Nienawidzę autorki tej trylogii! Przez nią moje życie straciło na chwilę wartość. Nie istniało nic prócz książek i ich bohaterów.
Peeta zdobył moje serce, Katniss wkurzała mnie regularnie, wojna wywoływała mój strach.
Nigdy nie wybaczę pani Collins tego, że zabiła Prim. Nie zgadzam się też z potraktowaniem Peety.
Udobruchała mnie pod koniec, tym że połączyła Katniss z Peetą, jednak wszystko skończyło się nieco zbyt dramatycznie.. Rozumiem, wojna, sytuacja, warunki, tortury, złe doświadczenia, to wszystko zmienia ludzi ale to tylko książka tak? Więc mogła się skończyć z trochę większym happy endem.
Ale i tak wrócę do trylogii. Wrócę do Panem, ponownie spotkam się z Katniss i pokocham Peetę. Zrobiło to na mnie ogromne wrażenie i na zawsze pozostanie w mojej pamięci.
Polecam ją wszystkim znajomym i rodzinie, więc zanim odzyskam swoje książki pewnie minie trochę czasu i póki co pozostaje mi czekać na ekranizacje kolejnych tomów.

Nienawidzę autorki tej trylogii! Przez nią moje życie straciło na chwilę wartość. Nie istniało nic prócz książek i ich bohaterów.
Peeta zdobył moje serce, Katniss wkurzała mnie regularnie, wojna wywoływała mój strach.
Nigdy nie wybaczę pani Collins tego, że zabiła Prim. Nie zgadzam się też z potraktowaniem Peety.
Udobruchała mnie pod koniec, tym że połączyła Katniss z...