Mauricio czyli Wybory
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Mauricio o las elecciones primarias
- Wydawnictwo:
- Znak
- Data wydania:
- 2008-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2008-01-01
- Liczba stron:
- 367
- Czas czytania
- 6 godz. 7 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-240-0957-2
- Tłumacz:
- Marzena Chrobak
- Tagi:
- proza Mendoza powieść hiszpańska Barcelona
Tym razem mamy do czynienia z poważną powieścią o wyborach - nie tylko politycznych, ale przede wszystkim życiowych. Tytułowy bohater jest przeciętnym trzydziestolatkiem. Z zawodu dentysta, nie ma wielkich ambicji ani oczekiwań. Sam uważa się za osobę dość nudną i bez polotu. Kiedy członkowie Socjalistycznej Partii Katalonii proponują mu miejsce na liście wyborczej, jest zaskoczony, ale zgadza się kandydować. To zapoczątkuje cały szereg wydarzeń, które w istotny sposób wpłyną na życie bohatera. W jego orbicie znajdą się dwie kobiety, między którymi też będzie musiał wybierać... Tłem powieści jest pofrankistowska Hiszpania - a dokładniej ukochana przez pisarza Barcelona - w czasie, kiedy ubiegała się o organizację igrzysk olimpijskich. Na oczach bohaterów umierają rewolucyjne ideały, a ich miejsce zajmują cyniczne rozgrywki polityczne
i podejrzane interesy.
Niewesoła opowieść o miłości i polityce.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 306
- 162
- 91
- 8
- 6
- 6
- 5
- 3
- 3
- 2
Opinia
Po lekturze "Mauricia..." muszę powiedzieć, że ta książka zdecydowanie różni się od wesołej twórczości Mendozy. Zresztą, napisali na okładce, że wpisuje sie w poważniejszy nurt. Dla mnie sam główny bohater był nieco bezbarwny, nie mogłam poczuć do niego ani sympatii, ani antypatii, widać, tak miało być. Za to inne postacie - zwłaszcza Clodilde i Porritos - dwie kobiety, między którymi Mauricio musiał dokonać wyboru, polubiłam od razu. Obie różnie, ale ciekawe na swój sposób.
Co jeszcze polubiłam w tej książce? Na pewno kontekst polityczny - mam zboczenie zawodowe, moja magisterka też obejmowała pofrankistowską Hiszpanię. No właśnie, kraj, który wyszedł z dyktatury i ludzie, którzy musieli się przestawić na nowy system, przyzwyczaić się do czegoś, czego nigdy nie znali. I była to chyba moja pierwsza książka, której akcja działa się w tamtym właśnie okresie, przeważnie czytałam albo powieści o wojnie domowej, albo o dyktaturze, może jest ich więcej. I na miejsce akcji chyba nieprzypadkowo wybrano Barcelonę - znowu. Ja rozumiem, że Barcelona była bastionem republiki, że ludzie nawet po śmierci dyktatora chcieli przeprowadzać rewolucję, ale im dłużej czytam te hiszpańskie książki, tym bardziej pogłębia się moje wrażenie, że nie ma ciekawszych miast, żeby je przedstawić. Czy nie za bardzo się czepiam?
Barcelona z powieści Mendozy to miasto dosyć smutne. Jednak sama książka ma dobre zakończenie, mimo kresu pewnej epoki, jest jakaś nadzieja. Aż zamarzyło mi się, żeby była jakaś kontynuacja, zwłaszcza ze względu na te igrzyska olimpijskie z 1992 r. Ale tak też jest dobrze. Książka jest napisana przystępnym językiem, szybko się czyta, ale momentami skłania do refleksji. Zwłaszcza mnie, zboczoną zawodowo osóbkę .
I marzę o większej ilości książek opowiadających o tym okresie, których akcja toczyłaby się też w innych hiszpańskich miastach.
Po lekturze "Mauricia..." muszę powiedzieć, że ta książka zdecydowanie różni się od wesołej twórczości Mendozy. Zresztą, napisali na okładce, że wpisuje sie w poważniejszy nurt. Dla mnie sam główny bohater był nieco bezbarwny, nie mogłam poczuć do niego ani sympatii, ani antypatii, widać, tak miało być. Za to inne postacie - zwłaszcza Clodilde i Porritos - dwie kobiety,...
więcej Pokaż mimo to