Luiza główna bohaterka nie pamięta swojej matki, jest wychowywana tylko przez tatusia- mężczyznę specyficznego, zajmującego się hazardem, nielegalnymi grami, który szuka zarobku łatwego, czyli zarobić a nie przerobić się, aż pewnego dnia wpada w poważne kłopoty, zadziera bowiem z członkiem mafii, który to powierza mu sporą sumę na przechowanie a którą tatuś przegrywa w karty. Kiedy pieniądze trzeba zwrócić, a nie ich skąd wziąć, Luiza z tatusiem wpadają na genialny według nich pomysł mianowicie dług ten ma spłacić przyszły, bogaty małżonek Luizy znaleziony z ogłoszenia w gazecie. Jadąc na spotkanie w ciemno ze swoim przyszłym mężem Luiza wieziona przez podejrzanych koleżków taty wpada na pomysł porwania samej siebie, aby uniknąć małżeństwa a dostać okup który miałby zostać przeznaczony dla mafioza prześladującego tatusia. Prawda że paradoks? Taka jest właśnie ta książka, pełna niespodzianek, zaskoczeń, dużej dawki humoru i szalonych pomysłów bohaterki, których nie zdradzę aby nie psuć lektury. Książkę p. Noszczyńskiej czyta się z przymrożeniem oka, wymyślone sytuacje bawią, bo takie zadanie ma ta lektura, odprężyć i przenieść w nierealny świat, zwariowanych wydarzeń.

Luiza główna bohaterka nie pamięta swojej matki, jest wychowywana tylko przez tatusia- mężczyznę specyficznego, zajmującego się hazardem, nielegalnymi grami, który szuka zarobku łatwego, czyli zarobić a nie przerobić się, aż pewnego dnia wpada w poważne kłopoty, zadziera bowiem z członkiem mafii, który to powierza mu sporą sumę na przechowanie a którą tatuś przegrywa w...