Muzyka dla kameleonów

Okładka książki Muzyka dla kameleonów Truman Capote
Okładka książki Muzyka dla kameleonów
Truman Capote Wydawnictwo: Państwowy Instytut Wydawniczy literatura piękna
245 str. 4 godz. 5 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Music for Chameleons
Wydawnictwo:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania:
1992-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1992-01-01
Liczba stron:
245
Czas czytania
4 godz. 5 min.
Język:
polski
ISBN:
83-06-02047-2
Tłumacz:
Krzysztof Zarzecki
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Mistrzowie opowieści. Święta, święta... Hans Christian Andersen, Paul Arène, Lucia Berlin, Elizabeth Bowen, Truman Capote, Angela Carter, Anton Czechow, Fiodor Dostojewski, O. Henry, Langston Hughes, Tove Jansson, Selma Lagerlöf, Laurie Lee, Joaquim Maria Machado de Assis, Irène Némirovsky, Frank O’Connor, Grace Paley, Damon Runyon, Saki, Wolfdietrich Schnurre, Dylan Thomas, Mário de Andrade
Ocena 6,9
Mistrzowie opo... Hans Christian Ande...
Okładka książki Mistrzowie opowieści o miłości. Od Hansa Christiana Andersena do Margaret Atwood Hans Christian Andersen, Margaret Atwood, Iwan Bunin, Truman Capote, Anton Czechow, Stig Dagerman, James Joyce, Etgar Keret, Clarice Lispector, Malcolm Lowry, Yukio Mishima, William Shakespeare
Ocena 6,6
Mistrzowie opo... Hans Christian Ande...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
167 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
300
300

Na półkach:

Jedynie środkowa część jest trochę oryginalna. Reszta męcząca w czytaniu. A ten wywiad z samym sobą to już delirium tremens.
(Skończyłem przygodę z T.C. Dobranoc, Capote.)

Jedynie środkowa część jest trochę oryginalna. Reszta męcząca w czytaniu. A ten wywiad z samym sobą to już delirium tremens.
(Skończyłem przygodę z T.C. Dobranoc, Capote.)

Pokaż mimo to

avatar
353
140

Na półkach:

Maestria słów, którymi Capote odmalowuje atmosferę opisywanych sytuacji i charakter swoich bohaterów, jest dostrzegalna, mimo tłumaczenia. Nie żeby tłumaczenie było szczególnie złe, po prostu angielska mowa potoczna, którą stara się uchwycić autor (szczególnie w portretach konwersacyjnych) nie jest możliwa do oddania w języku polskim. Poza tym prawdopodobnie koniecznym niedostatkiem, jest to barwny zbiór opowieści z różnych części Ameryki (i nie tylko),z różnych czasów, w którym prawda płynnie miesza się ze zmyśleniem. Historie są nasycone wrażeniami zmysłowymi i nawet, kiedy puenta wydaje się zbyt ulotna, by w pełni pojąć intencję stojącą za napisaniem danego opowiadania, siła obrazów wystarcza by zaspokoić oczekiwania.
Moje ulubione opowiadanie (mikro-powieść?) to "Handcarved Coffins".

Maestria słów, którymi Capote odmalowuje atmosferę opisywanych sytuacji i charakter swoich bohaterów, jest dostrzegalna, mimo tłumaczenia. Nie żeby tłumaczenie było szczególnie złe, po prostu angielska mowa potoczna, którą stara się uchwycić autor (szczególnie w portretach konwersacyjnych) nie jest możliwa do oddania w języku polskim. Poza tym prawdopodobnie koniecznym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
78
34

Na półkach:

Nie przeczytałam . Jednak nie lubię opowiadań. Są za krótkie.

Nie przeczytałam . Jednak nie lubię opowiadań. Są za krótkie.

Pokaż mimo to

avatar
468
458

Na półkach:

Fenomenalna! jak ten Capote mi się uchował (albo raczej: gdzie przede mną się chował)?! aż wstyd przyznać, że do moich rąk trafił przez przypadek (będąc w stanie rozkojarzenia, któremu to stanowi niestety często ulegam,na okładce zobaczyłam Capone i byłam święcie przekonana że będę czytać historyjki mafijne.. ehh..). Zdecydowanie muszę nadrobić zaległości.

Fenomenalna! jak ten Capote mi się uchował (albo raczej: gdzie przede mną się chował)?! aż wstyd przyznać, że do moich rąk trafił przez przypadek (będąc w stanie rozkojarzenia, któremu to stanowi niestety często ulegam,na okładce zobaczyłam Capone i byłam święcie przekonana że będę czytać historyjki mafijne.. ehh..). Zdecydowanie muszę nadrobić zaległości.

Pokaż mimo to

avatar
390
341

Na półkach: ,

przy trzecim opowiadaniu ("Lampa w oknie") wiedziałam, że jest to duże COŚ.

nie czyta się przyjemnie, nie w negatywnym sensie. nie wiem, ale inaczej niż inne książki (może przez to, że jestem fanką Trumana?).
wiem, że jest dobrze napisana, dobrze zbudowana. nie ma w niej bałaganu.

brakuje mi w niej takiego polotu, którego czułam w jego poprzednich książkach. autor sam w przedmowie pisał, że "Z zimną krwią" napisałby teraz inaczej.
wiadomo jak każdy artysta - nie był zadowolony ze swoich dzieł. tak mają ludzie, którzy się rozwijają.
tu czułam, że dopracował swoje pisanie, jednak jednocześnie ograniczając się.

przy trzecim opowiadaniu ("Lampa w oknie") wiedziałam, że jest to duże COŚ.

nie czyta się przyjemnie, nie w negatywnym sensie. nie wiem, ale inaczej niż inne książki (może przez to, że jestem fanką Trumana?).
wiem, że jest dobrze napisana, dobrze zbudowana. nie ma w niej bałaganu.

brakuje mi w niej takiego polotu, którego czułam w jego poprzednich książkach. autor sam w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
94
61

Na półkach:

Przeczytałam Portrety konwersacyjne i... zakochałam się. Truman bez ogródek, szczerze opowiada o swoim życiu i o życiu innych.

Przeczytałam Portrety konwersacyjne i... zakochałam się. Truman bez ogródek, szczerze opowiada o swoim życiu i o życiu innych.

Pokaż mimo to

avatar
1548
694

Na półkach: , ,

Capote był perfekcjonistą, dążył do doskonałości formy i ciągle był niezadowolony ze swoich dzieł, nawet tych najgłośniejszych. Zbiór opowiadań zatytułowany „Muzyka dla kameleonów” jest ostatnią książką, która ukazała się za jego życia. Składa się ona z trzech odrębnych części. Pierwszą stanowią klasyczne opowiadania. Spotykamy w nich niezwykle ciekawe osoby: kreolską damę z francuskiej Martyniki na Karaibach, która gra na fortepianie melodię przyciągającą do jej domu kameleony, staruszkę niepotrafiącą żyć bez kotów, niewidomego sparaliżowanego mężczyznę, który pewnego dnia znika, by odnaleźć się w kompletnie innym miejscu na świecie, oraz kilkoro innych bohaterów, którzy zostają niezwykle plastycznie opisani, głównie dzięki dialogom.

Również w znacznej mierze na dialogach opiera się druga część książki – minipowieść „Ręcznie rzeźbione trumny”. Capote powraca w niej do tematu zbrodni w miasteczku na prerii. Jest to jednak zupełnie inne miasteczko niż znane z powieści dokumentalnej "Z zimną krwią" Holcomb, a i zbrodnie są inne, bardziej wyrafinowane. Każda z nich poprzedzona jest wysłaniem przyszłej ofierze małej ozdobnej trumny. Motywy i sposób popełniania zbrodni można porównać do najlepszych powieści Agathy Christie. Trzecią część książki autor zatytułował „Portrety konwersacyjne”. W ciekawy sposób ukazane są osoby rozmaitych profesji i o bardzo różniących się od siebie życiorysach. Na koniec czeka czytelnika niespodzianka w postaci wywiadu autora… z samym sobą.

Capote był perfekcjonistą, dążył do doskonałości formy i ciągle był niezadowolony ze swoich dzieł, nawet tych najgłośniejszych. Zbiór opowiadań zatytułowany „Muzyka dla kameleonów” jest ostatnią książką, która ukazała się za jego życia. Składa się ona z trzech odrębnych części. Pierwszą stanowią klasyczne opowiadania. Spotykamy w nich niezwykle ciekawe osoby: kreolską damę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
227
143

Na półkach: , ,

Rewelacyjny, zachwycający styl. Ciekawe anegdotki i historie, zawierające wspomnienia autora. I muszę przyznać, że podobała mi się ta pozycja bardziej niż kultowe "Śniadanie u Tiffany'ego". Jest to ostatnie dzieło Capote o wyraźnym wydźwięku autobiograficznym. Książka wciąga samą formą niektórych opowiadań w formie dialogu konwersacyjnego. Bohaterami rozmów są m.in. Marylin Monroe czy Bobby Beausoleil - morderca kojarzony z bandą Mansona.
Sam autor był postacią kontrowersyjną, prowadzącą bujne i ciekawe życie. Jego proza przesiąknięta atmosferą jego przygód sprawia, że czytając stajemy się niezmiernie zaangażowani w kolejno opisywanie wydarzenia, chłoniemy klimat, wpadamy w trans i chcemy jeszcze.

Rewelacyjny, zachwycający styl. Ciekawe anegdotki i historie, zawierające wspomnienia autora. I muszę przyznać, że podobała mi się ta pozycja bardziej niż kultowe "Śniadanie u Tiffany'ego". Jest to ostatnie dzieło Capote o wyraźnym wydźwięku autobiograficznym. Książka wciąga samą formą niektórych opowiadań w formie dialogu konwersacyjnego. Bohaterami rozmów są m.in. Marylin...

więcej Pokaż mimo to

avatar
880
247

Na półkach: ,

Wydawać się może, że to tylko zbiór opowiadań, czasem o niczym, czasem o czymś zwyczajnym. A jednak w każdej z opowieści jest mnóstwo barw, poezji i piękna. Warto usiąść i posłuchać o czym opowiada Truman Capote.

Wydawać się może, że to tylko zbiór opowiadań, czasem o niczym, czasem o czymś zwyczajnym. A jednak w każdej z opowieści jest mnóstwo barw, poezji i piękna. Warto usiąść i posłuchać o czym opowiada Truman Capote.

Pokaż mimo to

avatar
119
76

Na półkach:

Już po przeczytaniu mogę stwierdzić, że najwyraźniej jest to książka zwyczajnie nie dla mnie. Moim zdaniem Capote utrzymuje bardzo nierówny poziom, niektóre opowiadania są fantastyczne a inne strasznie nudne i nieciekawe. Wielokrotnie zauważyłem, że nie mają wyraźnego zakończenia, zbyt wiele pozostaje w domyśle dla czytelnika.

Plusem jest z pewnością styl autora - bardzo gładki, interesujący, z dobrym warsztatem.

Już po przeczytaniu mogę stwierdzić, że najwyraźniej jest to książka zwyczajnie nie dla mnie. Moim zdaniem Capote utrzymuje bardzo nierówny poziom, niektóre opowiadania są fantastyczne a inne strasznie nudne i nieciekawe. Wielokrotnie zauważyłem, że nie mają wyraźnego zakończenia, zbyt wiele pozostaje w domyśle dla czytelnika.

Plusem jest z pewnością styl autora - bardzo...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    270
  • Przeczytane
    252
  • Posiadam
    49
  • Ulubione
    18
  • Literatura amerykańska
    10
  • Teraz czytam
    8
  • Chcę w prezencie
    4
  • USA
    2
  • 2014
    2
  • Library
    1

Cytaty

Więcej
Truman Capote Muzyka dla kameleonów Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także