rozwińzwiń

Survivors #1: The Empty City

Okładka książki Survivors #1: The Empty City Erin Hunter
Okładka książki Survivors #1: The Empty City
Erin Hunter Wydawnictwo: HarperCollins Cykl: Sfora (Erin Hunter) (tom 1) powieść przygodowa
288 str. 4 godz. 48 min.
Kategoria:
powieść przygodowa
Cykl:
Sfora (Erin Hunter) (tom 1)
Wydawnictwo:
HarperCollins
Data wydania:
2012-07-21
Data 1. wydania:
2012-07-21
Liczba stron:
288
Czas czytania
4 godz. 48 min.
Język:
angielski
ISBN:
9780062102560
Tagi:
sfora psy
Średnia ocen

0,0 0,0 / 10
Ta książka nie została jeszcze oceniona NIE MA JESZCZE DYSKUSJI

Bądź pierwszy - oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
0,0 / 10
0 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
460
445

Na półkach:

Sfora Opuszczone miasto

U nas cale szczęście nie ma trzęsień ziemi i innych katastrof ale w wielu miejscach na świecie zdarzają sie bardzo często i ludzie w większości pomagają ludziom a zapominają o czworonogach które w większym czy mniejszym stopniu towarzyszą nam w życiu codziennym. W książce opisane jest zdarzenie wielkiego Warczenia jak nazywają to psy. Nie wiadomo co się stało, trzęsienie ziemi, wybuch, skażenie środowiska 🤔
Poznajemy Fuksa psa który wiele przeszedł w życiu i lubi zdecydowanie samotność nie chce by ktokolwiek zmieniał cokolwiek w jego losach dlatego trzyma sie na uboczu jsk prawdziwy dziki pies. Ufa swojemu instynktowi i darzy naturę prawdziwym szacunkiem oddając cześć wszystkiemu co go otacza. Zrządzeniem losu przemierza on zakątki miasta które tętniło życiem a teraz ludzi nie ma a wszystko jest poniszczone, niektóre miejsca skażone, brakuje jedzenia i schronienia. Nigdzie juz nie jest bezpiecznie. Fuks poznaje podczas wędrówki grupę psów które nauczone pelnej opieki od ludzi nie umia sobie w ogóle poradzić. Fuks z niechęcią bierze pod "opiekę" cała zgraje i postanawia nauczyć ich prawdziwego życia bez ludzi i w pełni liczenia na siebie na swoje wsparcie i wewnętrznego ducha walki i przetrwania. Jak daleko poprowadzi ich droga? Kogo spotkaja i w jakie tarapaty sie wpakują? To będzie istny survival 🙌gotowi na przygodę?

Sfora Opuszczone miasto

U nas cale szczęście nie ma trzęsień ziemi i innych katastrof ale w wielu miejscach na świecie zdarzają sie bardzo często i ludzie w większości pomagają ludziom a zapominają o czworonogach które w większym czy mniejszym stopniu towarzyszą nam w życiu codziennym. W książce opisane jest zdarzenie wielkiego Warczenia jak nazywają to psy. Nie wiadomo co...

więcej Pokaż mimo to

avatar
41
40

Na półkach: ,

Jestem wielką fanką książek autorstwa zespołu Erin Hunter jednak zgadzam się z opinią innych pierwszy tom nie jest za bardzo ciekawy. Jest to seria ciekawa, ale pierwszy tom nie jest zbytnio ciekawy i bardzo ciężko mi się go czytało. Przeczytałam kawałek drugiego i drugi jest znacznie lepszy niż pierwszy. Jednak niema aż takiego dramatu, a w niektórych momentach było ciekawie. Szkoda, że te niektóre momenty to dość mała część tej książki.

Jestem wielką fanką książek autorstwa zespołu Erin Hunter jednak zgadzam się z opinią innych pierwszy tom nie jest za bardzo ciekawy. Jest to seria ciekawa, ale pierwszy tom nie jest zbytnio ciekawy i bardzo ciężko mi się go czytało. Przeczytałam kawałek drugiego i drugi jest znacznie lepszy niż pierwszy. Jednak niema aż takiego dramatu, a w niektórych momentach było...

więcej Pokaż mimo to

avatar
73
23

Na półkach:

Sfora - kolejna seria od grupy pisarskiej Erin Hunter ( tak, to te od wojowników ),i według mnie jest co prawda gorsza niż wojo, ale nadal bardzo dobra.
Przez pierwszą połowę tej książki miałam totalny zastój i nie chciało mi się ani trochę czytać. Książka ta mnie po prostu totalnie przynudzała. Ale drugą połowę przeczytałam jednak w jakieś 1, 5 godziny i bardzo mi się podobała.
Polecam ją czytelnikom w wieku 8-12 lat, bo tak jak w moim przypadku dla starszych czytelników może być przynudzająca ale może także bardzo wciągnąć ❤️
Pozdrawiam i dziękuję wszystkim czytających tą opinię ❤️
Ps. Tak, wiem że ta opinia jest bardzo zagmatwana, ale po prostu takie są moje odczucia wobec tej lektury.

Sfora - kolejna seria od grupy pisarskiej Erin Hunter ( tak, to te od wojowników ),i według mnie jest co prawda gorsza niż wojo, ale nadal bardzo dobra.
Przez pierwszą połowę tej książki miałam totalny zastój i nie chciało mi się ani trochę czytać. Książka ta mnie po prostu totalnie przynudzała. Ale drugą połowę przeczytałam jednak w jakieś 1, 5 godziny i bardzo mi się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
515
476

Na półkach:

Fuks siedzi w klatce, gdy nadchodzi Wielki Warkot. Budynek się zawala, ale dzięki pomocy suczki z sąsiedniej klatki udaje mu się wydostać na zewnątrz. Katastrofa spowodowała ogromne zniszczenia, wszędzie leżą rzeczy, nie widać za to ani Długonogich, ani jedzenia. Fuks, który ostatnio woli być sam, postanawia poszukać jedzenia i omijać wszelkie niebezpieczeństwa. Czy mu się to uda?

Opuszczone miasto to pierwsza część cyklu Sfora napisanego przez Erin Hunter. To pseudonim literacki sześciu autorek, które tworzą książki dla młodych czytelników. Tym razem otrzymujemy historię, w której główne role odgrywają psy. Pierwszoplanowym bohaterem jest Fuks. To psi samotnik, który po wielu przejściach trafił do schroniska. Nie szuka swojej sfory, woli dawać sobie radę sam. Jednak gdy na jego drodze pojawia się niebezpieczeństwo, pomoc przychodzi z najmniej spodziewanej strony – od jego dawno niewidzianej siostry, Belli. Wtedy Fuks postanawia zaopiekować się domowymi psami i przewodzić im przez jakiś czas.

Powieść pokazuje, jak w nowych warunkach dają sobie radę psy. Najpilniejszą sprawą dla nich jest zaspokojenie głodu. Fuks ma swoje pomysły na rozwiązanie problemu, jednak domowe psy są sceptyczne. Ich spojrzenie na świat się różni – Fuks wie, że nie mogą zostać w mieście, nie ma też co liczyć na powrót ludzi. Natomiast domowe psy liczą, że ich Długonodzy zostawili ich tylko na chwilę. Wolą czekać na swoich miejscach, bo właśnie tam będą szukać ich ludzie.

W książce znajdziemy ciekawy wątek przetrwania. Nie jest ono łatwe. Dla Fuksa to nienowość, że musi dawać sobie radę. Dla domowych zwierzaków wszystko jest obce i niezrozumiałe. Dużo narzekają, pakują się w tarapaty przez swoją ufność i kierowanie się popędami, które często prowadzą do niebezpieczeństwa. Fuks stawia się w roli przewodnika, nauczyciela, mentora. Nie zawsze może liczyć na posłuch, ale bez niego wszystko skończyłoby się katastrofą.

Interesujący jest też motyw bycia w stadzie. Dla samotników wszystko jest trudniejsze – zdobycie pożywienia, kryjówki czy nawet sen. Jednak Fuks nie chce być od nikogo zależny, woli działać sam. Tymczasem wszyscy, których spotyka na swojej drodze, mówią o sforach jak o zalecie. W większej grupie łatwiej podzielić się obowiązkami i zadbać o bezpieczeństwo.

Podobało mi się, że mimo trzecioosobowej narracji, mamy w tekście pokazane spojrzenie psów na świat. Chodzi o słownictwo, którego używają – na przykład nie mówią ludzie tylko Długonodzy. Zwierzęta mają własne legendy i opowieści, którymi tłumaczą na przykład zjawiska pogodowe. Często też nie wiedzą, jak coś się nazywa bądź działa, bo w ich życiu nie ma przedmiotów, których używają ludzie – jak lodówka, która jest tylko srebrnym pudłem. Dużą rolę ogrywa instynkt, który sprawia, że bohaterowie inaczej rozumieją wydarzenia niż ludzie.

Sfora to niezłe wprowadzenie do serii. Nie ma tu zbyt wielu wątków, a fabuła jest niemal liniowa – gdy zostaje zamknięte jedno wydarzenie, rozpoczyna się inna kwestia. Dla młodych czytelników to na pewno plus, bo nie będą zagubieni w tej opowieści. Nie odczułam też, że jest zbyt wielu bohaterów – niektórzy byli dla mnie tylko tłem, na pierwszy plan wysunęło się kilka psów, którym poświęcono więcej uwagi. Niemniej to dopiero początek, zapoznanie nas ze światem i postaciami. Na pewno znacznie więcej będzie działo się w kolejnych częściach.

Seria Sfora to powieści dla młodych czytelników, którzy chcieliby poznać psie spojrzenie na świat. Spodoba się nie tylko fanom czworonogów, lecz także tym, którzy lubią akcję rozgrywającą się w małych społecznościach oraz walkę o przetrwanie i trudne wybory. Na pewno docenicie też styl opowieści, w tym legendy i słownictwo, które stosują psy i które przemycono w narracji.

Fuks siedzi w klatce, gdy nadchodzi Wielki Warkot. Budynek się zawala, ale dzięki pomocy suczki z sąsiedniej klatki udaje mu się wydostać na zewnątrz. Katastrofa spowodowała ogromne zniszczenia, wszędzie leżą rzeczy, nie widać za to ani Długonogich, ani jedzenia. Fuks, który ostatnio woli być sam, postanawia poszukać jedzenia i omijać wszelkie niebezpieczeństwa. Czy mu się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
63
50

Na półkach:

„Sfora. Opuszczone miasto” to pierwszy tom serii o przygodach młodego psa, imieniem Fuks. Woli on życie w samotności, nie chce przynależeć do żadnej psiej sfory. Po prostu odpowiada mu jego dotychczasowe życie. Aż do czasu.

Kiedy świat spotyka katastrofa, Wielkie Warczenie, a wszystko, co było dotąd znane i pewne, traci swój porządek, Fuks musi odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Rzeczywistości, w której trzeba walczyć o każdy kawałek jedzenia. Po prostu walczyć o przetrwanie. Akcja toczy się głównie, jak mówi tytuł, w opuszczonym mieście, gdzie tak naprawdę za każdym rogiem czai się niebezpieczeństwo. Przed zwierzakami stawiane są coraz to nowe wyzwania i trudności, z którymi muszą sobie jakoś poradzić.

Bardzo podobało mi się wykreowanie świata i przedstawienie jego wizji z psiej perspektywy. Wszystkie wierzenia, sposób tłumaczenia sobie świata były dopasowane właśnie do psiego bohatera, do czego, przyznam szczerze, na początku nie umiałam się przyzwyczaić. Ale właśnie to wyróżnia tę pozycję. To i lekkość, z jaką się ją czyta. Pokazuje ona jak bohater zachowuje się w obliczu zagłady, jak zmienia się jego nastawienie do wielu spraw, co czyni go bardzo ludzkim. Bo trudno jest przeżyć w świecie tak zdewastowanym, gdzie nie obowiązują żadne dotąd panujące zasady, samemu. Przez to ujawniają się jego skryte potrzeby, których, jak uważał, nie odczuwa.

Ta książka pokazuje też, że bliskość drugiej osoby (w tym wypadku psa) jest bardzo ważna, że naprawdę potrzebujemy czasem wsparcia. Erin Hunter przedstawiła też różnice między psami, w końcu niektóre z nich miały swoich „długonogich” i nosiły obroże, czyli zawsze ktoś o nie dbał. Fuks musiał dbać sam o siebie i uważał, że psy z obrożami nie będą w stanie poradzić sobie z realnym zagrożeniem. Mimo to cała sfora mogła uczyć się od siebie nawzajem, przekazywać swoją wiedzę i doświadczenie, a rzeczywistość oraz przekonania zostały z czasem zweryfikowane.

Jak już wspomniałam, bohaterowie muszą stawiać czoło problemom związanym z deficytem wody i jedzenia, ale to nie jedyny problem, z jakim muszą się zmierzyć. Muszą walczyć też z innymi zwierzakami, które, tak samo jak oni, chcą przetrwać. Nawet dawne znajomości stawiane są na szali niepewności, kiedy w grę wchodzi głód i czyhająca za rogiem śmierć. Erin Hunter potrafiła utrzymać atmosferę lekkiej grozy i napięcia, przez co dobrze dało się wczuć w historię oraz sytuację Fuksa.

Tylko czy Fuksowi dopisze szczęście? Sprawdźcie sami! Zachęcam was do sięgnięcia po tę książkę. Mimo że jest to pozycja przeznaczona dla trochę młodszych czytelników, dobrze się przy niej bawiłam i jestem ciekawa dalszych losów Fuksa oraz innych bohaterów „Sfory” 💜

„Sfora. Opuszczone miasto” to pierwszy tom serii o przygodach młodego psa, imieniem Fuks. Woli on życie w samotności, nie chce przynależeć do żadnej psiej sfory. Po prostu odpowiada mu jego dotychczasowe życie. Aż do czasu.

Kiedy świat spotyka katastrofa, Wielkie Warczenie, a wszystko, co było dotąd znane i pewne, traci swój porządek, Fuks musi odnaleźć się w nowej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
257
255

Na półkach:

Fuks, to pies rasy mieszanej, który będąc młodym psiakiem rozpoczyna życie na własną łapę i obiecuje sobie, że nigdy nie założy obroży. Fuks pomimo niemiłych doświadczeń z Długonogimi nie czuje się też zdolny do życia w psiej sforze wiec żyje sam. Przez długi czas radzi sobie świetnie i kocha swoje wolne życie, jednak pewnego dnia Ziemia zaczyna się trząść, a nieokreślona katastrofa sprawia, że znikają również Długonodzy. Splot niefortunnych wydarzeń sprawia że Fuks pomimo natury samotnika staje się częścią bardzo nietypowej sfory i wraz z innymi psami po prostu stara się przeżyć.

Tajemnicza katastrofa, która w dużym stopniu niszczy współczesny świat to rewelacyjne tło, które świetnie wprowadza czytelnika w atmosferę niepewności i grozy, i staje się wstępem do kolejnych perypetii zwierzęcych bohaterów.

Psia perspektywa została przez Erin Hunter świetnie przedstawiona. Psy zdecydowanie inaczej odbierają ludzki świat. Nadają przedmiotom zabawne nazwy własne, opowiadają sobie psie legendy i chociaż dzielą się na psy dzikie i te, żyjące wraz z Długonogimi,to w obliczu zagrożenia odnajdują w sobie głęboko ukryte pierwotne instynkty. Niestety brak pożywienia oraz wody pitnej dla psów staje się ogromnym wyzwaniem, zwłaszcza, że głód i pragnienie odczuwają również inne dzikie zwierzęta.

Długo przymierzałam się do przeczytania tej serii i teraz tego żałuję, bo jest to taki rodzaj literatury młodzieżowej, który bardzo lubię. Tutaj pierwsze skrzypce zdecydowanie grają psy, dlatego seria z pewnością będzie gratką dla wszystkich miłośników mokrych nosów i merdających ogonów, jednak ja jako kociara również nie mogłam oderwać się od tej historii.

Postapokaliptyczna wizja świata przedstawiona oczami psa, dobre tempo i dynamizm otoczenia sprawiają, że książkę czyta się bardzo szybko, a zakończenie sprawia, że trzeba sięgnąć po kolejny tom. "Opuszczone miasto" to książka, która jest zaledwie wstępem do bardziej rozbudowanej historii i dla mnie była bardzo miłą odmianą jeżeli chodzi o literaturę młodzieżową.

Fuks, to pies rasy mieszanej, który będąc młodym psiakiem rozpoczyna życie na własną łapę i obiecuje sobie, że nigdy nie założy obroży. Fuks pomimo niemiłych doświadczeń z Długonogimi nie czuje się też zdolny do życia w psiej sforze wiec żyje sam. Przez długi czas radzi sobie świetnie i kocha swoje wolne życie, jednak pewnego dnia Ziemia zaczyna się trząść, a nieokreślona...

więcej Pokaż mimo to

avatar
338
25

Na półkach:

Już jakiś czas temu miałam okazję zapoznać się z piórem autorek ukrywających się pod pseudonimem Erin Hunter w ich książce pod tytułem „Bambusowe Królestwo” i jak pamiętacie byłam zwyczajnie zakochana w historii dzielnych pand! I tak sobie myślę, że w sumie, to nie wiem, w jaki sposób opisać uczucia, które towarzyszą w tej chwili, gdy myślę właśnie o „Sforze”, bo nie ma co ukrywać, że ta historia spodobała mi się jeszcze bardziej niż ta przedstawiona w „Bambusowym królestwie”. Zaskoczeni? Bo ja bardzo, myślałam, że już niczego tak bardzo nie polubię jak tego.🙈

„Sfora” nie ma co ukrywać, że jest książką pisaną dla trochę młodszych czytelników, jednak dotyka czasem naprawdę trudnych tematów i bardzo poruszył mnie sposób, w jaki te aspekty są ukazywane czytelnikowi, bo zrobione jest to w niezwykle delikatny sposób. Żeby jednak nie było – książka składa się również z fragmentów rozluźniających atmosferę i czasem nieźle nad takowymi fragmentami musiałam się głowić.

Historię przedstawioną w tej powieści poznajemy oczami pewnego psa, który wabi się Fuks. Fuksowi przyszło żyć na świecie, w którym długonodzy dyktują wiele warunków. Samiec ten stara się jednak żyć na własną łapę. Pewnego dnia, gdy to Fuks uwięziony jest w domu-pułapce (jak myślicie co oznacza to sformułowanie?) dochodzi do wielkiej katastrofy wskutek, której wszyscy długonodzy znikają.

W tej powieści znajdziemy wiele takich psich sformułowań, które niejednokrotnie poprawiały mi humor, tym bardziej że czasem zdarzało mi się wyciągnąć nieprawidłowe wnioski, przez co myślałam na przykład, że samochód jest telewizorem.
Docenić w tej książce należy również miejsce akcji, gdyż świat, który mamy okazję poznać w tej książce do złudzenia przypomina ten, w którym poruszamy się na co dzień – dzięki czemu młodszym czytelnikom może być zdecydowanie łatwiej odnaleźć się w tej rzeczywistości – jednak wszystko okraszone jest postapokaliptycznym klimatem, który miejscami się aż wylewa ze stron.
Kończąc muszę wam powiedzieć, że spędziłam znakomicie czas z Fuksem i jego ‘sforą’ tym bardziej że ta powieść nie jest pozbawiona nutki powiedziałabym, że filozofii. Z tego miejsca muszę zdecydowanie ją wam polecić, bo na długo zostanie on w mojej pamięci! Już nie mogę doczekać się czytania kolejnego tomu przygód dzielnego Fuksa i jego Sfory!

Już jakiś czas temu miałam okazję zapoznać się z piórem autorek ukrywających się pod pseudonimem Erin Hunter w ich książce pod tytułem „Bambusowe Królestwo” i jak pamiętacie byłam zwyczajnie zakochana w historii dzielnych pand! I tak sobie myślę, że w sumie, to nie wiem, w jaki sposób opisać uczucia, które towarzyszą w tej chwili, gdy myślę właśnie o „Sforze”, bo nie ma co...

więcej Pokaż mimo to

avatar
270
267

Na półkach:

Los nie był przychylny dla Fuksa - zabrany od swoich braci i sióstr trafił do domu pełnego przemocy, z którego uciekł na wolność, gdzie musiał nauczyć się jak żyć jako samotnik. Nauczył się jak sobie radzić w mieście, dopóki nie trafił do Domu Pułapki - to właśnie tam doświadczył Wielkiego Warczenia, po którym świat nie był już taki sam. Zniknęli wszyscy Długonodzy, pozostawiając psy za sobą..."Opuszczone miasto" to pierwszy tom otwierający cykl, w którym głównymi bohaterami są psy. To z ich perspektywy poznajemy świat po apokalipsie, co jest najmocniejszym punktem całej powieści. Jak psy mogłyby postrzegać zjawiska, które dla nas są oczywiste? Czy brak ludzi dla psów domowych oznacza koniec świata? Ten punkt wyjściowy jest niezmiernie ciekawy, zapraszający do sięgnięcia po tę książkę - którą inaczej bezie czytać dziecko, a inaczej dorosły. "Opuszczone miasto" mogłoby być powieścią świetną, zabrakło w niej jednak nieco więcej ducha przygody, znanego chociażby z popularnej serii "Wojownicy" pisarskiego zespołu Erin Hunter. I choć nie wszystko w tym tomie zagrało, to rozbudził on moją ciekawość - i nadzieję na to, że dalej ta historia się bardziej rozkręca.

Na samym wstępie należy podkreślić, że punkt wyjściowy powieści jest genialny: apokalipsa oczami psa. Co więcej przedstawiony w tej powieści świat został przefiltrowany przez swoistą psią kulturę - w której czworonogi mają własne mity i wierzenia. Wielkie Warczenie to apokalipsa wywołana przez walkę między Psem Ziemią a Psem Piorunem. Fuks, dobrze znający psie legendy - w odróżnieniu od udomowionych pupili, którzy zatracili Psiego Ducha - ma przeczucie, że to nie koniec. Dręczące go koszmary zapowiadają nadejście Nawałnicy Psów, ostatecznego starcia. Już dla samej kreacji świata, nakreślenia psiej kultury warto po tą powieść sięgnąć. Na tym poziomie zadbano o najmniejsze szczegóły, i cały świat ludzki jest przedstawiony z psiej perspektywy. Stąd mnóstwo ciekawych określeń jak Długonodzy, hałaskrzynie czy nazywanie ubrań futrami. Dodatkowym plusem jest wprowadzenie zróżnicowanych psów - od domowych pupili, przez samotniki i psy bojowe. Każda z tych grup inaczej odbiera kataklizm w postaci Wielkiego Warczenia - do tego dochodzi także perspektywa czytelnika, który domyśla się, że chodzi o trzęsienie ziemi (a może wybuch bomby?). Jednak niezależnie od grupy pojawia się pytanie: gdzie podziali się ludzie? Czemu zostawili psy? Na to pytanie może sobie odpowiedzieć jedynie czytelnik - i to raczej dorosły, na podstawie pozostawionych wskazówek. Choć myślę, że dla miłośnika zwierząt takiego jak ja postawa ludzi i tak pozostawia gorzki posmak.

Obok motywu przewodniego powieści, którym jest nauka przetrwania wobec apokalipsy/nieobecności ludzi, "Opuszczone miasto" ukazuje przemianę Fuksa. To pies samotnik, który nie chce przynależeć do żadnej sfory. Wpada jednak na grupę psów domowych i przebywając z nimi uczy się jak być liderem i dbać o innych. Jego postawa pokazuje rozdarcie między tym jak sami siebie postrzegamy, a tym do czego mamy predyspozycje, a do czego nie chcemy się przyznać przed samym sobą. Do samego końca Fuks pozostaje skonfliktowany między rolą, w której się sprawdza, a chęcią pozostania samotnikiem. Osobiście uważam, że w pewnym momencie zaczyna to męczyć, nie mając uzasadnienia - z drugiej jednak strony taka postawa kojarzy się z pewnym nastoletnim buntem. Pozostałe tomy pozostawiają miejsce dla bohaterów, aby dojrzali.

Czego mi w tej historii zabrakło? Większej ilości zróżnicowanych przygód. Wyzwania stojące przed naszymi psami skupiały się wobec zdobywania pożywienia - co jest jak najbardziej realistyczne, ale na dłuższą metę powtarzalne. Myślę jednak, że młodszemu czytelnikowi nie będzie to przeszkadzać. Najsłabszym elementem jest zatem sama fabuła, która jest zwyczajnie nieciekawa - wyraźnie widać, że jest to wstęp do większej historii.

"Opuszczone miasto" to powieść, która może się podobać niezależnie od wieku. Najmocniejszymi stronami tej książki są relacje między psami oraz kreacja świata - przedstawienie apokalipsy z psiej perspektywy. Choć w tym tomie zabrakło ciekawszej fabuły, to nie przeszkadza to, żeby się wciągnąć - szczególnie jeśli jest się miłośnikiem zwierząt. Przedstawiona w książce wizja świata nie jest cukierkowa, więc polecałabym ją starszym dzieciom niż pierwsza klasa podstawówki. Dorosły czytelnik będzie za to czerpać przyjemność ze słowotwórczej zabawy i próby odgadnięcia o czym mówią psy. Ja nie mogłam się oderwać i nie mogę się doczekać, aż poznam dalsze losy nietypowej sfory - tego jak sobie poradzą z przeciwnościami losu, czy odnajdą ludzi - a może zdecydują się już na zawsze żyć w dziczy?

Los nie był przychylny dla Fuksa - zabrany od swoich braci i sióstr trafił do domu pełnego przemocy, z którego uciekł na wolność, gdzie musiał nauczyć się jak żyć jako samotnik. Nauczył się jak sobie radzić w mieście, dopóki nie trafił do Domu Pułapki - to właśnie tam doświadczył Wielkiego Warczenia, po którym świat nie był już taki sam. Zniknęli wszyscy Długonodzy,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
54
46

Na półkach:

„Sfora. Opuszczone miasto” to książka pokazująca życie psów, które ciężka sytuacja zmusza do walki o własne życie. Fuks to samotnik, który lubi swoje towarzystwo i nie potrzebuje własnej sfory do funkcjonowania.

Nie spodziewa się jednak, że jego sytuacja ulegnie gwałtownej zmianie, gdy ziemię niszczy tajemnicza katastrofa, zwana Wielkim Warczeniem. Wszyscy Długonodzy, opiekunowie zwierząt nagle gdzieś zniknęli, pozostawiając swoich podopiecznych. Poszukiwanie własnego miejsca doprowadza Fuksa do nietypowej grupy wyrzutków, w której rozpoznaje swoją siostrę. Może jednak poczuje się dobrze jako przywódca sfory?

Na początku książki byłam dosyć sceptycznie nastawiona, wiedziałam, że jest to książka raczej dla młodszych czytelników i na pewno zrobi na nich większe wrażenie, ale im dalej czytałam, tym było na pewno ciekawiej🧐 Styl pisania jest intrygujący i uważam, że książka nada się także dla starszej widowni. Czytałam to też z większym zaangażowaniem, dlatego że sama posiadam pieska i zastanawia mnie, jak on może postrzegać nas ludzki świat🐕
Pozycja ma definitywnie potencjał i polecam ją osobom, które kochają zwierzęta!

„Sfora. Opuszczone miasto” to książka pokazująca życie psów, które ciężka sytuacja zmusza do walki o własne życie. Fuks to samotnik, który lubi swoje towarzystwo i nie potrzebuje własnej sfory do funkcjonowania.

Nie spodziewa się jednak, że jego sytuacja ulegnie gwałtownej zmianie, gdy ziemię niszczy tajemnicza katastrofa, zwana Wielkim Warczeniem. Wszyscy Długonodzy,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
129
100

Na półkach:

Fuks to mieszaniec o złotej sierści, który wie, jak przetrwać na własną łapę. Od zawsze samotnie przemierzał ulice wielkiego miasta, ufając wyłącznie swojemu instynktowi. Wprawdzie inne psy przynależą do różnych sfor, ale Fuks jakoś nie tęskni za czasami spędzanymi w czyimś towarzystwie. Woli sam o siebie zadbać.
Świat zdewastowała tajemnicza katastrofa, złowieszczy Wielki Warkot. Ziemia się rozstąpiła i Dom Pułapka, w którym przebywa Fuks, uległ zniszczeniu. Do tego wszyscy Długonodzy najwyraźniej uciekli z miasta.
Fuks utknął w tym dziwnym, opuszczonym, nowym świecie, w którym brakuje jedzenia, zbiorniki wody zostały zatrute, a na każdym rogu czają się wrogowie. Wkrótce odnajduje grupę podobnych jemu wyrzutków na czele z Bellą, jego siostrą. W nowej rzeczywistości Fuks zmuszony jest polegać na innych.
Tylko czy Fuks nadaje się do życia w sforze?

Fuks to mieszaniec o złotej sierści, który wie, jak przetrwać na własną łapę. Od zawsze samotnie przemierzał ulice wielkiego miasta, ufając wyłącznie swojemu instynktowi. Wprawdzie inne psy przynależą do różnych sfor, ale Fuks jakoś nie tęskni za czasami spędzanymi w czyimś towarzystwie. Woli sam o siebie zadbać.
Świat zdewastowała tajemnicza katastrofa, złowieszczy Wielki...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    172
  • Chcę przeczytać
    170
  • Posiadam
    58
  • Ulubione
    6
  • Teraz czytam
    5
  • Sfora
    5
  • Fantasy
    4
  • Fantastyka
    4
  • 2019
    4
  • 2023
    3

Cytaty

Więcej
Erin Hunter Opuszczone miasto Zobacz więcej
Erin Hunter Opuszczone miasto Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także