Gujana. Spotkałem szczęśliwych Indian

Okładka książki Gujana. Spotkałem szczęśliwych Indian
Arkady Fiedler Wydawnictwo: Poznaj Świat literatura podróżnicza
288 str. 4 godz. 48 min.
Kategoria:
literatura podróżnicza
Wydawnictwo:
Poznaj Świat
Data wydania:
2010-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1968-06-01
Liczba stron:
288
Czas czytania
4 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788373807945
Tagi:
Gujana Arkady Fiedler podróże Brazylia Amazonia Amazonka
Średnia ocen

                6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
223 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
103
29

Na półkach:

Książka została wydana po raz pierwszy w 1968 roku, po podróży do Ameryki Południowej w latach 1963-1964. Autor opisuje spotkania z kolejnymi indiańskimi plemionami, aż dociera do tych ostatnich, jeszcze broniących się przed naporem cywilizacji - Wajwajów. Nie mogłam jednak oprzeć się wrażeniu, że książka jest bardziej o podróżującym Fiedlerze niż o tych, których na swojej drodze spotyka - a nie tego oczekiwałam. Sięgając po książkę podróżniczą chcę poznać odmienną kulturę, odwiedzić miejsca i ludzi, których w rzeczywistości nigdy nie będzie dane mi zobaczyć. Znacznie mniej interesuje mnie sam podróżujący, który tutaj starał się być chyba w centrum opowieści. Dowiadujemy się, co jadł na obiad (przy czym jest to mało egzotyczny łosoś z ryżem i ziemniakami), jak spał i co robił, i jakoś cały czas brakuje skupienia na świecie zewnętrznym. A gdy już się pojawi, to raczej w postaci opisu flory i fauny (z naciskiem na motyle) - trudno mieć to za złe przyrodnikowi, niemniej jednak taka perspektywa mnie nie zachwyca, zwłaszcza że podtytuł - Spotkałem szczęśliwych Indian - sugeruje, że czegoś się o tych plemionach jednak dowiemy. Tymczasem, o ile autor szczerze podziwia kolejne gatunki motyli, o tyle o ludziach mówi bez ciekawości i niejako przy okazji. Ta tendencja ustępuje dopiero gdzieś koło dwusetnej strony, kiedy to wraz z Fiedlerem docieramy wreszcie do tytułowych "szczęśliwych Indian", Wajwajów. Temu plemieniu autor rzeczywiście poświęca więcej uwagi i czyta się te ostatnie osiemdziesiąt z przyjemnością. Dobre i to.

Jeśli chodzi o język, pierwsze wrażenie - bardzo pozytywne: Fiedler opowiada w sposób żywy, dowcipny, barwny; jednym słowem - trudno uwierzyć, że książka powstała pół wieku temu. To na plus. Daleko tej opowieści do gawędy: narrator szybko przechodzi od jednego obrazu do drugiego, opowieść jest skondensowana, przez co współczesny czytelnik ma wrażenie, że ówczesne tempo życia niewiele się różniło od naszego. Ciekawie w tej kwestii wypada porównanie z książkami Wojciecha Cejrowskiego - gdy on odwiedza Indian, czas się niemal zatrzymuje. Tutaj tego nie ma. Ma to swoje minusy: czytając, miałam nieodparte wrażenie pobieżności i lekkiego chaosu; nim zdążyłam spojrzeć na jeden obraz, narrator już kierował moją uwagę na następny. Świat można było zobaczyć, a nie się w nim zanurzyć i go poczuć, i tej ogólnej atmosfery bardzo mi brakowało. Nie można za to odmówić autorowi imponującej wiedzy ogólnej, właściwej wykształconym ludziom poprzednich pokoleń, ujawniającej się w sposób nienachalny, głównie w ciekawych porównaniach, i czyniącej książkę bardziej interesującą.

Cała recenzja na moim blogu: http://ksiazkozaur.blogspot.com/2011/11/arkady-fiedler-gujana-spotkaem.html

Książka została wydana po raz pierwszy w 1968 roku, po podróży do Ameryki Południowej w latach 1963-1964. Autor opisuje spotkania z kolejnymi indiańskimi plemionami, aż dociera do tych ostatnich, jeszcze broniących się przed naporem cywilizacji - Wajwajów. Nie mogłam jednak oprzeć się wrażeniu, że książka jest bardziej o podróżującym Fiedlerze niż o tych, których na swojej...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    316
  • Chcę przeczytać
    283
  • Posiadam
    103
  • Podróżnicze
    11
  • Podróże
    7
  • Teraz czytam
    6
  • Biblioteka Poznaj Świat
    5
  • Indianie
    5
  • Podróżnicza
    3
  • Przeczytane dawno temu
    3

Cytaty

Więcej
Arkady Fiedler Gujana. Spotkałem szczęśliwych Indian Zobacz więcej
Arkady Fiedler Gujana. Spotkałem szczęśliwych Indian Zobacz więcej
Arkady Fiedler Gujana. Spotkałem szczęśliwych Indian Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także