Kiedy ostat­nio?
Ostat­nio książki Aga­thy Chri­stie czy­ta­łem w liceum, czyli minęło dużo czasu od momentu kiedy zgłę­bia­łem zagadki detek­ty­wi­styczne. Poży­cza­łem je od mojego kolegi, który miał chyba wszyst­kie powie­ści detek­ty­wi­styczne napi­sane przez Aga­thę Chri­stie, a było ich dużo.
Ja zdą­ży­łem prze­czy­tać wtedy zale­d­wie kil­ka­na­ście, więc kiedy natra­fi­łem na książkę Aga­thy Chri­stie w biblio­tece posta­no­wi­łem ją wypo­ży­czyć. Dawno nie czy­ta­łem żad­nej powie­ści detek­ty­wi­stycz­nej, więc uzna­łem, że ta książka będzie miłą odmianą. I tak też było.
Odmiana
Nowele detek­ty­wi­styczne czyta mi się cał­kiem ina­czej niż książki fant­styczne, czy samo­roz­wo­jowe, a prze­cież w życiu dobrze jest mieć róż­no­rod­ność, bo ina­czej czło­wiek mógłby się zanu­dzić na śmierć, prawda?
Prze­czy­ta­łem szybko
Czyli prze­czy­ta­łem i to prze­czy­ta­łem szybko. Taki wła­śnie pro­sty język ma Aga­tha Chri­stie, ja u niej tylko nie prze­pa­dam za posta­cią Her­ku­lesa Poirota, wydaje mi się, że to z powodu jego nie­omyl­no­ści i z tego jak on się z tym odnosi — moim zda­niem jest bar­dzo czę­sto prze­mą­drzały. Jakie to śmieszne nie prze­pa­dać za zmy­śloną posta­cią ;)
Kto pro­wa­dzi śledztwo?
Mimo wszystko doce­niam to jak Aga­tha Chri­stie pro­wa­dzi śledz­two i roz­wi­kłuje zagadki. Bo to wła­śnie autor noweli detek­ty­wi­stycz­nej roz­wi­kłuje zagadki kry­mi­nalne i przede wszyst­kim naj­pierw je wymyśla.
Wszy­scy kłamią
Podoba mi się jak Heku­les Poirot nawet z kłamst, a przede wszyst­kim z nich może dotrzeć do prawdy. I znowu mi się przy­po­mina House i jego filo­zo­fia wszy­scy kła­mią. Cóż Her­ku­les Poirot mówił już o tym dobre pół wieku temu, a nawet wcze­śniej. Pewne prawdy chyba nigdy się nie zmieniają.
Kto zabił? Czy to ważne?
Czy­ta­jąc nowele detek­twi­styczne cza­sami sobie zaprzą­tam głowę, kto jest mor­dercą, a cza­sami nie. Przy Zerwa­nych zarę­czy­nach nie gło­wi­łem się nad tym. Byłem pewien tylko jed­nego, że to nie jest osoba oskar­żona o przez poli­cję i posta­wiona przed sądem. To by było zbyt pro­ste, nie sądzisz? Jak mogła być winna skoro wszyst­kie poszlaki wska­zy­wały na nią. To nie­moż­liwe. A przy­naj­mniej nie moż­liwe w powie­ści detektywistycznej.
I oczy­wi­ście mia­łem rację — mor­dercą był ktoś inny :D
Wątek miło­sny
Z tego co pamię­tam z wcze­śniej prze­czy­ta­nych ksią­żek Aga­thy Chri­stie cza­sami lubi doda­wać wątki miło­sne do spraw kri­mi­nal­nych. Bo czę­sto się zda­rza, nawet w życiu, że są one powią­zane, więc jeśli chcesz dowie­dzieć się kto zabił i dla­czego, oraz kto kogo kochał, a kto nie kochał to prze­czy­taj Zerwane zarę­czyny — Aga­thy Chri­stie. Zresztą jeśli czy­ta­łeś już wcze­śniej powie­ści detek­ty­wi­styczne Aga­thy Chri­stie to pew­nie sam sie­gnięsz to tej kolejnej.
http://magiaksiazek.pl Magia książek - blog o książkach

Kiedy ostat­nio?

Ostat­nio książki Aga­thy Chri­stie czy­ta­łem w liceum, czyli minęło dużo czasu od momentu kiedy zgłę­bia­łem zagadki detek­ty­wi­styczne. Poży­cza­łem je od mojego kolegi, który miał chyba wszyst­kie powie­ści detek­ty­wi­styczne napi­sane przez Aga­thę Chri­stie, a było ich dużo.

Ja zdą­ży­łem prze­czy­tać wtedy zale­d­wie kil­ka­na­ście, więc kiedy...