Zapraszam na słów kilka o powieści "Przywiązanie dusz" autorstwa Patrycji Prusak, którą miałam przyjemność objąć patronatem medialnym. Jest to tom trzeci serii Opowieść o Morriam, ale śmiało mogłabym być patronem całej serii! Patrycja jest autorką niezależną i jej książki możecie kupić na jej stronie autorskiej.

Historia to ścisły ciąg dalszy opowieści z poprzednich części, więc zalecam zapoznanie się z nimi przed lekturą tej powieści.

W książce mamy poruszane trudne tematy i nie będzie odpowiednią lekturą dla osób, które zmagają się z depresją. Jedynym z takich tematów jest utrata pamięci i poniekąd zatarcie się wspomnień. Jest to moim zdaniem bardzo ciekawy wątek, zarówno intrygujący jak i w mojej opinii bardzo wartościowy. To ważne by pokazywać jak mogą czuć się osoby, które mają problemy z pamięcią. Autorka ukazała tu zagubienie i zmianę nastrojów jakie przy tym następują i możemy się wczuć w sytuację bohaterki.

Widoczna jest zmiana zachowań bohaterów pod wpływem ich doświadczeń oraz zmiana charakterów. Idealnie został tu ukazany wpływ doświadczeń i droga jaką przebyli bohaterowie na ich zachowania oraz relacje między nimi. Możemy śledzić jak relacje zmieniają się przez całą serię, wraz z historią, która niezwykle mocno wciąga.

Bardzo dużą zaletą powieści jest skupianie się na relacji przyjacielskiej między bohaterami. Postacie z każdą stroną poznajemy coraz lepiej. Możemy śledzić jak rozwijają się nowe znajomości i towarzyszyć im w drodze. Autorka świetnie wykorzystała tu motyw drogi i podróżując wraz z bohaterami możemy się poczuć jakbyśmy byli tam z nimi. Akcji tu nie brakuje, a zakończenie sprawia, że z niecierpliwością będziemy czekać na ciąg dalszy. Były momenty niezwykle emocjonalne, które zostaną z czytelnikiem na zawsze.

Nie tylko historia się rozwija i jej bohaterowie, ale również i styl autorki i wręcz nie można się oderwać od tej powieści. Moim zdaniem ten tom jest najlepszy i wyczekuję z niecierpliwością co autorka jeszcze przygotowała dla Morriam i jej towarzyszy podróży.

Ogromnie polecam Wam wszystkie trzy tomy!

Zapraszam na słów kilka o powieści "Przywiązanie dusz" autorstwa Patrycji Prusak, którą miałam przyjemność objąć patronatem medialnym. Jest to tom trzeci serii Opowieść o Morriam, ale śmiało mogłabym być patronem całej serii! Patrycja jest autorką niezależną i jej książki możecie kupić na jej stronie autorskiej.

Historia to ścisły ciąg dalszy opowieści z poprzednich...

[#patronat] [#współpracapatronacka]

Ostatnio staram się nadrabiać książki i przyznam szczerze, że chwilami czytanie i pisanie zwyczajnie mnie przerasta.

W powieści “Przywiązanie dusz” autorstwa Patrycji Prusak, znajdujemy kawał dobrej lektury. Z pewnością się powtórzę, ale widzę taki progres pisarski u tej autorki, że aż chwilami byłam w szoku. Z ciekawości, w trakcie lektury “Przywiązanie dusz” zajrzałam do pierwszego tomu z cyklu, i wiecie co? W tak krótkim czasie widzę tak ogromny przeskok (na plus oczywiście),że jestem pod ogromnym wrażeniem, jak wiele pracy włożyła autorka w swój warsztat pisarski.

No, ale wracając do fabuły książki…

“Jezioro jest niespokojne. Zbieg z Otchłani przebudził nieumarłych, dosięgają już brzegu…”

Zaczynając powieść jesteśmy od razu rzuceni w wir wydarzeń. Znów kroczymy ścieżką Morriam, która dzięki pomocy swojego byłego mentora Rutiela zdołała uciec z pułapki. Teraz wraz z grupą towarzyszy była Królowa Otchłani podąża przez krainę, by dotrzeć do zamku Carraig Ghear. Jest jednak coś, co przeprawę może zmienić w katastrofę. Pewien sekret skrywany głęboko w zakamarkach duszy, iskra, która zanika, bo pochłania ją mrok. Tak, zdecydowanie w tym tomie dzieje się naprawdę sporo i chociaż losy Morriam, są w ogromnej mierze ciekawe, tak moją uwagę przykuła jedna z bohaterek – Freya, wieszczka, czy też jasnowidząca. Może to dlatego, że po prostu lubię wiedźmy? A może dlatego, ze postać ta, w moim odczuciu, została naprawdę nieźle napisana.

W tej części całego cyklu podobała mi się bardzo wygrana relacja pomiędzy Morriam a Rutielem i wkradającą się pomiędzy nich, Juliet. Świat, a także wydarzenia, jakie następują w powieści są nie tak mroczne jak poprzednio, ale wciąż pojawiają się sceny, które trzymają w napięciu. I tutaj ważna informacja dla czytelników, że zawarte w powieści sceny nie są odpowiednie dla osób zmagających się z depresją.

Mam bardzo dobre wrażenia po lekturze tej powieści i przyznam szczerze, że bardzo ciekawi mnie jak to wszystko się zakończy.

Bardzo dziękuję autorce za zaufanie i wybranie mnie na patronkę książki i jednocześnie ogromnie przepraszam, że musiała tyle czekać na recenzję swojej powieści.

[#patronat] [#współpracapatronacka]

Ostatnio staram się nadrabiać książki i przyznam szczerze, że chwilami czytanie i pisanie zwyczajnie mnie przerasta.

W powieści “Przywiązanie dusz” autorstwa Patrycji Prusak, znajdujemy kawał dobrej lektury. Z pewnością się powtórzę, ale widzę taki progres pisarski u tej autorki, że aż chwilami byłam w szoku. Z ciekawości, w trakcie...

Oto i on - nasz pierwszy w tym roku patronat! I to nie byle jaki. III tom Opowieści o Moriam - „Przywiązanie Dusz” autorstwa @pat.prusak.opowiada

Serie poznałem w momencie, gdy dwa pierwsze tomy już były dostępne. Jak tylko dostałem je w swoje ręce, od razu wpadłem po uszy i czytałem je z zapartym tchem. Trzeci tom jest oczywiście równie fantastyczny 😍❤️

Znowu wracamy do świata magii, gdzie towarzyszymy nekromantce Moriam, która jest Królową Otchłani niemogąca wrócić do swojego królestwa. Utknęła ona we własnym, martwym, gnijącym ciele.

W trzeciej części towarzyszymy Moriam w podróży do zamku Carraig Ghear, w którym liczy na otrzymanie azylu. Jednak nie odbywa ona tej podróży sama. Jest z nią młoda Juliet, córka czarownicy, u której nikt nie może odnaleźć iskry, Galen, były nauczyciel czarnoksiężnika Rutiela. Jest też i sam Rutiel - osoba której dusza jest na zawsze związana z duszą Moriam. Więź ta z czasem wręcz przybiera na sile, z czego żadna ze stron nie jest zadowolona.

Ponadto swoją podróż rozpoczyna Freja, młodziutka wyrocznia, która na początku próbowała ignorować swoje przeznaczenie.

Jak skończy się podróż Moriam? Czy Freja dotrze do Rutiela? Kim jest Juliet? Jakie tajemnice skrywa Galen? Wszystkie odpowiedzi znajdziecie w Przywiązaniu Dusz. 💚

Ponadto, chciałem jeszcze wspomnieć o przepięknych grafikach przedstawiających postaci, których przygody śledzimy na kartach książki. Prawie wszyscy wyglądają tak, jak sobie ich wyobrażałem 😍 💚💚💚

Ogólna ocena: 10/10

Oto i on - nasz pierwszy w tym roku patronat! I to nie byle jaki. III tom Opowieści o Moriam - „Przywiązanie Dusz” autorstwa @pat.prusak.opowiada

Serie poznałem w momencie, gdy dwa pierwsze tomy już były dostępne. Jak tylko dostałem je w swoje ręce, od razu wpadłem po uszy i czytałem je z zapartym tchem. Trzeci tom jest oczywiście równie fantastyczny 😍❤️

Znowu wracamy do...

"Przywiązanie dusz" to już trzeci tom przygód o Morriam. Jest on zupełnie inny od poprzedniego. Mniej mroczny ale świetnie ukazujący świat przedstawiony i bohaterów. Ten tom to droga jaką musi przejść każda z postaci aby odkryć prawdziwego siebie. Morriam, Rutiel, Galen, Juliet czy Freja nie mieli łatwo. Nie każdemu z nich się udało jednak droga, którą przeszli, czegoś ich nauczyła. Wiary w siebie i towarzyszy, zaufania.
Cieszę się, że mogłam wrócić do tego świata. Znowu towarzyszyć bohaterom w ich przygodach. Poznawać piękno i niebezpieczeństwa stworzone przez autorkę.
Nie mogłam się oderwać od tej historii. Motyw drogi, odnajdywania siebie i magii, walka o władzę. W książce naprawdę dużo się działo. A emocje rozsadzały od środka. Czasami był to strach czasami irytacja na zachowanie bohaterów a czasami ciepło na sercu gdy bohaterowie pokazywali emocje. Istny rolercoster.🤯

W tym tomie powraca też Nemir, którego poznaliśmy w pierwszej części. Wnosi on trochę powiewu świeżości i lekkości gdy razem z Freja przemierzają krainę w poszukiwaniu Rutiela.
Jest ciekawie, zabawnie i zaskakująco a zakończenie sprawia, że trudno jest czekać na kolejny tom. Mam jednak nadzieję że dostaniemy go szybciej niż myślimy. A tym czasem zachęcam was do zapoznania się z tą serią, która stała się tak ważna dla mnie samej.

"Przywiązanie dusz" to już trzeci tom przygód o Morriam. Jest on zupełnie inny od poprzedniego. Mniej mroczny ale świetnie ukazujący świat przedstawiony i bohaterów. Ten tom to droga jaką musi przejść każda z postaci aby odkryć prawdziwego siebie. Morriam, Rutiel, Galen, Juliet czy Freja nie mieli łatwo. Nie każdemu z nich się udało jednak droga, którą przeszli, czegoś ich...

Zapraszam na recenzję patronacką trzeciego tomu Opowieści o Morriam - „Przywiązanie Dusz” 🩵

I jak to przy recenzjach kolejnych tomów cyklu bywa - będzie cholernie trudno bez spoilerowania, dlatego lecę w moje odczucia i emocje, których ta seria mi dostarcza. (Przypominam także, że u mnie na profilu możecie sięgnąć po recenzje poprzednich dwóch tomów).

Zacznę od strony estetycznej czyli od wydania! Patrycja ma tę możliwość, że samodzielnie dochodzi do pewnych wniosków i poprawia! Szata graficzna okładki przeszła metamorfozę w porównaniu do poprzednich tomów i muszę przyznać, że to faktycznie była dobra zmiana! Cała okładka jest jedną, wielką grafiką i prezentuje się to zacnie. Ze skrzydełek książki połowicznie patrzą na na czytelnika główni bohaterowie: Morriam i Rutiel!

A jak z treścią? No ja złym treściom nie patronuję, a jednak cykl o Morriam na zawsze pozostanie moją pierwszą i ukochaną perełką. Każdą też czytałam na raz - no dobra Iskra poszła na dwa razy bo to pokaźny grubasek był!
Zacznijmy więc - bo wstęp jak widać jest cholernie długi! 🙈

Klimat tej serii i fakt, że podobnych motywów w fantastyce jeszcze nie znalazłam (być może są, ale nie przewijają się wśród typowych bestsellerów) sprawiają, że biorę książkę, czytam, czytam, czytam, kończę i cierpię. Cierpię bo muszę czekać na kolejny tom 💔.

W trzecim tomie czeka na nas sporo nowych bohaterów, zastanawiałam się jak Patrycja ich wplecie, ale przyszło to tak naturalnie, że nawet nie musiałam się do tego przyzwyczajać. Nie zabraknie bohaterów, którzy dołączyli do naszej dwójki w drugim tomie, a także powróci ważna, okładkowa postać z tomu pierwszego! Bardzo się cieszę, że ich wątki są nienachalne - to tylko dowód, że byt każdego z nich ma sens!

Choć sama do siebie często nabijałam się z motywu podróży czy wędrówki i ciężko mi było brnąć w takie historie przy „Przywiązaniu Dusz” kompletnie tego nie odczuwam. Ciągle coś się dzieje przez co akcja pędzi jak szalona. Dodatkowo czas umila nam fakt, że Morriam i Rutiel w towarzystwie Juliet i Galena wędrują w jednym kierunku. Możemy więc śledzić jak rozwinęli się od pierwszego tomu, co ich dręczy, co boli, a także czy to co się wydarzyło w ostatnich latach może być przeszkodą w ich relacji. W tym tomie nie brakuje również momentów pełnych magii, tajemnic, spisków i prób ich rozwiązania. Czyli wszystko to co powinna mieć w sobie dobra fantastyka.

Czytając „Przywiązanie Dusz” cieszyłam się jak małe dziecko, że w końcu poznam kontynuację - znów weszłam między bohaterów, czułam, że jestem z nimi w tej wyprawie, obserwowałam zachowania. Poznawałam nowe postacie, oceniałam je według swoich kryteriów dobierania sobie znajomych. Żałowałam, że nie mogę ostrzec i wspomóc moich głównych ulubieńców. I bez żadnego wstydu przepłakałam ostatnie kilkanaście stron. Może to ciąża, a może Patrycja chciała też wydobyć z czytelnika ten moment nostalgii.
Nie wiem, wiem jedno! Patrycjo, zrobiłaś ogromny progres - zachwycam się w każdej chwili, że nie stoisz w miejscu, poprawiasz warsztat, ciągle myślisz co ulepszyć pod względem wizualnym i przede wszystkim - porywasz mnie tym jak piszesz.
Mam nadzieję, że wspólnie dojdziemy do końca serii! 🩵😘

Zapraszam na recenzję patronacką trzeciego tomu Opowieści o Morriam - „Przywiązanie Dusz” 🩵

I jak to przy recenzjach kolejnych tomów cyklu bywa - będzie cholernie trudno bez spoilerowania, dlatego lecę w moje odczucia i emocje, których ta seria mi dostarcza. (Przypominam także, że u mnie na profilu możecie sięgnąć po recenzje poprzednich dwóch tomów).

Zacznę od strony...