rozwińzwiń

Wroni szept

Okładka książki Wroni szept Zuzanna Arczyńska
Okładka książki Wroni szept
Zuzanna Arczyńska Wydawnictwo: Dlaczemu Cykl: Mimozowe pole (tom 2) Seria: Brak kryminał, sensacja, thriller
238 str. 3 godz. 58 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Mimozowe pole (tom 2)
Seria:
Brak
Tytuł oryginału:
Wroni szept
Wydawnictwo:
Dlaczemu
Data wydania:
2022-08-10
Data 1. wyd. pol.:
2022-08-10
Liczba stron:
238
Czas czytania
3 godz. 58 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367357203
Tłumacz:
tłumacz nieznany
Tagi:
#kryminał #zagadka #obyczajowa
Średnia ocen

8,5 8,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,5 / 10
13 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
236
230

Na półkach:

Wroni …….. to typowy kryminał jest przestępstwo: zaginięcie którym miejscowa policja niezbyt się przejmuje mimo że jak się okaże to już kolejna podobna sprawa. Jest para policjantów po przejściach. Śledztwo. Tyle, że wydaje się jakby cała sprawa kryminalna była tylko tłem do psychologiczno erotycznej powieści o dwójce bohaterów którzy pokaleczeni przez los próbują wrócić to normalnego funkcjonowania. Należy przy tym podkreślić, że wszystko jest połączone w ciekawy sposób tak aby czytelnik nie miał wrażenia że coś jest wciśnięte na siłę niepotrzebne.
Powieść ta jest kontynuacją cyklu Mimozowe pole, ale można ją czytać jako zupełnie osobną historię. Znajomość poprzedniej powoduje, że książka jest bardziej emocjonująca.
W książce spotykamy trójkę przestępców. Z których jedna budzi we mnie naprawdę mieszane uczucia, powoduje że mam więcej pytań o kwestie moralne niż odpowiedzi.
W książce bardzo ważna jest erotyka, co ciekawe seks jest przedstawiony w dużej mierze z perspektywy kobiety i nie jest narzędziem do osiągnięcia określonych celów, ale po prostu częścią życia, jest po to żeby się tym życiem cieszyć. Sceny „łóżkowe” opisane są w sposób delikatny tak że nie mamy wrażenie, pornografii a aktu, raczej domyślamy się co się wydarzyło niż widzimy oczyma wyobraźni.
Gorąco polecam tym którzy lubią niebanalne kryminały, z wplątanymi wątkami innych gatunków.

Wroni …….. to typowy kryminał jest przestępstwo: zaginięcie którym miejscowa policja niezbyt się przejmuje mimo że jak się okaże to już kolejna podobna sprawa. Jest para policjantów po przejściach. Śledztwo. Tyle, że wydaje się jakby cała sprawa kryminalna była tylko tłem do psychologiczno erotycznej powieści o dwójce bohaterów którzy pokaleczeni przez los...

więcej Pokaż mimo to

avatar
341
302

Na półkach:

Bardzo dobry thriller z wątkami erotycznymi. Autorka kontynuuje wątki z Mimozowego pola, bohaterowie kolejny raz łączą swoje siły, aby rozwiązać zagadkę zaginięcia zarówno dorosłych jak i dzieci. Mimo, że książka ma około 200 stron to porusza wiele istotnych tematów m.in zaburzenia osobowości, porwania, życie w sekcie czy bezgraniczną miłość matki. Książka jest napisana w lekkim stylu, bardzo wciągająca, momentami zawiera sceny kryminalne, innym razem śmieszy i bawi, dobry humor towarzyszy bohaterom. Historia jest dopracowana, każdy rozdział wyjaśnia coraz więcej. Opisane działania grupy przestępczej są ciekawe i niespodziewane. Zakończenie fajnie wyjaśnia całą fabułę. Czytelnik może czuć się usatysfakcjonowany. Polecam

Bardzo dobry thriller z wątkami erotycznymi. Autorka kontynuuje wątki z Mimozowego pola, bohaterowie kolejny raz łączą swoje siły, aby rozwiązać zagadkę zaginięcia zarówno dorosłych jak i dzieci. Mimo, że książka ma około 200 stron to porusza wiele istotnych tematów m.in zaburzenia osobowości, porwania, życie w sekcie czy bezgraniczną miłość matki. Książka jest napisana w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
255
251

Na półkach:

Tajemnicze zaginięcie to nowa sprawa naszej starej ekipy, ale tym razem zajmą się tym Beata i Marek Piątek. Czarna pomaga swojej krewnej Alinie, która jest skryta, ale nie miała wyjścia jak poprosić o pomoc właśnie Beatę. Kobieta opowiada i to bardzo dokładnie z wszystkimi szczegółami tymi gorącymi również  swój romans, aby jak najlepiej zobrazować całą sytuację. Zniknięcie człowieka z dnia na dzień nie jest czymś normalnym i dlatego właśnie Barta i Marek wybrali się nad może, aby rozwiązać tę zagadkę.

Pierwsza części tak samo, jak druga przedstawia mocnych bohaterów i ciekawe dialogi przeplatane dawką humoru oraz scen 18+ . Autorka ma talent do wciągnięcia czytelnika w swoje książki. Możecie spokojnie sięgnąć po tę część bez znajomości pierwszego tomu, ale zdecydowanie polecam, bo naprawdę warto.

Jak rozwiąże się sprawą zaginięcia ?
Co wyjdzie podczas dochodzenia ?

Tego dowiecie się, czytając książkę.

💖

Tajemnicze zaginięcie to nowa sprawa naszej starej ekipy, ale tym razem zajmą się tym Beata i Marek Piątek. Czarna pomaga swojej krewnej Alinie, która jest skryta, ale nie miała wyjścia jak poprosić o pomoc właśnie Beatę. Kobieta opowiada i to bardzo dokładnie z wszystkimi szczegółami tymi gorącymi również  swój romans, aby jak najlepiej zobrazować całą sytuację. Zniknięcie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
883
870

Na półkach: ,

„Wroni szept” to kontynuacja losów bohaterów z „Mimozowe pole”. Główny bohater, Marek Piątek wraz z policjantką- Beatą, którą również poznaliśmy w poprzedniej części, jadą nad morze. W jakim celu Czarna aż tak daleko wyjeżdża? Otóż chce załatwić pewną sprawę. Zarówno zawodową, jak również prywatną.
Alina to krewna Beaty, która pewnego dnia dzwoni do Czarnej i dzieli się z nią swoim romansem, nie pozbawionym scen pikantnych. A następnie mówi, że jej kochanek znika z dnia na dzień i prosi o po pomoc Beatę by pomogła w rozwiązaniu tej zagadki. Marek wraz ze swoją asystencką, rozpoczynają śledztwo, które na zawsze zmieni życie prywatne głównych bohaterów.
„Wroni szept” nawiązuje do poprzedniej części, w której nie wszystkie sprawy były zamknięte. Część bohaterów już z nami z „Mimozowego pola”, a część jest całkiem nowa i wprowadza nowe zaskakujące zagadki. To co cechuje tę serię, to połączenie dobrego kryminału z powieścią obyczajową z nutką erotycznym. Podobnie jak poprzednia część, „Wroni szept” nie jest długą historią, ale pełną tajemnic i trudnych spraw. Porusza ona między innymi sprawy wykorzystania seksualnego, okaleczeń, odpowiedzialności za dzieci, porwania oraz alkoholizmu. A wszystko to opisywane jest tylko na ponad 200 stronach, które nie wiadomo kiedy nagle kończą się. To co podoba mi się w tej książce to również mała dawka humoru. Wszystko to sprawia, że książkę czyta się szybko.

„Wroni szept” to kontynuacja losów bohaterów z „Mimozowe pole”. Główny bohater, Marek Piątek wraz z policjantką- Beatą, którą również poznaliśmy w poprzedniej części, jadą nad morze. W jakim celu Czarna aż tak daleko wyjeżdża? Otóż chce załatwić pewną sprawę. Zarówno zawodową, jak również prywatną.
Alina to krewna Beaty, która pewnego dnia dzwoni do Czarnej i dzieli się z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
6131
3433

Na półkach:

Spotkanie z twórczością Zuzanny Arczyńskiej było dla mnie bardzo wielkim zaskoczeniem. Kiedy kilka lat temu po raz pierwszy sięgnęłam po jej książki wiedziałam, że będę wypatrywała każdej kolejnej napisanej przez nią powieści. „Odzyskane dzieciństwo” i „Dziewczyna bez makijażu” stały się początkiem mojej wielkiej miłości do twórczości autorki. „Niania lekkich obyczajów” przekonała mnie, że Zuzanna Arczyńska nie da się łatwo wcisnąć w szablony, zaszufladkować swojej twórczości. Obok romansów, obyczajówek znajdziemy komedie oraz kryminały. Pisarka zdecydowanie lubi zaskakiwać swoich czytelników i zarażać niesamowitymi pokładami pozytywnej energii, bo nawet o sprawach trudnych pisze w sposób bardzo pozytywny, pokazuje nieszablonowe podejścia i kreuje bohaterów z niesamowitym pokładem energii, wyrazistymi charakterami. We „Wronim szepcie” jest tak samo.
Do świata bohaterów wchodzimy, kiedy Beata szuka swojego miejsca po zakończeniu wcześniejszego śledztwa. Czuje, że brakuje jej celu w życiu oraz nie do końca jest usatysfakcjonowana zakończeniem śledztwa. Do tego nie ma partnera i popada w codzienną nudę, pewnego rodzaju frustrację. Ten stan przerywa telefon od kuzynki. Alina dzieli się z nią niesamowitą historią wakacyjnej miłości. Dzięki niej poznajemy pikantny i zaskakujący romans między opiekunem kolonii i nauczycielem, a pielęgniarką która jedzie nad morze pracować w szkole jeździectwa. Przypadkowe spotkanie rozwija się w zaskakującą znajomość. Pewnego dnia wszystko kończy się nagle: młody mężczyzna znika. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że zostawił wszystkie swoje rzeczy w domku letniskowym i jego telefon został wyłączony. Alina pomocy szuka u Beaty, która do całej akcji wciąga Marka Piątka.
Znajomy z policji też nie jest w najlepszym stanie i humorze. Wspólny wyjazd ma wprowadzić w ich życiu wiele zmian. Do tego ten nietypowy duet będzie mógł działać nieszablonowo. Wyjazd z Sulęcina nad morze wprowadzi w życie bohaterów wiele więcej zmian niż są w stanie przewidzieć. Po raz kolejny przekonujemy się, że praca w policji przynosi wiele niebezpieczeństw. Do tego nie wszystko kończy się tak jak byśmy tego oczekiwali. Zwłaszcza, że powracają dawne historie, niedokończone sprawy.
„Wroni szept” to autonomiczna historia, którą można traktować jako kontynuację „Mimozowych pól”, ponieważ częściowo pojawiają się znani bohaterzy i wątki z poprzedniej książki, ale znajomość jej nie jest wymagana. Jeśli szukacie historii o żywiołowych bohaterach, ze świetnie napisanymi scenami seksu to zdecydowanie polecam. Zwłaszcza, że między bohaterami mocno iskrzy. Do tego pisarka porusza wiele ważnych wątków: jest tu zarówno spojrzenie na patologiczne matki, jak i patologicznych ojców (głupota nie ma płci). Pojawia się też motyw sekty, wykorzystania seksualnego, okaleczania, rozdwojonej osobowości, odpowiedzialności za dzieci, alkoholizmu, a nawet kanibalizmu. Mamy tu też pościgi, porwania i pokazanie, że na dobrych przyjaciół zawsze można liczyć.
Jeśli jesteście przed lekturą „Mimozowych pól” i zastanawiacie się, czy sięgnąć po tę książkę to zdecydowanie polecam razem z „Wronim szeptem”. W pierwszym tomie przygód Czarnej i Piątka przekonamy się, że w wykreowanym przez Zuzannę Arczyńską świecie nic nie jest takie, na jakie wygląda. No, może rozkładające się trupy są właśnie trupami, ale dopóki ktoś żyje to niestety gra swoje role. Pół biedy jeśli na celu ma szerzenie dobra. Gorzej, gdy próbuje zapanować nad określonym obszarem wpływów, a ścielące się na jego drodze trupy to tylko środek do osiągnięcia celu. Co wspólnego z wielkim przestępczym światem może mieć prowincjonalna policja, której bliżej do drogówki niż do kryminalnej? Przede wszystkim miejsce znalezienia dwóch trupów dzięki staruszce, która nie chce znaczyć swoim psem przyblokowych trawników i udaje się na spacer aż na mimozowe pole. Jak to się stało, że wcześniej ów zwierzak nie wywęszył ciał? A może wywęszył, ale były w zbyt dobrym stanie, aby pokazać je swojej pani przynosząc kawałek… Niewinny spacer z początku „Mimozowych pól” zmienia się w poważną akcję śledczą, która przyniesie wiele momentów zwrotnych, chwil zadumy, będzie targała emocjami czytelnika. Do tego mamy tu sporą ilość otwartych wątków, które znalazły zakończenie we „Wronim szepcie”, po którym także możemy oczekiwać kontynuacji.
„Mimozowe pola” były debiutem kryminalnym Zuzanny Arczyńskiej, która zasłynęła z kilku powieści obyczajowych poruszających trudne tematy: domów zastępczych , prostytucji i paru innych, pobocznych, ale bardzo życiowych. I tak jest też w tej najnowszej powieści, która pozornie zaczyna się niewinne: jakieś tam postaci tuż przed wschodem słońca buszują po polu. Porzucamy ten skrawek ziemi i udajemy się pod typowo polskie bloki, gdzie właściciele psów znaczą trawniki, bo przecież duma im nie pozwala na posprzątanie po pupilu. „Wroni szept” to świetna kontynuacja, w którym początek ma całkowicie inny klimat. Mamy tu po raz kolejny ostre wejście, ale bardziej romansowe. Z niej przechodzimy do wątku detektywistycznego i kryminalnego. W pierwszym tomie dokładniej poznaliśmy pracę policji, a drugi pozwala nam na przyjrzenie się nietypowemu śledztwu policjantów w czasie ich urlopu. Odkrywanie kolejnych przestępstw rodzi ważne pytanie: czy są one ze sobą powiązane? Do tego nie ma tu wybielania pracowników policji: jedni są dobrzy, inni realizują własne plany, dążą do swoich celów. W „Mimozowych polach” po mocnym kryminalnym wstępie mamy sporo akcji, która równie dobrze mogłaby trafić do powieści obyczajowej. Są tu problemy miłosne, traumy, co początkowo wydaje się dziwnym zabiegiem, ale z perspektywy całego tomu ma duże znaczenie, bo Zuzanna Arczyńska nie leje niepotrzebnie wodę. Wręcz przeciwnie: każdy element ma tu znaczenie i każdy zostaje wykorzystany w dalszej części powieści. Do tego nie zabraknie tu wątków erotycznych, ale nie pisanych tak prymitywnie jak w książkach autorów cieszących się sławą i poczytnością tylko z pikanterią i dobrym zarysowywaniem napięcia. I tak jest też we „Wronim szepcie”, ale te wątki erotyczne pojawią się już na początku i naprawdę nieźle rozgrzeją atmosferę.
Główni bohaterzy są różnorodni. Ich osobowości są dobrze zarysowani. Do tego każdy ma inne cele i przez to istnieją różne podziały wśród policjantów. Nie zabraknie też rywalizacji, problemu lokalnych układów, zamiatania niewygodnych spraw pod dywan, przymykania oczu na naruszanie przepisów, a nawet wykorzystywanie władzy dla celów osobistych, używania różnego typu działalności jako przykrywek. W najnowszej książce prym wiodą kobiety ze swoją przebojowością i umiejętnością podejmowania ważnych decyzji.
Jeśli chodzi o wątek kryminalny to po początkowym ostrym wejściu w niego w pierwszym tomie mamy przystopowanie, a później powolne działania, zmiany kierunków i w pewnego rodzaju przemilczenie pierwszej zagadki. Myślę, że na jej rozwiązanie przyjdzie czas w kolejnym tomie, aby jeszcze bardziej zszokować czytelników. Bardzo rozbudowane wątki miłosne i obyczajowe sprawiają, że akcja toczy się wolniej, ale być może wszystko to połączy się w kolejnej części. Przynajmniej taką mam nadzieję, bo są to tematy intrygujące i jestem ciekawa, w jaki sposób autorka rozwiąże wiele pojawiających się zagadek. „Wroni szept” z kolei otwiera intrygujący romans zakończony porwaniem.
Jak w każdej książce Zuzanny Arczyńskiej i tu nie zabraknie dużej dawki humoru. Autorka ma talent do lekkiego pisania o sprawach naprawdę bardzo trudnych. Dzięki temu nie jesteśmy przybici nadmiarem zła, którego świadkami się stajemy. Wręcz przeciwnie: przyjmujemy je jako „urodę” relacji międzyludzkich i dopingujemy dobrym policjantom w naprawianiu świata. Tylko kto tu jest naprawdę dobry? Odpowiedź na to pytanie nie będzie prosta. Pisarka po raz kolejny zafunduje nam niezłą zabawę i pozostawi z kolejną dawką niedosytu.

Spotkanie z twórczością Zuzanny Arczyńskiej było dla mnie bardzo wielkim zaskoczeniem. Kiedy kilka lat temu po raz pierwszy sięgnęłam po jej książki wiedziałam, że będę wypatrywała każdej kolejnej napisanej przez nią powieści. „Odzyskane dzieciństwo” i „Dziewczyna bez makijażu” stały się początkiem mojej wielkiej miłości do twórczości autorki. „Niania lekkich obyczajów”...

więcej Pokaż mimo to

avatar
18
13

Na półkach:

Właśnie skończyłam czytać Wroni Szept i muszę powiedzieć, że żałuję, że tak szybko sję skończyło.
Wroni szept jest kontynuacją Mimozowego pola i opowiada o dalszych losach Marka Piątka, policjanta oddelegowanego do Sulęcina. Polecam każdemu, kto lubi kryminały, ale także tym lubiącym obyczajówki, bo ta książka jest świetnie wyważoną mieszanką obu typów literackich z dodatkową domieszką nuty erotyku :) Mam nadzieję, że autorka jeszcze nie raz nas zaskoczy.

Właśnie skończyłam czytać Wroni Szept i muszę powiedzieć, że żałuję, że tak szybko sję skończyło.
Wroni szept jest kontynuacją Mimozowego pola i opowiada o dalszych losach Marka Piątka, policjanta oddelegowanego do Sulęcina. Polecam każdemu, kto lubi kryminały, ale także tym lubiącym obyczajówki, bo ta książka jest świetnie wyważoną mieszanką obu typów literackich z...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    27
  • Przeczytane
    15
  • Posiadam
    1
  • Przeczytane w 2022
    1
  • EmpikGo
    1
  • BOOK TOUR 2023
    1
  • Czekam cierpliwie:)
    1
  • Przeczytane w 2023
    1
  • Book tour
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Wroni szept


Podobne książki

Przeczytaj także