“Trzeba dbać, o każdą chwilę w życiu. Czas i uwaga są tym, co najcenniejsze, co możemy dać drugiemu człowiekowi..."

Kasia pracuje w teatrze, jej kolejnym projektem ma być zbadanie losów powojennych mieszkańców Wałbrzycha i jego okolic. Z entuzjazmem i ciekawością podchodzi do zlecenia. Tym bardziej że daje jej ono szansę na poznanie historii nieżyjącego ojca, który był reemigrantem z Francji. Matka wymijająco i niechętnie udzielała jej informacji na temat ojca, wyraźnie coś ukrywa. Przed Kasią spore wyzwanie, stopniowo odkrywane przez nią tajemnice zaskakują i niepokoją. Dlaczego jej matka nie mówi prawdy o ojcu?

Nie jest to łatwa opowieść…

Czy Kasi uda się odkryć prawdę? Wielowymiarowa perspektywa, fabuła zajmująco poprowadzona ukazuje skomplikowane relacje międzyludzkie i przywołuje tajemnice z przeszłości, a w tle rys historyczny o reemigrantach z Francji. Styl autorki — udany debiut — jest płynny, lekki, barwny, okraszony szczypta dobrego humoru. Atutem powieści są bohaterowie. Skomplikowane, autentyczne, ciekawie wykreowane osobowości, wzbudzają w czytelniku wiele emocji. Do Kasi miałam mieszane uczucia, jej ciągłe niezadowolenie irytowało mnie. Często miałam wrażenie, że sama nie wie, czego chce od życia, że nie potrafi docenić tego co ma. Kibicowałam jej, miałam nadzieję, że znajdzie to, czego szuka.

Ludzkie poplątane życiowe ścieżki. Autorka porusza trudne i ważne tematy, robi to z wyczuciem i realizmem. Stopniowo odkrywane tajemnice wzmagają ciekawość, początkowo nic tu nie jest takie, jak nam się wydaje. Skomplikowane relacje międzyludzkie, rodzinne, niedopowiedzenia, brak szczerości, sekrety. Szukanie swojego miejsca na ziemi, upragnionego szczęścia. Radosne wzloty, bolesne upadki. Piękno prawdziwej przyjaźni. Miłość, która przychodzi niespodziewanie. Na duży plus zasługuje zajmująco ukazana historia Wałbrzycha.

Pełna życiowych zawirowań opowieść, przyjemna przygoda, której całkowicie dałam się porwać. Z niecierpliwością czekam na kontynuację. Polecam, czytajcie!

https://tatiaszaaleksiej.pl/przystanek/

“Trzeba dbać, o każdą chwilę w życiu. Czas i uwaga są tym, co najcenniejsze, co możemy dać drugiemu człowiekowi..."

Kasia pracuje w teatrze, jej kolejnym projektem ma być zbadanie losów powojennych mieszkańców Wałbrzycha i jego okolic. Z entuzjazmem i ciekawością podchodzi do zlecenia. Tym bardziej że daje jej ono szansę na poznanie historii nieżyjącego ojca, który był...

W książce poznajemy Katarzynę i jej zagmatwane życie. Możemy ją polubić, ale może też nas drażnić. Warto jednak docenić jej próby odkrycia prawdy na temat ojca i historii rodziny...
Wisienką na torcie (nie dziwne, gdyż autorka to regionalistka i kulturoznawczyni z krwi, kości a także z zamiłowania!) i ciekawym dopełnieniem wiodącej opowieści jest rys historyczny i wątek reemigrantów zamieszkujących Wałbrzych i jego okolice.

W książce poznajemy Katarzynę i jej zagmatwane życie. Możemy ją polubić, ale może też nas drażnić. Warto jednak docenić jej próby odkrycia prawdy na temat ojca i historii rodziny...
Wisienką na torcie (nie dziwne, gdyż autorka to regionalistka i kulturoznawczyni z krwi, kości a także z zamiłowania!) i ciekawym dopełnieniem wiodącej opowieści jest rys historyczny i wątek...

Książka przenosi nas do okolic Wałbrzycha, gdzie zetknęli się Polacy, Niemcy, emigranci polscy z Francji i ci ze wschodu. Prawdziwy tygiel losów i kultur. Na tym tle pięknie poprowadzona opowieść o szukaniu własnej drogi przez bohaterkę z tajemnicami jej matki w tle. Na końcu zapowiedź kolejnego tomu i pewnie wtedy dowiemy się co skrywa jej matka.

Książka przenosi nas do okolic Wałbrzycha, gdzie zetknęli się Polacy, Niemcy, emigranci polscy z Francji i ci ze wschodu. Prawdziwy tygiel losów i kultur. Na tym tle pięknie poprowadzona opowieść o szukaniu własnej drogi przez bohaterkę z tajemnicami jej matki w tle. Na końcu zapowiedź kolejnego tomu i pewnie wtedy dowiemy się co skrywa jej matka.

Kasia mieszka w Wrocławiu. Mimo pochodzenia powrót na wieś to ostanie o czym myśli. Żyje jak chce i to jest dla niej ważne. Gdy Wojtek, mężczyzna z którym się spotyka okazuje się oszustem, który jak wcześniej obiecywał nie ma zamiaru odejść od żony, Kasia decyduje się na zmiany w swoim życiu. Zaczyna od pracy. Przyjmuje zlecenie na reportaż na temat reemigrantów francuskich. Temat tym bardziej bliski jej sercu, gdyż jednym z nich był jej ojciec. Jest to też okazja by lepiej poznać jego przeszłość i przy okazji zapomnieć o własnych problemach.
Przyjaciółka Iza wraz z mężem wspierają ją w zdobywaniu informacji załatwiając nawet kontakty z ludźmi pamiętającymi tamte czasy, a Ewa matka przyjaciółki służy dobrą radą.
Kasia nie potrafi jednak zbudować więzi z matką
Heleną, wydaje się ona nabierać wody w usta przy każdej wzmiance o ojcu dziewczyny, mówiąc, że nic nie wie, bądź nie pamięta, co jeszcze bardziej odsuwa od siebie obie kobiety. Z każdą zdobytą wiedzą o reemigrantach, nie tylko francuskich, tajemnice na temat przeszłości rodziny Kasi się piętrzą. W powietrzu zawisają pytania na które nikt nie potrafi bądź nie chce odpowiedzieć.

Poznając losy bohaterów tej historii mogłam się przekonać jak wpłynął na nich ustrój polityczny. Czym dla obcokrajowców było rzucenie wszystkiego co znali na co dzień i wyjazd w nieznane. Jak w zderzeniu się z nową rzeczywistością musieli nauczyć się żyć, a także, że każdy ma tajemnice. Większe lub mniejsze, które mogą tak samo dzielić jak i łączyć.

Nigdy też bym się nie spodziewała, że Wałbrzych może mieć tak ciekawą i zawiłą historię. Fakty wplecione w fabułę opowiadane ustami różnych bohaterów są spójne i interesuje, aż ma się ochotę odwiedzić wszystkie te miejsca, a już tym bardziej zamek Książ.

Autorka zostawiła mnie z mnóstwem pytań i już wiem, że na pewno sięgnę po tom drugi by poznać na nie odpowiedzi. I podzielić emocje bohaterów.

Kasia mieszka w Wrocławiu. Mimo pochodzenia powrót na wieś to ostanie o czym myśli. Żyje jak chce i to jest dla niej ważne. Gdy Wojtek, mężczyzna z którym się spotyka okazuje się oszustem, który jak wcześniej obiecywał nie ma zamiaru odejść od żony, Kasia decyduje się na zmiany w swoim życiu. Zaczyna od pracy. Przyjmuje zlecenie na reportaż na temat reemigrantów...

✒️Pani Monika napisała powieść, która bawi, wzrusza i dostarcza wiele ważnych informacji.
📖 Kaśka pracuje nad projektem, który ma na celu przybliżyć powojenne losy reemigrantów zamieszkujących Wałbrzych i jego okolic a przy okazji poznać bliżej losy swojej rodziny ze strony ojca.
Matka Kasi unika bowiem tematów dotyczących rodziny ojca zasłaniając się niepamięcią.
Czy Kasi uda się dowiedzieć czegoś nowego o swojej rodzinie? Czy znajomość z Hansem przerodzi się w coś więcej?
📖 Katarzyna to nie co irytująca bohaterka, którą polubiłam dopiero pod koniec powieści. Dziewczyna błądzi po ścieżkach życia i wciąż szuka swego miejsca, często nie doceniając tego co ma. Ale jak wiadomo trzeba szukać, aby znaleźć.
Bardzo podobała mi się warstwa historyczna zawarta w powieści. Autorka w bardzo ciekawy sposób przybliża nam historię Wałbrzycha, Zamku Książ a także mojej ukochanej Księżnej Daisy.
✒️" Przystanek" to historia: o poszukiwaniu siebie, rodzinnych tajemnicach, przyjaźni i miłości. To opowieść pełna życiowych zawirowań którą czyta się jednym tchem.
To powieść której nie dałam rady odłożyć w trakcie czytania, mało tego absolutnie nie chciałam tego robić. Czytajcie. Serdeczne polecam.❤️

✒️Pani Monika napisała powieść, która bawi, wzrusza i dostarcza wiele ważnych informacji.
📖 Kaśka pracuje nad projektem, który ma na celu przybliżyć powojenne losy reemigrantów zamieszkujących Wałbrzych i jego okolic a przy okazji poznać bliżej losy swojej rodziny ze strony ojca.
Matka Kasi unika bowiem tematów dotyczących rodziny ojca zasłaniając się niepamięcią.
Czy...

"Przystanek" Monika Bisek-Grąz LUCKY Wydawnictwo to debiut autorki. Każdy dąży do osiągnięcia szczęścia i szuka swojego miejsca. Nikt nie chce żyć nieszczęśliwie, nikt nie chce by na jego drodze pojawiły się porażki i smutki. Jaka byłaby Wasza odpowiedź na pytanie "jakiego życia pragniesz" . Odpowiedzi będą różne, choć wszystkie prowadzą do jednego "szczęścia". Jednym słowem – szczęście jest w nas i warto dołożyć starań, aby je tam odnaleźć.

"-E tam. Są filozofie, które mówią, że człowiek został stworzony do szczęścia, a nie do umartwiania się - zauważyła Kaśka".

Kasia wraca w rodzinne strony, aby zebrać materiały do projektu o losach powojennych mieszkańcach Wałbrzycha i okolic. Dziewczyna ma nadzieję, że dzięki temu uda jej się poznać historię nieżyjącego już ojca, który był reemigrantem z Francji. Mama dziewczyny niechętnie podejmuje temat związany z ojcem, ewidentnie coś ukrywając. Dziewczyna chce poznać całą historię, niestety ciągły opór matki i najbliższych przyjaciół jej to utrudnia. Czy dziewczyna pozna prawdę? Czy najbliższe jej osoby podjęły odpowiednie decyzje, ukrywając prawdę? I jaką rolę odegra w życiu Kasi poznany przez przypadek Hans? Czy dziewczyna odnajdzie swoje szczęście i miejsce na ziemi?

"Trzeba dbać, o każdą chwilę w życiu. Czasu i uwaga są tym, co najcenniejsze, co możemy dać drugiemu człowiekowi..."

Chcecie się przekonać jak potoczą się losy bohaterów koniecznie sięgnijcie po książkę. Autorka pokazuje Nam, że każdy szuka swojego "Przystanku" w życiu. Choć często znamy cel naszej wędrówki, mało kto wie w którą ścieżkę skręcić, aby go osiągnąć. Często po drodze popełniamy błędy, ale to właśnie one pozwalają Nam być silniejszymi. Bohaterka będzie przeżywać wzlory i upadki w dążeniu do celu i znalezienia swojego przystanku. Czy uda się jej poznać historię i odkryć tajemnice? Tego musicie dowiedzieć się czytając książkę.

"Przystanek" Monika Bisek-Grąz LUCKY Wydawnictwo to debiut autorki. Każdy dąży do osiągnięcia szczęścia i szuka swojego miejsca. Nikt nie chce żyć nieszczęśliwie, nikt nie chce by na jego drodze pojawiły się porażki i smutki. Jaka byłaby Wasza odpowiedź na pytanie "jakiego życia pragniesz" . Odpowiedzi będą różne, choć wszystkie prowadzą do jednego "szczęścia". Jednym...

Książka mnie zaskoczyła. Spodziewałam się lekkiego czytadła, bo sięgnęłam po nią w takim nastroju i celu. Tymczasem fabuła wciąga, postaci są z krwi i kości, dobrze dopracowane, do tego dużo lokalnej historii. Dla mnie mega pozytywne zaskoczenie. Główna bohaterka wzbudza mieszane uczucia, ale trudno jej nie kibicować. Mam tylko uwagę do zakończenia - tego się nie robi Czyrelnikom! Kończy w takim miejscu, że nie mogę doczekać się kolejnej części... Polecam, choć nie wiem, czy autorce uda się kolejnym tomem wzbudzić tyle emocji. Ale oczywiście kibicuję.

Książka mnie zaskoczyła. Spodziewałam się lekkiego czytadła, bo sięgnęłam po nią w takim nastroju i celu. Tymczasem fabuła wciąga, postaci są z krwi i kości, dobrze dopracowane, do tego dużo lokalnej historii. Dla mnie mega pozytywne zaskoczenie. Główna bohaterka wzbudza mieszane uczucia, ale trudno jej nie kibicować. Mam tylko uwagę do zakończenia - tego się nie robi...

Po lekturze nie potrafię odpowiedzieć na pytanie,kto został gorzej w niej przedstawiony: mężczyźni czy kobiety?Ci pierwsi są pozbawieni jakichkolwiek oznak rozumu,działają, delikatnie mówiąc,pod wpływem libido, natomiast kobiety...tu już brak mi słów.Dlaczego kobieta,autorka tekstu, zakłada, iż żona potrafi zaprzyjaźnić się z kochanką swojego męża i jeszcze jej podziękować za"nawrócenie" małżonka,tego jako przedstawicielka tej płci nie pojmę. I dlaczego po zdradzie mąż zamienia się w potulnego,szanującego żonę partnera-też nie zrozumiem. A wszystko to opowiedziane językiem zaczerpniętym z wczesnych utworów Joanny Chmielewskiej,tyle że uczennicy daleko do lekkiego i zabawnego tonu królowej polskich kryminałów.Podsumowując-przy kawie wolę czytać książki,w których kobiety mają rozum i nie budzą mojej niechęci, dlatego jeśli ktoś chce poznać historię Wałbrzycha-polecam książki
J. Bator.

Po lekturze nie potrafię odpowiedzieć na pytanie,kto został gorzej w niej przedstawiony: mężczyźni czy kobiety?Ci pierwsi są pozbawieni jakichkolwiek oznak rozumu,działają, delikatnie mówiąc,pod wpływem libido, natomiast kobiety...tu już brak mi słów.Dlaczego kobieta,autorka tekstu, zakłada, iż żona potrafi zaprzyjaźnić się z kochanką swojego męża i jeszcze jej podziękować...

ℙ𝕣𝕫𝕪𝕤𝕥𝕒𝕟𝕖𝕜
Monika Bisek-Grąz
Wyd. Lucky
Premiera 22.03.2023

Dzień dobry w piątek ❤️
Dzisiaj recenzja książki ℙ𝕣𝕫𝕪𝕤𝕥𝕒𝕟𝕖𝕜, którą miałam przyjemność przeczytać dzięki uprzejmości @luckywydawnictwo

Jest to opowieść o poszukiwaniu szczęścia, prawdy i historii.
Osadzona w Wałbrzychu i okolicach, co jest dosyć mi bliskie.
Chodź jestem rodowitą Wrocławianką, to od 14 lat mieszkam bliżej Wałbrzycha niż Wrocławia 🙂

Bardzo mi się podobał rys historyczny, dowiedziałam się wiele ciekawych rzeczy o tym regionie i co się działo po wojnie, gdy przybyli repatrianci.
Widać, że autorka zrobiła dobry research 💪

Sama historia Kaśki - były momenty, które mnie denerwowały a były takie, że jej współczułam.
Niestety gdzieś w połowie historii można się domyślić prawdy o jej ojcu - i kiedy już masz usłyszeć swoje potwierdzenie, to widzisz napis "Koniec części pierwszej" 🙈

Jestem ciekawa, co się wydarzy w drugiej części, że zasłużyła na całą książkę.
Moim zdaniem mogłaby się historia zamknąć w jednym tomie ale poczekam na drugi, by się dowiedzieć o co chodzi bo być może się mylę 🙂

Czytało mi się dość szybko ale nie jest to "nieodkładalna" książka.
Poczekam na kolejny tom by uzupełnić swoją ocenę, bo na razie mam mieszane uczucia 🙂



#bookszonki #recenzja #recenzjaczytelnicza #lucky #wydawnictwolucky #przystanek #monikabisekgrąz #czytampolskichautorów #czytambolubie #współpracabarterowa #polishgirl #instaphoto #bookstagrampl #bookstagram #ksiazki #czytaniejestsexy #czytanienafotelu #wałbrzych #dolnośląskie #kobietapotrzydziestce

ℙ𝕣𝕫𝕪𝕤𝕥𝕒𝕟𝕖𝕜
Monika Bisek-Grąz
Wyd. Lucky
Premiera 22.03.2023

Dzień dobry w piątek ❤️
Dzisiaj recenzja książki ℙ𝕣𝕫𝕪𝕤𝕥𝕒𝕟𝕖𝕜, którą miałam przyjemność przeczytać dzięki uprzejmości @luckywydawnictwo

Jest to opowieść o poszukiwaniu szczęścia, prawdy i historii.
Osadzona w Wałbrzychu i okolicach, co jest dosyć mi bliskie.
Chodź jestem rodowitą Wrocławianką, to od 14 lat...

Przychodzę dziś z recenzją książki, co do której mam mieszane uczucia🤔.
"Przystanek", to historia, która nie do końca wpisała się w mój czytelniczy gust. Przyznam, że trudno było mi się w nią wciągnąć, chyba dopiero tak gdzieś od połowy naprawdę mnie pochłonęła. Początkowo trochę się męczyłam podczas lektury.
Kasia w związku z pracą, ma zbadać losy powojennych reemigrantów z Francji, zamieszkujących Wałbrzych i okolicę. Przy okazji chce lepiej poznać historię swojego, nieżyjącego już ojca, również reemigranta. Jednak trafia na wiele tajemnic a matka nie chce jej nic wyjaśnić.
I właśnie wątek reemigrantów bardzo mnie zaciekawił. Z zainteresowaniem czytałam wspomnienia osób, które wróciły z emigracji, ich próby asymilacji, trudności, z jakimi się borykali.
Natomiast historia Katarzyny i jej zachowanie wydawało mi się momentami bardzo wkurzające i nie do końca zrozumiałe. Szczerze mówię to jej nie polubiłam.
Ale umiejscowienie opowieści bardzo mi odpowiadało. Podobają mi się te tereny i da się wyczuć, że wiedza autorki na ich temat jest ogromna.
Wałbrzych, zamek Książ, księżna Daisy...niby mi znane, ale historie na ich temat były tak ciekawe, że czytałam z zapartym tchem. I właśnie dla tej historycznej otoczki warto było przeczytać tę książkę, bo warstwa obyczajowa jakoś mniej mi przypadła do gustu.
Jestem ciekawa co autorka wymyśli w drugiej części, może bardziej się polubię z Katarzyną 🤔.

Przychodzę dziś z recenzją książki, co do której mam mieszane uczucia🤔.
"Przystanek", to historia, która nie do końca wpisała się w mój czytelniczy gust. Przyznam, że trudno było mi się w nią wciągnąć, chyba dopiero tak gdzieś od połowy naprawdę mnie pochłonęła. Początkowo trochę się męczyłam podczas lektury.
Kasia w związku z pracą, ma zbadać losy powojennych reemigrantów...