Nie wciągnęła mnie, bardziej umęczyła. Historie opowiadane przez główną bohaterkę bardziej mnie umęczyły jak narkotyki Evelyn. Czułem się zgwałcony przez książkę. Nie polecam, muszę ją sprzedać nie chcę na półce.

Nie wciągnęła mnie, bardziej umęczyła. Historie opowiadane przez główną bohaterkę bardziej mnie umęczyły jak narkotyki Evelyn. Czułem się zgwałcony przez książkę. Nie polecam, muszę ją sprzedać nie chcę na półce.

No cóż... zazwyczaj szafuję gwiazdkami, bo jestem przekonana o tym, że jeżeli ktoś jest w stanie sprawić, że spaceruję po nieznanej mi, często nieistniejącej ulicy, czy czuję chłód zimowego powietrza na skórze, pomimo lata, to ten ktoś zasługuje od razu (z przydziału) na 5-6 gwiazdek. Jednak ta książka jedynie mnie irytowała. I nie chodzi o historię w niej opowiedzianą, sądzę, że możnaby na jej podstawie stworzyć naprawdę wstrzasającą publikację, ale o sposób narracji. Zastanawiałam się nad tym przez chwilę i najtrafniejsze według mnie określenie to po prostu nijaki. Dotrwałam do końca (taki mam zwyczaj i chyba tylko dlatego),ale poza lekkim niesmakiem, że zmarnował czas, w którym mogłam przeczytać coś co spowoduje wypieki na mojej twarzy i ulgi, że to już koniec, nie czułam nic.

No cóż... zazwyczaj szafuję gwiazdkami, bo jestem przekonana o tym, że jeżeli ktoś jest w stanie sprawić, że spaceruję po nieznanej mi, często nieistniejącej ulicy, czy czuję chłód zimowego powietrza na skórze, pomimo lata, to ten ktoś zasługuje od razu (z przydziału) na 5-6 gwiazdek. Jednak ta książka jedynie mnie irytowała. I nie chodzi o historię w niej opowiedzianą,...

Początek oraz koniec czytało mi się szybko, natomiast w środku utknęłam i myślałam, że nie dotrwam do końca.
Nie jest jakaś rewelacyjna, jednak spodobała mi się sama bohaterka, będąca jednocześnie autorką. Dziewczyna mimo swojego nieodpowiedzialnego zachowania wzbudziła moją sympatię.

Początek oraz koniec czytało mi się szybko, natomiast w środku utknęłam i myślałam, że nie dotrwam do końca.
Nie jest jakaś rewelacyjna, jednak spodobała mi się sama bohaterka, będąca jednocześnie autorką. Dziewczyna mimo swojego nieodpowiedzialnego zachowania wzbudziła moją sympatię.

Evelyn Lau inteligentna, 14letnia dziewczyna, która ucieka z domu spod tyranii rodzicielkiej. A ucieka oto sobie na ulice, gdzie poznaje typy z kóorymi ćpa i prostytuuje się. A w tle jej zażarta walka z instytucjami zajmującymi sie takimi 'przypadkami' jak ona. Jak pisalam ilteligentna dziewucha, na tyle żeby kontrolowac ćpanie, robienie lodów i chodzenie na terapię - by walczyć o siebie, albo chociaż na samodzielny dach nad głową gdzie nadal hulałaby i wykorzystywała swe małoletnie życie jak się tylko da. Nienawiść do świata i siebie, bunt, przekraczanie granic, chaotyczne poszerzanie swojej osobowości wobec talentu pisarskiego. No cóż. Jest wiele ludzi którzy by tworzyć zrobią wszystko.
Taka udręczona egzystencją dziewczynka.

Evelyn Lau inteligentna, 14letnia dziewczyna, która ucieka z domu spod tyranii rodzicielkiej. A ucieka oto sobie na ulice, gdzie poznaje typy z kóorymi ćpa i prostytuuje się. A w tle jej zażarta walka z instytucjami zajmującymi sie takimi 'przypadkami' jak ona. Jak pisalam ilteligentna dziewucha, na tyle żeby kontrolowac ćpanie, robienie lodów i chodzenie na terapię - by...

Nie wciągnęły mnie losy tytułowej Uciekinierki.Nie przeczytałam do końca,gdyż wymęczył mnie już początek.

Nie wciągnęły mnie losy tytułowej Uciekinierki.Nie przeczytałam do końca,gdyż wymęczył mnie już początek.

Napisana prawdziwie, za to z upodobaniem do wałkowania ciągle tych samych tematów i wydarzeń.

Napisana prawdziwie, za to z upodobaniem do wałkowania ciągle tych samych tematów i wydarzeń.