Mój pierwszy rok w Toskanii
- Kategoria:
- literatura podróżnicza
- Wydawnictwo:
- Feeria
- Data wydania:
- 2009-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2009-01-01
- Liczba stron:
- 304
- Czas czytania
- 5 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788372292339
- Tagi:
- pamiętniki polskie zagranica Toskania
Książka powstała na podstawie blogu: http://toskania.matyjaszczyk.com
"A potem leniwie drepczemy na dół, podpatrując ogrody i sposoby na ozdobienie muru lub rozczulając się majtkami na sznurku, przesłaniającymi świat św. Antoniemu w malutkiej kapliczce. Zaglądamy do otwartych sklepików. Zatrzymujemy smaki z mercatino (ryneczku), kupujemy kawałek owczego sera i czerwone wino. Wszędzie mnóstwo mieszkańców, wylegli gromadnie na spacer.
Apetyczne są takie niedziele. Można potem wrócić do powszedniego dnia, porządków, prasowania, a mimo to z lekkością unosić się nad ziemią..."
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 118
- 85
- 27
- 5
- 3
- 3
- 3
- 3
- 3
- 2
Cytaty
Odkąd tu zawitałam, najpierw turystycznie, zadziwiona jestem fenomenem czasu. Wydaje się, że czas nie rządzi ludźmi. Jest potrzebny tylko w przybliżeniu.
Opinia
"Mój pierwszy rok w Toskanii" to zapiski "blogowe" Małgorzaty Matyjaszczyk zebrane, przeredagowane i wydrukowane w formie książki. Powiem szczerze, że to pierwsza tego typu pozycja (blog w formie książki) jaką przeczytałam. Według mojej opinii pomysł autorki na taką formę książki okazał się "strzałem w dziesiątkę".
Pani Małgorzata w bardzo ciepły sposób opisuje dzień po dniu, miesiąc po miesiącu osobiste wrażenia i spostrzeżenia z Toskanii - swojego nowego domu, do którego przeprowadziła się w czerwcu 2007 roku.
Zamieszkała w małej miejscowości San Pantaleo u swojego przyjaciela Krzysztofa - polskiego księdza i od tej pory pełni rolę gospodyni na przykościelnej plebanii dbając o dom i otoczenie oraz pomagając księdzu w codziennych obowiązkach, które wykonuje z prawdziwym zaangażowaniem. Pani Małgorzata może przy tej okazji rozwijać także swoje twórcze pasje - maluje, szkicuje, fotografuje, odlewa świece, które zdobi w piękny, nietuzinkowy sposób.
Każdy wpis ma w sobie jakąś magię i emanuje ciepłem. W swoje przemyślenia autorka włożyła wiele serca. Z pozoru proste czynności i zwyczajne sprawy jak remonty, porządki domowe, przygotowywanie potraw (którym poświęca sporo miejsca) wcale nie nużą i nie nudzą jeśli pisze się o nich w taki interesujący sposób...
Podtytuł książki określający ją jako "zapiski spełnionych marzeń" zdaje się tylko potwierdzać, że w Toskanii pani Małgorzata odnalazła swoje miejsce na ziemi.
W książce poza zwykłą codziennością odnajdziemy opisy pięknych miejsc, w których warto się zatrzymać na dłużej lub choćby na krótką chwilę. Z relacji autorki dowiadujemy się sporo o samym regionie i jego ciekawostkach, ale także możemy delektować się tą piękną włoską krainą.
"Północna Toskania niemal w niczym nie przypomina tej z obrazków. Nie ma cyprysów, gajów oliwnych, winnic. Za to są niezliczone ilości kasztanów jadalnych, strome wzgórza, na których kwitną jesienne krokusy. Wszędzie strumienie, skały i bardziej surowa architektura. Bez tynków, sam kamień, a okiennice, mające ochronić głownie przed wiatrami, tracą na finezji poprzecznych szczebelków, za to solidna dechą i okuciami zapewniają, że zabezpiecza przed żywiołem."
Relacje autorki uzupełnione zostały ciekawymi szkicami przedstawiającymi prawdziwe "perełki" toskańskich (i nie tylko) miasteczek. W tekście znajdziemy też barwne zdjęcia niektórych miejsc i krajobrazów.
Ten swoisty pamiętnik napisany został w prosty, zwykły sposób i w tym tkwi jego prawdziwy urok. Po zakończonej lekturze bardzo chętnie wskoczyłabym w samolot by odwiedzić ten niepowtarzalny zakątek choćby zaraz.
Polecam tę książkę wszystkim pragnącym oderwania się od monotonii codziennego życia i potrafiącym docenić uroki pięknych miejsc.
Sama zaś na pewno z ochotą sięgnę po kolejną porcję relacji zebranych w książce pt.:"Toskania dzień po dniu".
I na koniec jeszcze mała dygresja - może warto byłoby kolejnym zapiskom nadać podtytuł "Sercem pisane..."?
"Mój pierwszy rok w Toskanii" to zapiski "blogowe" Małgorzaty Matyjaszczyk zebrane, przeredagowane i wydrukowane w formie książki. Powiem szczerze, że to pierwsza tego typu pozycja (blog w formie książki) jaką przeczytałam. Według mojej opinii pomysł autorki na taką formę książki okazał się "strzałem w dziesiątkę".
więcej Pokaż mimo toPani Małgorzata w bardzo ciepły sposób opisuje dzień po...