Pierwsza z dziesięciu powieści w cyklu "Rodzina Malory".
Po przeczytaniu tej powieści ciągnie mnie do pozostałych części tej "sagi", szczególnie, że każdy z bohaterów wydaje się być indywidualnością, a język Pani Johanny jest prosty i przyjemny, co zapowiada lekką, miłą i odprężającą lekturę.
Rodzina Malorych to czterej bracia i jedna siostra (zmarła osiemnaście lat temu) oraz ich potomstwo. Głową rodziny jest najstarszy z braci - Jason (45 lat) - poważny, surowy i do przesady prawy (przynajmniej oficjalnie i to od jakiegoś czasu). Pojął za żonę Frances, aby zapewnić swojemu synowi z nieprawego łoża, Derekowi i osieroconej siostrzenicy, Reginie matkę. Chociaż ta ostatnia i tak wychowywana była przez wszystkich czterech braci i u każdego z nich spędzała jakiś czas. Rok młodszy od Jasona, Edward jest "jego dokładnym przeciwieństwem: pogodny, jowialny, ceni przyjemności życia i nie próbuje nikomu niczego narzucać". Ma pięcioro dzieci, dwóch chłopców (Marshall 21 l., Travis 19 l.) i trzy dziewczynki (Clare 20 l., Diana 18 l. i najmłodsza Amy 15 l.). Kolejny z braci to James (35 l.): rodzinny buntownik, "jako jedyny z braci rzucił wyzwanie wszelkim regułom społecznego konwenansu i poszedł własną drogą". Został korsarzem. Porzucił jednak tą profesję, gdy odkrył, że ma syna Jeremy'ego. Najmłodszy, trzydziestoczteroletni Anthony "cieszył się złą sławą największego kobieciarza i rozpustnika od czasu, gdy jego brat James porzucił uroki Londynu. O ile jednak James potrafił być bezwzględny, co upodabniało go do Jasona, Anthony pod pewnymi względami przypominał Edwarda. Potrafił podbijać serca samym swoim nieodpartym wdziękiem".
Amy, Regina i Anthony odziedziczyli urodę po babce cygance: ciemne włosy i kobaltowe oczy, a do tego nieprzeciętną urodę. Pozostali mają jasne włosy i piwne oczy.
"Kocha się tylko raz" opowiada losy Reginy i przystojnego wicehrabiego Nicholasa Edena, kobieciarza i rozpustnika, który nie pogardzi mężatką, wdową czy też dziewicą z dobrego domu. Szybko nudzi się swoimi kochankami i na pewno nie zamierza wstępować w święty związek małżeński. Jego przyjacielem jest Derek, śmiertelnym wrogiem James, a wkrótce też i Anthony. Nicholas zamierza właśnie zerwać ze swą kochanką Seleną, której bardzo zależy na obecności na pewnym balu. Aby doprowadzić Selenę do furii, porywa ją sprzed domu Anthony'ego i zamyka w swoim domu, po czym udaje się na bal. Okazuje się jednak, że Selena tańczy w najlepsze na balu, a porwana dziewczyna, to Regina, która skorzystała z powozu lady Seleny. Wszystko wychodzi na jaw i rodzina Malory'ów, na prośbę Reginy, zmusza Nicholasa do ożenku. Ten jednak, pomimo ogromnej sympatii do Reginy i wyjątkowo silnemu pociągowi do niej, robi wszystko, by narzeczona zerwała zaręczyny. Ma swój powód - jest bękartem i nie chce, aby jakakolwiek kobieta doznała upokorzenia z powodu tego sekretu. Uwodzi piękną Reginę, po czym nie stroni od towarzystwa innych kobiet z którymi flirtuje na oczach narzeczonej. Jedna wszystkie jego zabiegi zawiodły i Regina nie zamierza z niego zrezygnować. W dniu ślubu, tuż po ceremonii, odwozi ją do swej wiejskiej posiadłości i tam, gdzie przybywają bez zapowiedzi niemal już w nocy, wysadza żonę samą (nawet bez pokojówki czy służącej) z powozu po czym wyjeżdża z kraju.

Pierwsza z dziesięciu powieści w cyklu "Rodzina Malory".
Po przeczytaniu tej powieści ciągnie mnie do pozostałych części tej "sagi", szczególnie, że każdy z bohaterów wydaje się być indywidualnością, a język Pani Johanny jest prosty i przyjemny, co zapowiada lekką, miłą i odprężającą lekturę.
Rodzina Malorych to czterej bracia i jedna siostra (zmarła osiemnaście lat temu)...