Jestem pod ogromnym wrażeniem książki, którą właśnie miałam okazję przeczytać. Powieść ta liczy sobie blisko 600 stron, a została napisana przez osobę tak młodą (o ile mogę wierzyć internetom),że naprawdę jestem pełna podziwu.
Autor stworzył wyjątkowy, fantastyczny, wspaniale rozbudowany świat, pełen niecodziennych, interesujących bohaterów, a każdy z nich ma swoją własną historię.
Jest to powieść zarówno dla młodszych jak i starszych czytelników, opowiedziana językiem czasem ironicznym, zabawnym, a czasem poważnym.
Narracja pierwszoosobowa, prowadzona przez tajemniczego Conectora niesamowicie wciąga, a to co bohater opowiada jest tak ciekawe, że czyta się w tempie błyskawicznym, chcąc jak najszybciej wiedzieć co będzie dalej. Sama historia i styl pisania działa na wyobraźnię, powodując, że czułam się jakbym towarzyszyła bohaterowi i widziała to wszystko na własne oczy.
Drobnym minusem, przynajmniej dla mnie, może być to, że w książce jest malutka liczba dialogów. I to by było na tyle.
Świetnie się bawiłam podczas podróży po wszechświecie i w czasie, więc z czystym sercem mogę każdemu polecić tę powieść.

Jestem pod ogromnym wrażeniem książki, którą właśnie miałam okazję przeczytać. Powieść ta liczy sobie blisko 600 stron, a została napisana przez osobę tak młodą (o ile mogę wierzyć internetom),że naprawdę jestem pełna podziwu.
Autor stworzył wyjątkowy, fantastyczny, wspaniale rozbudowany świat, pełen niecodziennych, interesujących bohaterów, a każdy z nich ma swoją własną...

Jego prawdziwe imię i nazwisko oraz data urodzenia? Ściśle tajne. Ważne, że jest znany wśród niektórych jako Conector – nieustraszony podróżnik z Linii 49, który od niemal 400 lat odkrywa tajemnice wszechświata. Przybiera formę astralną, stając się bezpośrednim świadkiem wydarzeń w północno-zachodniej gałęzi swojego multiwersum. Ale wreszcie musi nieco odpocząć. Otwiera zatem dziennik, aby spisać wszystkie momenty większe niż życie, większe niż potęga gór… A ja to czytam i otwieram szeroko oczy! To żadna kosmiczna nuda, mimo że taki tytuł ma pierwszy rozdział. Jednak, aby przyswoić owe wizje, należy zawiesić niewiarę wysoko. Tylko wtedy przebrnie się przez prehistoryczne, gorące afrykańskie stepy; zimne pustkowia Antarktydy oraz przez inne metafizyczne miejsca, opisane w „Kronikach Conectora”.

Jego dane osobowe oraz data urodzenia? Nie całkiem ściśle tajne. Znany jest jako Nordine Sekkar, ale nie wiem, kiedy się urodził. Nie jest za to sekretem, gdzie mieszka – w Gdyni. Ten młodzieniec o arabsko brzmiącym imieniu i nazwisku w owym mieście stworzył własne uniwersum złożone z przeróżnych ras. Po przeczytaniu jego debiutanckiej, wielowątkowej książki mam nieodparte wrażenie, że Sekkar to Conector. Wszak stosuje narrację pierwszoosobową i jest dość podobny do bohatera z barwnej okładki. Ten sam błysk w oku, zbliżony ironiczny uśmieszek… Czy to mu się przyśniło? Czy opanowały go demony?

Więcej pod tym linkiem:
https://altao.pl/kroniki-conectora:-geneza-o-wielki-demonie!.htm

Jego prawdziwe imię i nazwisko oraz data urodzenia? Ściśle tajne. Ważne, że jest znany wśród niektórych jako Conector – nieustraszony podróżnik z Linii 49, który od niemal 400 lat odkrywa tajemnice wszechświata. Przybiera formę astralną, stając się bezpośrednim świadkiem wydarzeń w północno-zachodniej gałęzi swojego multiwersum. Ale wreszcie musi nieco odpocząć. Otwiera...

W związku z tym, iż w literaturze fantasy autorzy mogą sobie pozwolić na bardzo dużą dowolność w przypadku kreowania świata oraz bohaterów wszystko zależy tylko od ich wyobraźni. W związku z tym byłam bardzo ciekawa, co wydarzy się w książce ,,Kroniki Conectora Geneza", które napisał Nordine Sekkar. Ze względu na obszerność tego wydania na pewno nie jest to książka,z którą uda się zapoznać w jeden wieczór. W związku z tym, iż tych wieczorów długich i jesiennych jest jednak sporo więcej bez problemu można przystąpić do lektury wydania ,,Kroniki Conectora Geneza", które napisał Nordine Sekkar.

Głównym bohaterem tego wydania został mężczyzna, którego dane początkowo są ściśle tajne. Na samym początku odbiorca tej publikacji może dowiedzieć się tego, iż znajduje się w roku 1969, jednak czy tak zostanie do samego końca? Niekoniecznie. Razem z bohaterem i pierwszoosobową narracją czytelnik ma szansę podróżować nie tylko w czasie, ale również we Wszechświecie. Tylko od podejścia do tego wydania zależy to, czy będzie to udana i niezwykle satysfakcjonująca podróż, czy wręcz odwrotnie.

,,Kroniki Conectora Geneza", które napisał Nordine Sekkar są obszerne pod względem przytoczonej treści. Sprawy nie ułatwia fakt związany ze stosunkowo drobną czcionką. Tego typu wydania również cieszą się zainteresowaniem zwłaszcza młodych osób z dobrym wzorkiem, a gatunek fantasy bardzo często skierowany jest właśnie do tej grupy docelowej. W związku z tym ,,Kroniki Conectora Geneza", które napisał Nordine Sekkar na pewno znajdą osoby, które zainteresują się tym wydaniem.

W związku z tym, iż w literaturze fantasy autorzy mogą sobie pozwolić na bardzo dużą dowolność w przypadku kreowania świata oraz bohaterów wszystko zależy tylko od ich wyobraźni. W związku z tym byłam bardzo ciekawa, co wydarzy się w książce ,,Kroniki Conectora Geneza", które napisał Nordine Sekkar. Ze względu na obszerność tego wydania na pewno nie jest to książka,z którą...