Tylko nieliczni ludzie mają odwagę porzucić całe swe dotychczasowe życie i zacząć od nowa w przypadkowo wybranej miejscowości. Tak właśnie postępuje 32- letnia Marta, bohaterka powieści „Za plecami anioła” Renaty L. Górskiej.

Po zakończeniu nieudanego związku i utracie pracy Marta, mieszkająca od kilku lat w Niemczech, postanawia wrócić do rodzinnego domu w Polsce. Nikt tam jednak na nią nie czeka, więc pod wpływem impulsu lub intuicji, wsiada do autobusu, jadącego do małego miasteczka – Tauburga. Tam nawiązuje nowe przyjaźnie, podejmuje się opieki nad powracającą do zdrowia po wylewie wdową, Adelą von Tauburg, wprowadza do malowniczego domku Engelhaus i na nowo odkrywa porzuconą w dzieciństwie pasję malarską.

Nie wszystko jest jednak tak optymistyczne – Polka staje się obiektem ataków i plotek Grety Simons, zaś wieści o jej romansie z arystokratą elektryzują mieszkańców Tauburga, którzy przyklejają jej metkę kobiety lekkich obyczajów.

Poszukiwanie własnej tożsamości, miłości i przyjaźni to tylko niektóre z tematów, jakie porusza Renata L. Górska. Oprócz tego interesuje ją konflikt społeczny pomiędzy mieszkańcami zamku a przeciętnymi obywatelkami Tauburga oraz między konserwatyzmem a liberalizmem w ich podejściu do życia

Książka „Za plecami anioła” oczarowała mnie całkowicie. Nie tylko z powodu ciekawej, inteligentnie przemyślanej fabuły czy ciepłej, pełnej artystycznej wrażliwości bohaterki, której nie sposób nie polubić. Największe wrażenie wywiera poetycki, relaksujący tok narracji, a także niezwykła atmosfera miejsca – czytelnik zazdrości Marcie przebywania w Engelhaus.

Pisarka kreuje całą galerię fascynujących postaci – walcząca z synem o majątek schorowana wdowa, żona pastora, pragnąca wolności, zarządca stajni zamkowych, który okazuje się neonazistą czy zapalony podróżnik, wielbiciel ekstremalnych wrażeń – Nicolas von Tauburg to tylko niektóre z nich. Należy także przyznać autorce plusa za rozwój głównego wątku miłosnego – do samego końca pozbawionego zbędnej ckliwości, życiowo prawdopodobnego.

Powieść „Za plecami anioła” to perełka polskiej literatury kobiecej. Mimo sporej objętości dosłownie się ją pochłania, jeszcze długo po skończeniu lektury pozostając pod jej urokiem

Tylko nieliczni ludzie mają odwagę porzucić całe swe dotychczasowe życie i zacząć od nowa w przypadkowo wybranej miejscowości. Tak właśnie postępuje 32- letnia Marta, bohaterka powieści „Za plecami anioła” Renaty L. Górskiej.

Po zakończeniu nieudanego związku i utracie pracy Marta, mieszkająca od kilku lat w Niemczech, postanawia wrócić do rodzinnego domu w Polsce. Nikt...