Książka przepełniona mrokiem, bólem, złością i pragnieniem zemsty. Opisuje losy dwójki bohaterów, których różni wiele, ale łączy jeszcze więcej. Historia zawiera wiele opisów myśli i odczuć, mało dialogów. Ciężko mi było wgryźć się w fabułę, momentami była nudna. Dopiero końcówka rozkręciła się i wciągnęła czytelnika. Trudna tematyki i poruszone problemy, brak akceptacji i zrozumienia. Wątki kryminalne wyszły na plus całej powieści.

Książka przepełniona mrokiem, bólem, złością i pragnieniem zemsty. Opisuje losy dwójki bohaterów, których różni wiele, ale łączy jeszcze więcej. Historia zawiera wiele opisów myśli i odczuć, mało dialogów. Ciężko mi było wgryźć się w fabułę, momentami była nudna. Dopiero końcówka rozkręciła się i wciągnęła czytelnika. Trudna tematyki i poruszone problemy, brak akceptacji i...

DNf po połowie. Książka nie wciąga, akcja nudna bez polotu. Słabo napisana. Przemyślenia bohaterów się powtarzają co jest irytujące. Nie polecam. W porównaniu do "Jej stalkera" wypada dużo dużo gorzej.

DNf po połowie. Książka nie wciąga, akcja nudna bez polotu. Słabo napisana. Przemyślenia bohaterów się powtarzają co jest irytujące. Nie polecam. W porównaniu do "Jej stalkera" wypada dużo dużo gorzej.

„Pragnienie zemsty” to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i muszę przyznać, że było ono naprawdę udane. Nie zawsze wierze we wstawki na okładkach książek, które porównują daną historię do innej, bo nieraz się na tym przejechałam, ale gdy tutaj zobaczyłam tytuł książki, która ogromnie mi się podobała, długo się nie zastanawiałam. A chodzi mi tu o „Jej Stalkera”, który wywarł na mnie tak pozytywne wrażenie, że jeszcze długi czas po jej lekturze, nie mogłam o niej zapomnieć…
Samuel Ward to mężczyzna, którego nie chciałoby się spotkać w ciemnej uliczce. Ta niezwykle mroczna postać ma w swoim życiu jedno pragnienie, jeden cel - dokonanie zemsty na osobie, która odebrała mu najważniejszą osobę w życiu. Gdy na jego drodze staje Skyler Ayers, Samuel ostrzega ją przed samym sobą, jednakże na to jest już za późno, bowiem Sky zostaje zafascynowana mrokiem, który go otacza. Gdy pewnego dnia ktoś grozi dziewczynie, Samuel postanawia stać się jej obrońcą. Tych dwoje pomimo wszystko coś do siebie ciągnie i choć Sky powinna uciekać gdzie pieprz rośnie, jakimś sposobem czuje się bezpiecznie przy boku Samuela. Ale czy powinna tak się czuć? Czy rzeczywiście diler i morderca to osoba godna zaufania?

Książka pomimo tego, że jest dość krótka, ma w sobie wiele mroku. Jest wręcz przepełniona mrokiem, strachem, rozterkami głównych bohaterów, przez co ciężko oderwać się od niej chociaż na chwilę. I choć zawiera w sobie zdecydowanie więcej opisów przeżyć bohaterów, w porównaniu do wszystkich dialogów, to naprawdę śledzi się je z niezwykłą ciekawością i napięciem. Autorka w naprawdę fajny sposób wykreowała swoje postacie, przez co można bez problemu zrozumieć ich zachowanie oraz podejmowane decyzje. Postać Samuela dosłownie elektryzuje, jego mroczna strona, brutalność, wulgarność wywołuje nieraz ciarki na plecach. Nie dziwota, że Sky czuła do niego silne przyciąganie :P „Pragnienie zemsty” wywołuje w czytelniku naprawdę wiele emocji, jednakże momentami niekoniecznie są to te dobre emocje. Historia jest mroczna, bolesna i zdecydowanie nie przypadnie do gustu każdemu. Mnie się ona bardzo podobała i aż żałuje, że była tak krótka ;)

„Pragnienie zemsty” to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i muszę przyznać, że było ono naprawdę udane. Nie zawsze wierze we wstawki na okładkach książek, które porównują daną historię do innej, bo nieraz się na tym przejechałam, ale gdy tutaj zobaczyłam tytuł książki, która ogromnie mi się podobała, długo się nie zastanawiałam. A chodzi mi tu o „Jej Stalkera”,...

Tytuł : "Pragnienie zemsty"
Autorka : Monika Gajos
Wydawnictwo: Niezwykłe

Samuel żyje chęcią zemsty. Jest to osoba bardzo mroczna i pełna gniewu. Na jego drodze staje Skyler. Dziewczyna walczy z poczuciem winy i wyrzutami sumienia. Chodź mężczyzna na początku, wzbudza w niej strach, to z upływem czasu tylko przy nim czuje się bezpieczna. Chłopak nie dopuszcza do siebie żadnych uczuć, a jego chęć zemsty może sprowadzić kłopoty nie tylko na niego, ale i na Sky.


Książka nie należy do łatwych. Przez to, że skrywa w sobie ból, cierpienie, gniew i strach. Ciężko się ją czyta. Pierwsze rozdziały są trudne, ale z czasem księża się zmienia i czyta się ją z zainteresowaniem. Jest w niej wiele opisów za to nie wiele dialogów. Myślę, że warty uwagi jest główny bohater, bo chodź, jest mroczny, to potrafi pokazać troskę. Książka pokazuje, że czasem trochę ciepła i nadziei może pokonać mrok.

Tytuł : "Pragnienie zemsty"
Autorka : Monika Gajos
Wydawnictwo: Niezwykłe

Samuel żyje chęcią zemsty. Jest to osoba bardzo mroczna i pełna gniewu. Na jego drodze staje Skyler. Dziewczyna walczy z poczuciem winy i wyrzutami sumienia. Chodź mężczyzna na początku, wzbudza w niej strach, to z upływem czasu tylko przy nim czuje się bezpieczna. Chłopak nie dopuszcza do siebie...

Ilekroć widzę na okładkach książek porównanie danej historii do innych zwłaszcza zagranicznych jestem ciekawa ile w tym porównaniu jest prawdy a na ile jest to chwyt marketingowy mający na celu przyciągnięcie uwagi czytelnika. Tak też było w przypadku "Pragnienia zemsty" autorstwa @monika_gajos_ której egzemplarz dostałam w ramach współpracy reklamowej/recenzenckiej od @wydawnictwoniezwykle

Jest to historia mroczna o Samuelu, bohaterze zepsutym i złym do szpiku kości. Ten mężczyzna to chodzący koszmar i zło wcielone. Gdy w jego życie wkracza upadły anioł o wymownym imieniu Sky,on staje się jej końcem a ona jego początkiem. Tych dwoje kompletnie do siebie nie pasuje a jednak coś ich połączyło w przedziwny, irracjonalny sposób. Ten na którego rękach jest krew wielu staje się i stalkerem i obrońcą Sky.

Czytałam wiele książek o syndromie sztokholmskim gdzie ofiara czuję pociąg do tego kto się nad nią znęca i choć może tutaj nie ma aż takiej relacji bo nikt Sky nie więzi ale kompletnie nie byłam w stanie zrozumieć jej zachowania gdy dopuściła do siebie tak blisko Samuela. Spodziewałam się mrocznego erotyku a dostałam mieszankę sensacji z thrillerem okraszone kilkoma scenami seksu.

Czy uważam że porównanie tej historii do Raw czy Jej Stalkera wyszło na plus? Nie umiem na to pytanie odpowiedzieć jednoznacznie. Przeczytać, przeczytałam i to dość szybko bo książka nie jest gruba ale ( niech to nie będzie odebrane jako przytyk do autorki ) jakoś ta historia do mnie nie trafiła, nie przemówiła. Nie skreślam jednak autorki i mam nadzieję że w kolejnych jej książkach znajdę coś co mi się spodoba.

Ilekroć widzę na okładkach książek porównanie danej historii do innych zwłaszcza zagranicznych jestem ciekawa ile w tym porównaniu jest prawdy a na ile jest to chwyt marketingowy mający na celu przyciągnięcie uwagi czytelnika. Tak też było w przypadku "Pragnienia zemsty" autorstwa @monika_gajos_ której egzemplarz dostałam w ramach współpracy reklamowej/recenzenckiej od...

Osobiście Samuela nie chciałabym spotkać na swojej drodze, zwłaszcza w ciemnej ulicy. Główny bohater jest przepełniony gniewem i złością, ma ciągłą chęć zemsty. Skyler ma w sobie ciągle poczucie winy za swoją przeszłość. Pragnie od niej uciec, ale ciągle jej ktoś grozi i przypomina wydarzenia z przeszłości. W Skyler budzi strach Samuel, ale oprócz strachu coś ją do niego ciągnie i zaczyna przy nim czuć się dość bezpieczenie.

Książka nie należała do najłatwiejszych, była przepełniona negatywnymi emocjami. Znajdziemy w niej ból, strach i zemstę. Dawno nie czytałam takiej książki, ale nie zmienia to faktu, że mi się podobała. Było w niej dużo opisów, które są wewnętrznymi rozterkami bohaterów. Autorka przemyślania stworzyła całą fabułę i bohaterów 😊

Osobiście Samuela nie chciałabym spotkać na swojej drodze, zwłaszcza w ciemnej ulicy. Główny bohater jest przepełniony gniewem i złością, ma ciągłą chęć zemsty. Skyler ma w sobie ciągle poczucie winy za swoją przeszłość. Pragnie od niej uciec, ale ciągle jej ktoś grozi i przypomina wydarzenia z przeszłości. W Skyler budzi strach Samuel, ale oprócz strachu coś ją do niego...

Przyznam, że po opisie spodziewałam się czegoś lepszego...
Książka nie jest zła, ale ciężko mi było przebrnąć przez właściwie połowę Książki... tak na prawdę dopiero koło 180 strony, jak dla mnie, książka zaczęła się rozkręcać i mi przypasowała...
Polecam, bo książka pokazuje jak manipulacje i chęć zemsty mogą nas doprowadzić do różnych dziwnych wyborów i decyzji...

Przyznam, że po opisie spodziewałam się czegoś lepszego...
Książka nie jest zła, ale ciężko mi było przebrnąć przez właściwie połowę Książki... tak na prawdę dopiero koło 180 strony, jak dla mnie, książka zaczęła się rozkręcać i mi przypasowała...
Polecam, bo książka pokazuje jak manipulacje i chęć zemsty mogą nas doprowadzić do różnych dziwnych wyborów i decyzji...

"Przeszłość. Nie da się od niej odciąć, udawać, że pewne wydarzenia nie miały miejsca. Można zagrać z losem w karty, przetasować je, aby przyszłość zaczęła wyglądać tak, jakby poukładano ją dla kogoś innego. Można, ale to nie zmienia faktu, że to, co było, miało miejsce!"

Samuel nie jest mężczyzną, którego chciałoby się spotkać w ciemnym zaułku. Jest przesiąknięty gniewem, mrokiem i uzasadnionym pragnieniem zemsty. Gdy na jego drodze staje Skyler, która zmaga się z ogromnym poczuciem winy i wyrzutami sumienia, przed którymi chce uciec, a do których dochodzą groźby z nieznanej dziewczynie strony, mężczyzna wzbudza w niej strach, ale też dziwne uczucie fascynacji. Z czasem staje się on jedyną osobą, przy której Sky może czuć się bezpieczna, jednak jego pragnienie zemsty, które może oboje narazić na ogromne niebezpieczeństwo, jest o wiele silniejsze niż uczucia, które zaczyna wzbudzać w nim skrzywdzona dziewczyna

"Pragnienie zemsty" nie jest lekką lekturą. To książka pełna negatywnych emocji, bólu, strachu, gniewu i mroku. Nie znajdziecie w niej poruszających, romantycznych uniesień, czułości i troski. Autorka zadbała jednak, by pomiędzy bohaterami, których mimo młodego wieku, los zdarzył już naprawdę mocno doświadczyć, wytworzyła się pewnego rodzaju, specyficzna więź, która mnie osobiście przekonała. Muszę jednak zwrócić uwagę na to, że sposób prowadzenia narracji, pełny opisów i miejsc i zdarzeń dotyczących bohaterów, czy ich przemyśleń wymagał ode mnie dużo skupienia i koncentracji. Mało było mi dialogów i szybko rozwijającej się akcji, lecz mimo to, historię bohaterów oceniam jako naprawdę ciekawą. Ich przeżycia na pewno budziły we mnie współczucie i wiarę w to, że być może uda im wspólnie odnaleźć szczęście. Dużo bardziej ujęła mnie historia Samuela, który mimo swojego groźnego sposobu bycia, mimo niechęci którą obdarzał wszystkich wokół, potrafił zdobyć się na litość, współczucie, pewnego rodzaju tkliwość względem obcej mu tak naprawdę i względnie obojętnej dziewczyny. Samą Sky momentami odczytywałam jako odrobinę naiwną w swoim myśleniu, w swoich przekonaniach, niemniej na pewno jej przeżycia nie należały do łatwych i były poruszające. Myślę, że książka ta udowadnia jak wyniszczające może być pragnienie zemsty, nawet jeśli jest słusznie uzasadnione. Pokazuje też, że odrobina światła i niosącej go nadziei, jest w stanie rozproszyć każdy mrok. Nie jest to książka, która szczególnie chwyciła mnie za serce, ale cieszę się, że ją przeczytałam, na pewno nie uważam, żeby była to zła, więc jeśli wpisuje się w Wasze gusta, to ją Wam polecam

"Przeszłość. Nie da się od niej odciąć, udawać, że pewne wydarzenia nie miały miejsca. Można zagrać z losem w karty, przetasować je, aby przyszłość zaczęła wyglądać tak, jakby poukładano ją dla kogoś innego. Można, ale to nie zmienia faktu, że to, co było, miało miejsce!"

Samuel nie jest mężczyzną, którego chciałoby się spotkać w ciemnym zaułku. Jest przesiąknięty gniewem,...

Na sam początek należy powiedzieć, że książka nie każdemu może przypaść do gustu. Mało dialogów, a dużo opisów – wewnętrznych rozterek głównych bohaterów, przemyśleń, roztrząsania ich problemów. Ale! Ja sama nie jestem zwolenniczką długich opisów, a mimo to książka bardzo mi się podobała. Wręcz to właśnie te opisy nadały jej wyjątkowości moim zdaniem. Dzięki nim uczucia bohaterów, myśli są ujęte naprawdę bardzo dobrze, zrozumiale – a autorka potrafi bardzo skrupulatnie i dogłębnie, a przy tym wiarygodnie zapoznać czytelnika z tym co dzieje się w głowach postaci. Do tego są to tak pięknie i poetycko napisane rozważania, że wiele cytatów musiałam sobie zapisać. Postać Samuela jest niezwykle intrygująca, choć bardzo brutalna, mroczna i wulgarna – wszystko w nim było spójne, składało się na pełny obraz mężczyzny, który został dotkliwie skrzywdzony, a krzywda to jedyne co trzyma go przy życiu. I według mnie to właśnie on zgarnął całe show. Przy nim Skyler, choć wyrazista, nieco zbladła. Fabuła jest interesująca i na pewno wzbudza ciekawość, potrafi także zaskoczyć. Historia zdecydowanie jest nietuzinkowa – bardzo różna od romansów, które przyszło mi czytać. Bohaterowie toczą nieustanną walkę nie tylko z własnymi problemami, przeszłością od której nie da się uciec, ale także z własnymi emocjami, strachem i zmianami, które w nich zachodzą. To było moje pierwsze spotkanie z autorką, ale zdecydowanie sięgnę chętnie po innej pozycje jej pióra.

Na sam początek należy powiedzieć, że książka nie każdemu może przypaść do gustu. Mało dialogów, a dużo opisów – wewnętrznych rozterek głównych bohaterów, przemyśleń, roztrząsania ich problemów. Ale! Ja sama nie jestem zwolenniczką długich opisów, a mimo to książka bardzo mi się podobała. Wręcz to właśnie te opisy nadały jej wyjątkowości moim zdaniem. Dzięki nim uczucia...

Skyler to dziewczyna, która próbuje ukryć przed światem swój sekret. Niestety, ktoś o tym sekrecie wie i próbuje zastraszyć dziewczynę, a w następstwie ją szantażować. Na jej drodze staje tajemniczy Samuel. Nie jest on szantażystą, jednak jest typem spod ciemnej gwiazdy, od którego najlepiej trzymać się z daleka. Mężczyzna nie ukrywa, że ma na sumieniu niejeden żywot, a on sam żyje, by dokonać zemsty i zadać ból osobie, która odebrała mu kogoś, kogo kochał. Ścieżki tej pary wciąż się przecinają i choć ukrywają przed sobą istotne kwestie dotyczące ich życia, coś ich do ciebie przyciąga. Czy między nimi rozkwitnie uczucie? Czy Sky uwolni się z pułapki, w którą została wpędzona, a Sam dokona tego, co zaplanował?

Dawno nie miałam w ręku lektury, w której para głównych bohaterów nie zdobyła mojego serca. Nie można ich określić mianem złych, bardziej przychylę się do stwierdzenia, że były to osoby o dobrym sercu, lecz splot zdarzeń sprawił, że wdepneli w niezłe szambo. Samuel był człowiekiem który się zmienił. To morderstwo go odmieniło, a mrok czający się w jego wnętrzu stał się jego " przyjacielem".
Skyler natomiast boi się mroku, a jednocześnie jest nim zafascynowana. Dręczą ją koszmary, a dodatkowo żyje z poczuciem winy. Każde z nich ma swój cel. To co ich połączyło było nieoczywiste. Anielica, (jak nazywał Sky Samuel) lgnęła do tego niebezpiecznego mężczyzny, choć początkowo wzbudzał w niej strach. Wszystko to działo się w odmętach zemsty, szantażu, ukrywania się i tajemnic.

"Pragnienie Zemsty" ma naprawdę ciekawą fabułę - mnie najbardziej wciągnął punkt kulminacyjny, tuż przed samym finiszem. Niestety, opisów jak dla mnie było za dużo, a dialogów zbyt mało - przez to też nie mogłam do końca wczuć się w tą historię. Myślę, że musicie sami sprawdzić, czy was historia Sky i Sama kupi i trafi do waszego serducha.

Skyler to dziewczyna, która próbuje ukryć przed światem swój sekret. Niestety, ktoś o tym sekrecie wie i próbuje zastraszyć dziewczynę, a w następstwie ją szantażować. Na jej drodze staje tajemniczy Samuel. Nie jest on szantażystą, jednak jest typem spod ciemnej gwiazdy, od którego najlepiej trzymać się z daleka. Mężczyzna nie ukrywa, że ma na sumieniu niejeden żywot, a on...