Super ciekawe wywiady pokazujące, jak bardzo różni są Rosjanie od Europy "łacińskiej". Świetnie się je czyt.

Super ciekawe wywiady pokazujące, jak bardzo różni są Rosjanie od Europy "łacińskiej". Świetnie się je czyt.

Ciekawe spojrzenie na kreml i mechanizmy tam działające oraz na samych rosjan z perspektywy wielu ekspertów (m.in. psychologa, historyka, duchowne, językoznawcę, eksperta od wojskowości i kilku innych osób). Po lekturze tej książki czytelnik tylko utwierdza się w przekonaniu że putin to psychopata.

Ciekawe spojrzenie na kreml i mechanizmy tam działające oraz na samych rosjan z perspektywy wielu ekspertów (m.in. psychologa, historyka, duchowne, językoznawcę, eksperta od wojskowości i kilku innych osób). Po lekturze tej książki czytelnik tylko utwierdza się w przekonaniu że putin to psychopata.

Książka bardzo potrzebna.
Merytoryczna i kompetentna.
Pomogła mi uzupełnić i uporządkować wiedzę o Rosji.
Wnioski, niestety, nie są optymistyczne - diabeł nie tylko mieszka na Kremlu, ale i rozgościł się w niemal każdym rosyjskim domu.

Książka bardzo potrzebna.
Merytoryczna i kompetentna.
Pomogła mi uzupełnić i uporządkować wiedzę o Rosji.
Wnioski, niestety, nie są optymistyczne - diabeł nie tylko mieszka na Kremlu, ale i rozgościł się w niemal każdym rosyjskim domu.

Książka warta przeczytania. Tytuł będący zarazem pytaniem dla współczesnego człowieka od razu generuje odpowiedź twierdzącą. Bo jak inaczej odpowiedzieć na to pytanie mając świadomość współczesnych wydarzeń. Książka nie jest analizą autora na temat Rosji a stanowi cykl kilku wywiadów przeprowadzonych przez niego z ludźmi będącymi niejako specjalistami w tematyce Rosji. Czytelnik na ich podstawie może sam wyrobic sobie opinię, nie będąc uwarunkowany myśleniem autora. Poznajemy historyczne, kulturowe, religijne, ideowe, polityczne a także militarne podłoże państwa, które dziś bezwzględnie niszczy spokój i pokój na świecie. Bardzo ciekawe są te rozmowy a chwilami przerażajace, gdyż otrzymujemy obraz państwa i społeczeństwa które trudno wsadzić w dobrze znane nam ramy przewidywalności. I to najbardziej wstrząsa czytelnikiem gdyż uświadamia ze żyjemy w czasach dużej niepewności, gdzie przez jednego szaleńca może przestać istnieć świat jaki znamy. Ktoś kiedyś powiedział ze Rosja to stan umysłu. I ja sie z tym zgadzam, z tym ze to umysł pokręcony i nieprzewidywalny w swoim funkcjonowaniu.Polecam!

Książka warta przeczytania. Tytuł będący zarazem pytaniem dla współczesnego człowieka od razu generuje odpowiedź twierdzącą. Bo jak inaczej odpowiedzieć na to pytanie mając świadomość współczesnych wydarzeń. Książka nie jest analizą autora na temat Rosji a stanowi cykl kilku wywiadów przeprowadzonych przez niego z ludźmi będącymi niejako specjalistami w tematyce Rosji....

Po książkę „Czy diabeł mieszka na Kremlu?” zdecydowałem się sięgnąć z tych samych powodów, co po „Pandrioszkę” (recenzję tej pozycji już znajdziecie na moim profilu). Chciałem przekonać się o tym, co zaszło w Rosji lat 90. XX w., dowiedzieć się jak doszło do tego, że Władimir Putin objął władzę na Kremlu. Nastawiałem się również na lekturę o mentalności Rosjan, bo to w obliczu wojny w Ukrainie i ciągle wysokiego poparcia dla prezydenta Federacji Rosyjskiej, ciekawi mnie najbardziej. Przy okazji „Pandrioszki” mi się to nie udało, ale już pozycja Wojciecha Harpuli jest pod tym kątem bardziej wartościowa.

Książka „Czy diabeł mieszka na Kremlu?” to osiem rozmów, które autor przeprowadził ze specjalistami zajmującymi się zagadnieniami dotyczącymi Rosji. Są to: Daniel Boćkowski, Andrzej Chwalba, Andrzej Dudek, Jakub Potulski, Robert Śmigielski, ks. Kazimierz Sowa, Eugeniusz Kornin oraz Maciej Staszkiewicz. Od razu zatem widać, że wszyscy rozmówcy Harpuli to Polacy, ale w żadnym stopniu nie wpływa to na ich fachowość.

Przekrój ekspertów jest naprawdę spory, bo mamy tutaj psychologa, duchownego, reżysera teatralnego i filmowego, historyków, badaczy geopolityki i fachowców od obronności. Z jednej strony to szerokie podejście umożliwia nam poznanie problemu Rosji z wielu kierunków, z drugiej niestety trochę rzutuje na poziom poszczególnych rozdziałów. Nie wszystkie bowiem są w równym stopniu ciekawe i w pewnym sensie merytoryczne. Mnie przykładowo najbardziej wciągnęły rozmowy o dawnej historii Rosji, w odwołaniu aż do Rusi Kijowskiej. Dzięki temu nie tylko poznałem losy tego kraju, ale przede wszystkim poznałem genezę mentalności Rosjan. Wywiad z Korninem natomiast jest bezkompromisowy i otwiera oczy na to, dlaczego Putin cieszy się taką popularnością w swoim kraju i z jakich powodów jego wszystkie plany zyskują aprobatę rodaków. Pokazuje też, po co Rosji jest wojna w Ukrainie.

Kluczem dla całego odbioru tej książki jest Wojciech Harpula – doświadczony i doskonale orientujący się w temacie Rosji dziennikarz. Dobór rozmówców i sposób prowadzenia rozmów sprawia, że pozycja może zaciekawić każdego.

Po książkę „Czy diabeł mieszka na Kremlu?” zdecydowałem się sięgnąć z tych samych powodów, co po „Pandrioszkę” (recenzję tej pozycji już znajdziecie na moim profilu). Chciałem przekonać się o tym, co zaszło w Rosji lat 90. XX w., dowiedzieć się jak doszło do tego, że Władimir Putin objął władzę na Kremlu. Nastawiałem się również na lekturę o mentalności Rosjan, bo to w...

Każda wojna jest zła! Niesie za sobą ogromne skutki społeczne. Najważniejsze z nich to: śmierć niewinnych ludzi, których rosnąca skala powoduje znieczulenie na zadawanie bólu, dezorganizację państwa i ruinę gospodarczą, a także niszczenie dóbr kultury narodowej, nieszczęście ludzi skazanych na ucieczkę ze swych domów, rozbicie rodzin i wreszcie trudną do przezwyciężenia nienawiść do tych, których wskutek wojny traktujemy jako wrogów.

Dość sceptycznie podchodzę do książek o tematyce wojennej, które z racji ataku Rosji na Ukrainę w ekspresowym tempie doczekały się publikacji. Po przeczytaniu książki Wojciecha Harpuli zatytułowanej „Czy diabeł mieszka na Kremlu?” odnalazłem odpowiedzi na większość pytań, które od lutego kotłowały się w mojej głowie. Jestem wdzięczny autorowi za tę publikację.

Lektura jest zbiorem zapisanych rozmów pana Wojciecha ze specjalistami i badaczami Rosji, którzy starają się wyjaśnić na czym polega fenomen tego kraju oraz poparcie dla jego prezydenta.

Ujawniają jak wygląda funkcjonowanie państwa i kształtowanie jego systemu politycznego, polityki wewnętrznej i zagranicznej. Zwracają uwagę na ogromną rolę kościoła, jego bierność i sojusz z dyktatorem psychopatą.

W aparacie pojęciowym Rosjan nie istnieją prawa człowieka, tak jak nie ma miejsca dla demokracji czy choćby świata wartości uwzględniającego szacunek dla czegokolwiek. Rozmowy ze specjalistami otwierają nam oczy na to jak doskonale putinowska propaganda przez lata prała mózgi swoich obywateli, a każdy kto nie jest jej podatny i próbuje się sprzeciwiać, musi liczyć się z konsekwencjami.

„Czy diabeł mieszka na Kremlu?”. TAK! Tytuł tej książki zdecydowanie nie powinien zawierać pytajnika. Polecam!

Każda wojna jest zła! Niesie za sobą ogromne skutki społeczne. Najważniejsze z nich to: śmierć niewinnych ludzi, których rosnąca skala powoduje znieczulenie na zadawanie bólu, dezorganizację państwa i ruinę gospodarczą, a także niszczenie dóbr kultury narodowej, nieszczęście ludzi skazanych na ucieczkę ze swych domów, rozbicie rodzin i wreszcie trudną do przezwyciężenia...

Kremlami w ruskiej tradycji nazywano grody warowne lub twierdze sytuowane w obrębie miast. Znajdowały się w nich: siedziba władcy, cerkwie oraz budynki o funkcjach urzędowych lub państwowych. Od XVIII wieku straciły swoje obronne znaczenie, pełniąc jedynie funkcje reprezentacyjne.
Dziś znany jest tylko jeden kreml. Moskiewski.
Niegdyś siedziba bolszewickich władz Rosji Radzieckiej potem Związku Radzieckiego oraz po 1991 roku, „demokratycznej” Rosji. Dziś Kreml to dom jednego z najpotężniejszych i najbardziej złowrogich osób we współczesnym świecie, Władimira Putina.
"Czy diabeł mieszka na Kremlu?" Wojciecha Harpuli to nie jest książka biograficzna Włodzimierza Władimirowicza. To zbiór wywiadów, z których czytelnik dowie się o historycznych, religijnych, kulturowych, militarnych i politycznych aspektach, które wywarły wpływ na współczesną Rosję i jej przywódcę.
Książka ta, poprzez wypowiedzi różnych ludzi, których ścieżki życiowe bądź zawodowe skrzyżowały się z tymi prezydenta Rosji pokazuje, jakim podstępnym i wyrachowanym politykiem jest Putin i dlaczego jego wszechmocna władza jest akceptowana przez rosyjskie społeczeństwo.
I dlaczego odpowiedzi na pytanie o narodowy charakter i mentalność współczesnych Rosjan należy szukać w początkach państwa moskiewskiego.
"Czy diabeł mieszka na Kremlu?" to nie poradnik o tym jak rozumieć Rosję i kim jest Putin, ale na pewno dobrze zredagowany drogowskaz, w którym kierunku szukać tych odpowiedzi.

Współpraca recenzencka z wydawnictwem.

Kremlami w ruskiej tradycji nazywano grody warowne lub twierdze sytuowane w obrębie miast. Znajdowały się w nich: siedziba władcy, cerkwie oraz budynki o funkcjach urzędowych lub państwowych. Od XVIII wieku straciły swoje obronne znaczenie, pełniąc jedynie funkcje reprezentacyjne.
Dziś znany jest tylko jeden kreml. Moskiewski.
Niegdyś siedziba bolszewickich władz Rosji...

„Umysłem Rosji nie zrozumiesz,
I zwykłą miarą jej nie zmierzysz:
Postać szczególną ona ma
- w Ruś można tylko wierzyć.”

„Czy diabeł mieszka na Kremlu? Źródła zła. Szatańskie plany” to świetnie napisany reportaż od którego z trudem można się oderwać!

Ma formę rozmowy pomiędzy autorem i specjalistami z różnych dziedzin, np. psychologiem, literaturoznawcą, podróżnikiem, tłumaczem, politologiem… A to tylko wybrane zawody w których realizują się rozmówcy, gdyż są to osoby, które nie zajmują się jedną rzeczą.

Ten tytuł podsumował moją dotychczasową wiedzę, a także ją poszerzył. Z niektórymi rozmówcami całkowicie się zgadzałam, z innymi nie do końca, a niektórzy według mnie bredzili – co powodowało u mnie mały wzrost ciśnienia.

Bardzo podobało mi się to, że autor konsultował się z ludźmi zajmującymi się różnymi dziedzinami. Dzięki temu w książce znajdują się różne punkty widzenia i czytelnik sam może ocenić sytuację oraz wyciągnąć własne wnioski.

Pozaznaczałam wiele fragmentów w tej pozycji i na pewno wrócę do niej nie raz. Uważam, że to naprawdę wartościowy tytuł.

Rosja jest dla nas bliska i daleka jednocześnie. Rozumiemy Rosjan, a z drugiej strony nie możemy pojąć dlaczego podejmują takie a nie inne decyzje. Niby jesteśmy niedalekimi sąsiadami, Słowianami, mówimy podobnymi językami, to należymy do innych kręgów kulturowych, Polska wywodzi się z łacińskiego, z kolei Rosja z greckiego, prawosławnego. Rosja jest niesamowitym państwem, które od lat fascynuje i przeraża.

Ten tytuł pomoże spróbować Wam zrozumieć ten kraj. Piszę „spróbować zrozumieć”, bo z całkowitym zrozumieniem może być trudno. Dzięki lekturze dowiecie się dlaczego.

Zdecydowanie polecam! Proszę czytać!

„Umysłem Rosji nie zrozumiesz,
I zwykłą miarą jej nie zmierzysz:
Postać szczególną ona ma
- w Ruś można tylko wierzyć.”

„Czy diabeł mieszka na Kremlu? Źródła zła. Szatańskie plany” to świetnie napisany reportaż od którego z trudem można się oderwać!

Ma formę rozmowy pomiędzy autorem i specjalistami z różnych dziedzin, np. psychologiem, literaturoznawcą, podróżnikiem,...

Niesamowicie aktualna książka. I ważna. Harpulę znałem do tej pory z jego książek z prof. Chwalbą. Tym razem do współpracy zaprosił kilku rozmówców (Chwalba też jest) i moim zdaniem - wyszło świetnie. Rozmowy są dynamiczne, różnorodne, mądre, dają dużo wiedzy i umożliwiają zrozumienie tego, czy jest Rosja. A po inwazji na Ukrainę wielu zastanawia się, o co chodzi tym ludziom na Kremlu i gdzie się zatrzymają. Naprawdę - po lekturze można samodzielnie wyciągać wnioski i być dobrze przygotowanym do przyglądania się światowej debacie na temat Rosji i Ukrainy.
Brawa dla autora za sięgnięcie dla mało "oklepanych" eskpertów. Prof. Potulski, a zwłaszcza prof. Dudek (nie ten politolog, rosjanoznawca) naprawdę "dają radę". Mówili o sprawach i zjawiskach, o których nie wspomina żaden z dyżurnych komentatorów w TV ani z Ośrodka Studiów Wschodnich. Poza tym: Chwalba - klasa sama w sobie, Boćkowski - bardzo ciekawe zarysowanie analogii między mechanizmami bolszewickimi i dzisiejszą Rosją, Śmigielski - konkrety o armii, zwłaszcza arsenale atomowym. Profiler sądowy Szaszkiewicz - super czytało się analizę osobowości Putina. Korin i Sowa nie są naukowcami, ale ich spostrzeżenia były świeże, niebanalne.
Sądzę, że czasu na przygotowanie książki było bardzo mało. Jak na niespełna trzy miesiące trzyma bardzo wysokie standardy jakościowe: dopracowana treść i forma. Tytuł - nie wiem czy zachęca czy zniechęca. W każdym razie - dostajemy bardzo ciekawą, mądrą książkę o Rosji rozumianej nie tylko jako państwo-agresor, ale jako byt cywilizacyjny i kulturowy. Duży nacisk położony został na wyjaśnienie, czy to faktycznie Putin przekształcił Rosję, czy też każdy "car" Rosji wcześniej czy później będzie musiał działać jak on. Nie chcę spoilerować, więc nie będę zdradzał diagnoz. Z czystym sercem polecam. Warto.

Niesamowicie aktualna książka. I ważna. Harpulę znałem do tej pory z jego książek z prof. Chwalbą. Tym razem do współpracy zaprosił kilku rozmówców (Chwalba też jest) i moim zdaniem - wyszło świetnie. Rozmowy są dynamiczne, różnorodne, mądre, dają dużo wiedzy i umożliwiają zrozumienie tego, czy jest Rosja. A po inwazji na Ukrainę wielu zastanawia się, o co chodzi tym...

"Czy diabeł mieszka na Kremlu? Źródła zła. Szatańskie plany" Wojciecha Harpuli to lektura bardzo na czasie. Od 24 lutego trwa w Ukrainie wojna. By poznać sposób działania i rozumowania agresora bardzo ją polecam. Nie tylko znajdziecie wyjaśnienie pewnych spraw, ale i przestrogę.
🕊️ Lektura to zbiór wywiadów. Rozmówcy Wojciecha Harpuli to specjaliści i badacze znający Rosję, jej historię i mechanizmy rządzące tym krajem. W przejrzysty i zrozumiały, dla laika sposób, wyjaśniają historyczne, kulturowe, religijne, ideowe, polityczne i militarne podłoże, na którym wyrosła współczesna Rosja. Tutaj zetkniecie się z wieloma wątkami dotyczącymi tego kraju: wszechmocnej władzy, imperialnej buty, prawosławnego mesjanizmu, syndromu oblężonej twierdzy, niechęci do Zachodu i, niestety, wszechobecnego okrucieństwa.
🕊️ Kiedyś zupełnie inaczej postrzegałam Rosję. Lubiłam rosyjskie ballady, bajki, marzyłam by zobaczyć Petersburg. W świetle ostatnich wydarzeń coś się zmieniło, a marzenia musiały ulec weryfikacji. Raczej nie będzie mi już dane.
Książka Harpuli otworzyła mi oczy. Tak, na Rosję i na... . Popatrzcie na to: wiara w wielki kraj, wycieczki do miejsc pamięci i kultu, zajęcia wojskowe w szkole, spotkania i pikniki w stylu militarnym. I na koniec: akceptacja użycia przemocy, wspieranie organizacji nacjonalistycznych. To "szkoła" Putina. A tak bardzo przypomina...
I przeczytajcie jeszcze ten cytat:
"- Putin rządzi już dwadzieścia lat, czy żyje wam się coraz lepiej, czy coraz gorzej?
-Z roku na rok coraz gorzej.
-Rozumiem. A na kogo głosowaliście w czasie ostatnich wyborów?
-Na Putina.
-A na kogo będziecie głosować?
-Na Putina.
-Ale dlaczego? Przecież jest coraz gorzej?
-Ale to przecież nie jego wina."
Ludzie w Rosji nie byli i nie są w stanie zrozumieć związku przyczynowo-skutkowego. Nie pojmują następstw swojego działania, ulegają propagandzie, manipulacji, mamieniu.
Takie to łatwe, kiedy jesteś podatny.
Tak prosto przenieść sytuację w tamtym kraju na inny grunt. Powiem szczerze: jestem przerażona i ... chyba bezsilna.
🕊️ Książka, jak wspomniałam, to zapis rozmów. To z nich poznajemy wszystkie mechanizmy. Nie tylko te współczesne. Wychodzi cała historia tego wielkiego kraju. Działania wewnętrzne oraz wpływy, zwłaszcza mongolskie. Wychodzi zupełnie inny świat, nam, chociaż jesteśmy sąsiadami, trudny do zrozumienia i pojęcia, i tym trudniejszy dla Niemca czy chociażby Francuza. Zdecydowanie inne priorytety, wartości, zupełnie inna mentalność. Tam dla prawie każdego
władza jest święta, nawet jeśli działa wbrew prawu, łamie zasady. To kraj z kompleksem Europy, który wierzy, że ma misję do spełnienia, uważający się za najlepszy. Nie spocznie. I cały czas będzie się zastanawiał nad nowymi granicami, czy mają być tak jak dotychczas, czy może na Odrze, czy też jeszcze dalej?
🕊️ Z tych zaskakująco dobrych wywiadów dowiadujemy się bardzo wiele. Możemy wyrobić sobie własne zdanie, ale przede wszystkim pojąć prawa rządzące światem, wpływ na ludzi, wszelkie mechanizmy.
Konkretnie, rzeczowo i na temat. Uderza trafność zadawanych pytań, sposób prowadzenia rozmów i sensowność.
Wszystko daje do myślenia.
Zostaje tylko zrozumieć i wyciągnąć wnioski.
Polecam.

"Czy diabeł mieszka na Kremlu? Źródła zła. Szatańskie plany" Wojciecha Harpuli to lektura bardzo na czasie. Od 24 lutego trwa w Ukrainie wojna. By poznać sposób działania i rozumowania agresora bardzo ją polecam. Nie tylko znajdziecie wyjaśnienie pewnych spraw, ale i przestrogę.
🕊️ Lektura to zbiór wywiadów. Rozmówcy Wojciecha Harpuli to specjaliści i badacze znający ...