Od dawna chciałam przeczytać jakąś lekką, młodzieżową i płytką książkę. Doszłam do wniosku, że "Plotkara" Cecily von Ziegesar jest idealną kandydatką na ten tytuł.

Pierwsza oficjalna część serii wpadła mi w ręce przypadkowo, kiedy robiłam kolejny rajd po bibliotece. I muszę przyznać, że byłam zadowolona. Chciałam się dowiedzieć, co się stało z Sereną van der Woodsen po jej ucieczce do szkoły z internatu, a także poznać luksusowe życie Blair Waldorf i jej przyjaciół. Jednak moja ciekawość skończyła się już na pierwszych stronach.

Serena wróciła do Nowego Jorku i doznała szoku. Wszyscy jej dawni przyjaciele rozsiewają plotki, które opublikowała na swojej stronie Plotkara. Dziewczyna jest samotna i pomimo swojej niewyobrażanej urody - całkowicie ignorowana przez znajomych z wyższych sfer. Dopiero Vannesa Abrams pokazuje jej całkiem inny świat.

Blair Waldorf stała się bardziej wyniosła i apodyktyczna niż w dwóch "Początkach..". Wszyscy mają dość jej zachowania, ale jeżeli nie przyjaźnisz się z Blair - nie masz czego szukać w świecie bogatych dzieciaków.

Cecily von Ziegesar napisała świetną serię, lecz temat, którym się posłużyła wcale nie jest ciekawy. Dzieci z funduszem powierniczym, które mają dostęp do wszystkiego o ile posłużą się większą gotówką potrafią doprowadzić czytelnika do szału. Myślę, że przechwalaniem się swoimi wpływami nie jest ciekawe.

Aczkolwiek dla równowagi w książce pojawiają się trzy postacie, które są całkiem inne niż bogate nastolatki. Dan, Jenny i Vanessa nigdy nie mieli pieniędzy. Sami musieli uszczędzać i nie przejmować się przykrymi docinkami swoich rówieśników. Tak więc jak dostali się do świata ciągłych imprez?

Czytają miałam wrażenie, że Upper East Side jest bardzo podkolorowany. Owszem, dzieciaki bardzo przechwalają się swoimi pieniędzmi, ale tak naprawdę muszą przyłożyć się do nauki, aby dostać się na najlepsze uniwersytety w kraju.

Książkę polecam jako lekką lekturę, od której nie oczekuje się zbyt wiele.

Od dawna chciałam przeczytać jakąś lekką, młodzieżową i płytką książkę. Doszłam do wniosku, że "Plotkara" Cecily von Ziegesar jest idealną kandydatką na ten tytuł.

Pierwsza oficjalna część serii wpadła mi w ręce przypadkowo, kiedy robiłam kolejny rajd po bibliotece. I muszę przyznać, że byłam zadowolona. Chciałam się dowiedzieć, co się stało z Sereną van der Woodsen po...