Ola i Konrad to para, która zaczyna mieć kryzysy w związku. Aby podtrzymać temperaturę związku i zabić rutynę postanawiają wyruszyć w Bieszczady wypasionym kamperem, którego pożyczają od kolegi. Kiedy są już na miejscu, zachwycona przyrodą Ola, namawia Konrada na nocowanie w totalnej dziczy, w lesie. W nocy zostają napadnięci, kamper zostaje skradziony z nimi w środku... Kiedy Ola odzyskuje przytomność, uświadamia sobie, że została porwana i nie ma przy niej Konrada. Dziewczyna jest przetrzymywana przez grupę przemytników, którzy traktują ją...dobrze. I to jest zaskakujące dla dziewczyny. Ola nie ma pojęcia co stało się z Konradem, ale pewnego dnia dowiaduje się, że został zabity. Zaczyna zaprzyjaźniać się z jednym z chłopaków i nawiązują nawet romans. Dziewczyna ma również słabość do jego mniej grzecznego kolegi... Szybko wpada na pomysł wspólnego biznesu, z racji doświadczenia w branży. Zaczyna jej się podobać nowe życie, w światku przestępczości. Co prawda zachowanie Oli jest dla mnie ciężkie do przyjęcia, jednak nie nam oceniać drugiego człowieka, który znalazł się w traumatycznych okolicznościach. Jak potoczą się dalsze losy głównej bohaterki? Jak zakończy się ta historia? Tego zdradzić Wam nie mogę, ale zapewniam Was, że będziecie bardzo zaskoczeni 😁
Autorka stworzyła historię, która na pierwszy rzut oka wygląda na romantyczną opowieść, rozgrywającą się w klimatycznych Bieszczadach.... Jakże się pomyliłam 😁
Historia już od początku nabiera tempa i pędzi jak szalona. Doskonale wykreowane postaci rozbudzają naszą wyobraźnię, pozwalając niemal znaleźć się tuż obok i przeżywać wszystko dogłębnie. Mocne emocje i zaskakujące zwroty akcji znajdziecie tutaj bez problemu, autorka doskonale o to zadbała! ❤️ Zatem zachęcam Was do czytania i jestem ciekawa Waszych wrażeń !

Ola i Konrad to para, która zaczyna mieć kryzysy w związku. Aby podtrzymać temperaturę związku i zabić rutynę postanawiają wyruszyć w Bieszczady wypasionym kamperem, którego pożyczają od kolegi. Kiedy są już na miejscu, zachwycona przyrodą Ola, namawia Konrada na nocowanie w totalnej dziczy, w lesie. W nocy zostają napadnięci, kamper zostaje skradziony z nimi w środku......

Ola wraz ze swoim chłopakiem Konradem wybierają się na wycieczkę w Bieszczady pożyczonym od kolegi kamperem. Pierwszą noc postanawiają spędzić z dala od innych turystów, choć Konrad wolałby miejsce na polu kempingowym. I to by było na tyle jeśli chodzi o ich wspólny wypad. Ta noc zmienia wszystko... Od tej chwili życie Oli już nigdy nie wróci na dawne tory. Bo czy ktoś kto raz trafi w ręce przemytników może jeszcze liczyć na powrót do normalności? A gdy jeszcze w tle pojawi się tęsknota za bliskością ukochanego przemieszana z niepohamowaną pożądliwością i uczuciem do dwóch przystojnych przemytników.. to nie może się dobrze skończyć. Choć dopiero wtedy gdy Ola już wszystko sobie poukłada okaże się, że rzeczywistość ma dla niej kolejne niespodzianki...

Książka tak mnie wciągnęła, że nie sposób było się od niej oderwać i pochłaniałam ją z wypiekami na twarzy. Sytuacja w jakiej znalazła się bohaterka powieści "Zacierając granice" jest nie do pozazdroszczenia ale jej zachowanie tak mnie momentami wkurzało, że miałam ochotę krzyknąć na nią Kobieto ogarnij się 😂
Autorka stworzyła bardzo ciekawą fabułę wprowadzając nas w przestępczy półświatek i wykreowała wyraziste postacie, które przy bliższym poznaniu mogą okazać się kimś innym niż wydawali się być .

Książkę polecam wam bardzo gorąco i gwarantuje , że nie będziecie się nudzić

Ola wraz ze swoim chłopakiem Konradem wybierają się na wycieczkę w Bieszczady pożyczonym od kolegi kamperem. Pierwszą noc postanawiają spędzić z dala od innych turystów, choć Konrad wolałby miejsce na polu kempingowym. I to by było na tyle jeśli chodzi o ich wspólny wypad. Ta noc zmienia wszystko... Od tej chwili życie Oli już nigdy nie wróci na dawne tory. Bo czy ktoś kto...

📚🏔Recenzja⛰️📚

Tytuł: "Zacierając granice"
Autor: Monika Kroczak
Wydawca: @luckywydawnictwo

Wpadłam do Was dziś z recenzją książki która otrzymałam dzięki uprzejmości @wydawnictwalucky za co bardzo dziękuje❤️💚🧡💙
Główna bohaterka książki - Ola znudzona swoim dotychczasowym życiem namawia swojego partnera Konrada w spontaniczną podróż kamperem w Bieszczady. Jednak to co miało być odskocznią od codzienności i chwilą przyjemności w jednej chwili stanie się koszmarem. W nocy podczas postoju ich kamper zostaje skradziony z nimi w środku, a oni stają się zakładnikami grupy przemytników.
Rozdzielona z chłopakiem Ola stara się przetrwać w nowej rzeczywistości. Czy jej się to uda? Jak potoczą się losy jej i Konrada? Co się z nim tak naprawdę stało? Czy Ola zdoła się uwolnić i wrócić do dawnego życia? Czy zobaczy jeszcze swojego chłopaka?
"Zacierając granicę" to historia pełna emocji i nieoczekowanych zwrotow akcji. Fabuła, która wciąga i nie pozwala się oderwać, zaskakując i intrygując na każdym kroku.
Autorka stworzyła nietuzinkową historie łącząc wątek sensacyjny, z elementami kryminału i pełnym namiętności romansem a wszystko to w otoczeniu malowniczych Bieszczad. Tym samym serwując czytelnikowi prawdziwy roller-coaster emocji.
Ola wielokrotnie zostaje postawiona przed trudnymi decyzjami i wyborami, a jej decyzje nie zawsze wydawały się według mnie racjonalne jednak z pewnością wzbudza ona w czytelniku wiele skrajnych emocji. Z pewnością jest to ksiażka, która wielokrotnie mnie zaskoczyła i nie raz przyprawiła o szybsze bicie serca. Polecam ją wszystkim który lubią kiedy dużo się dzieje. Z pewnością nie będziecie się przy niej nudzić.
#recenzja #zacierajacgranice #monikakroczak #wydawnictwolucky #czytamirecenzuje #mojaopinia #recenzjaksiazki #book #ksiazkapelnaemocji #książka #polecamksiazke #czytambolubie #czytamjakszalona #czytanieuszczesliwia #oczarujmnieksiazko #bookstagram #książkoholiczkapoleca

📚🏔Recenzja⛰️📚

Tytuł: "Zacierając granice"
Autor: Monika Kroczak
Wydawca: @luckywydawnictwo

Wpadłam do Was dziś z recenzją książki która otrzymałam dzięki uprzejmości @wydawnictwalucky za co bardzo dziękuje❤️💚🧡💙
Główna bohaterka książki - Ola znudzona swoim dotychczasowym życiem namawia swojego partnera Konrada w spontaniczną podróż kamperem w Bieszczady. Jednak to co...

Ola wraz z chłopakiem Konradem wybiera się na wycieczkę po Bieszczadach.  Tak zwyczajna wyprawa, która miała w jakiś sposób scalić ich związek zmienia się w przygodę pełną grozy i niebezpieczeństwa.
Gdy po pełnej emocji drodze zasypiają, ich kamper zostaje skradziony wraz z nimi wewnątrz. Konrad znika. Dziewczyna nie wie co porywacze zrobili z jej chłopakiem i co czeka ją. Gdy zdezorientowana budzi się w klatce, gdzieś na odludziu w warsztacie samochodowym nie ma pojęcia czego się spodziewać. Rozpoczyna się  walka o jej być albo nie być. W dziewczynie odzywa się jej buntownicza i rządna przygód dusza. By ocalić siebie i dowiedzieć czegoś o losach swojego chłopaka postanawia dołączyć do gangu złodziei aut. Odnajduje sprzymierzeńców w postaci Sipy i Frugera. Obaj tak różni od siebie, a jednak intrygujący. Wprowadzają w życie Oli zamieszanie i rozbudzają namiętność. Czy dołączy do tego jeszcze jakieś uczucie? Czy dziewczyna odnajdzie się w świecie przestępczym?
Gdzie jest Konrad?

Mnóstwo pytań, a odpowiedzi mogą was nieźle zaskoczyć.

Czytając te historię z początku spodziewałam się wyłącznie romantycznego trójkąta. Im dalej brnęłam w treść przekonałam się, że nie ma w niej nic oczywistego. Ola nie jest tylko ofiarą, która jakoś próbuje sobie poradzić z sytuacją. Jest to mądra i wcale nie tak nierozważna kobieta, która wie czego chce i jak to osiągnąć. Ci którzy byli dla niej podporą i ostoją mają też drugie oblicze, a wszystko co nas spotyka nie zawsze jest przypadkowe.
Najbardziej jednak zaskoczyło mnie zakończenie, które...
cóż musicie się sami przekonać 😉

Nie pozostaje mi nic innego jak zaprosić was w podróż po malowniczych Bieszczadach, gdzie wszystko może się zdarzyć, bo "Zacierając granice" to nie tylko gorący i intrygujący romans to także przygoda z nutką grozy i zaskakującą intrygą

Ola wraz z chłopakiem Konradem wybiera się na wycieczkę po Bieszczadach.  Tak zwyczajna wyprawa, która miała w jakiś sposób scalić ich związek zmienia się w przygodę pełną grozy i niebezpieczeństwa.
Gdy po pełnej emocji drodze zasypiają, ich kamper zostaje skradziony wraz z nimi wewnątrz. Konrad znika. Dziewczyna nie wie co porywacze zrobili z jej chłopakiem i co czeka ją....

‼️RECENZJA‼️

Tytuł: Zacierając granice
Autor: Monika Kroczak
Wydawnictwo: Lucky

Dziękuję wydawnictwu za egzemplarz do recenzji i chęć współpracy.

To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i muszę powiedzieć, że bardzo udane. Nie spodziewałam się tak interesującej i wciągającej historii. Dostałam naprawdę świetną książkę, która wciąga już od pierwszego rozdziału.

Nasi bohaterowie Ola i Konrad uwielbiają podróżować. Więc wynajmują kamper i wyruszają w Bieszczady. Po ciężkiej podróży zasypiają jak dzieci. W nocy ktoś kradnie ich kamper wraz z nimi śpiącymi w środku. Ola zostaje uwięziona i zostaje zakładniczką, a Konrad gdzieś znika. Dziewczyna zdana na siebie jest przetrzymywana przez grupę przemytników samochodów. Aby przeżyć zaczyna z nimi współpracować i chce im pomóc.

Czy Ola przeżyje?
Co stało się z Konradem?
Co wyniknie z tej współpracy?

Nie spodziewałam się takiej historii. Patrzycie na okładkę i myślicie sobie, że będzie miła historia o wycieczce w góry i wielkie love. A tu proszę akcja już od samego początku. Emocje, które towarzyszyły mi przy czytaniu są nie do opisania. Cały czas martwiłam się o Olę i jak to wszystko się potoczy. Wbrew pozorom kochani znajdziemy tutaj gorące sceny erotyczne. Nasza bohaterka, aby przetrwać zaczyna pomagać przemytnikom i zaczyna jej się to podobać. Dwaj przystojni przemytnicy zawrócili w głowie Oli. Kochani pięknie opisane krajobrazy Bieszczad to dodatkowy plus, ja kocham góry i mogłam poczuć się jak na wycieczce.
Autorka ma bardzo przyjemny styl, który czyta się szybko.

Serdecznie polecam na wieczór. Myślę, że dla czytelników, którzy szukają czegoś innego tak zwanej odskoczni od rutyny to ta pozycja powinna się spodobać.

@kroczak.monika
LUCKY Wydawnictwo

#recenzja #monikakroczak #wydawnictwolucky #Zacierającgranice #wyprawa #czytamlegalnie #wspolpraca #recenzentka #zaczytanamama86

‼️RECENZJA‼️

Tytuł: Zacierając granice
Autor: Monika Kroczak
Wydawnictwo: Lucky

Dziękuję wydawnictwu za egzemplarz do recenzji i chęć współpracy.

To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i muszę powiedzieć, że bardzo udane. Nie spodziewałam się tak interesującej i wciągającej historii. Dostałam naprawdę świetną książkę, która wciąga już od pierwszego...

Ostatnio zagłębiłam się w treść świetnej historii, która wciągnęła mnie już od samego początku i dostarczyła mi naprawdę wielu sprzecznych emocji. Początkowo akcja rozwija się powoli, jednak w pewnym momencie tempo tak przyśpiesza i tyle się dzieje, że aż oczy rozszerzałam ze zdziwienia, czasem niedowierzając.

To co spotkało bohaterkę mogłoby przydarzyć się każdemu, ale cały czas zadaję sobie pytanie, jak ja bym postąpiła na miejscu Oli i czy wy również zachowywalibyście się w ten sam sposób?

Konrad i Ola chcąc odmiany w swoim trochę nudnym kilkuletnim związku postanawiają wyjechać w Bieszczady, gdyż oboje są fanami podróżowania. Wypożyczają kamper i zaczynają swoją przygodę na łonie natury. Zasypiając po pierwszym dniu nie spodziewają się, że ich życie diametralnie się zmieni. W nocy ktoś kradnie ich samochód z nimi w środku. Chłopak znika w tajemniczych okolicznościach a dziewczyna staje się zakładniczką groźnej grupy przemytników aut. By ratować się z opresji i odzyskać wolność kobieta zgadza się pomóc przestępcom.

Co z takiej współpracy wyniknie? Czy dwaj mężczyźni, którzy staną na drodze Oli rozpalą jej zmysły i spowodują u niej wewnętrzną przemianę? Czy zakładniczka odnajdzie się w nowej sytuacji i będzie w stanie odróżnić prawdę od kłamstwa? Jaką drogę obierze?

Nie spodziewałam się, że aż tak pochłonie mnie ta powieść, iż nie byłam wstanie jej przerwać. Książkę odłożyłam na półkę i to drżącymi rękami, dopiero wtedy gdy dotarłam do finalnego zdania.

Zapewniam, że fabuła jest ciekawa, nietuzinkowa i naprawdę potrafi zaintrygować. Sytuacja w jakiej znalazła się bohaterka jest dosyć groźna, a decyzje jakie będzie zmuszona podjąć okażą się trudne i nieprzewidywalne.

Oprócz sensacji otrzymujemy pełny uniesień i mega namiętny romans, który rozpala zmysły oraz pobudza wyobraźnię. Momentami zazdrościłam Olce, ale zaraz cieszyłam się, że nie musiałam nigdy przeżywać takiej nerwówki, jakiej ona doświadczyła.

Podsumowując, uważam że autorka miała genialny pomysł, który doskonale wykorzystała, gdyż czytało mi się książkę szybko, a jej styl jest prosty i przystępny. Kreacja postaci zasługuje na uznanie. Jednym słowem polecam!

Ostatnio zagłębiłam się w treść świetnej historii, która wciągnęła mnie już od samego początku i dostarczyła mi naprawdę wielu sprzecznych emocji. Początkowo akcja rozwija się powoli, jednak w pewnym momencie tempo tak przyśpiesza i tyle się dzieje, że aż oczy rozszerzałam ze zdziwienia, czasem niedowierzając.

To co spotkało bohaterkę mogłoby przydarzyć się każdemu, ale...

Ola i Konrad wyruszają w malownicze i piękne Bieszczady. Obydwoje uwielbiają podróżować. Pierwszej nocy zostaje skradziony im kamper z nimi w środku.
Szybko para zostaje rozdzielona, a dziewczyna staje się zakładniczką grupy przemytników. Mężczyźni do końca jeszcze niewiedzą, co zrobią z kobietą.
Dziewczyna za wszelką cenę chcę dowiedzieć co dzieje się z jej chłopakiem, który tak nagle zniknął.
Tracąc nadzieje postanawia po części pogodzić się z zaistniałą sytuacją.
Na jej drodze pojawia się dwóch mężczyzn, o których kobieta nie może przestać myśleć.
Chcąc znów być wolna postanawia pomóc przemytnikom wywozić auta zagranicę.

Jak zakończy się cała sytuacja❓
Czy Ola będzie wolna❓
Gdzie podziewa się Konrad❓
Tak wiele pytań i brak odpowiedzi.

Spodziewałam się typowej powieści romantycznej z odrobiny wątku kryminalnego z nutką sensacji.

Książka pędzi niczym światłowód jednym słowem bardzo dużo się dzieje. Przy jej czytaniu trzeba być dość mocno skupionym, aby zrozumieć całą fabułę. Zawrotne sceny akcji ,bardzo dużo emocji oraz sceny erotyczne, które w całości sprawiają fantastyczną mieszankę wybuchową.

Ola i Konrad wyruszają w malownicze i piękne Bieszczady. Obydwoje uwielbiają podróżować. Pierwszej nocy zostaje skradziony im kamper z nimi w środku.
Szybko para zostaje rozdzielona, a dziewczyna staje się zakładniczką grupy przemytników. Mężczyźni do końca jeszcze niewiedzą, co zrobią z kobietą.
Dziewczyna za wszelką cenę chcę dowiedzieć co dzieje się z jej chłopakiem,...

Ola wraz ze swoim chłopakiem Konradem wyrusza w podróż po Bieszczadach, jednak jak się okazuje to nie będzie zwykła podróż. Już pierwszej nocy ktoś kradnie ich kamper z nimi w środku, para zostaje rozdzielona, a dziewczyna staje się zakładniczką grupy przemytników.

Zapowiadała się naprawdę super książka sensacyjna w klimacie pięknych Bieszczadach, coś zupełnie nowego, coś czego jeszcze nie było i z przykrością muszę stwierdzić, że się ogromnie rozczarowałam.
W ogóle nie przeniosłam się do Bieszczad, nie poczułam tego klimatu totalnie, wręcz przeciwnie, ich piękno nie zostało docenione, tylko powierzchownie o nich napisano.
Akcja pędzi dynamicznie, czasami chaotycznie, jak dla mnie jest w niej sporo absurdów i wiele rzeczy nie trzyma się kupy, a im dalej tym niestety jeszcze gorzej.
Opis zapowiada przygodę pełną emocji i niebezpieczeństw, ja nic takiego poza zażenowaniem nie poczułam.
Główna bohaterka Ola irytowała mnie od samego początku i jej zachowanie było nie do przejścia, nie potrafiła myśleć racjonalnie i musiało być zawsze tak jak chciała. Nie rozumiem jak podczas porwania można być tak spokojnym oraz opanowanym i jak jeszcze właściwie tego samego dnia, zaprzyjaźnić się ze swoimi przemytnikami i dać im kartę zaufania. Nie wiem, jak dla mnie to się działo zdecydowanie za szybko. Dziewczyna również z łatwością zakochała się w dwóch mężczyznach i zapomniała o chłopaku z którym była w kilkuletnim związku. Ja bym w takiej sytuacji spanikowała i rozpaczała, taka wydaje mi się normalna reakcja każdego człowieka, choć mogę się mylić.
Styl pisania autorki niestety również nie przypadł mi do gustu i chociaż książka ma dużą czcionkę i w miare krótkie rozdziały to ciężko mi się ją czytało.
Zakończenie może i było jakimś tak zaskoczeniem, jednak w moim odczuciu mocno naciągane i raczej po kolejne książki autorki nie sięgnę.

Ola wraz ze swoim chłopakiem Konradem wyrusza w podróż po Bieszczadach, jednak jak się okazuje to nie będzie zwykła podróż. Już pierwszej nocy ktoś kradnie ich kamper z nimi w środku, para zostaje rozdzielona, a dziewczyna staje się zakładniczką grupy przemytników.

Zapowiadała się naprawdę super książka sensacyjna w klimacie pięknych Bieszczadach, coś zupełnie nowego, coś...

Rozczarowanie, którego nie mogę przeboleć.
Początek wspaniale obiecujący.... A im dalej... Po prostu dramat. Chciałam podarować książkę komuś ale przez to jakim językiem jest napisana to po prostu bedzie mi wstyd . Moje Bieszczady zostały zgwałcone ... Muszę jak najszybciej zapomnieć o tej książce.

Rozczarowanie, którego nie mogę przeboleć.
Początek wspaniale obiecujący.... A im dalej... Po prostu dramat. Chciałam podarować książkę komuś ale przez to jakim językiem jest napisana to po prostu bedzie mi wstyd . Moje Bieszczady zostały zgwałcone ... Muszę jak najszybciej zapomnieć o tej książce.

Recenzja Patronacka

„Tam, gdzie kończy się wszystko zaczynają się Bieszczady.”.

„” Dobrze” nie może trwać wiecznie. Musi w końcu nadejść ten dzień, kiedy całe twoje życie rozpieprzy się na setki kawałków niemożliwych do poskładania.”.

Ola razem z chłopakiem wyruszają w Bieszczady. Wypożyczony kamper zwiastuje dobrą zabawę. Uwielbiają podróżowanie. Niestety już pierwszej nocy ktoś kradnie ich kampera z nimi w środku. Ola zostaje uwięziona i zostaje zakładniczką grupy przemytników, którzy nie do końca wiedzą jeszcze co z nią zrobić. Od początku to wszystko śmierdziało na kilometr, ale kto się spodziewał, że niewinny wyjazd w Bieszczady okaże się czymś takim.

Tego zupełnie się nie spodziewałam, myślałam, że dostanę słodką historię miłosną z małym dodatkiem sensacji? A jak się okazuje dostałam świetną książkę pełną zwrotów akcji, emocji oraz gorącymi scenami erotycznymi. Ola razem z Konradem na co dzień zajmują się sprowadzaniem samochodów z zagranicy, a później sprzedażą ich, ale czy spodziewała się, że trafi do miejsca, gdzie to wszystko odbywa się prawie podobnie, ale nie legalnie? Tego się nikt nie spodziewał. Kobieta każdego dnia walczy tam, aby dowiedzieć się cokolwiek o Konradzie, który zniknął. Kiedy musi pogodzić się z tym, co się tam wydarzyło na jej drodze staje dwóch mężczyzn, do których bardzo ją ciągnie. Oboje powodują, że kobieta traci rozum i zatraca się w tym coraz bardziej. Wpada na pomysł, że pomoże im przewozić auta zagranicę, a przy okazji może uda jej się uwolnić. Zaczyna czuć, że tutaj życie biegnie zupełnie inaczej. Czuje się tutaj lepiej, bo traktują ją dobrze, ale z dnia na dzień coraz więcej pytań, a odpowiedzi brak.
Byłam zaskoczona tym, jaki postęp zrobiła autorka, jej pierwsza książka była dobra, ale miała kilka minusów, a tutaj, jak zaczęłam czytać tak zastała mnie ostatnia strona, jestem pod wrażeniem, nie czytałam jeszcze nic podobnego, i to ogromny plus dla autorki, że ma swoje pomysły. Do tego jeszcze napisane tak przyjemnie i ciekawie, i otrzymaliśmy książkę, która zostanie w mojej głowie na długi czas. Piękne Bieszczady, przystojni mężczyźni i Ona zagubiona między tym, co czuje, a tym, co powinna robić. Czy się uwolni? Czy będzie chciała wrócić do domu? Co z Konradem? Którego mężczyznę wybierze? Czas abyście to wy się chwilę zastanowili nad tym, czytając tą wyjątkową, piękną powieść. Nielegalne interesy, tajemnice, kłamstwa i emocje, to wszystko znajdziecie w „Zacierając Granice”.
Co zrobi Ola kiedy cała prawda wyjdzie na jaw?

Recenzja Patronacka

„Tam, gdzie kończy się wszystko zaczynają się Bieszczady.”.

„” Dobrze” nie może trwać wiecznie. Musi w końcu nadejść ten dzień, kiedy całe twoje życie rozpieprzy się na setki kawałków niemożliwych do poskładania.”.

Ola razem z chłopakiem wyruszają w Bieszczady. Wypożyczony kamper zwiastuje dobrą zabawę. Uwielbiają podróżowanie. Niestety już pierwszej...