Piękno wszechświata. Superstruny, ukryte wymiary i poszukiwanie teorii ostatecznej

Okładka książki Piękno wszechświata. Superstruny, ukryte wymiary i poszukiwanie teorii ostatecznej
Brian Greene Wydawnictwo: Prószyński i S-ka Seria: Na ścieżkach nauki astronomia, astrofizyka
432 str. 7 godz. 12 min.
Kategoria:
astronomia, astrofizyka
Seria:
Na ścieżkach nauki
Tytuł oryginału:
The Elegant Universe: Superstrings, Hidden Dimensions, and the Quest for the Ultimate Theory
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2001-02-28
Data 1. wyd. pol.:
2001-02-28
Liczba stron:
432
Czas czytania
7 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
8372551782
Tłumacz:
Ewa L. Łokas, Bogumił Bieniok
Tagi:
wszechświat fizyka teoria superstrun
Średnia ocen

                7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
205 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
288
230

Na półkach:

https://grafomanya.wordpress.com/2018/04/03/piekno-wszechswiata-recenzja/

Czy o skomplikowanych kwestiach naukowych można pisać przystępnym językiem? O ile kwestia pozwoli, a i autor da radę – owszem. Na przykład o naszej rzeczywistości, którą w makroskali rządzi szczególna oraz ogólna teoria względności Einsteina, zaś w skali mikro dzieją się w niej rzeczy, o jakich śnią jedynie fizycy kwantowi… Obie zdają się być prawdziwe, ba – obie zostały potwierdzone doświadczalnie. I obie się wykluczają.

Paradoks.

Problem, który trzeba rozwiązać. Kłopot, z którym od dobrych kilku dziesięcioleci zmagają się fizycy teoretyczni, nieustający w poszukiwaniu teorii ostatecznej. Takiej, która pogodzi Alberta Einsteina z Niehlsem Bohrem (to ten, co rozpracował atom i położył podwaliny pod fizykę kwantową). Która wykluczy z matematycznych wyliczeń absurdy nieskończonych mas i energii, pomoże zrozumieć, co działo się ze światem tuż po, w trakcie, a nawet przed Wielkim Wybuchem. Która będzie czysta, piękna, elegancka i odpowie na każde nasze pytanie.

Takiej teorii póki co nie sformułowano i możliwe, że to nigdy nie nastąpi, chociaż… Teoria strun i jej kolejne modyfikacje wydaje się pierwszą kandydatką do tytułu teorii ostatecznej. Jej podstawę stanowi założenie, że najmniejszymi cząstkami budulcowymi Wszechświata są jednowymiarowe, drgające struny. O tym, czy dana struna da początek cząstce materii (np. kwarkowi), czy też nośnikowi siły (np. fotonowi) decyduje ruch, jaki struna wykonuje – częstotliwość i amplituda drgań. Z tego założenia płyną kolejne, coraz bardziej sensacyjne wnioski, jak np. ten, że makroskopowe czarne dziury i mikroskopowe cząstki elementarne są w gruncie rzeczy tożsame, czy też teoria wieloświatów (wg. której obok naszego Wszechświata istnieje nieskończenie wiele alternatywnych wszechświatów, a czarne dziury są bramami do światów równoległych).

Cóż, wiem, to trudne. Dla mnie także, szczególnie, że nie jestem fizykiem…

… Ale fizyka, szczególnie ta Einsteinowska i kwantowa interesuje mnie od zawsze. Chętnie sięgam po popularnonaukową literaturę dotyczącą tego tematu. Książkę pt. „Piękno Wszechświata. Superstruny, ukryte wymiary i poszukiwanie teorii ostatecznej” autorstwa Briana Greene miałam w rękach kilkanaście lat temu. Wtedy wydał ją Prószyński i S-ka. Dziś otrzymujemy wznowienie od wydawnictwa Zysk i S-ka. Co mnie niezwykle ucieszyło.

Kilkanaście lat temu byłam jeszcze studentką. Ponad pięćsetstronicowe dzieło Greena, fizyka i matematyka z Uniwersytetu Columbia czytałam z wypiekami na twarzy. Czytałam, łamałam sobie nad nim głowę i… niewiele zrozumiałam. Tę cześć książki, która poświecona została odkryciom Alberta Einsteina – odrobinę. Ciąg dalszy, gdzie mowa o strunach… cóż, szczerze mówiąc niemal wcale. Dziś, po kilkunastu latach czytam ponownie i oczom oraz głowie nie wierzę – rozumiem! Nie wszystko, nawet nie większość wywodu, ale całkiem sporo. Jestem laikiem, a jednak język autora do mnie przemawia. Skutecznie tłumaczy mi to, co od zawsze pragnę pojąć.

Ta książka jest prawdziwie pasjonującą podróżą. Wyruszenie w nią polecam każdemu, kogo – jak mnie – fascynuje w nauce to, co jeszcze nieodkryte.

https://grafomanya.wordpress.com/2018/04/03/piekno-wszechswiata-recenzja/

Czy o skomplikowanych kwestiach naukowych można pisać przystępnym językiem? O ile kwestia pozwoli, a i autor da radę – owszem. Na przykład o naszej rzeczywistości, którą w makroskali rządzi szczególna oraz ogólna teoria względności Einsteina, zaś w skali mikro dzieją się w niej rzeczy, o jakich śnią...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    946
  • Przeczytane
    272
  • Posiadam
    103
  • Teraz czytam
    37
  • Popularnonaukowe
    24
  • Chcę w prezencie
    15
  • Fizyka
    10
  • Ulubione
    10
  • Nauka
    6
  • Do kupienia
    6

Cytaty

Podobne książki

Przeczytaj także