Bardzo fajna historia. Dobra książka do przeczytania na raz i zrobienia sobie przerwy w życiu codziennym. Historia sama w sobie jest zabawna plus główni bohaterowie dają vibe osób z którą można by się zaprzyjaźnić. Na pewno przeczytam kolejną część

Bardzo fajna historia. Dobra książka do przeczytania na raz i zrobienia sobie przerwy w życiu codziennym. Historia sama w sobie jest zabawna plus główni bohaterowie dają vibe osób z którą można by się zaprzyjaźnić. Na pewno przeczytam kolejną część

Książka napisana bardzo prostym językiem. Czyta się ją lekko i szybko. Bohaterowie są według mnie dobrze napisani. Fabuła też z pomysłem. Oprócz trywialnych wydarzeń typowych dla studentów amerykańskiego uniwerku mamy też poruszone poważne kwestie gwałtu i przemocy domowej. Jeśli zdejmie się tę romansową otoczkę w stylu Greya to można zobaczyć, że autorka ma też ważne przemyślenia na poważne tematy. Ale są dość skrzętnie ukryte.

Jeśli chodzi o moje zastrzeżenia to mam ich kilka. Jeśli to ma być romans hokejowy to wypadałoby dać więcej hokeja. Naprawdę. Jako fanka tego sportu czuję niedosyt. Nie wystarczy zrobić z głównego bohatera kapitana drużyny hokejowej i kilka razy wspomnieć lakonicznie o grze i treningach. Ja wiem, że ta książka ma inny cel, a wątek hokejowy ma tylko rozbudzić to i owo u niektórych kobiet, ale jak już się ktoś decyduje na pisanie o hokeju to wypadałoby się przyłożyć.

Druga sprawa to żenująca okładka. Ta pierwsza. Wstyd się z taką książką pokazać na ulicy. Tematyka może też nie jest za specjalna do chwalenia się publicznie, że się czyta takie książki, ale te nowe okładki, kreskówkowe, już bardziej do mnie przemawiają. Szkoda tylko, że te dziewczyny nie mają nic wspólnego z hokejem, co sugerują nowe okładki. Ale ok 🤷🏼‍♀️

Kolejna rzecz to ogromna rysa w fabule. To było takie oklepane. Ojciec Garretta przychodzi nastraszyć Hannah i każe jej zerwać ze swoim synem, a ona co robi? No oczywiście, że z nim zrywa, bo przecież po co iść do niego i mu o tym powiedzieć.

Poza tym wszystko wydaje się dobrze zmontowane. Jakieś poboczne wątki, które wydawałoby się, że nie mają znaczenia, potem okazują się ważne lub wystarczająco znaczące albo po prostu umiejętnie wykorzystane. I w ten oto sposób mamy kompletną historię.

Książka napisana bardzo prostym językiem. Czyta się ją lekko i szybko. Bohaterowie są według mnie dobrze napisani. Fabuła też z pomysłem. Oprócz trywialnych wydarzeń typowych dla studentów amerykańskiego uniwerku mamy też poruszone poważne kwestie gwałtu i przemocy domowej. Jeśli zdejmie się tę romansową otoczkę w stylu Greya to można zobaczyć, że autorka ma też ważne...

Dwójka ludzi, którzy zaczynaja spotykać się ze soba, ponieważ oboje czerpią z tego korzyści. Wszystko w tej książce jest takie SMOOOTH! Uwielbiam to gdy postacie są takie charakterne, jesteśmy w stanie polubić się z nimi, wczuć w ich sytuacje, przezywamy z nimi to, co się aktualnie dzieje. Dla mnie jest to podstawa DOBREJ KSIAZKI. 🙂‍↕️ Naprawdę był to dobrze spędzony czas i każdemu polecam zapoznać się z ta pozycja.

Daje 7meczke, ponieważ nie jest to NIESAMOWITA HISTORIA, a taka, która chwyta za serduszko i daje nam wczuć się w temat. 😉 Polecanko!

Dwójka ludzi, którzy zaczynaja spotykać się ze soba, ponieważ oboje czerpią z tego korzyści. Wszystko w tej książce jest takie SMOOOTH! Uwielbiam to gdy postacie są takie charakterne, jesteśmy w stanie polubić się z nimi, wczuć w ich sytuacje, przezywamy z nimi to, co się aktualnie dzieje. Dla mnie jest to podstawa DOBREJ KSIAZKI. 🙂‍↕️ Naprawdę był to dobrze spędzony czas i...

Dopiero w połowie książki zorientowałam się, że jest to historia, którą już czytałam. Jest to odświeżona wersja opowieści Garetta Grahama i Hannah Wells z 2015r. Ciekawa opowieść dwójki uczniów, którzy decydują się na pewien układ. Coś za coś. Hannah będzie przez tydzień korepetytorką Gareta, a on pomoże jej zdobyć zainteresowanie chłopaka, który jako jeden od dawna wzbudził w niej przyspieszone bicie serca. Wszystko jednak zmienia się po jednym pocałunku. Garet małymi kroczkami, pomaga zdobyć Hannah coś, co utraciła przed laty przez traumatyczne zdarzenie w jej życiu. To rodzące się uczucie zaufania, a także przyjaźni, potem miłości jest warte ponownego przeczytania!

Dopiero w połowie książki zorientowałam się, że jest to historia, którą już czytałam. Jest to odświeżona wersja opowieści Garetta Grahama i Hannah Wells z 2015r. Ciekawa opowieść dwójki uczniów, którzy decydują się na pewien układ. Coś za coś. Hannah będzie przez tydzień korepetytorką Gareta, a on pomoże jej zdobyć zainteresowanie chłopaka, który jako jeden od dawna...

Garrett na początku mnie irytował. Wydawał się płytki, chwilami miałam wrażenie, że jest wręcz obrzydliwy. Chciałam wyrzucić książkę za okno, bo halo, ile można? Chłopak po czasie zyskuję. Jest konkretny, nie bawi się z Hannah w podchody – z reguły mówią sobie wszystko prosto z mostu.

Bardzo doceniam to w ich relacji, ponieważ właśnie ten aspekt sprawił, że ta książka jest po prostu komfortowa. Nie boją się zaśmiać w momentach stresujących i są dla siebie oparciem.

Hannah za to z początku jest... również straszna. Chwilę mi zajęło dojście do wniosku: "książka jest z ok. 2015 roku, język tutaj jest inny z tego powodu". Może dlatego tak okropnie irytująca się wydawała. Ponadto coś, co raczej nie będzie do podważenia upływem czasu czy przekładem – jej podchody względem tego pierwszego chłopaka były fatalne.

Zakończenie fajne. Udało im się osiągnąć swoje cele, aczkolwiek liczyłam na trochę większą... sprawiedliwość? W końcu, mimo że dostajemy informację: "życie nie zawsze jest sprawiedliwe" chciałam, by chociaż któryś z 'antagonistów' został zraniony bardziej, niżeli zranienie jego ega.

Garrett na początku mnie irytował. Wydawał się płytki, chwilami miałam wrażenie, że jest wręcz obrzydliwy. Chciałam wyrzucić książkę za okno, bo halo, ile można? Chłopak po czasie zyskuję. Jest konkretny, nie bawi się z Hannah w podchody – z reguły mówią sobie wszystko prosto z mostu.

Bardzo doceniam to w ich relacji, ponieważ właśnie ten aspekt sprawił, że ta książka jest...

"The Deal" autorstwa Elle Kennedy to pierwsza część serii "Off-Campus", która jest powieścią z gatunku New Adult. Książka opowiada historię dwójki bohaterów, Hannah Wells i Garretta Grahama, którzy zawierają umowę dotyczącą pomocy w nauce w zamian za fałszywą randkę. W miarę jak spędzają razem coraz więcej czasu, zaczynają się do siebie zbliżać i odkrywają, że mają wiele więcej wspólnego, niż się początkowo spodziewali.

Fabuła książki skupia się na rozwijającej się relacji między Hannah i Garrett, ich wzajemnym zrozumieniu i wsparciu. Elle Kennedy wnikliwie analizuje emocje i doświadczenia bohaterów, ukazując ich rozwój i ewolucję podczas trudnych sytuacji i wyzwań.

Język użyty w powieści jest przystępny, pełen humoru i napięcia seksualnego, co sprawia, że czytelnik jest wciągnięty w świat bohaterów i ich romantycznych perypetii. "The Deal" to opowieść o miłości, przyjaźni, akceptacji i odwadze, która porusza serce i umysł czytelnika.

Powieść Elle Kennedy to lekka i zabawna historia, która idealnie wpisuje się w konwencję literatury New Adult. Dzięki ciekawym bohaterom, wartkiej akcji i odrobinie dramatu, ta książka z pewnością przypadnie do gustu miłośnikom romansów i młodzieżowej literatury.

SM:
Ig: _sy_lw_ii_a_
Tt: _sylwia_books_

"The Deal" autorstwa Elle Kennedy to pierwsza część serii "Off-Campus", która jest powieścią z gatunku New Adult. Książka opowiada historię dwójki bohaterów, Hannah Wells i Garretta Grahama, którzy zawierają umowę dotyczącą pomocy w nauce w zamian za fałszywą randkę. W miarę jak spędzają razem coraz więcej czasu, zaczynają się do siebie zbliżać i odkrywają, że mają wiele...

Początkowo, bardzo przypominała mi 'Icebreakera', przez co byłam lekko zawiedziona. Później jednak się interesująco rozkręca. Zabawna, wciągająca i poruszająca ważne tematy.

Początkowo, bardzo przypominała mi 'Icebreakera', przez co byłam lekko zawiedziona. Później jednak się interesująco rozkręca. Zabawna, wciągająca i poruszająca ważne tematy.

Szukając kolejnego cyklu książek sugerowałam się ich oceną. Jestem zaskoczona, że "The deal. Układ" jest oceniany przez użytkowników aż na "8". Bardzo prosty, czasem wręcz prostacki język, nienaturalnie wulgarne dialogi i trudny wątek przemocy, wplątany między szczegółowe opisy stosunku między głównymi bohaterami. Dla mnie mało wiarygodna pozycja i momentami niesmaczna. Sama historia mnie nie porwała.

Szukając kolejnego cyklu książek sugerowałam się ich oceną. Jestem zaskoczona, że "The deal. Układ" jest oceniany przez użytkowników aż na "8". Bardzo prosty, czasem wręcz prostacki język, nienaturalnie wulgarne dialogi i trudny wątek przemocy, wplątany między szczegółowe opisy stosunku między głównymi bohaterami. Dla mnie mało wiarygodna pozycja i momentami niesmaczna....

"The Deal: Układ" od Elle Kennedy wciąga czytelnika od pierwszej strony, prezentując niepowstrzymane uczucia, gorący romans i błyskotliwy humor w opowieści, której główną parę łączy nie tylko gra pozorów.
Jednym z największych atutów tej książki jest sposób, w jaki autorka balansuje między głębokimi, emocjonalnymi momentami, a lekkością i humorem. Dialogi są błyskotliwe, pełne szybkich ripost i zabawnych sytuacji, co sprawia, że czytanie staje się prawdziwą przyjemnością. Ta bliskość z postaciami sprawia, że trudno oderwać się od lektury, gdyż chce się poznać więcej, śmiać się razem z nimi i przeżywać ich emocje.
Gorąco polecam ją wszystkim poszukującym emocjonującej, pełnej romansu lektury.

"The Deal: Układ" od Elle Kennedy wciąga czytelnika od pierwszej strony, prezentując niepowstrzymane uczucia, gorący romans i błyskotliwy humor w opowieści, której główną parę łączy nie tylko gra pozorów.
Jednym z największych atutów tej książki jest sposób, w jaki autorka balansuje między głębokimi, emocjonalnymi momentami, a lekkością i humorem. Dialogi są błyskotliwe,...

↳ Z twórczością Elle Kennedy spotkałam już się przy pierwszym wydaniu „The deal” i wtedy przypadła mi do gustu. Teraz po pewnym czasie wracając do tej serii poczułam się jakbym okrywała się swoim starym ulubionym kocykiem, nie potrafią oderwać się od historii Hannah i Graham.

↳ To właśnie Elle Kennedy zaszczepiła we mnie miłość do książek z wątkiem sportowym, dokładniej hokeju. Na ten moment nie znalazłam takiej książki, która by w ten sam sposób rozkochała mnie w sobie jak te o hokeju w wydaniu Elle Kennedy. Poczucie humoru które autorka przeplata w dialogach bohaterów dosłownie mnie roztapia i co rusz wracam do tych momentów, które mnie bawią. Z kolei mężczyźni (fikcyjni, niestety) grający w hokej to inny wymiera i to całkowicie. Nie raz przyłapałam się na tym jak myślę czemu hokeiści są aż tak do bólu zabawni, ale i też uparci. Ma to jednak swoje plusy i jednym z nich jest dodania ich do swoich fav bohaterów. Drugi z plusów jest taki, że można się z nich nabijać do woli jak wyrażają swoje niezadowolenie po przegranym meczu (uwierzcie, ale oni są wtedy też uroczy na swój sposób).
Podsumowując, jeśli nie znacie twórczości autorki, ani styczności z hokejem , a w szczególności jeśli nie macie ulubionego fikcyjnego gracza to zdecydowanie czas jest to naprawić. 🩷

↳ Z twórczością Elle Kennedy spotkałam już się przy pierwszym wydaniu „The deal” i wtedy przypadła mi do gustu. Teraz po pewnym czasie wracając do tej serii poczułam się jakbym okrywała się swoim starym ulubionym kocykiem, nie potrafią oderwać się od historii Hannah i Graham.

↳ To właśnie Elle Kennedy zaszczepiła we mnie miłość do książek z wątkiem sportowym, dokładniej...