rozwiń zwiń

Mój pierwszy rok w Toskanii

Okładka książki Mój pierwszy rok w Toskanii
Małgorzata Matyjaszczyk Wydawnictwo: Feeria literatura podróżnicza
304 str. 5 godz. 4 min.
Kategoria:
literatura podróżnicza
Wydawnictwo:
Feeria
Data wydania:
2009-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2009-01-01
Liczba stron:
304
Czas czytania
5 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788372292339
Tagi:
pamiętniki polskie zagranica Toskania
Średnia ocen

                5,5 5,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,5 / 10
92 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1518
1121

Na półkach: , , ,

"Mój pierwszy rok w Toskanii" to zapiski "blogowe" Małgorzaty Matyjaszczyk zebrane, przeredagowane i wydrukowane w formie książki. Powiem szczerze, że to pierwsza tego typu pozycja (blog w formie książki) jaką przeczytałam. Według mojej opinii pomysł autorki na taką formę książki okazał się "strzałem w dziesiątkę".

Pani Małgorzata w bardzo ciepły sposób opisuje dzień po dniu, miesiąc po miesiącu osobiste wrażenia i spostrzeżenia z Toskanii - swojego nowego domu, do którego przeprowadziła się w czerwcu 2007 roku.
Zamieszkała w małej miejscowości San Pantaleo u swojego przyjaciela Krzysztofa - polskiego księdza i od tej pory pełni rolę gospodyni na przykościelnej plebanii dbając o dom i otoczenie oraz pomagając księdzu w codziennych obowiązkach, które wykonuje z prawdziwym zaangażowaniem. Pani Małgorzata może przy tej okazji rozwijać także swoje twórcze pasje - maluje, szkicuje, fotografuje, odlewa świece, które zdobi w piękny, nietuzinkowy sposób.

Każdy wpis ma w sobie jakąś magię i emanuje ciepłem. W swoje przemyślenia autorka włożyła wiele serca. Z pozoru proste czynności i zwyczajne sprawy jak remonty, porządki domowe, przygotowywanie potraw (którym poświęca sporo miejsca) wcale nie nużą i nie nudzą jeśli pisze się o nich w taki interesujący sposób...
Podtytuł książki określający ją jako "zapiski spełnionych marzeń" zdaje się tylko potwierdzać, że w Toskanii pani Małgorzata odnalazła swoje miejsce na ziemi.

W książce poza zwykłą codziennością odnajdziemy opisy pięknych miejsc, w których warto się zatrzymać na dłużej lub choćby na krótką chwilę. Z relacji autorki dowiadujemy się sporo o samym regionie i jego ciekawostkach, ale także możemy delektować się tą piękną włoską krainą.

"Północna Toskania niemal w niczym nie przypomina tej z obrazków. Nie ma cyprysów, gajów oliwnych, winnic. Za to są niezliczone ilości kasztanów jadalnych, strome wzgórza, na których kwitną jesienne krokusy. Wszędzie strumienie, skały i bardziej surowa architektura. Bez tynków, sam kamień, a okiennice, mające ochronić głownie przed wiatrami, tracą na finezji poprzecznych szczebelków, za to solidna dechą i okuciami zapewniają, że zabezpiecza przed żywiołem."

Relacje autorki uzupełnione zostały ciekawymi szkicami przedstawiającymi prawdziwe "perełki" toskańskich (i nie tylko) miasteczek. W tekście znajdziemy też barwne zdjęcia niektórych miejsc i krajobrazów.

Ten swoisty pamiętnik napisany został w prosty, zwykły sposób i w tym tkwi jego prawdziwy urok. Po zakończonej lekturze bardzo chętnie wskoczyłabym w samolot by odwiedzić ten niepowtarzalny zakątek choćby zaraz.
Polecam tę książkę wszystkim pragnącym oderwania się od monotonii codziennego życia i potrafiącym docenić uroki pięknych miejsc.
Sama zaś na pewno z ochotą sięgnę po kolejną porcję relacji zebranych w książce pt.:"Toskania dzień po dniu".

I na koniec jeszcze mała dygresja - może warto byłoby kolejnym zapiskom nadać podtytuł "Sercem pisane..."?

"Mój pierwszy rok w Toskanii" to zapiski "blogowe" Małgorzaty Matyjaszczyk zebrane, przeredagowane i wydrukowane w formie książki. Powiem szczerze, że to pierwsza tego typu pozycja (blog w formie książki) jaką przeczytałam. Według mojej opinii pomysł autorki na taką formę książki okazał się "strzałem w dziesiątkę".

Pani Małgorzata w bardzo ciepły sposób opisuje dzień po...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    118
  • Chcę przeczytać
    85
  • Posiadam
    27
  • Italia
    5
  • Teraz czytam
    3
  • Audiobooki
    3
  • Włoskie klimaty
    3
  • 2013
    3
  • Literatura podróżnicza
    3
  • Bella Italia
    2

Cytaty

Więcej
Małgorzata Matyjaszczyk Mój pierwszy rok w Toskanii Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także