Samotni wśród tłumu

Okładka książki Samotni wśród tłumu Hanna Necel
Okładka książki Samotni wśród tłumu
Hanna Necel Wydawnictwo: Novae Res kryminał, sensacja, thriller
228 str. 3 godz. 48 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2024-02-20
Data 1. wyd. pol.:
2024-02-20
Liczba stron:
228
Czas czytania
3 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383139135
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
20 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2341
2325

Na półkach:

Gdy stawką jest przetrwanie, musisz zapomnieć o tym, kim byłeś w poprzednim życiu

Dla pięciu młodych pielęgniarek urlop we Włoszech to jak spełnienie marzeń. Odpoczynek, zabawa, relaks, luksusy...

I tajemniczy adoratorzy. A później porwanie j trafienie do więzienia. Jak mają uciec? Jaka mająca przetrwać?

Przyjaźń, lojalność czy przerwanie? Walka o siebie, walka o życie. To zaskakująca, mroczna historia.

Gdy stawką jest przetrwanie, musisz zapomnieć o tym, kim byłeś w poprzednim życiu

Dla pięciu młodych pielęgniarek urlop we Włoszech to jak spełnienie marzeń. Odpoczynek, zabawa, relaks, luksusy...

I tajemniczy adoratorzy. A później porwanie j trafienie do więzienia. Jak mają uciec? Jaka mająca przetrwać?

Przyjaźń, lojalność czy przerwanie? Walka o siebie, walka o życie....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1508
1204

Na półkach: , , , ,

Kiedy zobaczyłam okładkę debiutu Hanny Necel i doczytałam opis, pomyślałam, że oto przede mną nie lada czytelnicza uczta. Wszystko bowiem zapowiadało rasowy thriller, przy którym skóra cierpnie, a serce przyspiesza z powodu rosnącego w fabule niepokoju i napięcia. Jakież więc było moje rozczarowanie, gdy okazało się, że Samotni wśród tłumu nawet koło thrillera nie leżeli? Odpowiem: ogromne. Debiutancka historia Hanny Necel okazała się klasycznym przykładem tego, jak mylące może być „opakowanie”.

Już sam początek tej historii mnie „nie kupił”. Jednak zdarzało się, że kiepski początek był falstartem przed naprawdę dobrą fabułą. Więc mimo nieprzychylnego pierwszego wrażenia czytałam dalej i im więcej stron miałam za sobą, tym większe robiły się moje oczy. Bo ok, na początku może i miało to wszystko zadatki chociaż na przeciętny thriller, ale koniec końców zrobiła się z tego marna telenowela okraszona thrillerową mgiełką.

Gdy dochodzi bowiem do porwania i dzieją się dantejskie sceny, w których brutalność nie zna granic – chociaż w teorii – miałam ochotę się śmiać. Sami przyznacie, że thriller i śmiech to nie jest to połączenie, którego się oczekuje. I to nie jest tak, że jestem niewrażliwa na te wszystkie krzywdy, które zostały wyrządzone bohaterkom powieści Hanny Necel. Co to, to nie. Ale niestety autorka nie podołała w ubraniu tych okropnych realiów tak by, zamiast bawić, mroziły krew w żyłach – co zresztą obiecywał opis na okładce. Wypowiedzi bohaterów i to, jak goniły wydarzenia i nagle mijały duże odstęp czasu… No niestety, nie zagrało.

Ale gdy już myślałam, że gorzej być nie może i nastąpi jako taka stabilizacja, okazało się, że z koszmaru, z jakiego wyrwane zostały bohaterki, trafiamy w inny. Tym razem miłosny. Pięć bohaterek, pięć różnych relacji… i kobiety, które zachowywały się bardziej tak, jakby dopiero co wróciły z wczasów czy podróży poślubnej, a nie piekła. Wydaje mi się, że Hanna Necel chciała jakoś ratować to wszystko wątkiem Szefowej i jej miłosnych perturbacji z Danem w połączeniu z uroczą sąsiadką Irmą… Tyle tylko, jak już pisałam, zrobiła się z tego telenowela… Dziewczęta wpadały i wypadały, zjazdy „rodzinne”, seks, zejścia i rozejścia, ciąże i w końcu niespodzianka, która odmienia życie głównej bohaterki i jej „rodziny” i w końcu starość, która zmierza ku końcowi książki. Całe szczęście, że nie kończy się pogrzebem. Tak by to wszystko można było „skrócić”.

I powiem szczerze, że było tego wszystkiego za dużo. Było za chaotycznie wbrew pozorom, mimo iż niby szło to wszystko chronologicznie. Autorka starała się bowiem mieszać w życiu bohaterów, chwilami te „spięcia” były według mnie mocno wydumane i były niepotrzebne. Ponadto okropnie denerwowała mnie stylistyka wypowiedzi bohaterów. Wypowiedzi były w większości sztuczne, takie drewniane – nieważne, czy miało wiać grozą, czy miało być romantycznie – było tak bezpłciowo, bez emocji, nijak.

A sami bohaterowie? Dziwni. Totalnie niestabilni. I z jednej strony można by to zrzucić na karb tego, co przeszli w osadzie niezależnie do tego, po której stronie wydarzeń stali. Z drugiej jednak każdy ma jakiś wybór. Nie będę się rozpisywać nad absurdalnością postępowania czterech dziewczyn, które właściwie wywołały całą tę historię. Nie będę się też rozpisywać nad tym, jakimi mendami byli panowie, którzy przewijają się na stronach tej książki. Ani rozpisywać nad zachowaniem wszystkich po tym, jak opuścili osadę… Bo z jednej strony można wszystko jakoś wyjaśnić albo chociaż próbować… że młodość i wakacje rządzą się własnymi prawami, a faceci to bestie w czystej postaci, gdy czują się całkowicie bezkarni i nie mają nad sobą bata. Że ekstremalne doświadczenia sprawiają, że człowiek zachowuje się całkowicie inaczej niż dotychczas. Że powrót na wolność po traumie nie jest okupiony syndromem sztokholmskim, niestabilną psychiką i, że właściwie można do niej wrócić bardzo szybko, bez jakichkolwiek urazów na ciele i duszy… Mnie po prostu te kreacje nie przekonały. Żadna. A najbardziej byłam rozczarowana parą głównych bohaterów.

Długo też zastanawiałam się, jak to się stało, że przez kilka lat nikt tych kobiet nie szukał. Przecież wyjeżdżając na te felerne wakacje, zostawili ludzi, którzy na nich czekali…

A na sam koniec mały plus. Mimo wszystko, paradoksalnie, czytało mi się tę książkę szybko. Nawet mimo użytej mniejszej niż standardowo czcionce całkiem szybko brnęłam do przodku. Nie dlatego, że mi się podobało, po prostu chciałam skończyć tę przygodę i móc zabrać się za coś innego. Coś, co wzbudzi we mnie więcej emocji, a już na pewno więcej tych cieplejszych.

Thriller Samotni wśród tłumów okazał się thrillerem nie być. Daleko tej książce do mrożącej krew w żyłach historii, za to całkiem blisko do brazylijskiej telenoweli, w której co odcinek – tutaj co rozdział (upraszczając) – wydarza się coś, co sprawia, że bohaterowie raz się kochają, raz nienawidzą, ale i tak ciągle do siebie wracają. Czy więc sięgniecie po ten tytuł? Nie wiem. Zostawiam Wam tę decyzję. Ja powiem tylko tyle, że jest na naszym rynku sporo znacznie lepszych książek.

Kiedy zobaczyłam okładkę debiutu Hanny Necel i doczytałam opis, pomyślałam, że oto przede mną nie lada czytelnicza uczta. Wszystko bowiem zapowiadało rasowy thriller, przy którym skóra cierpnie, a serce przyspiesza z powodu rosnącego w fabule niepokoju i napięcia. Jakież więc było moje rozczarowanie, gdy okazało się, że Samotni wśród tłumu nawet koło thrillera nie leżeli?...

więcej Pokaż mimo to

avatar
721
720

Na półkach:

„Gdy stawką jest przetrwanie, musisz zapomnieć o tym, kim byłeś w poprzednim życiu...”

„Samotni wśród tłumu” autorstwa Hanny Necel to kolejny thriller, który bardzo mnie zaskoczył - ta pozycja była dla mnie jedną wielką zagadką. Na samym początku zostałam wprowadzona w pozornie idylliczną atmosferę krótkiego wypoczynku kilku przyjaciółek, który po czasie przerodził się w przerażający koszmar... To jak, jesteście gotowi na recenzję książki, która potrafi zatrzymać oddech i trzymać w napięciu aż do ostatniej strony? :)

Pięć młodych pielęgniarek rozpoczyna wymarzony urlop we Włoszech. Nadmorski hotel, bajeczny widok na morze i obietnica niekończącej się zabawy - wydawałoby się, że nic nie jest w stanie zakłócić ich szczęścia. Na fali wrażeń zatracają się w romansach z tajemniczymi adoratorami. Tylko jedna z nich zachowuje dystans i wkrótce przekonuje się, że intuicja jej nie zawiodła. Wymarzone wakacje zamieniają się w koszmar, kiedy dziewczyny zostają porwane i trafiają do najpilniej strzeżonego więzienia we Włoszech, pełnego zdemoralizowanych przestępców. Czy uda im się uciec i odzyskać utraconą wolność? A może, żeby przetrwać, będą musiały zawrzeć pakt z diabłem? Ta mrożąca krew w żyłach opowieść o lojalności, przyjaźni i granicach ludzkiej wytrzymałości sprawi, że zastanowisz się, jak daleko jesteś w stanie się posunąć w walce o przetrwanie.

"Samotni wśród tłumu" to thriller, który rozpoczyna się pozornie niewinnie, prezentując życie kilku koleżanek planujących odetchnąć od codziennych stresów podczas krótkiego wypoczynku. Jednak szybko okazuje się, że ta beztroska ucieczka staje się początkiem ich koszmaru... Pani Hanna bardzo dobrze poradziła sobie z przedstawieniem przemiany idealnych wakacji w prawdzie piekło - wręcz z każdą kolejną stroną czułam, jak napięcie zaczyna rosnąć i rosnąć.

Jedną z niewielkich wad tej historii jest niezbyt rozbudowane przedstawienie „koszmarnego” życia bohaterek. Choć autorka wspomina krótko o ich nowej „codzienności”, wydaje mi się, że mogłaby poświęcić jej więcej uwagi, a fabuła by na tym nie ucierpiała, wręcz zyskałaby w moich oczach.

Książka skutecznie trzyma w napięciu, sprawiając, że trudno oderwać się od lektury. Jej objętość, licząca niecałe 230 stron, wspólnie z dynamiczną fabułą, wpłynie na tempo Waszego czytania.

Jednym z największych atutów powieści są emocje głównych bohaterek, które autorka umiejętnie przelała na kartki papieru. W trakcie lektury wręcz czułam ich strach, czy też determinację w walce o przetrwanie, co z kolei sprawiło, że bardzo szybko utożsamiałam się z tymi kobietami.

Czy książkę polecam? "Samotni wśród tłumu" to bardzo dobry thriller, który wciąga od pierwszych stron i trzyma w napięciu do samego końca. Doskonale oddane emocje bohaterek oraz dynamiczna fabuła sprawiają, że trudno oderwać się od lektury, co czyni tę książkę idealną propozycją dla miłośników gatunku.

„Gdy stawką jest przetrwanie, musisz zapomnieć o tym, kim byłeś w poprzednim życiu...”

„Samotni wśród tłumu” autorstwa Hanny Necel to kolejny thriller, który bardzo mnie zaskoczył - ta pozycja była dla mnie jedną wielką zagadką. Na samym początku zostałam wprowadzona w pozornie idylliczną atmosferę krótkiego wypoczynku kilku przyjaciółek, który po czasie przerodził się w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1703
1702

Na półkach: ,

Ja nie wiem czy chcę napisać recenzję tej książki. Nie wiem czy potrafię. Cała historia jest tak ogólnie napisana, aż szukałam tutaj jakichś domysłów, czegokolwiek, co by dało mi odpowiedzi na dręczące mnie pytania. Ogólnie nie zaliczam tej pozycji do thrillera, tylko horroru fantastycznego. Początek zapowiadał zwykłą obyczajówkę, ot kilka koleżanek wyjechało na urlop i chciało dobrze się zabawić. Jedna z nich odizolowała się od nich chcąc wypocząć, a nie wdawać się w romanse. Ona myślała najbardziej realistycznie z nich. W pewnym momencie dostaje telefon, który się urywa, a w dniu wylotu zostaje porwana i nikt tego nie widzi. Porwali ją na prośbę koleżanek, bo nie chciały być same. Trafiły do miejsca gdzie mają wykonywać pracę przy naturze(chciałam wiedzieć co, ale nie było o tym wzmianki). W międzyczasie mają dzielić się dyżurami przy chorych, raz ludzi, raz chodziło o sprawy zwierzęce. Towarzysz przeważnie był jeden, obleśny, niemiły i wciąż na wszystko zły, ale czasami śmiali się inni (kto?). Rozmawiając podrzucił myśl tej najrozważniejszej, że jeśli chce być chroniona, musi sobie kogoś znaleźć, inaczej za złe zachowanie karzą ich gwałtami. Kiedy do placówki trafia jedna z jej wykończonych koleżanek, zaczyna kiełkować w niej pewna myśl. Czy jest jakakolwiek droga ucieczki?
Zamysł książki był dobry, ale sporo luk mnie drażniło. Dziwiłam się dlaczego pozostają takie bierne, dlaczego mają czas na myśli, by przed kolejną pracą się wykąpać, skoro były w śmiertelnym niebezpieczeństwie? Nie wiem, nie potrafię ją sprawiedliwie ocenić, a nie chcę wymieniać rzeczy, które mnie dziwiły, bo przeważnie staram się wyciągać z książek same najlepsze atuty. Mogę tylko dodać, że ich przygody były tak nieoczywiste, że ciągnęło by zobaczyć do czego to wszystko doprowadzi. Podobno były pielęgniarkami, ale wymiotowały na widok krwi. Być może stres powodował, że zachowywały się irracjonalnie, a być może nie spodziewały się, że mężczyźni z którymi miło spędziły czas okazali się kimś innym. Zachęcam, by samemu przeczytać i wyrobić sobie ocenę. To tylko moje zdanie.

Dziękuję za książkę Klubowi Recenzenta z serwisu nakanapie.pl

Ja nie wiem czy chcę napisać recenzję tej książki. Nie wiem czy potrafię. Cała historia jest tak ogólnie napisana, aż szukałam tutaj jakichś domysłów, czegokolwiek, co by dało mi odpowiedzi na dręczące mnie pytania. Ogólnie nie zaliczam tej pozycji do thrillera, tylko horroru fantastycznego. Początek zapowiadał zwykłą obyczajówkę, ot kilka koleżanek wyjechało na urlop i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2785
1523

Na półkach: , , ,

Muszę powiedzieć, że ta książka była po prostu rewelacyjna! Nie sposób było się od niej oderwać, więc lektura bardzo szybko przebiegła. Aż żal, że się skończyła..., to tylko 228 stron.

"Próbuję sobie przypomnieć, jak to się zaczęło. Wydaje się, że to wczoraj, a to już pięć lat. Początek? Nie wiem, nie pamiętam dokładnie. Musze się mocno zastanowić."
Ten emocjonujący thriller zaczyna się całkiem niewinnie. Cztery koleżanki z pracy, pielęgniarki, razem z szefową postanawiają osłodzić sobie życie wyjazdem na kilka dni do Włoch. Ich placówka jest w likwidacji a one chcą jakoś razem upamiętnić swoją znajomość. Włochy cieplejsze o wiele niż nasz kraj, zauroczyły dziewczyny. Jest gorąco, może zbyt gorąco, więc spędzają czas nad hotelowym basenem. Oczywiście włoscy mężczyźni niemal od razu zakręcili się wokół pięknych pielęgniarek. Co prawda ich szefowa nie jest jakby zachwycona takim spędzaniem czasu, ale nie krytykuje swoich koleżanek.

"Nie oceniam zachowania innych. To w końcu urlop, każdy robi, co uważa, i nic mi do tego. Widzę, że moje koleżanki wyraźnie nie zaciągnęły hamulca ręcznego, chcą się bawić, no i niech tak jest. Nawet gdybym chciała, to nie ma dla mnie nikogo do pary, a że nie chcę, to tym lepiej..."
W miłej atmosferze mijają dni, cztery dziewczyny spędzają czas w towarzystwie atrakcyjnych mężczyzn, tylko ich szefowa woli zwiedzić okolicę, popływać gondolą, i chociaż to nie są takie wycieczki, to nie żałuje pieniędzy, bo sama nie wie, czy jeszcze kiedykolwiek będzie miała taką okazję.
W przeddzień powrotu do Polski, wszystkie pakują się, ale cztery koleżanki robią to w pośpiechu, gdyż idą na ostatnią, pożegnalną imprezę. Ich szefowa nie chce wyjść z nimi, postanawia wyspać się porządnie. Mają się spotkać na lotnisku. Jednak życie napisało im zupełnie inny scenariusz...
Cała piątka zostaje porwana sprzed lotniska i wywieziona do najbardziej strzeżonej Osady skazańców, gdzie trafiają przeważnie zdemoralizowani przestępcy, pielęgniarki zmuszane są do ciężkiej pracy na polu i w lecznicy. Wymarzone wakacje stają się koszmarem, dziewczyny nie dość, że ciężko pracują, to jeszcze są bite i gwałcone.
Na każdym kroku czeka na nich jak nie zaczepka to brutalność ze strony mężczyzn, którzy wydawali im się wcześniej tacy uroczy...
Dziewczyny musiały przewartościować całe swoje życie, żeby w ogóle funkcjonować.
Dlaczego je to spotkało? Czy będą musiały tu żyć do końca swych dni? Czy w ogóle da się tu żyć? Jaki los czeka polskie pielęgniarki we włoskim więzieniu? Czy przywykną do tej sytuacji? Do czego będą musiały dziewczyny się posunąć żeby przetrwać?

Książka "Samotni wśród tłumu" to niesamowicie wciągający thriller, autorka bardzo umiejętnie potrafi podsuwać czytelnikowi tropy intrygi.
Książka niejako sama się czyta, pochłania się ją z zapartym tchem i bardzo wczułam się w rolę naszych pielęgniarek. Nigdy nie wiadomo, co może nas spotkać w czasie urlopu...
Polecam ją wszystkim.

Dziękuję Wydawnictwu Novae Res za otrzymany egzemplarz.


Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Muszę powiedzieć, że ta książka była po prostu rewelacyjna! Nie sposób było się od niej oderwać, więc lektura bardzo szybko przebiegła. Aż żal, że się skończyła..., to tylko 228 stron.

"Próbuję sobie przypomnieć, jak to się zaczęło. Wydaje się, że to wczoraj, a to już pięć lat. Początek? Nie wiem, nie pamiętam dokładnie. Musze się mocno zastanowić."
Ten emocjonujący...

więcej Pokaż mimo to

avatar
242
240

Na półkach:

„Samotni wśród tłumu” Hanny Necel to kryminał o silnym wydźwięku, który czyta się z zapartym tchem i ciarkami na plecach. Pomimo niewielkiej objętości wywołuje ogrom emocji. Zmusza do refleksji nad swoim życiem.

Kto przypuszczałby, że raj może zamienić się w prawdziwe piekło? Wakacje w horror? To będzie na pewno niezapomniany urlop!

Pomyślcie- piękne, włoskie słońce, plaża, woda, spokój, ucieczka od szarej codzienności- tego chciały zażyć pielęgniarki z Polski, które na dobre zakończenie wspólnej pracy wybrały się na wspólny urlop do Włoch. Cztery z nich wdaje się w głębsze relacje z poznanymi na wakacjach mężczyznami. Przecież wakacyjne romanse to nic złego. Jedna z dziewczyn tego nie pochwala- nie podoba się jej pomysł z zawieraniem przypadkowych, wakacyjnych znajomości, poza tym uważa, że intencje zalotników są nieczyste.
Końcówka wakacji okazuje się dla kobiet istnym koszmarem. Zostają porwane i zaciągnięte do najgorszych prac. Są gwałcone i upokarzane. Czy kobietom uda się wyjść cało z tego horroru? Co posłuży im jako karta przetargowa w zamian za wolność? Przerażająca jest myśl, że chwila nieuwagi i każda z nas mogłaby znaleźć się w takich okolicznościach.

Główne tematy poruszane w książce to samotność, przyjaźń, przemoc, chęć przetrwania.
Autorka pokazuje jak w obliczu strachu, człowiek jest gotowy przewartościować swoje dotychczasowe życie w zamian za wolność.

Książka napisana jest w dość ciekawy sposób. Fabuła mocno wciąga. Trzyma w napięciu. Jestem wrażliwa na cierpienie innych więc książka mnie mocno poruszyła. Czytałam z zapartym tchem licząc na szczęśliwe zakończenie. Jak przystało na dobry kryminał - trzyma w napięciu. Przy czytaniu towarzyszy przede wszystkim niepokój i przerażenie.
Czytając nasuwają się refleksje dotyczące zachowań bohaterek i pytania- jak ja bym się zachowała w danej sytuacji.
Lubię tego typu kryminały- mocne ze względu na temat i przekaz, szybkie -ze względu na przystępny język i niewielkie wymiary książki. Pozycja taka na raz.

BOOKS HUNTERS

„Samotni wśród tłumu” Hanny Necel to kryminał o silnym wydźwięku, który czyta się z zapartym tchem i ciarkami na plecach. Pomimo niewielkiej objętości wywołuje ogrom emocji. Zmusza do refleksji nad swoim życiem.

Kto przypuszczałby, że raj może zamienić się w prawdziwe piekło? Wakacje w horror? To będzie na pewno niezapomniany urlop!

Pomyślcie- piękne, włoskie słońce,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
233
157

Na półkach: ,

Pięć pielęgniarek, które wspólnie pracują postanawia przed zamknięciem swojego miejsca pracy wybrać się na wspólny urlop do Włoch.
Cztery z nich poznają tam mężczyzn, którym nie mogą się oprzeć. Tylko Szefowa pozostaje obojętna Urokowi Dana.
W dniu powrotu do Polski, zamiast samolotu kobiety zostają porwane i wywiezione do pracy do Osady, gdzie przychodzi im pracować ponad siły i zmagać się z różnymi okrucieństwami.
Jak dla mnie książka miała ogromny potencjał, który nie do końca został wykorzystany. Jeden i te same tematy były wałkowane dość dużo razy, ale pod innym kątem. W dodatku niby pięć różnych kobiet, a scenariusz ich życia potoczył się aż tak podobnie co jest iść nieprawdopodobne.

Pięć pielęgniarek, które wspólnie pracują postanawia przed zamknięciem swojego miejsca pracy wybrać się na wspólny urlop do Włoch.
Cztery z nich poznają tam mężczyzn, którym nie mogą się oprzeć. Tylko Szefowa pozostaje obojętna Urokowi Dana.
W dniu powrotu do Polski, zamiast samolotu kobiety zostają porwane i wywiezione do pracy do Osady, gdzie przychodzi im pracować ponad...

więcej Pokaż mimo to

avatar
638
242

Na półkach:

Ależ to było dobre! Nie spodziewałam się że ta książka tak mnie wciągnie. Koleżanki z pracy - pielęgniarki - postanawiają po likwidacji placówki w której pracują spędzić razem kilka dni we Włoszech. Jest gorąco, pięknie i miło, dziewczyny poznają grupkę facetów z którymi spędzają czas. Tylko ich szefowa trzyma się osobno. Piękny pobyt kończy się brutalnie - kobiety zostają porwane i wywiezione w nieznane miejsce gdzie muszą ciężko pracować a do tego znosić gwałty i przemoc ze strony mężczyzn. Ile można znieść...Czy można się przyzwyczaić do takiego życia?
Bardzo dobrze napisana książka. Polecam

Ależ to było dobre! Nie spodziewałam się że ta książka tak mnie wciągnie. Koleżanki z pracy - pielęgniarki - postanawiają po likwidacji placówki w której pracują spędzić razem kilka dni we Włoszech. Jest gorąco, pięknie i miło, dziewczyny poznają grupkę facetów z którymi spędzają czas. Tylko ich szefowa trzyma się osobno. Piękny pobyt kończy się brutalnie - kobiety zostają...

więcej Pokaż mimo to

avatar
507
505

Na półkach:

Zaczyna się niewinnie, bo pięć kobiet, pielęgniarek postanawia
pojechać na urlop do Włoszech i ... Niby do przewidzenia, że spotkają
mężczyzn, jednak czy do końca takiego rozwoju sytuacji można było się spodziewać?
Porwanie, przemoc, osada, niesłuszne oskarżenie i walka o przetrwanie ...
Oj, będzie się działo. Czy ludzie potrafią być aż tak źli? Czy takie
a nie inne zachowanie ma jakieś w ogóle szanse na usprawiedliwienie?
Czy zło można w ogóle usprawiedliwić?
5 kobiet, każda ma swoje wady, zalety i marzenia. Mężczyźni - ci źli, a może jednak dobrzy?
Czy sytuacja i chęć przetrwania jest warta pewnych
zachowań? Czy pewne działania można usprawiedliwiać działaniem systemu?
Co się wydarzy przez te lata ciężkiej pracy i niesłusznego oskarżenia?
Czy główna bohaterka a także jej koleżanki odnajdą drogę do szczęścia?
Opowieść miejscami mrozi krew w żyłach. Jaką rolę odegra w niej zemsta?
Autorka w tej opowieści porusza ważny temat - samotność, samotność wśród tłumu.
O co tu chodzi?
Stopniowo budowane napięcie, drastyczne sceny, nadzieja i ciężko się
oderwać od lektury, w której główną rolę grają ... emocje.

Zaczyna się niewinnie, bo pięć kobiet, pielęgniarek postanawia
pojechać na urlop do Włoszech i ... Niby do przewidzenia, że spotkają
mężczyzn, jednak czy do końca takiego rozwoju sytuacji można było się spodziewać?
Porwanie, przemoc, osada, niesłuszne oskarżenie i walka o przetrwanie ...
Oj, będzie się działo. Czy ludzie potrafią być aż tak źli? Czy takie
a nie inne...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Czytałem tę książkę z zapartym tchem, czekałem na dalszy rozwój sytuacji i akcji. Czytając miałem w oczach obraz moich wnuczek, które mogłyby być w podobnej sytuacji. Niewyobrażalne jest co musiały przejść te młode piękne kobiety, jakie piekło im zgotowano. A one tylko wyjechały na wspólny urlop aby odpocząć po wyczerpującej pracy, chciały zapomnieć o problemach życia codziennego, chciały zażyć pięknego włoskiego słońca i się zabawić. A spotkało je zupełnie coś innego. Musiały przewartościować swoje życie aby przetrwać. Polecam książkę. Jest książką, którą czytając analizuje się zachowania bohaterek, ale również utożsamia się z nimi.

Czytałem tę książkę z zapartym tchem, czekałem na dalszy rozwój sytuacji i akcji. Czytając miałem w oczach obraz moich wnuczek, które mogłyby być w podobnej sytuacji. Niewyobrażalne jest co musiały przejść te młode piękne kobiety, jakie piekło im zgotowano. A one tylko wyjechały na wspólny urlop aby odpocząć po wyczerpującej pracy, chciały zapomnieć o problemach życia...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    41
  • Przeczytane
    23
  • 2024
    6
  • Legimi
    4
  • Posiadam
    4
  • Teraz czytam
    3
  • Na czytniku
    2
  • Ebook
    1
  • Legimi powieści
    1
  • Wygrane w konkursie/recenzenckie
    1

Cytaty

Więcej
Hanna Necel Samotni wśród tłumu Zobacz więcej
Hanna Necel Samotni wśród tłumu Zobacz więcej
Hanna Necel Samotni wśród tłumu Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także