8,5 Rewelacja!! świetny przewodnik po Polskim nabrzeżu zarówno dla małych i dużych każdy znajdzie coś dla siebie. Przepięknie wydana pozycja znajdziemy tu legendy i ciekawostki historyczne, biologiczne czy geograficzne. Można czytać od deski do deski ale też skacząc po rozdziałach np. przed wizytą w jakimś regionie. Książka idealna by zobaczyć jak wiele nasz kraj ma nam do zaoferowania turystycznie i warto z tego skorzystać planując wakacyjne przygody.

8,5 Rewelacja!! świetny przewodnik po Polskim nabrzeżu zarówno dla małych i dużych każdy znajdzie coś dla siebie. Przepięknie wydana pozycja znajdziemy tu legendy i ciekawostki historyczne, biologiczne czy geograficzne. Można czytać od deski do deski ale też skacząc po rozdziałach np. przed wizytą w jakimś regionie. Książka idealna by zobaczyć jak wiele nasz kraj ma nam do...

Miałem duże nadzieje w stosunku do tej książki, niestety niespełnione. Najbardziej boli mnie, że treść nie była szerzej konsultowana lub nie wniesiono uwag na etapie redakcji. Jest trochę błędów, niedopowiedzeń w stopniu, że musiałem się wyżalić wydawnictwu. Za wzór książki z tej samej serii - przewodnik dla dużych i małych, niech posłużą TATRY tego samego wydawnictwa.

Miałem duże nadzieje w stosunku do tej książki, niestety niespełnione. Najbardziej boli mnie, że treść nie była szerzej konsultowana lub nie wniesiono uwag na etapie redakcji. Jest trochę błędów, niedopowiedzeń w stopniu, że musiałem się wyżalić wydawnictwu. Za wzór książki z tej samej serii - przewodnik dla dużych i małych, niech posłużą TATRY tego samego wydawnictwa.

Rok temu pisałam wam o wspaniałym przewodniku po Tatrach, autorstwa Barbary Gawryluk i Pawła Skawińskiego z pięknymi ilustracjami Adama Pękalskiego. Dziś, pozostając w nadmorskim klimacie, kilka słów o kolejnej, wielkoformatowej książce, pełnej praktycznych porad, wskazówek i ciekawostek, dzięki której przemierzamy wybrzeże Morza Bałtyckiego, zaczynając na Żuławach, a kończąc w Świnoujściu. Mowa o tytule "Bałtyk. Przewodnik dla dużych i małych" autorstwa Jana Wilkanowskiego - mieszkańca Mierzei Wiślanej, nauczyciela wf-u i biologii, przewodnika turystycznego i wolontariusza Błękitnego Patrolu WWF - z ilustracjami Oli Krzanowskiej.
Pewnie wielu z Was jeździ nad morze, jedynie po to, by relaksować się na plaży zażywając słonecznych kąpieli, pływając wśród fal, bądź wsłuchując się w ich szum spacerując boso po ciepłym piasku, nie zgłębiając wiedzy na temat miejscowości, do której się wybiera, regionu, nie mówiąc o wiadomościach związanych z bogactwami fauny i flory, kondycją morza i przymorskich jezior, czy też historią dawnych mieszkańców. Jednak polskie wybrzeże Bałtyku ma naprawdę wiele do zaoferowania. My w tym roku, byliśmy nad morzem po siedmiu latach przerwy, ponieważ poprzedni wyjazd przez bardzo złą pogodę zniechęcił dzieci do wakacji nad Bałtykiem. Przed każdym wyjazdem lubimy się dowiedzieć co nieco na temat miejsca do którego jedziemy, także wyjeżdżaliśmy po lekturze książki. Po moim dziecku widziałam, jak dużą rolę ona odegrała, gdyż już nie było to tylko nudne spacerowanie po plaży. Zbierając muszelki, odczytując na tablicy informacyjnej siłę wiatru, widząc rybackie kutry, obserwując mewy, syn co rusz raczył nas ciekawostkami wyczytanymi w przewodniku, nawet wypróbował opisany w niej eksperyment, by dowiedzieć się, czy znalazł prawdziwe bursztyny. Również spacer kołobrzeską promenadą, wejście na latarnię morską, widok rzeźb Marianów, przywoływał wiadomości zawarte w książce. Jestem przekonana, iż znajdziecie w niej wszystko to, co chcielibyście wiedzieć o Bałtyku, a informacje zapisane na jej kartach w przystępny sposób na długo zastaną w głowie waszych dzieci. Ponieważ nie lubimy wracać w to samo miejsce, na pewno będziemy sięgać po "Bałtyk. Przewodnik dla dzieci i dorosłych" planując kolejne wakacje nad morzem, przypominając sobie, co wartego odwiedzenia jest w danym rejonie, jakie legendy są z nim związane, jaką roślinność i zwierzęta możemy spotkać spacerując. To już drugi z trzech wyjątkowych, wydanych do tej pory przewodników, które naprawdę warto mieć w domowej bibliotece.

Rok temu pisałam wam o wspaniałym przewodniku po Tatrach, autorstwa Barbary Gawryluk i Pawła Skawińskiego z pięknymi ilustracjami Adama Pękalskiego. Dziś, pozostając w nadmorskim klimacie, kilka słów o kolejnej, wielkoformatowej książce, pełnej praktycznych porad, wskazówek i ciekawostek, dzięki której przemierzamy wybrzeże Morza Bałtyckiego, zaczynając na Żuławach, a...

Przepiękny przewodnik dla dzieci po wybrzeżu polskim nad Morzem Bałtyckim, z którego dorośli też w pełni skorzystają.
Książka bardzo dużego formatu, dość gruba, twarda oprawa.
Na wewnętrznych stronach okładki znajdują się mapy.
Książkę ilustrowała Ola Krzanowska. Zrobiła to cudownie, w najbogatszej gamie barw.
Nie jest to typowy przewodnik , jaki wydają wydawnictwa naukowe, gdyż skierowany jest głównie do dzieci. Pisany jest prostym i zrozumiałym językiem.

Poruszamy się wzdłuż wybrzeża, poznając okoliczne miejsca, zwyczaje, ludzi, zwierzęta.
Można podróżować samochodem jak i innym środkiem lokomocji, czy też nawet pieszo z odpowiednimi postojami.
Przewodnik ten rzuca inne spojrzenie na nasz Bałtyk. Ten ostatni przeważnie kojarzył się nam z zimną wodą, sinicami, zamkniętymi kąpieliskami, tłumem osób i parawanów.
Najlepiej byłoby czytać ten informator w trakcie poruszania się trasą wycieczki. A naszym personalnym przewodnikiem turystycznym będzie autor książki pan Jan Wilkanowski – nauczyciel WF-u i biologii, przewodnik, bałtykolub, lokalny koordynator Błękitnego Patrolu organizacji WWF na Mierzei Wiślanej.

Z książki dowiemy się dlaczego Bałtyk jest zimny, najmłodszy, najpłytszy i o najmniejszym zasoleniu. Odwiedzimy zamek w Malborku, a przy tym dowiemy się co jadali Krzyżacy, w jaki sposób ogrzewany był zamek. Poznamy pojęcie depresji i architekturę Żuław, Mierzeję Wiślaną.
Dzieci dowiedzą się jak bezpiecznie plażować i udostępniony zostaje wykaz telefonów , udzielających pomocy. Poznamy nazwy dawnych mieszkanek muszelek, znalezionych na piasku; bałtyckie ssaki, ptaki, ryby ,rośliny, w tym chronione; rodzaje wydm, miasta jak Gdańsk, Sopot, Gdynia, Darłowo, Puck, skansen w Klukach, ruiny w Trzęsaczu, Kołobrzeg, Międzyzdroje, Świnoujście; rodzaje bander na statkach, zwiedzimy Dar Pomorza, obejrzymy hafty kaszubskie od podszewki, stroje, latarnie morskie, rodzaje sieci rybackich i wiele , wiele innych ciekawych rzeczy czy miejsc.

Każda miejscowość czy inne położenie geograficzne poparte jest w dodatku ciekawostkami oraz legendami z dziada pradziada. Jest to bardzo wdzięczne i powiedziałabym urocze na swój sposób.

Bardzo miłe też okazały się wstawki w postaci krótkich wierszyków jak np.

,,Jeśli chcesz być przyrodnikiem,
nie myl wydmy ze śmietnikiem.’’

albo
,, Mądrym ludziom nie przystoi
płynąć poza linię boi’’.

Prawda , że prześliczne?

Lektura, obrazki są bardzo wartościowe i mądre.
Na końcu znajduje się bałtycki quiz do rozwiązania, w ramach sprawdzianu czy dobrze dzieci przyswoiły wiedzę.

Wspaniała książka, absolutnie polecam!

Można ją czytać oczywiście też w domu na tapczanie, odnajdować miejsca na mapie lub w internecie. Wszystko zależy od waszej i dzieci kreatywności.

Przepiękny przewodnik dla dzieci po wybrzeżu polskim nad Morzem Bałtyckim, z którego dorośli też w pełni skorzystają.
Książka bardzo dużego formatu, dość gruba, twarda oprawa.
Na wewnętrznych stronach okładki znajdują się mapy.
Książkę ilustrowała Ola Krzanowska. Zrobiła to cudownie, w najbogatszej gamie barw.
Nie jest to typowy przewodnik , jaki wydają wydawnictwa naukowe,...

Książkę „Bałtyk” mój 6-cio letni syn dostał w prezencie - zabraliśmy ją nad morze i czytamy codziennie, wracamy do różnych rozdziałów. Jesteśmy niedaleko Trzęsacza, zwiedzaliśmy muzeum wiec dzieci doskonale wiedziały o czym mowa i w książce są prawdziwe miejsca opisane. To było zaskoczenie;) Warto zakupić - książka napisana ciekawie. Dzieci słuchają z zainteresowaniem a i dla dorosłych może być również interesująca.

Książkę „Bałtyk” mój 6-cio letni syn dostał w prezencie - zabraliśmy ją nad morze i czytamy codziennie, wracamy do różnych rozdziałów. Jesteśmy niedaleko Trzęsacza, zwiedzaliśmy muzeum wiec dzieci doskonale wiedziały o czym mowa i w książce są prawdziwe miejsca opisane. To było zaskoczenie;) Warto zakupić - książka napisana ciekawie. Dzieci słuchają z zainteresowaniem a i...

Niechaj będzie mi wolno przyznać, że książkę dla dzieci w rodzinie z zainteresowaniem przeczytałam wraz z mężem. Jeśli myśmy się nie mogli oderwać i każde na ochotnika zgłaszało się do czytania na głos dzieciakom to dzieci ją porwały. Zachwycone potem kazały sobie czytać po kilka razy.

Niechaj będzie mi wolno przyznać, że książkę dla dzieci w rodzinie z zainteresowaniem przeczytałam wraz z mężem. Jeśli myśmy się nie mogli oderwać i każde na ochotnika zgłaszało się do czytania na głos dzieciakom to dzieci ją porwały. Zachwycone potem kazały sobie czytać po kilka razy.

„Na polskim wybrzeżu działa siedemnaście latarni, z których trzynaście jest udostępnionych dla zwiedzających.”

Fantastycznie opracowana seria przewodników, sprawdza się poznawanie ich w rodzinnym gronie, zainteresuje dużych i małych, każdy znajdzie ciekawe informacje. Zachęca do odwiedzenia prezentowanych regionów Polski, bliższego zaznajamiania się, dowiedzenia się, dlaczego są szczególne i wyjątkowe, czym się charakteryzują i potrafią zaskoczyć. „Bałtyk” zapewnia atrakcyjną zawartość merytoryczną i przekonuje przyjazną oprawą graficzną.

Więcej na: https://bookendorfina.blogspot.com/2023/07/batyk-przewodnik-dla-duzych-i-maych.html

„Na polskim wybrzeżu działa siedemnaście latarni, z których trzynaście jest udostępnionych dla zwiedzających.”

Fantastycznie opracowana seria przewodników, sprawdza się poznawanie ich w rodzinnym gronie, zainteresuje dużych i małych, każdy znajdzie ciekawe informacje. Zachęca do odwiedzenia prezentowanych regionów Polski, bliższego zaznajamiania się, dowiedzenia się,...

Wydawnictwo Literackie kontynuuje wydawanie ciekawych przewodników dla dzieci. Dziś o książce „Bałtyk. Przewodnik dla małych i dużych” opowiadającą o tym wspaniałym zakątku kraju. Wzdłuż wybrzeża oprowadza dzieci Jan Wilkanowski, mieszkaniec Mierzei Wiślanej, przewodnik turystyczny i wolontariusz Błękitnego Patrolu WWF, który ostatnich kilkanaście lat swojego życia spędził, czuwając nad bezpieczeństwem fok i chroniąc naturalne siedliska morskiego ptactwa. Kolorowe ilustracje przygotowała tym razem Ola Krzanowska.
Dzięki lekturze mamy okazję poznać mieszkańców wybrzeża, zobaczyć piękne widoki i przeczytać o różnych interesujących miejscach, a także wysłuchać interesujących legend związanych z tym regionem. Na kartach przewodnika możemy zobaczyć lokalne atrakcje, zwiedzić kaszubskie chaty albo Zamek w Malborku, wejść na pokład Daru Pomorza, spacerować po nadmorskich plażach oraz ścieżkach Wolińskiego Parku Narodowego. 👏 Więcej na blogu: https://mamaizabawa.blogspot.com/2023/07/batyk-przewodnik-dla-maych-i-duzych.html

Wydawnictwo Literackie kontynuuje wydawanie ciekawych przewodników dla dzieci. Dziś o książce „Bałtyk. Przewodnik dla małych i dużych” opowiadającą o tym wspaniałym zakątku kraju. Wzdłuż wybrzeża oprowadza dzieci Jan Wilkanowski, mieszkaniec Mierzei Wiślanej, przewodnik turystyczny i wolontariusz Błękitnego Patrolu WWF, który ostatnich kilkanaście lat swojego życia spędził,...

Jakie jest Wasze pierwsze skojarzenie gdy słyszycie słowo Baltyk? Jeśli chodzi o mnie to z polskim morzem kojarzą mi się tylko rzeczy negatywne. Zimno, tandeta i drożyzna. Macie podobnie? Jeśli tak, to mam dla Was książkę która radykalnie zmieni Wasze myślenie. "Bałtyk. Przewodnik dla dużych i małych" Jana Wilkanowskiego to bogato ilustrowana książka, zawierająca całe mnóstwo ciekawostek, legend i opisów miejsc godnych zobaczenia nad Bałtykiem. Dowiecie się czym się różni mewa od rybitwy, co oznaczają wywieszane na olinowaniu statków barwne flagi, co to są kaszubskie ruchanki i wiele wiele więcej. Dzieci natomiast na pewno zainteresują bałtyckie legendy, a poza tym będą mogły zapoznać się z zasadami bezpiecznego plażowania. Nie można nie zwrócić uwagi na przepiękne ilustracje stworzone przez Olę Krzanowską.To książka w której każdy znajdzie coś dla siebie i w którą warto się zaopatrzyć planując podróż w nadmorskie rejony. Zdecydowanie polecam!!!

Jakie jest Wasze pierwsze skojarzenie gdy słyszycie słowo Baltyk? Jeśli chodzi o mnie to z polskim morzem kojarzą mi się tylko rzeczy negatywne. Zimno, tandeta i drożyzna. Macie podobnie? Jeśli tak, to mam dla Was książkę która radykalnie zmieni Wasze myślenie. "Bałtyk. Przewodnik dla dużych i małych" Jana Wilkanowskiego to bogato ilustrowana książka, zawierająca całe...

Dzieciaki razem z Panem Janem wyruszą w podróż po urokliwych zakątkach polskiego wybrzeża. Poznają szereg historycznych ciekawostek, ale także interesujące legendy związane z danym regionem. Na kartach przewodnika odwiedzą między innymi kaszubskie chaty, Zamek w Malborku, a także wejdą na pokład Daru Pomorza. Odbędą spacer po nadmorskich plażach, a także ścieżkami Wolińskiego Parku Narodowego. Poznają tutejszą faunę i florę.

Treść jest napisana w bardzo przystępnej formie. Fakty przeplatają się z anegdotami. Postać Pana Jana towarzyszy na każdym kroku. Opowiada, ale też zadaje dziecku pytania i zachęca do aktywnego czytania i pogłębiania wiedzy. Całość dopełniają barwne ilustracje, obrazujące poszczególne miejsca czy postaci.

Dziecko dowie się między innymi jak bezpiecznie plażować, jakie skarby można znaleźć nad morzem czy czym jest skala Beauforta.

Na koniec przygotowany jest quiz sprawdzający nabytą w trakcie czytania wiedzę.

Jestem przekonana, że ten tytuł spodoba się zarówno małym odkrywcom, jak i ich rodzicom.

Dzieciaki razem z Panem Janem wyruszą w podróż po urokliwych zakątkach polskiego wybrzeża. Poznają szereg historycznych ciekawostek, ale także interesujące legendy związane z danym regionem. Na kartach przewodnika odwiedzą między innymi kaszubskie chaty, Zamek w Malborku, a także wejdą na pokład Daru Pomorza. Odbędą spacer po nadmorskich plażach, a także ścieżkami...