysokości zadania nie stanął również tłumacz, który powinien wiedzieć, że w Polsce nie mówi się zdobyć punkt, ale zdobyć bramkę lub strzelić gola. Takich nietrafionych tłumaczeń jest w tekście znacznie więcej. Obie te kwestie zdecydowanie psują odbiór książki i obniżają końcową ocenę.

Niewątpliwie ciekawa pozycja na rynku publikacji o tematyce piłkarskiej. Futbol przedstawiony nie jako gra mająca jedynie dostarczyć rozrywkę dla mas, ale jako szersze zjawisko społeczne wymykające się procesowi globalizacji. Świetne rozdziały poświęcone Crvenej Zveździe i Arkanowi czy odnoszącemu sukcesy przed II wojną, a dzisiaj zupełnie zapomnianemu klubowi Hakoah...

więcej Pokaż mimo to

avatar
268
267

Na półkach: , ,

Dla mnie tematycznie wszystko jest ok. Ujęcie tematu też ciekawe, ale to, co z tą książką zrobił tłumacz, jest po prostu karygodne. Totalnie zepsuł przez to treść i jej odbiór. Określenia "Rzym" na klub "AS Roma", "Derby Starej Firmy" na "Old Firm Derby" czy też "punktu" jako zdobycia bramki dyskwalifikuje ten materiał. I dlatego taka niska ocena. Książka nie była w odbiorze taka, jaka powinna być...

Dla mnie tematycznie wszystko jest ok. Ujęcie tematu też ciekawe, ale to, co z tą książką zrobił tłumacz, jest po prostu karygodne. Totalnie zepsuł przez to treść i jej odbiór. Określenia "Rzym" na klub "AS Roma", "Derby Starej Firmy" na "Old Firm Derby" czy też "punktu" jako zdobycia bramki dyskwalifikuje ten materiał. I dlatego taka niska ocena. Książka nie była w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
397
116

Na półkach: , ,

Znakomita książka, która otwiera oczy kibiców piłkarskich także na to, co dzieje się naokoło stadionu, a nie tylko na płycie boiska.

Franklin Foer stara się udowodnić tezę, że futbol odegrał (i odgrywa w dalszym ciągu) ogromną rolę w procesie globalizacji. Na wybranych przykładach prezentuje, jaki wpływ piłka nożna wywarła na ludziach i ich otoczeniu. Fantastyczne jest to, że wybrane przez autora przykłady są rzeczywiście nieprawdopodobne - aż trudno uwierzyć, że można doszukiwać się we współczesnym świecie pewnych interakcji pomiędzy futbolem a codziennością. Foer nie raz zaskakuje czytelnika, wyciągając pod koniec rozdziału zwięzły i idealnie trafny wniosek. A żeby wszystko nie było tak przewidywalne, zaskakuje także w treści rozdziałów, umieszczając tu i ówdzie niebanalne ciekawostki.

Spodziewałam się książki, w której autor nakreśli rolę piłki nożnej na przestrzeni wieków od czasów jej prymitywnej wersji w starożytności, aż po współczesny obraz. W ten sposób można by było prześledzić całe dzieje futbolu i jego oddziaływania na społeczeństwa w poszczególnych epokach. Okazało się, że książka skonstruowana jest w nieco inny sposób, co ostatecznie wyszło jej na dobre. Na pewno oryginalnym pomysłem było ujęcie w rozdziały poszczególnych zagadnień i wnikliwe ich wyjaśnienie na wybranych przykładach. Co więcej, zauważyć trzeba że przykłady te dotyczą zupełnie innych regionów, co jest dodatkowym plusem. Daje szersze spojrzenie na tę "futbolową globalizację", a nam pozwala zapoznać się w wyjątkowością lig, np. włoskiej, szkockiej, serbskiej, hiszpańskiej, amerykańskiej czy brazylijskiej.

Znakomita książka, która otwiera oczy kibiców piłkarskich także na to, co dzieje się naokoło stadionu, a nie tylko na płycie boiska.

Franklin Foer stara się udowodnić tezę, że futbol odegrał (i odgrywa w dalszym ciągu) ogromną rolę w procesie globalizacji. Na wybranych przykładach prezentuje, jaki wpływ piłka nożna wywarła na ludziach i ich otoczeniu. Fantastyczne jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
38
4

Na półkach: ,

Bardzo ciekawe spojrzenie na świat przez pryzmat futbolu. Nagana dla tłumacza, który ewidentnie nie miał zielonego pojęcia o piłce. Odmienianie niektórych nazwisk np. "Ronalda" brzmi dziwacznie, masa błędów merytorycznych

Bardzo ciekawe spojrzenie na świat przez pryzmat futbolu. Nagana dla tłumacza, który ewidentnie nie miał zielonego pojęcia o piłce. Odmienianie niektórych nazwisk np. "Ronalda" brzmi dziwacznie, masa błędów merytorycznych

Pokaż mimo to

avatar
290
189

Na półkach:

Najpierw trochę o rzeczach niezależnych od autora, lecz od tłumacza. Moim zdaniem to niedopuszczalne, że książkę o piłce nożnej tłumaczy osoba, która nie zna się na piłce nożnej. Bo jak inaczej zinterpretować takie kwiatki jak "Glasgow Celtic", nietłumaczenie "Internazionale Milan" albo tekst typu "wywalczył swój tytuł na podstawie liczby punktów karnych" (chodzi o rzuty karne oczywiście). Ponadto czy ktoś mi powie, czym jest "kopnięcie z przerzutu", które robił Pele? Albo dlaczego, gdy mowa o derbach stolicy Włoch, w nich grają drużyny Rzym i Lazio? Nawet z tematyki pozasportowej: pojawia się określenie wyspy Faeroe (czyli po prostu Wyspy Owcze, nie wiem, jak coś takiego można pominąć).
Ale koniec czepiania się tłumacza, czas na autora. Wydaje mi się, że nie napisał w tej książce Franklin Foer nic odkrywczego. Jest ona lepsza dla osób chcących się dopiero zainteresować piłką nożną, a nie dla jej prawdziwych fanów. Bardziej nadaje się ona z pewnością dla samych Amerykanów i pewnie taki cel przyświecał autorowi, więc nie mogę mieć do niego pretensji. Dla mnie większość spraw poruszonych w książce była jasna i można je znaleźć na stronie Wikipedii czy też w jakichś innych źródłach dotyczących piłki. Poza tym czuję, że zabrakło jakiegoś podsumowania, które spajałoby całość w jedno i wytłumaczyło całą teorię autora. Tak ukazał on po prostu ścisły związek między piłką nożną a polityką, co dla mnie również było oczywiste. I tak ocenę dam dość zawyżoną, bo po prostu lubię czytać książki o futbolu, bez znaczenia, na jakim są poziomie. :)

Najpierw trochę o rzeczach niezależnych od autora, lecz od tłumacza. Moim zdaniem to niedopuszczalne, że książkę o piłce nożnej tłumaczy osoba, która nie zna się na piłce nożnej. Bo jak inaczej zinterpretować takie kwiatki jak "Glasgow Celtic", nietłumaczenie "Internazionale Milan" albo tekst typu "wywalczył swój tytuł na podstawie liczby punktów karnych" (chodzi o rzuty...

więcej Pokaż mimo to

avatar
213
47

Na półkach: ,

Prześmieszna!

Prześmieszna!

Pokaż mimo to

avatar
147
107

Na półkach: , ,

Teraz nikt już nie powie, że piłka nożna nie jest ważna...

Teraz nikt już nie powie, że piłka nożna nie jest ważna...

Pokaż mimo to

avatar
792
55

Na półkach: ,

SPALONEGO NIE BYŁO

"Oto tu jest największe Colosseum świata,
Tu serce żądz i życia bije najwymowniej,
Tu tajemny sens wiąże i entuzjazm brata
Milion ludzi na wielkiej rozsiadłych widowni."*

Przyjmijmy, że Franklin Foer jest trenerem. Słowa, którymi drybluje to jedenastka zawodników, którą ustawia wedle życzeń, i które zmieniają koszulki znaczeń. Stronice książki natomiast to boisko, na którym rozgrywa się mecz jego drużyny z potężnym i odwiecznym rywalem, klubem o nazwie FC Krytyka.

Po raz pierwszy zetknęłam się z książką Foera przypadkiem, podczas mozolnych poszukiwań inspiracji i literatury przedmiotu, do pisanej ówcześnie pracy licencjackiej. Idea, która przyświecała mi od samego początku, od momentu wymyślania tematu, aż do ostatniej kropki postawionej w pracy, wydawała mi się niezwykle oryginalna i nietuzinkowa. Połączyć w jednej pracy piłkę nożną z poezją! Czy to możliwe? Tak! I ja tego dokonam, w dodatku opierając się na utworach tylko jednego poety! Cóż za charyzma, cóż za oryginalność – myślałam o sobie. Do czasu, bo wtem trafiłam na książkę Franklina Foera i w tym momencie cała moja wyjątkowość poszła na bardzo długi spacer.
Chyba nikt jeszcze nie przedstawił futbolu w taki sposób, w takim stylu i z takim polotem. Foer wytrenował swoje słowa i zaszczepił w nich wiarę w zwycięstwo. Ustawił je na boisku książki w taki sposób, aby odeprzeć prawie każdy atak. W bramce postawił najlepszego bramkarza, wyuczył go tak, aby mógł złapać każdą piłkę, lecącą w światło bramki, a kopniętą przez zawodnika Krytyki. Tłumaczy na boisku zarówno religię jak i politykę. Dzieło jest, poza tym napisane w taki sposób, że czyta się je bardziej jak typową beletrystykę niż książkę traktujące o sporcie- bez fabuły czy głównego bohatera.

„Jak futbol wyjaśnia świat, czyli nieprawdopodobna teoria globalizacji” ukazuje nam to, co już znamy pod zupełnie innym kątem, porusza nowe aspekty i pozwala poznać nowe płaszczyzny. Dowiadujemy się rzeczy zabawnych, ale też nieprzyjemnych. Czytamy o miłości, która sprawia, ze sport staje się ważniejszy niż religia. Foer opisuje jak futbol zaczął być dla niektórych jedyną szansą, na odnalezienie etnicznej, kulturowej tożsamości. Ludzie nie czujący się nigdy częścią państwa, odłamu jakiejś religii czy jakiejkolwiek grupy społecznej, odnajdywali swoje miejsce wśród kibiców danego klubu. Niejednokrotnie tworząc z nimi coś na kształt rodziny i grona najbliższych przyjaciół.

Na kartach książki poznajemy między innymi historię dwóch rywalizujących ze sobą klubów szkockich: Glasgow Rangers i Celtic Glasgow. Czemu akurat tych, a nie innych, zapytacie. Ponieważ Foer, cokolwiek wybrał do swojej książki, wybrał z konkretnego powodu, mając zamierzony cel i realizując go w doskonałym stylu. Również opowieść o dwóch rywalach z ojczystego kraju Nessie, nie jest przypadkowa i założę się, że niejednego zaskoczy to, co ma na ten temat do powiedzenia autor. Zdradzę tylko, że ma to związek z religijną rywalizacją społeczeństwa katolickiego z protestantami.
Książka jest podzielona na przejrzyste rozdziały, które co prawda nie trwają równo po 45 minut, ale są równie fascynujące, co dobry, porządny mecz, w którym nie gra drużyna Polski. Na boisku Foera nie ma chaosu ani dłużących się, podczas czytania fragmentów. Autor, trener słów naprawdę stworzył coś, co mimo istniejących, jak przypuszczam głosów - rzutów rożnych Krytyki, które pojawiają się zawsze, musi zostać uznane za wyjątkowe. Napisał o sporcie w taki sposób, że nawet ludzie nie zainteresowani futbolem będą zadowoleni z lektury. Anegdoty i ciekawostki przeważają w opowiadanej, czy raczej, żeby trzymać się tytułu, wyjaśnianej historii.

Czy Franklin Foer dotrzymuje obietnicy, jaką złożył, nadając swojemu dziełu taki, a nie inny tytuł? Wydaje mi się, że owszem. Pamiętajmy jednak, że każda historia i każde jej wyjaśnianie będzie nosiło znamiona relatywizmu, a każde spojrzenie na świat będzie niepowtarzalne. Dlatego nie mówię, że świat taki, jaki zostaje nam wyjaśniony przez Foera, jest wizją prawdziwą i nie przesadzoną. Jest przede wszystkim jego wizją i naszą sprawą jest czy przyjmiemy ją za prawdopodobną czy nie. Na ten mecz nie musimy kupować biletów, a relację na żywo, możemy przerwać i wznowić w każdej chwili.
Pierwszą bramkę jaką drużyna Foera strzeliła Krytyce, zawdzięcza zawodnikowi: Oryginalność, drugą strzelił niejaki Polot, trzecią natomiast z podania Anegdoty zdobył, wykonawszy niesamowity zwód, zawodnik nazwiskiem Zamiłowanie. Krytyka oczywiście szemrała coś o spalonym, ale arbiter główny zwany też w niektórych kręgach Czytelnikiem, uznał, że absolutnie nie ma mowy o spalonym i tym samym mecz zakończył się z wynikiem 3:0 dla drużyny Foera, a sędzia przewrócił ostatnią stronę książki.

"Widownia oszalała, krzyczy, bije brawo,
Półkole trybun płonie niczym aureola
l jak wielka tęsknota za zwycięską sław
letni okrzyk stadionu: gola, gola, gola!" *


* K.Wierzyński:"Match footballowi W: tegoż: "Poezja i proza". Tom 1. Kraków 1981, s. 63.

SPALONEGO NIE BYŁO

"Oto tu jest największe Colosseum świata,
Tu serce żądz i życia bije najwymowniej,
Tu tajemny sens wiąże i entuzjazm brata
Milion ludzi na wielkiej rozsiadłych widowni."*

Przyjmijmy, że Franklin Foer jest trenerem. Słowa, którymi drybluje to jedenastka zawodników, którą ustawia wedle życzeń, i które zmieniają koszulki znaczeń. Stronice książki natomiast...

więcej Pokaż mimo to

avatar
249
106

Na półkach: , ,

Ciekawy punkt widzenia "soccera" przez amerykańskiego fana tej dyscypliny. Niekiedy rozmyślenia filozoficzne autora sprawiały, że niektóre rozdziały czytało się bardzo trudno.

Ciekawy punkt widzenia "soccera" przez amerykańskiego fana tej dyscypliny. Niekiedy rozmyślenia filozoficzne autora sprawiały, że niektóre rozdziały czytało się bardzo trudno.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    82
  • Chcę przeczytać
    80
  • Posiadam
    29
  • Sport
    5
  • Sportowe
    5
  • Piłka nożna
    4
  • Futbol
    3
  • Chcę w prezencie
    2
  • Literatura piłkarska
    2
  • Football
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Jak futbol wyjaśnia świat, czyli nieprawdopodobna teoria globalizacji


Podobne książki

Przeczytaj także