Moim zdaniem nie jest to najlepszy kryminał jaki miałem okazję przeczytać, ale co kto lubi... Mnie nie rzuciła na kolana, chociaż do najgorszych również nie należy.

Moim zdaniem nie jest to najlepszy kryminał jaki miałem okazję przeczytać, ale co kto lubi... Mnie nie rzuciła na kolana, chociaż do najgorszych również nie należy.

Podczas imprezy dochodzi do morderstwa trzynastu najpopularniejszych YouTuberów w Polsce. Sprawą zajmuje się warszawska policja, W której szeregi nie do końca legalnie w chodzi Magdalena Poleszy. Kobieta niezwykle mocno angażuje się w śledztwo, nie zważając nawet na nieprzychylnego współpracownika, Matnię. Zdaje się, że kłody pod nogi zaczynają rzucać wszyscy, a zwłaszcza ojciec jednego z zamordowanych, który za wszelką cenę dąży do szybkiego zamknięcia sprawy. Tutaj wszystko jest kłamstwem, a prawda skrupulatnie ukryta.

Po raz pierwszy przeczytałam książkę o internetowych twórcach, która jest naprawdę dobra. Swego czasu poznałam ich kilka, natomiast w żadnym stopniu nie wykorzystano ogromu potencjału tego wątku. Na szczęście ten tytuł funduje nam wszystko, co najlepsze. Ukazuje zakłamany Internetowy świat, kryjący ludzi zniszczonych, z wieloma problemami. Poznajemy fundamenty, na których opierają się ich wizerunki – rozmaite układy i ustawki, mające zwiększyć popularność.

Jestem pod wrażeniem elementu psychologicznego. Wręcz wchodzimy w umysły niektórych bohaterów, poznając ich najciemniejsze zakamarki. Wiele w tej kwestii dają retrospekcje, dzięki którym dostrzegamy szereg trudnych do okiełznania problemów, a także ich źródeł. Dochodzi do tego również wątek używek oraz chorób psychicznych, ukazanych w sposób nadzwyczaj realistyczny i dobitny.

Do głównej bohaterki mam dość ambiwalentny stosunek. Należy do grona ludzi, których z łatwością da się polubić, jednakże jej temperament i podyktowany emocjami czyny były niekiedy irracjonalne, przez co momentami nie dostrzegałam silnej, oraz zdeterminowanej kobiety, a bardziej kogoś, kto próbuje taki być, choć mu to nie wychodzi.

Ciekawie ukazana relacja Magdy i Matni dodatkowo ubarwia całą historię. Trudno nazwać to wątkiem romantycznym czy chociaż przyjaźnią, aczkolwiek ich temperamenty i podejście do życia stanowią tak ciekawą mieszankę, że z niemałym zainteresowaniem pochłaniałam większość scen z nimi.

Całkiem nieźle skonstruowany thriller psychologiczny, w którym pomimo niewielkich gabarytów znalazło się sporo miejsca na zagadkę, intrygi, tajemnice, rozmaite niesnaski oraz na wbijające w fotel zakończenie. Polecam szczególnie osobom, chcącym zacząć przygodę z tym gatunkiem.

Podczas imprezy dochodzi do morderstwa trzynastu najpopularniejszych YouTuberów w Polsce. Sprawą zajmuje się warszawska policja, W której szeregi nie do końca legalnie w chodzi Magdalena Poleszy. Kobieta niezwykle mocno angażuje się w śledztwo, nie zważając nawet na nieprzychylnego współpracownika, Matnię. Zdaje się, że kłody pod nogi zaczynają rzucać wszyscy, a zwłaszcza...

„Nawet najgorsze historie dają nam cenne lekcje, dzięki którym stajemy się silniejsi, może nawet lepsi.”
„Wszystko jest kłamstwem” autorstwa Moniki Kroczak rozpoczyna się od śledztwa policji w sprawie śmierci trzynastu młodych ludzi. Pewien znany Youtuber postanowił zwiększyć zasięgi w sieci, organizując imprezę domową, na którą zaprosił innych popularnych influencerów. Niestety wszyscy stracili życie na ów domówce, a okoliczności ich śmierci są niejasne. Młoda policjantka postanawia za wszelką cenę rozwiązać tę zagadkową zbrodnię, jednak ktoś usilnie próbuje zamieść wszystko pod dywan. W jakim celu?
"Najbardziej zagrażają nam ci, którzy znajdują się najbliżej nas."
Monika Kroczak stworzyła świetny thriller psychologiczny, w którym ukazała drugą stronę tego, co często dane jest nam zobaczyć na popularnych social mediach. Wkraczający w dorosłość ludzie z bogatych domów, którzy na swoich kanałach pokazują swoje idealne życie, tak naprawdę często skrywają w sobie ból. Poruszonych zostało tu wiele trudnych tematów, takich jak niełatwe relacje rodzinne, uzależnienia (nie tylko od środków odurzających, ale też od pieniędzy i sławy),choroba afektywna dwubiegunowa. Mamy obraz tego, że skrzętnie ukrywane kłamstwa, w pewnym momencie i tak ujrzą światło dzienne. Zdemaskowanie ich jednak wzbudza tak ogromny lęk, że niektórzy są w stanie posunąć się do ostateczności, byleby ich wizerunek nie ucierpiał.
Książkę czyta się w błyskawicznym tempie. Autorka sprytnie zwodzi czytelnika za nos, by stale podsuwać nowe domysły, które finalnie okazują się nietrafne. Na szczególną uwagę zasługuje kreacja bohaterów. Są oni niezwykle prawdziwi, a ich problemy w żadnym momencie nie są przerysowane. I kolejny raz to, co lubię najbardziej – zaskakujące zakończenie. Takie, które powoduje przysłowiowy „wytrzeszcz oczu”. Podejrzewam, że nikt właśnie takiego nie przewidzi. Kiedy wielokrotnie myślałam, że znam już rozwiązanie, zostałam wprawiona w osłupienie. Takie historie uwielbiam! Polecam Wam ją z całego serca! Gwarantuję, że spędzicie z nią niezwykły czas. Zachęcam do lektury i z ogromną radością przeczytam, jak Wy ją odebraliście.
"W walce o marzenia łatwo popełnić błąd, doznać kontuzji, a nawet samounicestwić siebie."
"Zostaw gówno tam, gdzie jego miejsce i poczekaj, aż się rozłoży. Prędzej czy później ktoś je rozdepcze."

„Nawet najgorsze historie dają nam cenne lekcje, dzięki którym stajemy się silniejsi, może nawet lepsi.”
„Wszystko jest kłamstwem” autorstwa Moniki Kroczak rozpoczyna się od śledztwa policji w sprawie śmierci trzynastu młodych ludzi. Pewien znany Youtuber postanowił zwiększyć zasięgi w sieci, organizując imprezę domową, na którą zaprosił innych popularnych influencerów....

"Zróbmy więc imprezę, jakiej nie przeżył nikt" słowa utworu Liroya, które w pewnym momencie wybrzmiewają ze stron powieści idealnie i dosłownie oddają tragedię, która wydarzyła się w mieszkaniu popularnego Youtubera. Domówka, zorganizowana przez Krystiana Felińskiego - Fetela, chcącego podreperować swój tonący kanał, zyskała ogromny zasięg i głośny odzew, jednak nie taki, jakiego oczekiwał. Ciała trzynaściorga znanych i lubianych influencerów odkryte po przyjęciu stawiają wiele pytań. Perfekcyjnie dokonana zbrodnia, czy zbiorowe samobójstwo. Co doprowadziło do śmieci tych młodych ludzi?
Śledztwo nie przynosi żadnych istotnych informacji, policja gubi się w domysłach. Naciski z góry i presja opinii publicznej nie ułatwia dochodzenia. W sprawę angażuje się Magdalena, córka naczelnika.
Czy uda jej się dotrzeć do prawdy?

Od pierwszych stron zostajemy wrzuceni na głęboką wodę, gdzie w małej salce odbywa się burza mózgów pod przewodnictwem wzburzonego naczelnika. Toczące się śledztwo przeplata się z wydarzeniami poprzedzającymi tragiczną domówkę. Daje nam to szerszy wgląd w sprawę i kolejne wskazówki. Gdy wydaje się, że klucz do rozwiązania zagadki, mamy na wyciągnięcie ręki, nagle okazuje się, że wszystko jest kłamstwem...

Trzeba przyznać, że środowisko wykreowane przez autorkę jest bardzo realistyczne i wiarygodne. Żyjemy w czasach, gdy influencerzy mają ogromny wpływ na młodych ludzi. Często jednak model życia prezentowany w sieci odbiega znacząco od rzeczywistości. Tutaj, jednak bez zbędnego koloryzowania skupiamy się na trudnych relacjach z bliskimi, oraz problemach zarówno emocjonalnych, jak i psychicznych.
Dobrze skonstruowany thriller pełen zaskakujących zwrotów akcji, niedopowiedzeń i kłamstw.

"Zróbmy więc imprezę, jakiej nie przeżył nikt" słowa utworu Liroya, które w pewnym momencie wybrzmiewają ze stron powieści idealnie i dosłownie oddają tragedię, która wydarzyła się w mieszkaniu popularnego Youtubera. Domówka, zorganizowana przez Krystiana Felińskiego - Fetela, chcącego podreperować swój tonący kanał, zyskała ogromny zasięg i głośny odzew, jednak nie taki,...

"Wszystko jest kłamstwem" to druga książka autorki, jaką przeczytałam w tym miesiącu. Nie ukrywam, że przyciągnęła mnie do siebie okładką. A jak się później dowiedziałam, o czym jest, to wiedziałam, że musi być to coś dobrego. 

23-letni youtuber Krystian Feliński vel Fetel zorganizował domówkę, na którą zaprosił grupkę znanych youtuberów i influencerów z Warszawy. Spontaniczna akcja zakończyła się śmiercią nastolatków. Policja prowadzi śledztwo i bada okoliczności tragedii. Jak się okazuje ojciec Fetela, wpływowy biznesmen robi wszystko, by zablokować tę sprawę.

Czy ten opis nie brzmi świetnie? No brzmi!

Książka jest bardzo klimatyczna i intrygująca, byłam zaangażowana w tę historię od samego początku.
Wcześniej nigdy nie czytałam  thrillera psychologicznego, a to pierwsze spotkanie uważam za bardzo udane! 

To, co znajdziecie w książce, przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Zagadki, przygnębiająca atmosfera, tajemnice, śledztwo, mylne tropy, poszlaki, dowody,  alkohol i narkotyki, ale i wiele więcej! 
Ta książka porusza też temat relacji rodzinnych, które często są bardzo burzliwe. 

Autorka w tej książce zdecydowanie postawiła na namieszanie w głowie czytelnika, w końcu przestajemy wiedzieć, co jest prawdą a co kłamstwem i kto jest tym „złym”.

Zdecydowanie już dawno nie czytałam książki, która miałaby tak dobry klimat i była tak realna. 

Jednym z minusów są dialogi, które czasami wybrzmiewały jakby były na siłę. 
Także to, co zauważyła to fakt, że książka jest krótka a czy się ją mozolnie. Mimo że cały czas coś się dzieje, ja ją czytałam bardzo długo i w momencie jak odkładałam książkę, nie miałam ochoty do niej wraca. 

Za egzemplarz dziękuję @wydawnictwo_spark [#współpracareklamowa ]

"Wszystko jest kłamstwem" to druga książka autorki, jaką przeczytałam w tym miesiącu. Nie ukrywam, że przyciągnęła mnie do siebie okładką. A jak się później dowiedziałam, o czym jest, to wiedziałam, że musi być to coś dobrego. 

23-letni youtuber Krystian Feliński vel Fetel zorganizował domówkę, na którą zaprosił grupkę znanych youtuberów i influencerów z Warszawy....

Znany youtuber Fetel od jakiegoś czasu znajduje się na dnie swojej kariery. Postanawia więc razem ze swoim współlokatorem i współtwórcom filmików Letnim zorganizować imprezę roku, na którą zaprosi najlepszych w branży youtuberów z Warszawy... Jak się okazuje w niedzielę rano wszyscy uczestnicy imprezy są martwi.
Za drzwiami mieszkania zamkniętego od środka znajdowało się trzynaście ciał martwych nastolatków i brak jakichkolwiek dowodów na to kto jest winien.

Kto jest winien tej tragedii?
A może to było masowe samobójstwo?

Powiem tylko tyle 𝑾𝑺𝒁𝒀𝑺𝑻𝑲𝑶 𝑱𝑬𝑺𝑻 𝑲Ł𝑨𝑴𝑺𝑻𝑾𝑬𝑴, a prawdy musicie dowiedzieć się sami 😉

Monika Kroczak poraz kolejny udowadnia, że świetnie się czuje w każdym gatunku ,czy to będzie romans, erotyk czy thriller niesamowicie jej to wychodzi. "Wszystko jest kłamstwem" to naprawdę niesamowita historia, która od pierwszych stron zahipnotyzuje czytelnika, który będzie chciał rozwiązać tę sprawę i dowiedzieć się kto jest winien śmierci nastolatków. Przyznam szczerze, że miałam podejrzanego, ale autorka tak zakręciła fabułę, że moje podejrzenia zniknęły jak kamfora... W tej historii nic nie jest pewne, ale z pewnością zakończenie wbije Was w fotel tak mocno, że przez długi czas do siebie nie dojdziecie 😉

Polecam 💙

Znany youtuber Fetel od jakiegoś czasu znajduje się na dnie swojej kariery. Postanawia więc razem ze swoim współlokatorem i współtwórcom filmików Letnim zorganizować imprezę roku, na którą zaprosi najlepszych w branży youtuberów z Warszawy... Jak się okazuje w niedzielę rano wszyscy uczestnicy imprezy są martwi.
Za drzwiami mieszkania zamkniętego od środka znajdowało się...

"Wszystko jest kłamstwem" to fenomenalny thriller psychologiczny. Fabuła bardzo tajemnicza i intrygująca. Wciągnęłam się w tę historię od samego początku i nie mogłam oderwać się ani przez chwilę. Autorka potrafi trzymać czytelnika w napięciu. Gęsta atmosfera sprawia, że odczuwalny jest strach. Nie wiadomo, co wydarzy się, co jest prawdą, a co kłamstwem. Ciekawie wykreowani bohaterowie zapewnią Wam adrenalinę i mnóstwo emocji.
Mamy tutaj do czynienia z morderstwem nastolatków, o którym mówią wszędzie. Internet, stacje radiowe i telewizja huczą o tym.
23-letni youtuber Krystian Feliński vel Fetel zorganizował domówkę, na którą zaprosił grupkę znanych youtuberów i influencerów z Warszawy. Spontaniczna akcja zakończyła się śmiercią nastolatków. Policja prowadzi śledztwo i bada okoliczności tragedii. Jak się okazuje ojciec Fetela , wpływowy biznesmen robi wszystko, by zablokować tę sprawę.
Czy ktoś odważy się zakwestionować decyzję komendanta?
Kim okaże się Magdalena Poleszy, córka naczelnika?
Jaki był motyw zbiorowego morderstwa?
Czy Magda rozwiąże sprawę?
Co ukrywa dziewczyna?

Nie pożałujecie ani chwili z tą książką. Morderstwo nastolatków, zagadki, przygnębiająca atmosfera, tajemnice, śledztwo, mylne tropy, poszlaki, dowody, rodzinne niesnaski, burzliwe relacje rodzinne, adopcja, kłamstwa, problemy emocjonalne, choroba afektywno-dwubiegunowa, narkotyki, alkohol. Autorka porusza w tej książce trudne i życiowe tematy. Potrafi namieszać w głowie czytelnikowi i wprawić go w totalne osłupienie i szok. Genialnie podsuwa mylne tropy. Nieoczekiwane zwroty akcji sprawiły, że przewracałam kartkę za kartką, by poznać zakończenie. Wbiło mnie w fotel. Jestem pod ogromnym wrażeniem.
Jeśli lubicie rozwiązywać skomplikowane śledztwa i odkrywać tajemnice to będziecie zachwyceni tą historią. Zapewniam, że spadną Wam kapcie z nóg.
Rewelacja!
Gorąco polecam!

"Wszystko jest kłamstwem" to fenomenalny thriller psychologiczny. Fabuła bardzo tajemnicza i intrygująca. Wciągnęłam się w tę historię od samego początku i nie mogłam oderwać się ani przez chwilę. Autorka potrafi trzymać czytelnika w napięciu. Gęsta atmosfera sprawia, że odczuwalny jest strach. Nie wiadomo, co wydarzy się, co jest prawdą, a co kłamstwem. Ciekawie...

Pochłonęłam tę historię w niebywale krótkim czasie i z niesamowitym poczuciem fascynacji. Świetnie mi się to czytało, autorka ma niesamowicie specyficzny, lekki, a jednocześnie absorbujący styl pisania. A do tego historia którą nas uraczyła, totalnie do mnie trafiła… Nie mogłam się oderwać i musiałam skończyć ją w jeden wieczór. Nie jest to grubasek, (270 stron) ale jednak sporo w niej opisów. Mogę więc śmiało powiedzieć, że zarwałam dla niej wieczór i trochę nocy. Wciąga, miesza i nie pozwala o sobie zapomnieć - taka jest z pewnością. Autorka świetnie opisała świat bogatej młodzieży, która zrobi wszystko aby zabłysnąć w sieci. Dodała do tego nutkę tajemnicy, no i ta narracja! Momentami emocje sięgały zenitu, ciągle jakieś poszlaki, niedomowienia, niedokończone dialogi albo wątki! Nie spodziewałam się takiego zakończenia i takiego efektu WOW! Boskie to było! To mocny thriller psychologiczny! 8.5⭐️.

„Wszystko jest kłamstwem” opowiada o zbrodni dokonanej na kilkunastu młodych youtuberach. Młodzi giną, a policja ciągle błądzi. Jedno jest pewne, ktoś ewidentnie chce sprawę szybko zamieść pod dywan. Jest jednak pewna osoba, która wie że nie może odpuścić. Cóż Wam więcej powiem? Czytajcie!

Pochłonęłam tę historię w niebywale krótkim czasie i z niesamowitym poczuciem fascynacji. Świetnie mi się to czytało, autorka ma niesamowicie specyficzny, lekki, a jednocześnie absorbujący styl pisania. A do tego historia którą nas uraczyła, totalnie do mnie trafiła… Nie mogłam się oderwać i musiałam skończyć ją w jeden wieczór. Nie jest to grubasek, (270 stron) ale jednak...

Co jest prawdą, a co kłamstwem? Czasami tak trudno jest udzielić jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie, ponieważ kłamstwo potrafi doskonale imitować prawdę, a prawda bywa ułudą, maskującą kłamstwo. Nigdy nie możemy być pewni, że to, co wiemy i widzimy, jest prawdą. Niektóre sprawy, sytuacje, a nawet ludzie, mogą mieć ukryte drugie dno, do którego wcale nie jest łatwo się dokopać. A czasami dosłownie wszystko jest kłamstwem…
Monika Kroczak jest autorką, która sukcesywnie powiększa swój literacki dorobek. Kolejną wydaną drukiem powieścią pisarki, jest ,,Wszystko jest kłamstwem”. To jednotomowy kryminał z narracją mieszaną, całą plejadą postaci oraz wątkiem przewodnim w postaci śledztwa w sprawie imprezy, która zakończyła się tajemniczą śmiercią trzynaściorga młodych i sławnych youtuberów. Oraz wydarzeń poprzedzających tę feralną noc.
Zanim dostałam propozycję przeczytania przedpremierowo omawianej właśnie powieści, w celu podjęcia decyzji o tym, czy chcę wesprzeć promocję tego tytułu, nie wiedziałam, czego mogę się spodziewać po autorce. W przeszłości nie miałam do czynienia z jej książkami, nie znałam jej stylu pisania i możliwości, ale okazuje się, że mogłam uważniej przyglądać się tej pisarce, bo jest warta uwagi, o czym przekonałam się za sprawą absorbującego, zaskakującego i dobrze przemyślanego ,,Wszystko jest kłamstwem”. Co prawda nie mam dużego doświadczenia w czytaniu kryminałów i ocenianiu ich, ale wiem, co mi się podoba. A książka Moniki Kroczak podobała mi się już od pierwszych stron. 
Powieść zaczyna się z przytupem, nie od jednego, ale od kilkunastu (!) trupów. Pewnego dnia młody youtuber o pseudonimie Fetel, aby ratować kanał, który traci subskrybentów, wraz ze swoim współlokatorem i przyjacielem, wpadł na pomysł zorganizowania imprezy, na którą mieli zostać zaproszeni znani polscy twórcy internetowi. To miało być wydarzenie roku, o którym ludzie mieli mówić przez długi czas. Ale nikt z uczestników nie przewidział chyba, że to przyjęcie przyniesie im większą sławę niż cokolwiek, co zrobili wcześniej, ale pośmiertną. Podczas imprezy doszło bowiem do tragedii. Śmierć poniosło na miejscu trzynaście osób, młodych ludzi, mających przed sobą całe życie. Ale dlaczego? Z pozoru rozwiązanie sprawy wydaje się być oczywiste. Ale czy aby na pewno takie jest? Czy to było rozszerzone samobójstwo, czy może jednak zaplanowane zabójstwo? Czyżby za śmiercią youtuberów kryła się chęć zdobycia rekordowych zasięgów, nawet za cenę życia? Czy zbrodnia mogła zostać popełniona dla sławy i bycia zapamiętanym? A może jednak chodziło o coś zupełnie innego? Co wykaże śledztwo prowadzone przez warszawską policję, w tym Magdalenę Poleszy, która zdaje się traktować sprawę osobiście? Jakie prawdy wyjdą na jaw w toku postępowania? Co naprawdę wydarzyło się podczas imprezy dla śmietanki internetu? I czy jedynymi trupami w tej historii będą te, które znaleziono w mieszkaniu Fetela? 
,,Wszystko jest kłamstwem” wciągnęło mnie od pierwszej strony. Od pierwszej strony zadawałam sobie w myślach całe mnóstwo pytań o to, co tak naprawdę się wydarzyło, co stoi za śmiercią młodych ludzi. W powieści Moniki Kroczak dostałam konkretny, pobudzający ciekawość i uruchamiający wyobraźnię (oraz instynkt detektywa) wstęp, interesujące, prowadzące po nitce do kłębka rozwinięcie, pozwalające również bliżej poznać ofiary, dowiedzieć się, kim byli, czym się zajmowali i najważniejsze osoby zaangażowane w śledztwo w tej sprawie oraz zakończenie, które… sami musicie poznać. 
Autorka dobrze przedstawiła kontekst, wyraźnie nakreśliła czytelnikowi obraz sytuacji oraz problematykę książki i całkiem nieźle poradziła sobie z budowaniem napięcia. Wątek śledztwa również wypadł ciekawie. Wkręciłam się w szukanie motywu i metodyczne dochodzenie do prawdy, łapanie tropów oraz szukanie odpowiedzi na pytanie, kto i jak dokonał makabrycznego czynu.
Uważam, że Monika Kroczak miała naprawdę ciekawy pomysł na fabułę, w którą wkomponowała bardzo współczesne tematy, takie jak hejt, sława, którą zdarza się zachłysnąć młodym ludziom, i która potrafi ich przerosnąć, problemy z psychiką, trudne relacje oraz realia internetu żyjącego zasięgami. Autorka zwróciła też uwagę na to, że to, co widzimy w sieci, nie zawsze jest prawdą. Często bywa efektem przemyślanego, wykreowanego na potrzeby publiczności wizerunku i jednym wielkim kłamstwem. A zresztą - co nie jest kłamstwem?
W przeciwieństwie do niektórych kryminałów, nie męczyłam się z czytaniem ,,Wszystko jest kłamstwem”. Nie miałam wrażenia, że autorka ma toporny styl pisania. I trudno było mi znaleźć coś, do czego mogłabym się przyczepić. W zasadzie jedynym ,,ale”, jakie mam do powieści autorstwa Moniki Kroczak, jest to, że trochę mnie uwierały te niezapowiedziane zmiany narracji, to przechodzenie nagle z trzecioosobowej na pierwszoosobową. Ale pomijając ten zabieg, czytanie szło mi gładko i równie sprawnie jak czytanie lekkich romansów, co stanowi dla mnie dodatkowy atut. Kolejnym jest fakt, iż nie nudziłam się, a odczuwałam niesłabnącą ciekawość rozwoju wypadków i rozwiązania najważniejszej zagadki. 
Lubię książki, które potrafią namieszać mi w głowie i pozostawić mnie skołowaną. Uwielbiam też sytuacje, gdy autor podrzuca mi bardzo szybko hipotetyczne rozwiązanie zagadki, a potem coraz częściej zasiewa we mnie ziarno niepewności odnośnie tego, czy aby na pewno sprawa mogłaby mieć tak proste i oczywiste wytłumaczenie. Tutaj to dostałam w pakiecie z kilkoma ciekawymi zwrotami akcji. Okazuje się, że czasem nic nie jest takie, jakim się wydaje na pierwszy rzut oka…
,,Wszystko jest kłamstwem” to książka, którą nie jako ekspertka, ale po prostu zwyczajna czytelniczka, ukontentowana przeczytaną historią, mogę polecić nie tylko fanom kryminałów, ale każdemu, kto potrzebuje dobrej lektury i ma do dyspozycji wolny wieczór lub dwa. Nie pokładałam wielkich nadziei w tej pozycji, gdy się za nią zabierałam, ale spotkałam się z bardzo miłym zaskoczeniem. Z historią, którą cieszę się, że przeczytałam. I z przyjemnością już za chwilę postawię na swojej półce egzemplarz papierowy w tej pięknej i pasującej do treści okładce.

Co jest prawdą, a co kłamstwem? Czasami tak trudno jest udzielić jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie, ponieważ kłamstwo potrafi doskonale imitować prawdę, a prawda bywa ułudą, maskującą kłamstwo. Nigdy nie możemy być pewni, że to, co wiemy i widzimy, jest prawdą. Niektóre sprawy, sytuacje, a nawet ludzie, mogą mieć ukryte drugie dno, do którego wcale nie jest łatwo się...