Tak totalnie pretensjonalne, że aż pornograficzne.

Tak totalnie pretensjonalne, że aż pornograficzne.

Wenecja oczami osoby, która tam zamieszkała i wnikliwie analizowała wydarzenia. Świetnie napisana, opisy istotnych miejsc i osobowości, jakie żyły/żyją w tym mieście. Dla osoby, która lubi powspominać Wenecję lektura obowiązkowa:)

Wenecja oczami osoby, która tam zamieszkała i wnikliwie analizowała wydarzenia. Świetnie napisana, opisy istotnych miejsc i osobowości, jakie żyły/żyją w tym mieście. Dla osoby, która lubi powspominać Wenecję lektura obowiązkowa:)

Fantastyczna książka! Autor pozwala nam zasmakować życia w Wenecji, podejmuje się roli przewodnika po mieście jako takim, ale także i być może przede wszystkim, pozwala nam poznać ludzi którzy to miasto zamieszkują. Jest tu pożar, jest intryga, są możni tego świata, jest i śmietanka towarzyska.
Bardzo polecam przed podróżą do Wenecji.

Fantastyczna książka! Autor pozwala nam zasmakować życia w Wenecji, podejmuje się roli przewodnika po mieście jako takim, ale także i być może przede wszystkim, pozwala nam poznać ludzi którzy to miasto zamieszkują. Jest tu pożar, jest intryga, są możni tego świata, jest i śmietanka towarzyska.
Bardzo polecam przed podróżą do Wenecji.

Uwielbiam Wenecję i chciwie pochłaniam wszystko co o niej napisane. Tylko tam w otoczeniu setek zabytkowych pałaców, kamienic i kościołów, które (wszystkie naraz) wymagają remontu możliwe są tabliczki ostrzegawcze w rodzaju: „Uwaga, spadające anioły!”
Można powiedzieć, że ta książka to rodzaj przewodnika napisanego przez osobę zakochaną w tym mieście. John Berendt oprowadza nas po Wenecji relacjonując swoje spacery. Opowiada ze znawstwem o architekturze, kulturze i sztuce, transporcie, wspomina wielkich obywateli: Vivaldiego, Tycjana, Marco Polo. Relacjonuje swoje spotkania zarówno te z potomkami arystokratycznych rodów jak i ze zwykłymi sprzedawcami warzyw na bazarze. Zachwyt autora nie jest jednak bezkrytyczny - z książki wyłania się obraz miasta zanurzonego w przeszłości, tęskniącego do swojej dawnej świetności a jednocześnie rozsypującego się na oczach współczesnych, jak przywołane w tytule spadające anioły.
Świetny wątek kryminalny osnuty wokół prawdziwych wydarzeń związanych z pożarem Opery La Fenice - dodaje tylko książce smaku.
Piękne miasto. Piękna literatura. Polecam!

Uwielbiam Wenecję i chciwie pochłaniam wszystko co o niej napisane. Tylko tam w otoczeniu setek zabytkowych pałaców, kamienic i kościołów, które (wszystkie naraz) wymagają remontu możliwe są tabliczki ostrzegawcze w rodzaju: „Uwaga, spadające anioły!”
Można powiedzieć, że ta książka to rodzaj przewodnika napisanego przez osobę zakochaną w tym mieście. John Berendt oprowadza...

z Wenecją w tle

z Wenecją w tle

mam lekki niedosyt

mam lekki niedosyt

Piękna książka, obowiązkowa przed podróżą.

Piękna książka, obowiązkowa przed podróżą.

Przykład wspaniałego dzieła edytorskiego, staranności włożonej w całość - aby wartościowa książka była przy okazji miniaturowym dziełem sztuki. Ale kto martwi się, że wygląd przyćmił treść, niech się nie obawia - to ciekawa opowieść o Wenecji dawnej i obecnej, o duchu Serenissimy, który wciąż żyje w jej murach... A przy okazji nieco informacji o współczesnych Włoszech i Włochach, z ich specyficznym podejściem do dziedzictwa kulturowego, ale i prawa - nie brakuje tu nawet teorii spiskowej :-)!
Piękna książka, szczególnie dla miłośników Wenecji.

Przykład wspaniałego dzieła edytorskiego, staranności włożonej w całość - aby wartościowa książka była przy okazji miniaturowym dziełem sztuki. Ale kto martwi się, że wygląd przyćmił treść, niech się nie obawia - to ciekawa opowieść o Wenecji dawnej i obecnej, o duchu Serenissimy, który wciąż żyje w jej murach... A przy okazji nieco informacji o współczesnych Włoszech i...