rozwińzwiń

Upierz

Okładka książki Upierz Adam Węgłowski
Okładka książki Upierz
Adam Węgłowski Wydawnictwo: Skarpa Warszawska kryminał, sensacja, thriller
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Skarpa Warszawska
Data wydania:
2023-01-11
Data 1. wyd. pol.:
2023-01-11
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383290218
Średnia ocen

5,4 5,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,4 / 10
79 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
165
52

Na półkach:

Nie ukrywam, że okładka tej książki zwróciła moją uwagę. Opis też był zachęcający, więc zabrałem się za lekturę.
Julia i Roman są parą, która tworzy gry planszowe. Ich ostatnie dzieło odniosło spektakularny sukces. Postanawiają przenieść się na mazurskie odludzie, żeby w spokoju zająć się tworzeniem. Z dala od ludzi, telefonów czy internetu. Godzą się wyjątkowo na wywiad z Alex z plotkarskiego portalu i zastanawiają się czy nie był to błąd. Co kryje historia tego miejsca? Czy wydarzenia z przeszłości mają wpływ na to, co dzieje się tam teraz?
Będąc całkowicie szczerym, to już dawno nie natknąłem się na książkę, z tak zmarnowanym potencjałem. Pomysł na historię i początek opowieści był bardzo obiecujący, a potem następuje ogromne rozczarowanie. Nie spodziewałem się, że autor postanowi poprowadzić akcję w tak dziwny i niesatysfakcjonujący sposób. Mogło wyjść oryginalnie i zaskakująco, ale niestety w moim odczuciu to niestety klapa. Początkowe uczucie zaintrygowania i ciekawości z biegiem historii, zastępuje frustracja i chęć szybkiego skończenia tytułu. Szkoda, bo widać, że wiedzy i warsztatu autorowi nie brakuje.

Nie ukrywam, że okładka tej książki zwróciła moją uwagę. Opis też był zachęcający, więc zabrałem się za lekturę.
Julia i Roman są parą, która tworzy gry planszowe. Ich ostatnie dzieło odniosło spektakularny sukces. Postanawiają przenieść się na mazurskie odludzie, żeby w spokoju zająć się tworzeniem. Z dala od ludzi, telefonów czy internetu. Godzą się wyjątkowo na wywiad z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
774
768

Na półkach: , ,

Książkę dostałam w prezencie i całe szczęści bo sama raczej po nią bym nie sięgnęła.Książka mnie nie zachwyciła i w sumie jestem roczarowania.Nie powiem,po prologu nabrałam na nia ochoty ale im dalej tym gorzej,chociaz od połowy zaczęło się dziać ciekawie .I tyle by było na temat..Za dużo tu o covidzie,za dużo o wojnie na Ukrainie,ciekawy motyw wierzeń słowiańskich ale tych była tylko garstka ,a miałam nadzieję,że coś pójdzie w tym kierunku i głównych bohaterów będzie nachodzic jakaś szeptucha..Szkoda

Książkę dostałam w prezencie i całe szczęści bo sama raczej po nią bym nie sięgnęła.Książka mnie nie zachwyciła i w sumie jestem roczarowania.Nie powiem,po prologu nabrałam na nia ochoty ale im dalej tym gorzej,chociaz od połowy zaczęło się dziać ciekawie .I tyle by było na temat..Za dużo tu o covidzie,za dużo o wojnie na Ukrainie,ciekawy motyw wierzeń słowiańskich ale tych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
563
539

Na półkach:

Nie wiem dlaczego taka słaba ocena tej książki. Mojej osobie bardzo przypadła do gustu. Poznajemy Julię i Romana, którzy wybili się na grze planszowej, którą stworzyli.. Zawsze dbali o swoje życie prywatne, teraz natomiast chcą dać wywiad by się trochę odsłonić i żeby ich publika mogła ich lepiej poznać. Jednakże w spokojnej okolicy dochodzi do różnych dziwnych sytuacji. Czy to może być "Upierz" czy ktoś po prostu chce ich nastraszyć?

Nie wiem dlaczego taka słaba ocena tej książki. Mojej osobie bardzo przypadła do gustu. Poznajemy Julię i Romana, którzy wybili się na grze planszowej, którą stworzyli.. Zawsze dbali o swoje życie prywatne, teraz natomiast chcą dać wywiad by się trochę odsłonić i żeby ich publika mogła ich lepiej poznać. Jednakże w spokojnej okolicy dochodzi do różnych dziwnych sytuacji....

więcej Pokaż mimo to

avatar
971
929

Na półkach:

Słabo już pamiętam, bo czytałem w lutym, ale pamiętam, że strasznie się z ta pozycją mordowałem...

Słabo już pamiętam, bo czytałem w lutym, ale pamiętam, że strasznie się z ta pozycją mordowałem...

Pokaż mimo to

avatar
581
543

Na półkach:

Julia i Roman są twórcami bardzo popularnej gry. Zostali przez swoją menadżerkę wysłani do uroczyska Upierz, żeby popracowali spokojnie nad nowym projektem. Na miejscu nie ma zasięgu, nie ma internetu, a najbliżsi ludzie są oddaleni o jakieś 6 kilometrów. Żeby ich zmotywować umawia wywiad w magazynie na temat gier. Do małżeństwa przyjeżdża Alex i to jej pierwsza tak poważna sprawa dziennikarska. Twórcy i dziennikarka dobrze się dogadują, chociaż pojawiają się pewne zgrzyty. Zwłaszcza, kiedy auto Alex łapie gumę i musi wrócić i przenocować u Falków. Ze wszystkimi zaczynają się dziać dziwne rzeczy.
Sama fabuła jest dość interesująca, ale książka ma kilka ALE. Po pierwsze czas teraźniejszy przy głównej fabule. Brzmi nienaturalnie i mnie trochę wybija z immersji. Po drugie wstawki pod koniec rozdziałów. W sumie nie rozumiem, po co one są. Jeśli autor chciał lepiej zapoznać czytelnika z bohaterami, mógł wpleść to w fabułę (co zresztą robi przy niektórych postaciach). Wydaje mi się, że te wstawki właściwie nic nie wnoszą do książki, a tylko dają nadzieję czytelnikowi, że jest inaczej. Po trzecie bohaterowie są dziwni. Z jednej strony autor chce o nich dużo opowiedzieć, z drugiej ja cały czas miałam wrażenie, że właściwie ich nie znam i nie rozumiem. Po czwarte zakończenie, dla mnie jest po prostu nieprzystające do reszty i niesatysfakcjonujące (tu ukłon w stronę innych opinii, które też o tym mówią).
Z plusów? W paru momentach autorowi udało się stworzyć naprawdę świetną atmosferę strachu. Jak byłam sama w domu, bałam się czytać tę książkę wieczorem z obawy przed koszmarami. Sam pomysł fabuły - odosobniony dom, skryta dziennikarka, dziwny miejscowy chłopiec - jest super. Jednak wolałabym, żeby autor zrealizował go trochę inaczej.

Julia i Roman są twórcami bardzo popularnej gry. Zostali przez swoją menadżerkę wysłani do uroczyska Upierz, żeby popracowali spokojnie nad nowym projektem. Na miejscu nie ma zasięgu, nie ma internetu, a najbliżsi ludzie są oddaleni o jakieś 6 kilometrów. Żeby ich zmotywować umawia wywiad w magazynie na temat gier. Do małżeństwa przyjeżdża Alex i to jej pierwsza tak poważna...

więcej Pokaż mimo to

avatar
106
13

Na półkach:

Za dużo Ukrainy, za dużo covid. Nawet wspomniana historia Mazur pruskich jest garstką w porównaniu do odniesień wojennych na Ukrainie.
Sama fabuła jest dziwna, zamieszana. Cała akcja zaczyna się dziać dopiero w połowie książki.
Zaczynając czytać książkę byłam pewna, że będą odniesienia do wierzeń słowiańskich. Miałam nadzieję, że pojawi się podlaska szeptucha.
Rozczarowanie

Za dużo Ukrainy, za dużo covid. Nawet wspomniana historia Mazur pruskich jest garstką w porównaniu do odniesień wojennych na Ukrainie.
Sama fabuła jest dziwna, zamieszana. Cała akcja zaczyna się dziać dopiero w połowie książki.
Zaczynając czytać książkę byłam pewna, że będą odniesienia do wierzeń słowiańskich. Miałam nadzieję, że pojawi się podlaska szeptucha.
Rozczarowanie

więcej Pokaż mimo to

avatar
238
84

Na półkach:

Po epilogu już miałem nadzieję, że trafiłem na klimaty w stylu Stefana Dardy. Odludna mieścina, stare zabobony, zmory w trumnach, którym trzeba odrąbać głowę i przebić pierś "bronowym zębem". I tyle po mojej nadziei. Na epilogu się skończyła.
Książka mega przegadana. Masa retrospekcyjnych wstawek. Po połowie książki, zaczyna się cokolwiek dziać. I to miałko. Trochę grozy, trochę obyczaju, trochę krajobrazu. Średniak

Po epilogu już miałem nadzieję, że trafiłem na klimaty w stylu Stefana Dardy. Odludna mieścina, stare zabobony, zmory w trumnach, którym trzeba odrąbać głowę i przebić pierś "bronowym zębem". I tyle po mojej nadziei. Na epilogu się skończyła.
Książka mega przegadana. Masa retrospekcyjnych wstawek. Po połowie książki, zaczyna się cokolwiek dziać. I to miałko. Trochę grozy,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
298
54

Na półkach:

Bardzo wciągająca!

Bardzo wciągająca!

Pokaż mimo to

avatar
2785
1523

Na półkach: , ,

"Nigdy nie byłem nad Fąceltami. To naprawdę zadupie, nawet jak na realia północno-wschodniej Polski - wzdycha Łukasz. - To oczywiście żadna przeszkoda, żeby tam jechać, ale..."
Do lektury tej książki zachęciła mnie piękna okładka (znów dałam się zwieść) oraz notka wydawnicza i miejsce akcji. Mazurskie uroczyska i leśniczówki o moje klimaty, więc tym chętniej zabrałam się za czytanie. Tym bardziej, że trochę zaintrygował mnie tytuł.
Jednak muszę przyznać, że się rozczarowałam, tak w zasadzie to może tylko w prologu i końcówce książki było nieco grozy i sensacji oraz jakiejś tajemniczości. Fabuła mdła, nic się w zasadzie nie dzieje, bohaterowie tez jacyś nieco dziwaczni, jakby z innej bajki, dosyć płytcy.
Nad jeziorem Fącelty w samotnym domku z dala od innych zabudowań zostali ulokowani Roman i Julia. Małżeństwo żyje z wymyślania gier. Stworzyli bardzo popularną grę "Wilki i czaszki" a teraz odcięci od świata i mediów pracują nad nową grą, która ma być jeszcze większym hitem.
Do tej pory byli jakby anonimowymi autorami gier, lecz tym razem za namową siostry Julii, postanowili udzielić wywiadu plotkarskiemu portalowi. Redakcja w tym celu wysłała dość młodą osóbkę, która w specyficzny sposób im się przedstawiła - Alex przez iks...
Małżonkowie opowiadają krótko o swoich planach na nową grę, przekazując nieco informacji z życia prywatnego. Po południu Alex odjeżdża...
"To odosobnienie na mazurskim uroczysku po prostu dobrze na nich działało. Przynajmniej na początku. Odprężyli się, oczyścili umysły."
Jednak wkrótce zjawia się ponownie, tłumacząc, że w kole od samochodu ma kapcia a zapas również dziurawy. Julia proponuje nocleg, gdyż do najbliższej wioski jest dosyć daleko a na dodatek już jest ciemno. Na strychu odnajdują stare fotografie i zbiór książek. Jest również wzmianka o tym, dlaczego do uroczyska przylgnęła nazwa Upierz. W pobliżu domu znajduje się tajemniczy grobowiec w kształcie piramidy ze ściętym czubkiem. Legenda głosi również, że wokół domu pochowane są dzieci, które zabiła matka - czarownica...
Wkrótce zaczynają się dziać nieco dziwne rzeczy.
Historia może tajemnicza i ciekawa, ale jakoś tak niedopowiedziana. Trzeba się wiele domyślać, zwłaszcza że niektóre wątki nie wnoszą nic nowego do treści o wierzeniach ludowych mających często dużą moc.
Co wydarzyło się w uroczysku nocą? Czy ktoś tam straszy? Właściwie to dlaczego Roman i Julia pracują w tej głuszy?
Myślę, że opowieść miała spory potencjał, ale nie został wykorzystany.
Ocenę wyżej stawiam za wzmiankę o starych i zapomnianych już pałacykach w Arklitach, Siglinach, Galinach, Warnikajmach, Drogoszach i w innych mazurskich miejscowościach, które warto zachować w pamięci dla przyszłych pokoleń.
To moje pierwsze spotkanie z autorem, lecz nie wiem jeszcze czy będę miała ochotę na następne.

"Nigdy nie byłem nad Fąceltami. To naprawdę zadupie, nawet jak na realia północno-wschodniej Polski - wzdycha Łukasz. - To oczywiście żadna przeszkoda, żeby tam jechać, ale..."
Do lektury tej książki zachęciła mnie piękna okładka (znów dałam się zwieść) oraz notka wydawnicza i miejsce akcji. Mazurskie uroczyska i leśniczówki o moje klimaty, więc tym chętniej zabrałam się za...

więcej Pokaż mimo to

avatar
271
271

Na półkach:

Malownicze uroczysko nad jeziorem Fącelty na Mazurach, oddalone od ludzkich oczu. To tam, w niewielkiej chatce ulokowani zostają Julia i Roman, małżeństwo żyjące z wymyślania rozrywki dla innych. Autorzy i projektanci popularnej gry "Wilki i czaszki" pracują nad kolejną planszówką, która ma szansę okazać się hitem.

Dotąd ukrywali swoje twarze i życie prywatne, teraz jednak zgodzili się udzielić wywiadu portalowi plotkarskiemu. I właśnie z tego powodu przyjeżdża do nich niecodzienny gość.. "Alex przez iks".

Wkrótce potem w uroczysku mają miejsce dziwne wydarzenia. W pobliżu znajduje się tajemnicza piramida ze ściętym czubkiem, rzekomo grobowiec czarownicy i dzieciobójczyni, dawnej mieszkanki tej posiadłości.

Okoliczni mieszkańcy ukrywają sporo tajemnic o Upierzu, jak nazwano uroczysko. Krążą legendy o dawnych jego mieszkańcach, o przeklętym jeziorze..

Tajemnicza historia, pełna niedopowiedzeń i domysłów. Ciekawe wstawki historyczne sprawiają, że przenosimy się na chwilę do przeszłości, w której legendy i wierzenia ludowe mają ogromną moc. Ale są też tematy aktualne, takie jak wojna w Ukrainie, która niepokoi bohaterów.

Ogólnie książka jest ciekawa, choć uważam, że nie została dopracowana do końca. Jak dla mnie jest za mało mroczna, zabrakło mi tego dreszczyku emocji. Za dużo też bohaterów i wątków pobocznych, gdyż można się w nich nieco pogubić. Mimo wszystko wciągnęła mnie ta historia i dosyć szybko ją przeczytałam.

Potencjał ogromny, bo pomysł na fabułę naprawdę był niebanalny i ciekawy. Zakończenie zaskakujące, choć mało spektakularne.

Zachęcam jednak do lektury, bo może Wy odkryjecie w tej powieści coś nowego.

Malownicze uroczysko nad jeziorem Fącelty na Mazurach, oddalone od ludzkich oczu. To tam, w niewielkiej chatce ulokowani zostają Julia i Roman, małżeństwo żyjące z wymyślania rozrywki dla innych. Autorzy i projektanci popularnej gry "Wilki i czaszki" pracują nad kolejną planszówką, która ma szansę okazać się hitem.

Dotąd ukrywali swoje twarze i życie prywatne, teraz jednak...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    91
  • Chcę przeczytać
    53
  • 2023
    7
  • Posiadam
    6
  • Legimi
    5
  • Teraz czytam
    3
  • Audiobook
    2
  • 2024
    2
  • Niedoczytane
    1
  • Legimi audio
    1

Cytaty

Więcej
Adam Węgłowski Upierz Zobacz więcej
Adam Węgłowski Upierz Zobacz więcej
Adam Węgłowski Upierz Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także