Świnia w Prowansji. Dobre jedzenie i proste przyjemności w południowej Francji

Okładka książki Świnia w Prowansji. Dobre jedzenie i proste przyjemności w południowej Francji
Georgeanne Brennan Wydawnictwo: Czarne Seria: Dolce Vita literatura podróżnicza
228 str. 3 godz. 48 min.
Kategoria:
literatura podróżnicza
Seria:
Dolce Vita
Tytuł oryginału:
A Pig in Provence
Wydawnictwo:
Czarne
Data wydania:
2010-04-12
Data 1. wyd. pol.:
2010-04-12
Liczba stron:
228
Czas czytania
3 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375361902
Tłumacz:
Janusz Ochab
Tagi:
Prowansja Francja kuchnia
Średnia ocen

                5,8 5,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,8 / 10
69 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
244
25

Na półkach: ,

"Świnia w Prowansji" mnie urzekła. Po pierwsze: okładką, po drugie: tytułem, po trzecie: treścią. Autorka pisze o swoim życiu w tym malowniczym zakątku Francji, ale nie w dobrze znanym stylu: "znudzona Amerykanka zakochuje się w prowansalskim winie i zachodach słońca", nie. Georgeanne Brennan szczegółowo opisuje, jak przyrządza się tradycyjne potrawy z tego regionu, sama wyrabiała przez jakiś czas sery z koziego mleka według starych receptur, hodowała kozy i tytułową świnię. Dla niej gotowanie i życie na wsi było przede wszystkim powrotem do korzeni: ona i jej rodzina jedli to, co sami zebrali lub udało im się wyhodować. Jedzenie zaś miało w sobie coś niezwykłego: zaspokajało głód, ale też łączyło ludzi przy wspólnym stole. Daleko jednak tej książce do sentymentalnych klimatów i swojskich, sielskich obrazków: czytelnik dostaje np. szczegółowy opis świniobicia i tego, co dalej działo się z mięsem... co dla mnie było dość szokujące.

Co ważne, opisane historie działy się około czterdzieści lat temu, cały czas miałam więc świadomość, że opisywanego świata już nie ma, że autorka przedstawia go tak, jak został przez nią zapamiętany. Dodam też, że dom w Prowansji nie był jedynym miejscem zamieszkania Georgeanny Brennan: przez większą część roku mieszkała w Stanach Zjednoczonych, gdzie pracowała ona i jej mąż. Warto też zaznaczyć, że o opisywanych potrawach czyta się świetnie, nawet jeśli o większości z nich nigdy wcześniej się nie słyszało. Autorka jest bowiem przede wszystkim znana nie jako pisarka, a autorka książek kucharskich, prowadzi też szkołę gotowania. I to naprawdę widać.

Na zachętę - chociaż wydaje mi się, że miłośników kuchni, gotowania i jedzenia nie muszę długo zachęcać - przytoczę wypowiedź Roberta Makłowicza na temat "Świni...":

Pochodząca z Kalifornii pani Georgeanne Brennan to uznana autorka książek kulinarnych, swą kulturową i jedzeniową przygodę z najpiękniejszym regionem Francji rozpoczęła już w roku tysiąc dziewięćset siedemdziesiątym, więc dobrze wie, o czym pisze. Na tyle dobrze, że w trakcie łapczywej nocnej lektury spożyłem słoik oliwek, pół pęta francuskiej kiełbasy, kilka kieliszków różowego wina z departamentu Var, zamarynowałem schab w szałwii oraz rozmarynie, a tylko nad wyraz późna pora powstrzymała mnie przed sięgnięciem po calvados.

Dla mnie brzmi super! :)

PS W dość nietypowy sposób zostały w tej książce ponumerowane strony: na dole po prawej stronie pod tekstem znajduje się nie jedna, a dwie cyferki. Nigdy nie spotkałam się z taką numeracją - ot, taka ciekawostka :)

"Świnia w Prowansji" mnie urzekła. Po pierwsze: okładką, po drugie: tytułem, po trzecie: treścią. Autorka pisze o swoim życiu w tym malowniczym zakątku Francji, ale nie w dobrze znanym stylu: "znudzona Amerykanka zakochuje się w prowansalskim winie i zachodach słońca", nie. Georgeanne Brennan szczegółowo opisuje, jak przyrządza się tradycyjne potrawy z tego regionu, sama...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    126
  • Przeczytane
    92
  • Posiadam
    33
  • Teraz czytam
    4
  • Francja
    4
  • Chcę w prezencie
    3
  • Ulubione
    2
  • Popularnonaukowe Inne
    1
  • Zaczęte i nieskończone
    1
  • Śródziemnomorskie
    1

Cytaty

Więcej
Georgeanne Brennan Świnia w Prowansji. Dobre jedzenie i proste przyjemności w południowej Francji Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także