Ciężko ocenić mi tę książkę. Z jednej strony końcówka książki pełna pięknych słów, chwil trzymających za serce, patetyczna, romantyczna wyciska łzę w oku. Z drugiej strony samo zakończenie przewidywalne, wpadłem na nie czytając pierwsze 10 stron, więc mnie nie zaskoczyło.

Autor przez całą książkę opisywał miłość. Niedojrzałą zbuntowaną miłość chłopaka, który popełnił samobójstwo i niezrozumiałą dla mnie miłość dziewczyny do niego, która kochała go za to, jaki był dla niej w wieku dzieciństwa i za to jak pięknie się jej oświadczył. Książka przez ponad połowę jest pisana prostym współczesnym językiem, co dodaje tej miłości autentyczność. Czytelnik po przeczytaniu całej książki w końcu wierzy, że ta miłość była wielka i potężna, pomimo tego, że taka miłość się nie zdarza.

Także mamy miłość, mamy ciekawy pomysł na opisanie tego co się może stać z nami po próbie samobójczej, mamy romantyczne pięknie napisane wyciskające łzy przewidywalne zakończenie, mamy książkę zrozumiałą, prostą fabułę, wszystko się zgadza. I niestety, ale mamy tylko to.

<Uwaga może być spoiler>

Główni bohaterowie byli w sobie zakochani, autor wycisnął wszystkie siły, abyśmy w to uwierzyli, ale nie wiemy o nich nic. Nie wiemy kim była Wiktoria, Jeremiasz, kim byli jego rodzice. Nie wiemy jakie były stosunki między nimi przed śmiercią poza tym, że te stosunki były dobre. Nie wiemy jak wyglądało życie rodziców i Wiktorii poza tym, że "zły" Jeremiasz ich krzywdził.

Podsumowując, nie daruję autorowi infantylnego motywu samobójstwa i wszystkich pobudek jakie nim kierowały, bo takie samobójstwa również się nie zdarzają, dziękuję autorowi za przyjemną historię, za momenty wzruszenia przy czytaniu zakończenia.

Ostatecznie polecam książkę, ale jej nie ocenię.

Ciężko ocenić mi tę książkę. Z jednej strony końcówka książki pełna pięknych słów, chwil trzymających za serce, patetyczna, romantyczna wyciska łzę w oku. Z drugiej strony samo zakończenie przewidywalne, wpadłem na nie czytając pierwsze 10 stron, więc mnie nie zaskoczyło.

Autor przez całą książkę opisywał miłość. Niedojrzałą zbuntowaną miłość chłopaka, który popełnił...