Kierowcy

Jest to dosyć dobra powieść produkcyjna. Tym razem stykamy się z wybitnie oddanym swojej pracy dyrektorem bazy kasiłowskiej, jakim jest Polakow i niezbyt mu przychylnym, oportunistycznym intrygantem Kannunikowem, które jest dyrektorem naczelnym zjednoczenia (Trest). Ostatecznie jednak ten ostatni zostaje pokonany. Polakowowi udaje się przezwyciężyć trudności i rozpoczyna upragnioną budowę warsztatów remontowych. Z postaci negatywnych można wyróżnić oszusta Wiertilna, który wciąga w swoje sprawy kierowcę Maksymowa. Ten z kolei po przejściu głębokiej przemiany wraca do pracy. Do ciekawych postaci można zaliczyć Walę Samorkinę i Korolewa. Na uwagę zasługuje też jeżdżąca najstarszą ciężarówką (zwaną "czarownikiem") bazy Niura Worobajewa. Ostatecznie "czarownik" przechodzi remont główny, przez co traci swój przydomek, ponieważ ma wymienioną szoferkę na oryginalną. Niura z kolei wiąże się z kierowcą Dieminem.

Poszczególne wydarzenia nie są opisane w sposób rozwlekły, zebrania aktywu partyjnego nie są z kolei tak częste, jak w innych tego typu powieściach. Szkoda, ponieważ gorące przemowy, czy wezwania do współzawodnictwa są zwykle ciekawie opisane (np. "Lewanty" Brauna). Kłopot z kolei stanowi znaczna liczba postaci, co jest typowe dla tego rodzaju powieści.

Jest to dosyć dobra powieść produkcyjna. Tym razem stykamy się z wybitnie oddanym swojej pracy dyrektorem bazy kasiłowskiej, jakim jest Polakow i niezbyt mu przychylnym, oportunistycznym intrygantem Kannunikowem, które jest dyrektorem naczelnym zjednoczenia (Trest). Ostatecznie jednak ten ostatni zostaje pokonany. Polakowowi udaje się przezwyciężyć trudności i rozpoczyna...