Bardzo fajny, lekki kryminał osadzony w Łodzi lat 70. Wraz z główny bohaterem, prowadzącym prywatne śledztwo w sprawie zabójstwa przyjaciela, przemierzamy całe miasto, poznając przy okazji fragmenty historii z nim związanych. Mamy tu wyburzenie "Palestyny" pod budowę trasy W-Z, budowę hotelu Centrum, wprowadzenie zakazu ruchu na Piotrkowskiej i wiele innych. Do tego mnóstwo smaczków związanych z motoryzacją powojenną. A wszystko to okraszone pościgami samochodowymi po łódzkich kocich łbach, gdzie 100 km/h, to już zawrotna prędkość. Dodać trzeba jeszcze dość dynamiczną pogoń po dachach kamienic. To chyba jakiś konik autora, bo w poprzedniej powieści też taki motyw był, choć tam zakończyło się to dużo gorzej dla ściganego.
Podsumowując, lekka, łatwa i przyjemna powieść, bez zbędnej brutalności z mnóstwem smaczków czasu PRL-u. Czyta się błyskawicznie i zupełnie nie nudzi. Polecam.

Bardzo fajny, lekki kryminał osadzony w Łodzi lat 70. Wraz z główny bohaterem, prowadzącym prywatne śledztwo w sprawie zabójstwa przyjaciela, przemierzamy całe miasto, poznając przy okazji fragmenty historii z nim związanych. Mamy tu wyburzenie "Palestyny" pod budowę trasy W-Z, budowę hotelu Centrum, wprowadzenie zakazu ruchu na Piotrkowskiej i wiele innych. Do tego mnóstwo...

Złoty Peugeot, czyli samochodowa powieść kryminalna, w klimacie głębokiego PRL. Starsi czytając tę książkę poczują się jakby cofnęli się w czasie, a dla młodszych czytelników ta sfera książki będzie miała charakter dokumentalny.
Oprócz głównych bohaterów trzeba zauważyć jeszcze jedną z nich, Łódź. Dostrzegam tu symbiozę pomiędzy gł. bohaterem, a miastem. Czytając tę powieść poznajemy poszczególne ulice, miejsca i dzielnice Łodzi. Widać tu trochę podobieństwa do "Zbrodni i kary" , lecz na szczęście tutaj miasto nie jest pokazane tak pesymistycznie.
Na uwagę zasługuje postać mechanika pracującego w zakładzie gł. bohatera. Zygmunt "Lujdefines" jest pogodny, wygadany, rzuca jak z rękawa swoimi śmiesznymi powiedzonkami. Bohater wzbudził we mnie miłe uczucia. Jednak mam odczucie, że książka ma miejscami zbyt długie opisy i rozwleka się w akcji. Co więcej szkoda, że wątek Macieja Majera i dr Marleny był na tyle skąpy, chętnie widziałabym z nimi więcej akcji na co wskazywał opis książki.
Podsumowując chciałabym ujrzeć tę historię na ekranie.

Złoty Peugeot, czyli samochodowa powieść kryminalna, w klimacie głębokiego PRL. Starsi czytając tę książkę poczują się jakby cofnęli się w czasie, a dla młodszych czytelników ta sfera książki będzie miała charakter dokumentalny.
Oprócz głównych bohaterów trzeba zauważyć jeszcze jedną z nich, Łódź. Dostrzegam tu symbiozę pomiędzy gł. bohaterem, a miastem. Czytając tę...

Czytałam z zapartym tchem .Żaden moment dzięki akcji trzymającej w napięciu nie był odpowiedni aby przerwać , odłożyć na później . Niezwykle lekkie pióro Autora , szczegółowe opisy , można było wręcz poczuć w wyobraźni zapachy :) Majstersztyk !

Czytałam z zapartym tchem .Żaden moment dzięki akcji trzymającej w napięciu nie był odpowiedni aby przerwać , odłożyć na później . Niezwykle lekkie pióro Autora , szczegółowe opisy , można było wręcz poczuć w wyobraźni zapachy :) Majstersztyk !

Świetna. Styl autora bardzo mi odpowiada i dobrze mi się go czyta. Do tego cudownie wręcz opisane wątki motoryzacyjno-graciarskie, a garść opisów architektury - jakby mimochodem przemycona, pozwala wyobrazić sobie miejsca akcji i klimat. Wyraziście acz znów jakby mimochodem opisana epoka wczesnego Gierka. No i jeszcze te smaczki w postaci różnych odniesień do innych książek. Ciekawe czy wszystkie wyłapałem? Wszystko doskonałe, jestem zauroczony i chcę więcej!

Świetna. Styl autora bardzo mi odpowiada i dobrze mi się go czyta. Do tego cudownie wręcz opisane wątki motoryzacyjno-graciarskie, a garść opisów architektury - jakby mimochodem przemycona, pozwala wyobrazić sobie miejsca akcji i klimat. Wyraziście acz znów jakby mimochodem opisana epoka wczesnego Gierka. No i jeszcze te smaczki w postaci różnych odniesień do innych...

Doskonały kryminał ! Czyta sie go z zapartym tchem od poczatku do konca I zatraca calkowicie w Łodzi z minionych lat. Super jezyk, dobrze zbudowana akcja, wyraziste opisy, aluzje do innych autorów, czyli wszystko, co trzeba zeby zostac porwanym czytelniczo. Fani motoryzacji bardzo docenia " Zlotego peugeota" ale i stoicy motoryzacyjni, tacy jak ja, doskonale sie odnajda, i nawet sie nie zorientuja, kiedy beda sledzic z napieciem szczegoly ze swiata samochodowego
Jednym slowem, ale jazda ! Dobry nastroj gwarantowany ! Pozycja koniecznie do przeczytania !

Doskonały kryminał ! Czyta sie go z zapartym tchem od poczatku do konca I zatraca calkowicie w Łodzi z minionych lat. Super jezyk, dobrze zbudowana akcja, wyraziste opisy, aluzje do innych autorów, czyli wszystko, co trzeba zeby zostac porwanym czytelniczo. Fani motoryzacji bardzo docenia " Zlotego peugeota" ale i stoicy motoryzacyjni, tacy jak ja, doskonale sie odnajda,...

Bardzo dobry kryminał, któremu uważam że nic nie brakuje

Bardzo dobry kryminał, któremu uważam że nic nie brakuje

Naprawdę dobra książka. Prowadzi nas szybko i z pomysłem przez lata 70 te. Do tego super nawiązania do innych autorów. Polecam na 100%

Naprawdę dobra książka. Prowadzi nas szybko i z pomysłem przez lata 70 te. Do tego super nawiązania do innych autorów. Polecam na 100%

9na10, bo trzeba zostawić zapas na Nobla. Wciągająca, siedzi się po nocach, żeby jeszcze doczytać. Super akcja, przepiękne opisy, szczegóły jak u Lema no i siema

9na10, bo trzeba zostawić zapas na Nobla. Wciągająca, siedzi się po nocach, żeby jeszcze doczytać. Super akcja, przepiękne opisy, szczegóły jak u Lema no i siema

Super książka. Przede wszystkim kryminał, który cofa nas w realia lat '70. W świat motoryzacji, w Polsce ubogiej w tamtych latach w zachodnie marki samochodów, tym bardziej ubogi w części zamienne.
Do polskich aut brakowało części ale był na to potrzebny sposób i znajomości.
Autor opisuje też Łódź tamtych lat, Niestety tylko miejsca związane z wydarzeniami zawartymi w książce. Na moment przynosi nas też do Zakopanego i jego okolic.
Polecam!

Super książka. Przede wszystkim kryminał, który cofa nas w realia lat '70. W świat motoryzacji, w Polsce ubogiej w tamtych latach w zachodnie marki samochodów, tym bardziej ubogi w części zamienne.
Do polskich aut brakowało części ale był na to potrzebny sposób i znajomości.
Autor opisuje też Łódź tamtych lat, Niestety tylko miejsca związane z wydarzeniami zawartymi w...

Świetny kryminał, znakomicie oddany klimat epoki. Polecam! Dla miłośników motoryzacji oraz klimatów PRL pozycja obowiązkowa, jeżeli pochodzisz z Łodzi (jak ja) lub fascynuje cię to miasto to wogole petarda!

Świetny kryminał, znakomicie oddany klimat epoki. Polecam! Dla miłośników motoryzacji oraz klimatów PRL pozycja obowiązkowa, jeżeli pochodzisz z Łodzi (jak ja) lub fascynuje cię to miasto to wogole petarda!